odchudzicsie
W jednym starciu dwóch grup w Iraku gienie ok. 2 razy więcej osób niż w katowickiej hali. Ludzi czesto przypadkowych. Takie starcia dzieją się codziennie. Wzmianka w wiadomościach - że znowu i ileś tam ofiar. Koniec.
Ja rozumiem, że w Polsce to była pierwsza tak powazna katastrofa budowlana. Ludzie jednak giną codziennie, a media wybierają tylko te wydarzenia, które się sprzedadzą i będzie można je pociągnąć dalej. W przypadku Katowic - temat na przynajmniej dwa tyg - najpierw tragedia, potem poszukiwania, szukanie winnych, nagonka.
Śmieją się? Niech się śmieją. O kim to tak naprawdę świadczy? O nas, czy o nich?
http://wiadomosci.onet.pl/1249997,11,item.html
W katastrofie hali wystawowej w Katowicach zginęło co najmniej 60 osób, a pod gruzami są wciąż zwłoki ludzi - poinformował w niedzielę po 7.00 rano dowodzący akcją ratowniczą komendant śląskiej straży pożarnej, Janusz Skulich.
Około 90 osób poszkodowanych w katastrofie budowlanej w Katowicach przebywa ciągle w szpitalach.
Taką informację na antenie Polskiego Radia Katowice podał wicewojewoda śląski - Artur Warzocha. 78 osób po udzieleniu pomocy medycznej zwolniono do domu. Najwięcej poszkodowanych przebywa w szpitalu w Siemianowicach Śląskich. Nie wzrosła liczba ofiar śmiertelnych. Obecnie jest ich 60, z czego aż 16 nie udało się do tej pory zidentyfikować.
Jak zwykle masz racje. Hala sie zawalila. Narazie nie wiadomo dlaczego ale wiadomo juz, ze to Dorn zawinil. A skad to wiemy? Tez oczywiste...z MEDIOW!!!! Konkluzja jest oczywista...DORN MUSI ODEJSC. Dlaczego? Przeciez Dorn nie tylko mial obowiazek poinformowac wlascicieli sklepow, hal i innych obiektow aby przestrzegali prawa budowlanego, ale sam powinien chwycic szufle w garsc i w te pedy pobiec na dach! Tak by zrobil Miller, Belka, Siemiatkowski, Kalisz a juz o Tusku i Rokicie nie wspomne. Ja smiem twierdzic, ze mrozy i obfite opady sniegu to wynik globalnego ocieplenia spowodowanego przez imperialistyczna Ameryke pod wodza Busha ktory niechce ograniczyc gazow cieplarnianych. Wszystko teraz uklada mi sie w logiczny ciag wydarzen. Sadze aby postawic przed trybunalem w Hadze Dorna i Busha i oskarzyc ich o katastrofe budowlana w Katowicach. Oskarzycielem posilkowym powinien byc wlasciciel hali.
Apel wojewody śląskiego
[2006-02-01]
Śląsk pogrążony jest głębokiej żałobie. Tragedia, która zdarzyła się w ubiegłą sobotę w hali wystawienniczej Międzynarodowych Targów Katowickich jeszcze długo będzie krwawiącą raną dla rodzin Ofiar i osób poszkodowanych w katastrofie budowlanej, a także dla tych, którzy odczuwają solidarność w bólu z cierpiącymi.
Dlatego choć dziś o północy upłynie ogłoszona przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego żałoba narodowa, pragnę prosić mieszkańców województwa śląskiego o powstrzymanie się jeszcze do końca bieżącego tygodnia od organizacji hucznych imprez i uczestnictwa w nich. Jeśli natomiast z ważnych względów okazało by się to niemożliwe, proszę, by każda z takich imprez rozpoczynała się od minuty ciszy, podczas której uczczona zostanie pamięć tragicznie zmarłych Ofiar katastrofy.
Za Ich dusze będziemy modlić się w piątek, 3 lutego, w katowickiej archikatedrze Chrystusa Króla. Uroczystościom, które rozpoczną się o godz. 9.00 rano, przewodniczyć będzie metropolita katowicki abp Damian Zimoń. Zachęcam mieszkańców województwa śląskiego do udziału w tej żałobnej Mszy św., a niemogących przybyć proszę o modlitwę, która pozwoli ukoić ból tej tragedii. Oddajmy hołd Ofiarom katastrofy z 28 stycznia! Niech odpoczywają w pokoju.
Śląski Urząd Wojewódzki
Serwis wp.pl
W zawalonej hali centrum targowego w Katowicach ratownicy znaleźli cztery ciała. Poinformował o tym wicewojewoda śląski Artur Warzocha.
Ponad 40 osób, wydobytych spod zawalonego dachu, przewieziono wcześniej do szpitali. Według szacunków straży pożarnej pod gruzami może znajdować się jeszcze ok. 100 osób. Trwa akcja ratownicza; na miejscu są dziesiątki wozów strażackich i karetek pogotowia, które wywożą rannych.
Co sie nie dzieje. w POlsce nigdzie nie jest bezpiczenie[/quote]
Dużo się o tym mówi o tej katastrofie w mediach nie tylko Polskich ale i na BBC , CNN czy innych. Co myśłicie o tej katastrofie, musiało dojść do niej. Zgineło na chwile obecną 65 osób. Czy akcja polskich służb ratunkowych była jest prowadzona profesjonalnie?
Według mnie nie musiało dojść do tej katastrofy, gdyby odsniezono dach hali. Widać właścieciel hali nie wyciagnął wniosków z katastrofy w Niemczech. Pewnie juz jako pierwszy pojdzie siedziec, bo gosciowi szkoda było kilkuset zlotych dla 4 gosci co z lopatami obrobia dach. Akcja ratunkowa była przeprowadzona i jest prowadzona profesjonalnie, mimo ciężkich warunków ( 15 stopniowy mróz). Narazie to cud ze na tak wiele osob bedacych w hali zgineło tak mało.
Masa kontrol nie uchroniła hali w Katowicach przed zawaleniem, ani kopalni w Rudzie Śląskiej przed katastrofą.
Pewnie że wypadki zawsze były i zawsze będą, ale naszym zadaniem jest je ograniczać do minimum. Ile mamy w Polsce obiektów budowlanych, a ile się zawala ? Chyba nie jest mimo wszystko tak tragicznie ? Uważam, że bez prawa budowlanego statystyki byłyby o wiele gorsze. Wolę wypełniać druki i walczyć z biurokracją niż bać się wejść do jakiegokolwiek sklepu - a takie obawy mogą bardzo drastycznie wpłynąć na ogólny poziom życia, jeżeli konsumpcja spadnie
Ale ogólnie w Uni liczba przestępstw rośnie.
Rośnie bezrobocie to rośnie liczba przestępstw. To chyba normalne, w świetle tego co mówiłem ?
Poza tym, ja inwestuję w swoje produkty, a ty w dobijanie mnie. Pomimo kilku incydentów, ludzie i tak będą kupować produkty lepsze u mnie. Po chłam pójdą do Ciebie. A ludzie nie są tacy głupi i wiedzą, że tanio kupując dwa razy płacą.
Serio ? W psychologie marketingu już wchodził nie będę, ale myślałem, że nie tylko ja zrezygnuje z zakupu produktów spożywczych w których biegają robaki...
Co do Chin to może się nie wyraziłem zbyt jasno, ale ich sukces gospodarczy jest tylko i wyłącznie dzięki wyzyskowi i niewolniczej pracy. A to chyba nie jest sposób na funkcjonowanie państwa ?
rząd nie może się pchać ze swoimi pomysłami do cudzego kapitału.
Nie rozumiem o czym Ty teraz mówisz...jak pojedziesz do Niemiec i założysz własną działalność gospodarczą to nie będą Cię obowiązywać niemieckie regulacje prawne ? Rząd tak samo do polskiego kapitału nie może się pchać jak i do zagranicznego...więc nie rozumiem o co Ci chodzi.
Poza tym co zrobił SLD z bankami? Sprywatyzował je, oddając mnóstwo władzy w ręce wolnego rynku,
Znowu odpowiadasz w zasadzie w sposób niezrozumiały dla mnie. Ja mówię o kontroli banków w postaci KNF, czy wcześniej KNB, a Ty o prywatyzacji przecież wiadomo, że prywatny zarząd jest skuteczniejszy niż ten sprawowany przez państwo. Zadaniem państwa jest np. opracowanie klauzul niedozwolonych, które banki nie mogą umieszczać w swoich umowach, tworzenie rezerw w NBP i wielu innych instrumentów zapewniających bezpieczeństwo finansowe banku. U nas się to udało, a w USA nawet gwarancje bankowe nie były obowiązkowe...
Zginęło 66 osób, w tym dwoje dzieci i dwóch obcokrajowców
66 osób poniosło śmierć w sobotniej katastrofie budowlanej w Katowicach - poinformował po południu dowodzący akcją ratunkową komendant wojewódzkiej śląskiej straży pożarnej Janusz Skulich.
Do kostnic w zakładach pogrzebowych przewieziono ciała 48 ofiar. Wśród nich jest dwoje dzieci i dwóch obcokrajowców, w tym jeden obywatel Niemiec.
Skulich poinformował, że po wydobyciu ostatniego ciała ratunkowa faza akcji zostanie zakończona. Strażacy wstępnie oceniają akcję jako skuteczną - żywe osoby wydobyto w ciągu 5 godzin po katastrofie, a duża część ofiar zmarła - jak ustalono - od razu po zawaleniu się dachu. Rzecznik wojewody śląskiego Krzysztof Mejer poinformował, że wśród osób poszkodowanych w katastrofie prawdopodobnie jest łącznie 13 obcokrajowców - Niemcy, Czesi, Belgowie, Słowak i Holender.
W śląskich szpitalach hospitalizowanych jest 76 osób rannych w katastrofie. Dyrektor ds. medycznych śląskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, Leszek Wędrychowicz zapewnił, że w szpitalach nie ma problemu z miejscami dla rannych.
Najciężej poszkodowani znajdują się szpitalach w Piekarach Śląskich i Sosnowcu; do szpitala w Siemianowicach trafiło kilka osób porażonych prądem w wypadku. Pozostali ranni przebywają w szpitalach: w Chorzowie, Bytomiu i Katowicach.
Setki Ślązaków modliły się w niedzielę w katowickiej Archikatedrze Chrystusa Króla w intencji ofiar sobotniej katastrofy budowlanej w Katowicach. Mszy świętej przewodniczył metropolita katowicki, abp Damian Zimoń. Uczestniczyli w niej m.in. premier Kazimierz Marcinkiewicz oraz minister w Kancelarii Prezydenta, Andrzej Urbański.
Strażacy nie wykluczają, że pod gruzami hali targowej mogą się jeszcze znajdować żywi ludzie, choć prawdopodobieństwo tego jest bliskie zeru. Komendant główny straży pożarnej, Kazimierz Krzowski zapewnił PAP, że ekipy ratunkowe nadal penetrują rumowisko w jego najniższych, położonych najbliżej podłogi częściach.
Dalszą rozbiórką zawalonej hali mają zająć się specjalistyczne firmy w asyście straży pożarnej - może to potrwać nawet miesiąc.
W chorzowskiej komendzie miejskiej policji otwarto punkt informacyjno-konsultacyjny dla osób, których bliscy nie wrócili do domu po zawaleniu się dachu podczas wystawy gołębi w katowickiej hali targowej. Są tam policyjni psychologowie i policjanci z wydziałów śledczo-dochodzeniowych.
W akcji ratowniczej w jej szczytowym momencie uczestniczyło 1316 osób - strażacy, policjanci, żołnierze, ratownicy górniczy, ekipy poszukiwawcze z psami i przedstawiciele innych służb.
Katastrofa budowlana w Katowicach
66 osób zginęło w katastrofie budowlanej w Katowicach - poinformował po południu dowodzący akcją ratunkową komendant wojewódzkiej śląskiej straży pożarnej Janusz Skulich. Wśród ofiar jest 5-6 cudzoziemców: Niemców, Belgów i Czechów - poinformował wieczorem rzecznik wojewody śląskiego, Krzysztof Mejer.
Do kostnic w zakładach pogrzebowych przewieziono ciała 48 ofiar. Wśród nich jest dwoje dzieci i dwóch obcokrajowców, w tym jeden obywatel Niemiec.
Skulich poinformował, że po wydobyciu ostatniego ciała ratunkowa faza akcji zostanie zakończona. Strażacy wstępnie oceniają akcję jako skuteczną - żywe osoby wydobyto w ciągu 5 godzin po katastrofie. Duża część ofiar zmarła - jak ustalono - od razu po zawaleniu się dachu.
Rzecznik wojewody śląskiego Krzysztof Mejer poinformował, że wśród osób poszkodowanych w katastrofie prawdopodobnie jest łącznie 13 obcokrajowców - Niemcy, Czesi, Belgowie, Słowak i Holender.
W śląskich szpitalach hospitalizowanych jest 76 osób rannych w katastrofie. Dyrektor ds. medycznych śląskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, Leszek Wędrychowicz zapewnił, że w szpitalach nie ma problemu z miejscami dla rannych.
Najciężej poszkodowani znajdują się szpitalach w Piekarach Śląskich i Sosnowcu; do szpitala w Siemianowicach trafiło kilka osób porażonych prądem w wypadku. Pozostali ranni przebywają w szpitalach: w Chorzowie, Bytomiu i Katowicach.
Setki Ślązaków modliły się w katowickiej Archikatedrze Chrystusa Króla w intencji ofiar. Mszy świętej przewodniczył metropolita katowicki, abp Damian Zimoń. Uczestniczyli w niej m.in. premier Kazimierz Marcinkiewicz oraz minister w Kancelarii Prezydenta, Andrzej Urbański.
Strażacy nie wykluczają, że pod gruzami hali targowej mogą się jeszcze znajdować żywi ludzie, choć prawdopodobieństwo tego jest bliskie zeru. Komendant główny straży pożarnej, Kazimierz Krzowski zapewnił, że ekipy ratunkowe nadal penetrują rumowisko w jego najniższych, położonych najbliżej podłogi częściach.
Dalszą rozbiórką zawalonej hali mają zająć się specjalistyczne firmy w asyście straży pożarnej - może to potrwać nawet miesiąc. W chorzowskiej komendzie miejskiej policji otwarto punkt informacyjno-konsultacyjny dla osób, których bliscy nie wrócili do domu po zawaleniu się dachu podczas wystawy gołębi w katowickiej hali targowej. Są tam policyjni psychologowie i policjanci z wydziałów śledczo-dochodzeniowych.
W akcji ratowniczej w jej szczytowym momencie uczestniczyło 1316 osób - strażacy, policjanci, żołnierze, ratownicy górniczy, ekipy poszukiwawcze z psami i przedstawiciele innych służb.