odchudzicsie
Tak, ta prowokacja - jak sądzę to miałeś na myśli pisząc posta - jest nam potrzebna. W zasadzie o kryzysie czego? (kogo?) mówimy???
Nikt nad niczym nie panuje. Brakuje realnych planów na cokolwiek. Kurs walut powoduje, że nasze grono to prawdziwy "exlusiv". Będziemy sobie tworzyć wirtualną rzecywistość, w której panuje SAT, HD, BR, DD, i takie tam....
Do boju, Mości Panowie, dajmy odpór .... no właśnie, komu?
Jeśli dobrze pamiętam, to dobrze rozumiesz zasadę działania PayPala. Nie wiem jak to teraz wygląda, ale kiedyś kursy wymiany walut mieli okropne, ale na czymś w końcu muszą zarabiać.
Jeśli chodzi o Amazon, to są dwa - angielski (amazon.co.uk) i amerykański (amazon.com). Jak można się domyślić (bo to przecie logiczne) nie ma problemów z wysyłką do Polski z amerykańskiego Amazona, natomiast w przypadku angielskiego jest problem - nie oferują przesyłek do Polski.
[edit]
Poprawka, jednak trochę się na angielskim Amazonie zmieniło. Oferują przesyłki do Polski.
Funkcje banku centralnego:
- emituje pieniądz gotówkowy. Jest jedyną instytucją uprawnioną do emitowania znaków pieniężnych w danym państwie.
- jest bankiem banków i innych instytucji finansowych. Każdy bank komercyjny posiada w banku centralnym rachunek, na którym rejestruje rozliczenia z innymi bankami. Bank centralny świadczy usługi bankowe innym bankom (Przyjmuje depozyty po tzw. stopie depozytowej oraz udziela im kredytów). Bank centralny realizuje również transakcje z zagranicznymi bankami centralnymi i instytucjami międzynarodowymi.
- jest bankiem skarbu państwa. Prowadzi rachunki instytucji państwowych. Utrzymuje rachunki depozytowe państwa, prowadzi kasową obsługę budżetu, obsługuje dług publiczny.
Funkcje stabilizująco-kontrolne:
- formułuje cele polityki pieniężnej państwa i steruje nią za pomocą dostępnych instrumentów.
- utrzymuje i zarządza rezerwami dewizowymi kraju, a także prowadzi politykę kształtowania kursu waluty krajowej.
- nadzoruje działalność banków komercyjnych.
- reguluje podaż pieniądza w obiegu (poprzez np. operacje otwartego rynku i ustalanie stóp procentowych) i oddziałuje na politykę kredytową banków komercyjnych.
Umacniający się frank szwajcarski osiągnął 29 grudnia poziom 2,7955 zł. To kurs z wiosny 2005 r. Frank prawdopodobnie zyskuje z uwagi na napiętą sytuację geopolityczną spowodowaną nalotami Izraela na strefę Gazy będącą pod kontrolą Hamasu. W 2008 r. złoty stracił już względem szwajcarskiej waluty 25,2 %
Dolar osłabia się z powodu pesymistycznych perspektywy amerykańskiej gospodarki. Funt szterling kontynuuje trend spadkowy osiągając nowy rekord do europejskiej waluty (0,9778 GBP za euro) oraz koszyka głównych walut. Powodem są coraz gorsze dane z Wielkiej Brytanii i oczekiwania do obniżki stóp znacznie poniżej poziomu w strefie euro.
Złoty pozostaje w trendzie spadkowym od końca lipca, kiedy polska waluta osiągnęła wobec euro rekord wszech czasów na poziomie 3,2022. Z rynków wschodzących - rumuński lej osiągnął dziś 4-letnie minimum do euro.
- Dane dotyczące sprzedaży detalicznej będą uważnie obserwowane w nadchodzących tygodniach, rynek liczy na to, że sprzedaż w okresie świątecznym będzie pozytywnym bodźcem dla gospodarki - uważa Geoffrey Yu, analityk UBS.
W przypadku forfaitingu eksporter po przekazaniu dewizowych wierzytelności forfaiterowi otrzymuje prawie 100% wartości należności (gdyż należy odjąć koszty), które może wymienić po bieżącym kursie walutowym. Dzięki tej metodzie eksporter jest w stanie praktycznie w dniu sprzedaży określić całkowitą wartość należności wyrażonych już w walucie krajowej. Ułatwia to znacznie proces księgowania odpowiednich pozycji bilansowych oraz prawie całkowicie pozwala na wyeliminowanie ryzyka kursowego. Zdaniem ekspertów jest to dogodna metoda zabezpieczania się przed ryzykiem walutowym dla podmiotów, które chcą zabezpieczyć całkowitą wartość otwartych pozycji dewizowych oraz cechują się dużą awersją do ryzyka. Stosuje się ją również w przypadku trudności z oszacowaniem przyszłego kursu walutowego, przy dużym prawdopodobieństwie umocnienia się waluty krajowej eksportera. Istotną wadą, podobnie jak w przypadku faktoringu, jest brak możliwości zabezpieczania przed ryzykiem kursowym zobowiązań wyrażonych w walutach obcych.
W kwestii nacięć - czarny okrąg to zarys ciasta, a każdy kolor to jedno nacięcie (przyszłe rogi gwiazdek zbiegają się w samym środku ciasta):
Bardzo mnie zainteresowało użycie karty kredytowej. Dlatego mam następujące pytania:
- lczy ważny jest typ karty (MasterCard / EuroCard / Visa / American Express etc.),llczy należy sprawdzić raport finasowy banku-wystawcy karty przed przystąpieniem do wycinania,llczy (i jaki) jest wpływ pierwotnej waluty konta na głębokość nacięć (np. wyższy kurs - głębsze nacięcia),lljaki musi być stan konta na karcie, aby gwiazdki wychodziły za każdym razem?llitp. itd.l
Nie, to Ty nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz. Przed przyjęciem euro jest tak zwany okres przejściowy (erm2 - czy jakoś tak) i wtedy waluta danego kraju nie może się wachać od ustalonego kursu o więcej niż bodajże 15 % - dlaczego jest to groźne już napisałem.
a czytałeś to co ja napisałem? jak zajdzie potzreba mozna dogadac sie z EU o zmianie tego ustalonego przelicznika. Słowacja zrobiła tak dwa razy, teraz ma euro, a Słowacy się cieszą
Ktoś tutaj wcześniej pytał o dostępność Xonara D1, tak więc informuję, że pojawił się właśnie w sklepie kdo.pl ( http://kdo.pl/produc...oducts_id/58828 ). Ja osobiście poczekam parę dni, poobserwuję cenę, kurs dolara i ilość dostępnych sztuk, potem może kupię. Jest to nie lada dylemat (jak dla mnie), bo dostawy dość rzadkie są, karta też dość unikalna (D1 to w końcu nie DX), a cena dość wysoka :< Zobaczymy.
były ostatnio na allegro w podobnej cenie ale firma była dość krzakowata i sobie odpuściłem , hmm jest niby 9 sztuk , trzeba by w końcu zamówić :hmm: cena pewnie jeszcze długo sie nie zmieni bo waluty lekko się ustabilizowały a raczej spadać nie zaczną
pomyśle i chyba zamówię , dzieki za info i jak kupisz to sie pochwal
POZDRO
Ten post był edytowany przez lukaspl21 dnia: 03 Marzec 2009 - 17:32
Tak, ale w Polsce akurat stopy procentowe kredytów wyznacza(chyba co pól roku) RPP- w tym jest chyba tez Prezes NBP. Szkoda, że euro nie jest wolne od takich mechanizmów, tak to bym sie nawet nie zastanawial. Szczerze to jak dla mnie w Polsce najlepiej byloby zeby ludzie mogli placic kazda waluta, przy dzisiejszej technologi, wystarczy kasa fiskalna, czy nawet dobry kalkulator z polaczeniem internetowym, dzieki czemu ustalanoby kurs. Czyli ide do Pana Zbynia, co taxi ma, i mu place w funtach szterlingach, a on mi wydaje w dolarach kanadyjskich bo akurat funtów i pensów nie ma. Co za problem? Wiadomo ktos powie, a co zrobi stara babcia, ktora sie nie zna i sie boi ze ja oszuka Pan Zbynio. Po pierwsze nie musi z usług Zbynia korzystac tylko isc do tego co sie przewaznie w zlotówkach rozlicza. Po drugie to ostatecznie trzeba po prostu sie babcia nie przejmowac, rozwoj Polski jest najwaznieszy. Ale niestety w Polsce legalnym srodkiem platniczym jest jedynie Polski Zloty. Chyba sprzedawca jest zobowiazany wydac mi reszte w polskiej walucie, no moze z jakimis wyjatakami. Szkoda, gdyby bylo u nas np. 11 głownych walut, to one by ze soba konkurowaly. Oczywiscie walsciciele kantorów zaczeliby protestowac, ale to ich problem, rozwoj Polski jest wazniejszy. To jest prosta sprawa, gdy powstawala Ameryka bylo tam wiele walut w obiegu, a nie bylo komputerów, kalkulatorów itd. Niech Mongoł i Argentynczyk przyjezdzaja do naszego pieknego kraju i niech sobie placa czym chca!
Prognozuje tylko numery totolotka, i to tylko na najbliższe losowanie, dzień wcześniej. Niestety prognozuje kiepsko bo nadal mam do spłacenia kredyty hipoteczne
Apropo waluty. Gdyby UE potwierdziła nasze starania do wprowadzenia waluty EURO w Polsce do rok 2012 to byłbym za czekaniem. Jednak jeśli termin EURO się oddala to wątpie żeby nasz rząd starał się trzymać kurs lub też go podnosić na jakiś tam poziom zatem wszystko może się zdarzyć.
Ewentualnie można założyć sobie jakiś kurs Euro za 2 lata i na nim oprzeć analizę obliczając ile to EURO urośnie na lokacie a ile urośnie na lokacie w PLN. Ale to tylko jeśli mówimy o większych ilościach.
Osobiście bym się nie zastanawiał za bardzo tylko sprzedał wszystko i dawał na lokatę 8% albo coś innego.
1. Tak jest opsiane w cameronie.
2. Parytet zlota to podajac za slownikeim jezyka polskiego :
Parytet złota «stosunek wartości pieniądza do jednostki złota (kilograma, uncji), stanowiący podstawę, wokół której kształtuje się kurs danej waluty w stosunku do innych walut»
3. A z tego co przeczytalemw cameronie to jest dokladnie to co w definicji. Polega to na tym, ze uzalezniasz kurs swoejej waluty na rynku miedzynarodowym od ceny zlota. Tzn w praktyce ze jezlei wszystkie kraja stosuja parytet zlota, waluty staja sie bardziej stabilne na rynku miedzynarodowym. Dodatkowo zeby lepiej zrozumiec napisze, ze niektore kraje stosowaly parytet srebra, a niektore parytet bimetalowy. Generalnie w XIX wieku jezlei dobrze pamietam to sie ostro zmienialo i przez pewien czas byla moda na parytet zlota ale potem im przeszlo.
Dodatkowo to bylo tak ze jak odkryli nowe zloza zlota gdzies na swiecie to jego cena spadala, czyli wartosc walut na parytecie zlota tez spadala (w porownainu do tych co byly na srebrze).
Ze srebrem bylo tak samo. Dlatego niektore kraje odchodzily od prytetow metalowych w ogole chyba pozniej.
Dodatkowo wazne informacja jest to ze najwazniejsza waluta (najdluzej istniejaca najstabilniejsza, na ktorej wzorowaly sie inne i inne sie porownywaly) byl fun brytyjski.
Wszystko zale?y w jakim banku Ty masz konto bo ka?dy bank liczy sobie inaczej. Jest jeszcze mo?liwo?? zastosowania us?ugi paypal ale to wymaga od obu stron posiadania karty kredytowej. Mo?esz jeszcze w sieci poszuka? jaki? firm zajmuj?cych si? tym ale wtedy koszty b?dziesz mia? masakryczne. Tak wi?c najlepiej wysy?a? kas? przez konto bankowe bo zazwyczaj koszty takiego przelewu to 0,5 % kwoty. Nie mniej jednak to bank ustali kurs po którym przeliczy ci walut? wi?c na pewno zedr? z Ciebie.
hujowo, bo chce przeslac male kwoty dlatego ostro mi sie nie oplaca
Tak, zapłaciłem 500zł za 2 cukierki, 6 mniejszych tulejek do wahaczy poprzecznych i podkładki pod amortyzatory. Tyle było w komplecie a cena 500zł była wtedy, kiedy kupowałem czyli w lipcu. Nie mogę zagwarantować, że teraz cena jest taka sama bo w sumie dolar od lipca trochę podrożał. Właśnie, jeśli chodzi o części z USA to cena jest uzależniona od kursu tej zielonej waluty.
Adres sklepu:
- internetowy: http://www.taiwangun.com/
- miejscowość: Kraków
Właściciel konta: Tas
Rabat: 2-3% w zależności od produktu
posiadamy najwyższy możliwy rabat
Koszty przesyłki:
- Kurier GLS:
- - Płatne przy odbiorze
- - - Czas dostawy 1-2 dni roboczych
- - - Koszt dostawy 17,00 zł
- - Przelew - przedpłata
- - - Czas dostawy 1-2 dni roboczych (od wpłynięcia gotówki na konto sklepu)
- - - Koszt dostawy 15 zł
- Poczta Polska:
- - Płatne przy odbiorze
- - - Czas dostawy 3-6 dni roboczych
- - - Koszt dostawy 23,50 zł
- - Przelew - przedpłata
- - - Czas dostawy 3-6 dni roboczych (od wpłynięcia gotówki na konto sklepu)
- - - Koszt dostawy 19,00 zł
Reklamacje/Gwarancje: BRAK DANYCH
Zalety: bardzo dobry i szybki kontakt mailowy, fachowa obsługa, opisy produktów zgadzają się z rzeczywistymi parametrami, duży asortyment "chinoli", szybka realizacja zamówień, fachowa obsługa
Wady: brak "firmowych" AEGów, drogi tuning
Komentarz: Wkurzyli mnie kiedy zmieniali system stronki i wykasowali historie zamówień na 10000zł, a co za tym idzie cofnęli 10% rabatu, obecnie sklep posiada max 3% rabatu ze względu na konkurencyjne ceny
Sklep jako jedyny reaguje na kurs walut przez ciągłe zmiany cen
Ocena: 5
Recenzja pisana przez: Wiszu