Indeks odchudzicsiekarmienie piersią a czerwona herbataKalina JędrusikKalina Czerwińskakawior czerwonyKawały JASIUkartki URDZINOWEKKK paradęKazimierz Dolny nadKAZIMIERZ DOJAZDPuszczy w Polsce
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • necian.htw.pl
  •  

    odchudzicsie

    1.Brat
    2.Ballada o Soldatie
    3. Iwan Grozny 1 i 2 czesc
    4. Kalina Czerwona ( Kalina krasnaja ) ale bez napisów pl.
    5. Październik ten paszkwil Eisensteina
    6. Potomnok Czyngis Chana - Pudowkina
    7. Solaris - Tarkowskiego
    8. Wojna
    9. Zvezda

    Wszystko na divx.

    Jak ktos z 3miasta to z checia pozycze a nawet sie wymienie



    Mam problem z napisami do Kaliny Czerwonej.
    Napisy pobrałem z www.napisy.org , ale niestety nie trafiają w sceny z filmu, zazwyczaj są kilkanaście sekund po scenie.
    Czy macie inne wersje ?



    1. Cyrulik Syberyjski- kiepska kopia na 1 CD
    2. Wołga wołga – 2 CD
    3. Dom Wariatów
    4. Straż Nocna
    5. Zwierciadło
    6. Aleksander Newski
    7. Ballada o Żołnierzu
    8. Kalina Czerwona
    9. Los Człowieka
    10. Pancernik Potiomkin
    11. Lecą Żurawie
    12. Idź i Patrz – denerwujący dubbing – napisy polskie
    13. Urga
    14. Pokuta
    15. Świat się Śmieje
    16. Jarzębina Czerwona
    17. Niezwykłe Przygody Mr Westa u Bolszewików(1924r)-niemy
    18. Jeniec Kaukazu
    19. Osobliwości Narodowego Polowania
    20. Osobliwości Narodowej Polityki - bez polskich napisów
    21. Osobliwości Narodowego Wędkarstwa - 2 CD

    Jakby ktoś był w wielkiej potrzebie to mogę pomóc.
    Nie wiem czy to moderator puści ale może się uda.



    A sorry kalina ma rację źle to przeczytałem, mój błąd. Napis brzmi mniej więcej tak:
    "Czerwona plama lasera ukazuje,
    że ta broń została wycelowana w
    tył głowy Gaza lub w górną część
    kręgosłupa.
    Czy ten strzał go zabił?"
    Z tego co pamiętam z lekcji angielskiego przetłumaczyłem to prawidłowo.
    Semrat czy wiesz już o co chodzi? xD



    Dot.: mój chłopak zaczyna mieć mnie dość :(
      Cytat:
    Napisane przez Kalina:D (Wiadomość 12924597) A ja Cię rozumiem:) jestem z moim TŻ ponad 2 latka i nie wyobrażam sobie gdyby mi pisał jednego sms w dzień, w który się nie widzimy;/ Kochamy się, więc potrzebujemy kontaktu- to oczywiste. Nie uważam aby był to wielki problem wystukać kilka sms:cool: Mi się rzadko zdarza, ze muszę się o to denerwować, bo mój TŻ ma podobne zdanie na ten temat ale czasem gdy telefon za długo milczy to też się wściekam:D

    Może warto się zastanowić czy macie takie samo podejście do związku, skoro Ty jednak potrzebujesz większego zainteresowania...
    no sorry, ale skoro ona ma potrzebę częstszego kontaktowania się to niech po prostu zadzwoni, albo napisze zamiast czekać aż on zrobi to pierwszy i denerwować się, że tak rzadko to robi. Mój TŻ także ma takie podejście, że dzwoni, wtedy gdy jest jakaś sprawa. Owszem zdarzy się, że zadzwoni z zapytaniem co u mnie słychać, ale nie robi tego 10 razy dziennie (dla jasności - w tygodniu dzieli nas 400km). Ja jestem za to osobą, która lubi częste kontakty i gawędzenie o pierdołkach ;) więc JA DO NIEGO DZWONIĘ, gdy tego potrzebuję i nie mam do niego pretensji, że on robi to rzadziej.
    Autorka jest ze swoim TŻ podobno dość długo, zna jego poglądy itd. więc powinna to zaakceptować, a nie fochami próbować coś zmienić.

    co do czerwonego: dziewczyno, wykręcenie jego numeru jest takie trudne? ale skoro zamiast zadzwonić wolisz się wściekać....



    Apokalipsa, sądzę że nic nie zrozumiałeś z tego co się pisze. Bajki o tym jak bardzo chcę skrzywdzić krytyków festiwalu zmuszając ich do uczestnictwa w nim, już słyszałem. Odpowiedź na to jest w wątku z 2007. Ale może dasz mi przykład w jaki sposób usiłuję Ciebie zagonić na festiwal.

    Celem mojej obecności na tym forum jest
    - po pierwsze pokazanie, że są inne opinie o nim niż prezentowane przez takich jak Ty. "Stare babcie" raczej internetu nie znają stąd nikt z nich nie odpowie na takie posty jak na starcie tego wątku. Dlatego czynię to ja.
    - Po drugie może do któregoś z dyskutantów coś dotrze i trochę zastanowi się zanim znowu napisze bzdurnego posta. Bo widzę, że festiwal tutaj recenzują tacy "znawcy" którzy niewiedzą co to Bukowina, czemu odbywa się on w Jastrowiu, czym on jest itd.
    A jeśli jeszcze któryś z szanownych recenzentów podsumuje wysiłek wielu świetnych zespołów jednym słowem w rodzaju - niewypał a z treści widzę, że taki obywatel nawet się nie pofatygował aby zobaczyć choć jeden koncert w całości - no to nóż się w kieszeni otwiera i takiego zapędziłbym na festiwal pod karabinem

    Jak już pisałem w 2007, poziomy kapel są różne ale aby to widzieć trzeba w tym festiwalu uczestniczyć.
    Weźmy dla przykładu tylko jeden tegoroczny zespól Bukowiński Wizerunek z UA. Brzmienie wspaniałe, grają świetnie, śpiewają również, lider zespołu na skrzypcach wyczynia cuda a tu któryś "znawca" napisze że klapa, nie ma gdzie się bawić ! Nawet jeśli muzyka komuś nie "leży" to po prostu nie można powiedzieć o takim zespole, że jego koncert był słaby. Takich zespołów na każdym festiwalu jest kilka... Stąd dla takich recenzentów mam przesłanie: jeśli nie chcesz to nie przychodź ale przynajmniej nie zabieraj zdania o czymś czego nie widziałeś na oczy...

    Ja nie wiem po co to udowadnianie, że Jastrowie to nie góry i że Bukowińczycy to jedni z wielu osadników na tych ziemiach. To jest mi wiadome. To tylko co niektórzy z forumowych recenzentów właśnie się dowiadują, że Bukowińczycy są wśród nich. Natomiast nie widzę powodu dlaczego festiwal miałby się nie odbywać w Waszym mieście bo Bukowińczycy to mniejszość u Was. Czy ktokolwiek robi takie porównania na potrzeby innych festiwali. Czy ktoś bada jaki jest odsetek fanów reggae w Ostródzie do ogółu mieszkańców - zanim zorganizuje tam festiwal takiej muzyki? Po prostu z jakiś powodów (nie wnikam z jakich) on się tam odbywa i zjeżdżają na niego zespoły jak i publiczność... A Ostróda to nie Jamajka...

    Tak - mogę bez wahania potwierdzić - ta muzyka bardzo mi się podoba - ale nie w wykonaniu każdego zespołu. Są lepsze i gorsze - tak jak wszędzie. Natomiast nikomu nie zabraniam słuchania innej muzyki ani nie nakazuję słuchania tylko tej. Wybierajcie sobie co chcecie byleby Wasza wolność wyboru nie zagrażała wolności wyboru tych którym ten festiwal się podoba. Bo tylko słyszę, że klapa, schodzi na psy, zlikwidować albo przerobić na "flintowisko" itp itd. A tak naprawdę chodzi o to, że nie było na nim popowej gwiazdki bo żywy folkor Wam się niepodoba.

    - nie prubój wciskac sloganów w typie ,,patriotyzm lokalny"; dziś dla młodych tam Ojczyzna gdzie dobrobyt; w rodzinne strony można w każdej chwili przyjechac w odwiedziny lub pooglądac na necie;
    O czym mowa bo nie wiem? Może o tym, że jeden z negujących sens festiwalu nie wie, że kultura Bukowińczyków jest częścią kultury jastrowian?


    - teraz ludziska bawią sie przy DOBREJ MUZYCE i odpowiedniej oprawie bez względu na jej rodzaj;
    A która to, ta DOBRA, może ja też się pobawię A tak na serio: szkoda że tego nie czujesz, ale na Spotkaniach masz kawał dobrej muzyki do pobawienia się. Oczywiście nie ma obowiązku, ja tylko mówię spróbuj, może się spodoba, zwłaszcza ta grana przez najlepsze zespoły... Ale jak zauważam ta "dobra" dla sporej części ludzi, to głownie to co wałkują w mediach czyli to co chce Ci wcisnąć wytwórnia płytowa...


    Festwal o którym tu mowa tak jak miasto schodzi ,,na psy"; co roku jest coraz uboższy, a dla mieszkańców jest to nieliczna okazja na wspólne ,,pobalowanie" dopóki jeszcze Jastrowia nie zaorano.
    Ja tam uważam, że poziom artystyczny jest w normie - czyli dobry. Widzę mniej ludzi - zwłaszcza w dni robocze ale może tak lepiej, niech będą tylko Ci co naprawdę lubią takie klimaty niż nudzące się nastolatki, bluzgające na każdym kroku...

    Krótkie podsumowanie edycji 2010 Spotkań:
    ekstraklasa - zespoły na które warto było czekać:
    Dżereło, Jutrzenka, Piatra Samului, Bokreta, Florile Bucovinei, Bukowiński Wizerunek, Dule Milosajlevic, Flori de Bucovina, Zgarda, Czerwona Kalina, Prameń.
    Do tego jeszcze kilka zespołów bardzo przyzwoitych i stąd wniosek, że było co oglądać i słuchać na 21 Spotkaniach Bukowińskich... Oczywiście zawsze może być lepiej...

    Na pocieszenie dla tych biadających nad spadającym na psy festiwalem dodam to, co sam niedawno się dowiedziałem, a mianowicie że Spotkania Bukowińskie to największy w Europie festiwal poświęcony kulturze jednego regionu. To jeszcze jeden plus dla miasta. Tylko jeszcze się dobrze promować... Pomyślcie z jakiego festiwalu jest znany Kazimierz Dolny?


    polak_jastrowiak
    W jaki sposób na siłę Cię ciągnę na festiwal? Niczego na siłę nie muszę udowadniać, zespoły obronią się same swoją muzyką...

    Pozwól, że ja też Ci odpowiem chwilą szczerości. Poczytaj sobie o historii festiwalu, dlaczego w Jastrowiu itp zanim następny raz wyskoczysz ze swoim polityczno-moralnym bełkotem...
    Zaś to co napisałeś w swojej chwili szczerości ("wycie") pasuje do menela spod płotu.

    Znajomość języka nie jest konieczna do lubienia muzyki innych krajów. Nie spodziewam się, abyś rozumiał angielski w takim stopniu w jakim słuchasz muzyki w tym języku. Dla Twojej wiadomości ukraiński rozumiem całkiem nieźle. Dogaduję się tam - czyli na UA - bez większego problemu. Zresztą i bez znajomości ukraińskiego się dogadasz bo to bardzo podobny język do naszego (dużo bardziej niż rosyjski). Rumuński tylko kilkanaście słów. I co z tego? Do muzyki wystarczą uszy i otwarty umysł.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •