odchudzicsie
Otworzylam dziś tv w momencie koncowym programu Interwencje, Był temat szokującego koncertu , w ktorym artysci posłuzyli sie jako środkami wyrazu krzyżem a także kilkudziesiecioma , uciętymi głowami owiec, oczywiście dużo było krwi (myślę że czegoś czerwonego).Artystom grozi sprawa sądowa za obrazę uczuc religijnych. Nie wiem co sądzic o tym zespole , jakie było przeslanie tego koncertu, bo za póżno włączyłam telewizor, nie wiem czy chodziło o tematy satanistyczne czy o formę protestu przeciw społecznej ślepocie na wszechobecną przemoc. Zemdliło mnie natomiast od komentarzy. Nie było żadnych refleksji na temat tragizmu losu ofiar, na temat morza przelewanej codziennie krwi, na temat okrucieństwa, natomiast odezwały się oburzone głosy obrażonych katolikow. Szanuję pewien odłam katolikow-ale sa to katolicy wegetarianie-ci którzy rzeczywiście szanują życie a nie tylko wtedy gdy im to jest wygodne, natomiast w stosunku do tych osób poczuły sie obrażone tym koncertem brak mi słów. Duża częsc społeczenstwa jest terroryzowana nowym paragrafem -obrazy uczuc , dochodzi do parodii, że nawet w niewinnych reklamach przeczuleni na wlasnym punkcie fanatycy szukają przez lupę obrazy uczuc, Obrażanie , deptanie uczuc innych odlamów społeczenstwa jak np uczuc wegetarian jest nieważne ,Proszę , wypowiedzcie się
Teraz oglądam wyścig.... nudne jak cholera, ale skoro Polak jedzie to kibicować wypada... w każdym razie oglądam wyscig a nie słucham MaPyska wiec odpiszę normalnie. W temacie wątku.
REGMEN, w temacie satanizmu narosło wiele durnot.... media łżą na ten temat:
http://geocities.com/legaba2002/0062.htm
Ja, tak, przyznaję się jestem satanistką.
Czym jest satanizm? Satanizm to szacunek dla życia, szacunek dla normalności, satanizm to sprzeciw przeciwko starotestamentowemu okrutnemu bożkowi.
Ja nie zabijam, nie jem mięsa, jestem wegetarianką - jestem satanistką i jestem dumna z tego.... katolik kazdego dnia powtarza w pacieżu "nie zabijaj" i żre mięso.... dziękuję, ale ja w takiej hipokryzji nie uczestniczę.
http://geocities.com/legaba2003/fbi.htm
Jestem satanistką, jestem lewicowcem, jestem czerwona.... nie ukjrywam tego i jestem wierna moim ideałom...
Przyczyną cierpienia jest pragnienie
to prawda. Buddyzm oraz kilka innych religii (czy systemów filozoficznych) mówi, że należy wyrzeć się wszelkich pragnieą, gdyż to one powodują nieszczęścia. Buddyzm podkreśla to w naprawdę silny sposód... Istnieją bowiem Cztery Szlachetne Prawdy, jak już sam wspomniałeś. A każda z nich w jakiś sposób do tego właśnie nawiązuje...
A ja z całą pewnością ucieszyłabym się na "widok" religii tak kolorowej, jak hinduizm. Nie popieram ich systemu kastowego, ale dżinizm (bądź co bądź z hinduizmu narodzony), który powstał właśnie przeciwko temu zjawisku, także ma w sobie coś, co mnie zaskakuje - podejście do istot żywych... Nie wiem, czy wiecie, ale wyznawcy dżinizmu to wegetarianie; wielu konserwatywnych wyznawców nosi na twarzy maski czy chodzi z małą miotełką, by nie uśmiercił jakiegokolwiek żywego stworzenia... Obserwacje te zapisał w jednej ze swoich książek wybitny teolog. Kiedyś interesowałam się takimi sprawami.
Ale wracając do tematu. Filozoficzny nurt buddyzmu też mi odpowiada. A poza tym, podoba mi się to, że nie mają żadnych świętych ksiąg. W protestantyzmu mogłabym zaczerpnąć spowiedź powszechną - nigdy bowiem nie uznam plucia księdzu do ucha własnych grzechów...
Zauważyłam także, że wielokrotnie odwiedzane przeze mnie meczety, były dość skromnie zbudowane. Nie były to wielkie świątynie jak w katolicyzmie, nie budowano plebanii jak pałaców... Prostota meczetów naprawdę mnie zadziwiła; nie ważne, gdzie się modlisz, ale JAK to robisz.
"Określenia "przestępca" Nowak użył w wywiadzie dla lokalnej gazety (nagranie wywiadu ukazało się też w internecie) opowiadając o koncercie, w czasie którego wokalista grupy Behemoth wyraził się wulgarnie o Biblii, podarł ją i rozrzucił jej strzępki wśród publiczności. W czasie tego samego koncertu Darski wyrażał się też obraźliwie o Kościele katolickim."
tia... kościół mógł palić książki naukowe, zabijać ludzi itd. a teraz chcą zabronić niszczenia biblii? albo twierdzenie, że inne religie są be, tylko KK jest suuuper... ach ta Polska aaa i twierdzenie, że krzyże w miejscach publicznych muszą być, jeżeli ktoś twierdzi że to nieprawda jest nietolerancyjny, przecież wszyscy Polacy to katolicy i to rozumienie nauczania... jeden z głównych argumentów przeciw wegetarianizmowi: w biblii napisane jest, że bóg dał nam zwierzęta abyśmy je jedli
ewa, sektą określa sie każdy odłam wyznaniowy. katolicy to sekta, buddyzm ma miliony sekt każda religia jest jakąś sektą. w polsce to słowo zyskało innego znaczenia dzięki walce z odmiennymi wyznaniami...
ja akurat uwielbiam wszelkie religie i śledzę ja możliwie najdalej wstecz by dotrzeć jak najbliżej pierwocin, bowiem niestety współczesne ich interpretacje są mocno odmienne od pierwotnych założeń.
niestety krecią robotę czynią wszelcy "jedyni słusznie mówiący" w tym kler, bowiem bojąc sie utraty wiernych zniekształcają obrazy innych religii. w ten sposób religia staje sie narzędziem manipulacji ?(bo jak nazwać lekcje religii na których ksiądz wynajduje argumenty przeciw innym wiarom i systemom filozoficznym).
oczywiście istnieje wiele bardzo groźnych odłamów i wszelkie centra informacyjne na ten temat są wskazane, jednak nie powinny być to centra katolickie, gdyż chcąc chronić jednocześnie manipulują opinią publiczną. potem młody człowiek co został wegetarianinem przez babcię będzie podejrzany o sekciarstwo (w końcu dieta wegetariańska jest jednym z punktów zagrożenia wedle tychże organizacji).
istnieje wiele wyznań i wiele z nich jest pięknych w swym przesłaniu, tylko współczesność je niemiłosiernie zniekształca. najlepszym przykładem jest tu islam. zatem w rozmowie o sektach myślę ze głos kleru powinien być umniejszony (choć nie pominięty) bowiem ich informacje są wybiórcze i niepełne. niemożliwym bowiem by katolik, szczególnie głęboko osadzony w swojej wierze umiał pojąć symbole innych wyznań, szczególnie tak egzotycznych.