Katastrofa lotnicza w Sao Paulo

odchudzicsie

A teraz informacja na którą wszyscy czekaliśmy:

"W trzy dni po wtorkowej katastrofie lotniczej w Sao Paulo, najtragiczniejszej w dziejach Brazylii, prezydent tego kraju Inacio Lula da Silva zapowiedział wybudowanie nowego lotniska w tym mieście, największym w Ameryce Południowej.
W transmitowanym przez telewizję, pierwszym swym wystąpieniu od czasu dramatycznych wydarzeń z wtorku, prezydent podjął próbę uśmierzenia głosów krytyki pod adresem rządu, jakie pojawiły się po katastrofie w której zginęło ok. 200 osób. Wezwał do zachowania spokoju w obliczu tragedii i obiecał przeprowadzenie dogłębnego śledztwa oraz "uczynienie wszystkiego co możliwe i niemożliwe" dla wyjaśnienia przyczyn wypadku. "

Ze strony:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,wid,9042364,wiadomosc.html

Cyberprzestępcy nie marnowali czasu, aby do swoich niecnych czynów wykorzystać fakt niedawnej katastrofy samolotu w Sao Paulo, w której zginęło prawie 190 osób.

Seria listów elektronicznych stara się wykorzystać tę tragedię zachęcając od odwiedzenia złośliwej strony internetowej – podała firma Websense.

Napisany po portugalsku e-mail zawiera szczegóły lotu linii lotniczych TAM, który rozbił się podczas lądowania w porcie lotniczym Congonhas.

List zachęca do odwiedzenia hostowanej w Korei Południowej strony internetowej, na której umieszczono złośliwe oprogramowanie. Po odwiedzeniu witryny na komputerze ofiary instalowany jest trojan, którego celem jest pobranie oprogramowania przechwytującego istotne informacje.

źródło: www.networkworld.com

W ostatni Wtorek (17 lipca) w godzinach wieczornych brazylijski samolot pasażerski Typu Airbus 320, lecąc z Porto Alegre, lądował w strugach deszczu ma lotnisku w Sao Paulo. Na pokładzie znajdowało się 160 pasażerów i trzynastu członków załogi. W sumie 173 osoby.
Powierzchnia pasa startowego była wilgotna, a przez to bardziej śliska niż normalnie. W dodatku długość tamtejszego pasa startowego wynosi zaledwie 6362 stopy, czyli 1939 metrów. Samolot o rozmiarze A-320 z największym trudem może na takim dystansie wyhamować.
Zapadała już noc. Padał deszcz, a piloci owe Airbus'a dobrze wiedzieli z jakim pasem mają do czynienia. Wykonali poprawne podejście do lądowania i przy prędkości około 370 km/h posadzili samolot na ziemi. Rozpoczęli jego wyhamowywanie - oba silniki przestawiono na rewers ciągu, zadziałały zarówno hamulce aerodynamiczne jak i hydrauliczne hamulce podwozia. Samolot zwalniał jednak wolniej niż powinien - koła ślizgały się po powierzchni pasa.
Ostrzegawcze światła na końcu końcu drogi startowej szybko się zbliżali. Piloci docisnęli hamulce hydraliczne do samego końca, niemal blokując koła podwozia. W tym momencie Airbus wspadł w poślizg i zjechał z drogi startowej, skręcając w lewo - ku przebiegającej obok lotniska autostradzie i znajdującej się po jej drugiej stronie stacji benzynowej. Z zeznań naocznych świadków wynika że w ostatniej chwili piloci próbowali poderwać samolot z powrotem w powietrze. Nie zdołali. Prędkość była już zbyt niska aby Airbus mógł się oderwać od ziemi, a jednocześnie zbyt duża aby zatrzymać go przed będącą teraz na kursie stacją benzynową.
Eksplodowało wszystko - paliwo pozostałe w zbiornikach samolotu i paliwo zgromadzone w zbiornikach stracji benzynowej. Do wnętrze samolotu wdarły się płomienie, a znajdujący się wewnąhtrz ludzie zostali poddani działaniu temperatury oszacowanej na około 1000 stopni C. Nie przeżył nikt na pokładzie.

" />Grand Prix Brazylii
Data: 21 października 2007
Tor: Interlagos
Długość toru: 4,309 km
Liczba okrążeń: 71
Pełny dystans: 305,909 km


Mapka toru


Widok z satelity



Info
To najważniejszy wyścig tego sezonu (IMO), ostatni wyścig w tym sezonie. To właśnie podczas tego wyścigu rozstrzygnie się kto sięgnie po tytuł mistrza świata królowej sportów motorowych - Formuły 1 w sezonie 2007. Przypomnę, że szansę ma 3 kierowców: Lewis Hamilton (lider klasifacji kierowców 107 pkt.), Fernando Alonso (103 pkt.) oraz Kimi Raikkonen (100 pkt.). Co do samego toru to jego pełna nazwa od 1977 roku to Autódromo JosĂŠ Carlos Pace, pracę nad budową toru skończyły się w 1973 roku, sam tor powstał pod wypływem impulsu jaki wywołał swoimi sukcesami Emmerson Fittipaldi - rodowity brazylijczyk startujący w Formule 1 w latach 1970-1980, zdobywca dwóch tytułów mistrza świata w 1972 oraz 1974 roku. Pierwotnie tor miał 7 964 metrów jednak w latach 80 tor został przeprojektowany, przy projektowaniu nowego toru brał udział sam Ayrton Senna, który podobnie jak Emmerson pochodził z Sau Paulo, przebudowa toru trwała 84 dni. Przebudowana sekcja wykorzystywuje niewiele ponad połowę dróg originalnego toru. Obecna nazwa toru została zatwierdzona w 1977, był to hołd dla brazyliczyka Carlos Pace, który zginął w katastrofie lotniczej. W 1975 roku to właśnie Pace wygrał wyścig na torze Interlagos, było to jednak jego jedyne zwycięstwo na tym torze bo jak wcześniej napisałem w 1977 zginal podczas katastrofy lotniczej.Do tej pory rozegrano 24 wyścigi o GP Brazyli na tym torze. Od 1973 do 1977, w 1978 GP Brazylii odbyło się na nowym torze Jacarepagua,który leży nieopodal Rio de Janeiro, a przyczyniło się do tego pojawienie się na scenie wyścigowej kolejnego utaletowanego kierowcy Nelsona Piqueta, który pochodził z Rio. Wyścig w 1979 ponownie odbył się w Sao Paulo i na torze interlagos. PO 1980 roku wyścig o GP Brazyli przeniesiono ponownie na tor Jacarepaqua, kierowcy F1 ścigali się tam przez 10 lat, od roku 1990 wyścigi o GP Brazylii nieprzerwanie odbywają się na torze Autódromo JosĂŠ Carlos Pace. Trybuny mieszczą około 119 000 widzów. Rekord toru należy do Juana Pablo Montoi, który w 2004 roku jadąc Wiliamsem wykręcił czas 1'11'473. Wcześniej jednak bowiem podczas kwalifikacji do wyścigu w 2004 roku Rubens Barichello wykręcił czas 1'10'646, ale jak wiadomo rekordy są zaliczane tylko podczas wyścigu. To równięż znakomity wyścig dla tych, którzy wcześniej marudzili, iż transmisje są zbyt wcześnie "Do zobaczenia" w Brazylii Tor w Brazylii jest również jednym z nielicznych na których kierowcy jeżdżą odwrotnie do ruchu wskazówek zegara.


Ramówka

Piątek 19.10.2007 r.

Program: Polsat Sport
13:55 Grand Prix Brazylii 1. trening
20:30 Grand Prix Brazylii 2. trening

Sobota 20.10.2007 r.

Program: Polsat
18:00 Grand Prix Brazylii Kwalifikacje - na żywo

Program: Polsat Sport
15:55 Grand Prix Brazylii 3.trening
00:30 Grand Prix Brazylii Kwalifikacje (21.10.2007) - powtórka

Program : TV4
23:30 Grand Prix Brazylii Kwalifikacje - powtórka

Niedziela 21.10.2007 r.

Program: Polsat
17:40 Studio F1 przed wyścigiem
18:00 Grand Prix Brazylii Wyścig - na żywo

Program: Polsat Sport
17:00 Studio F1 przed wyścigiem
20:00 Studio F1 Grand Prix Brazylii analiza wyścigu

Program: TV4
23:05 Grand Prix Brazylii Wyścig - powtórka

Poniedziałek 23.10.2007 r.

Program: TV4
00:00 Grand Prix Brazylii Podsumowanie (?)




Źródło: f1wm.pl, f1.v10.pl, f1.com


Dziwne, już to wklejałem jak przez chwile działało mi forum, a jednak sie nie zapisało " />

" />
">Ooooooo Laughing wpisalem to Ale zwała Ze tez nikt na to nie wpadł przed atakiem
dodam tylko, że ktoś specjalnie taki układ wybrał, a prawdziwe numery lotów to AA11 i UA175 (każdy kto choć trochę interesuje się lotnictwem, tak jak ja wie, że numery lotów mają skrót linii lotniczych, więc od razu coś mi tu śmierdziało).

">Red, Ty chyba jesteś uczulony na wszelki spisek Wszędzie widzisz jakieś nieprawidłowości. Nie uwierzyłbym w ten film jeśli nie byłby poparty jakimiś dowodami a tu czarno na białym wszytko wymierzone i opowiedziane
Właśnie, ja jestem za teorią spiskową ale do tego wydarzenia ona nijak nie pasuje. Takie moje zdanie. Nie ma szans, by tak zmasowany atak przeprowadził Ktoś (rząd USA), a żadne (poważne) media go nie wykryły, bo są w spisku Już szybciej uwierzę, że mój kochany Stargate i Matrix są autentyczne rotfl

[ Dodano: Dzisiaj o 17:26 ]

">Brazylia: Polskie nazwiska na liście pasażerów rozbitego samolotu
[img]
http://bi.gazeta.pl/im/6/4321/z4321886Z.jpg[/img]

Kilka polsko brzmiących nazwisk znajduje się na liście ofiar katastrofy Airbusa, który w nocy rozbił się w brazylijskiej metropolii Sao Paulo. - Ale nie oznacza to, że są to obywatele polscy - powiedział konsul generalny RP w Sao Paulo Marek Kryński.

Z katastrofy nikt się nie uratował; zginęło 170 pasażerów i sześciu członków załogi. Na ziemi zabitych zostało co najmniej 15 osób, ale liczba ta może być większa.

Tragiczna katastrofa samolotu w Brazylii - wideo

Polsko brzmiące nazwiska: z listy to: Andrea Seiczkowski, Angelica Rojek, Elida Dembinski, Ines Maria Kleinowski.

Polski konsul zaznaczył, że Porto Alegre, skąd leciał samolot, jest stolicą stanu Rio Grande de Sul, gdzie mieszka jedna z największych w Brazylii społeczności polonijnych. - Polskie nazwiska nie są tutaj niczym nadzwyczajnym - podkreślił.

Marek Kryński powiedział, że "konsulat zostanie natychmiast powiadomiony w przypadku zidentyfikowania osoby posługującej się polskim paszportem".

Dodał, że identyfikacja zwłok może potrwać nawet kilka dni, gdyż ciała są zwęglone.

Druga wielka katastrofa lotnicza w Barazylii

Airbus A320 ze 176 osobami na pokładzie rozbił się we wtorek wieczorem czasu miejscowego przy lądowaniu na lotnisku. Jak wynika z relacji naocznych świadków, samolot po lądowaniu na lotnisku Congonhas nie zdołał wyhamować na końcu pasa, uznawanego od dawna za niebezpiecznie krótki, przejechał rozpędem przez zatłoczoną w godzinach szczytu wielopasmową szosę i uderzył w stację paliwową, powodując wybuch jej zbiorników i olbrzymi pożar. Wszystko działo się w czasie ulewnego deszczu.

Świadkowie informują, że płomienie ze zbiorników biły wysoko w górę, całą okolicę spowił gęsty dym, swąd i zapach kerozyny, czyli paliwa lotniczego. Lotnisko zostało natychmiast zamknięte.

Jest to druga wielka katastrofa lotnicza w Brazylii w ciągu niespełna roku. Latem ubiegłego roku nad Amazonią doszło do zderzenia samolotu pasażerskiego Boeing 737 brazylijskich linii lotniczych Gol Aerolinhas z małym, prywatnym odrzutowcem. Mniejszy samolot zdołał wylądować, natomiast większy rozbił się w dżungli, a wszystkie 154 osoby znajdujące się na jego pokładzie poniosły śmierć.

[*]

Wczoraj w nocy gdy o tym czytałem, byłem pewien, że nikt nie zginął, bo myślałem, że zdążyli się ewakuować, w końcu nie roztrzaskali się spadając na ziemię
Pewnie okaże się, że to nie Polacy, tylko potomkowie emigrantów, ale mimo wszystko...

Dodam, że w Warszawie na Okęciu też była taka katastrofa w 1993 lub 1994 roku Lufthansy. Zginęły wtedy 2 osoby...