odchudzicsie
Amica Wronki- z masowymi najazdami
Arka Gdynia- z picicem nad morzem, sektorówką z wojownikami
Cracovia Kraków- z antywisłą, dobrymi graficiarzami i zajebistymi flagami na płoty
Dyskobolia Grodzisk Wlkp.- z masowymi najazdami. Próbami ultrasowania, przynajmniej się staraja.
GKS Katowice- z zajebistym wodospadem oraz pełnym wykorzystaniem możliwości blaszaka brawo
Górnik Zabrze- z oprawami "z jajem" brawo
Hutnik Kraków- z puzzlami
Jagiellonia Białystok- z zajebistymi barwami i pszczółkami oraz ciekawymi pomysłami
Korona Kielce- z niewykorzystanym potencjałem i minikartoniadami
Lech Poznań- zupełnie z niczym
Lechia Gdansk- z kkk
Legia Warszawa - z wprowadzaniem nowych elementów, wyjazdem po puchar.
zawsze jak ktoś mówi mi coś o ultrasce na Legii to przypomina mi się perfekcyjna oprawa z Dejną duży szacun.
ŁKS Łódź- z niewykorzystanym potencjałem.
Motor Lublin - szkoda takich klubów w niskich ligach.
Odra Wodzisław - z deszczem, przegrywaniem 0:1 i pragnieniem żeby wreszcie spadli.
Pogoń Szczecin- z "pechowymi" zmianami właścicieli, serpentyny.
Polonia Warszawa- z kartonowymi ludzikami, reszta na minus.
Ruch Chorzów- z Niemcami, kartonikami z "R" oraz fajnymi barwami :)
Stal Mielec - z nietypowym, ciekawym architektonicznie stadionem.
Szczarkowianka Jaworzno - z jednym z lepszych wyjazdów w II lidze. Aferami i radością że już ich nie ma w lidze.
Śląsk Wrocław- z niezrozumiałym zostawaniem z tyłu, wręcz cofaniem się w rozwoju ultras. OW :)
Unia Tarnów - z jaskółka
Widzew Łódź - z tym co lubie najbardziej zeby wuchtą flag na kijach. Genialnymi oprawami z pasów materiałów "zna nas cała europa"
Wisła Kraków - z masowym odpalaniem wszystkiego, nieudanymi kartoniadami ostatnio z dziwnym dla mnie zachwytem nad "opętanymi" oraz z sektorówka z nożownikiem. Ogólnie to jakoś za nimi nie przepadam :)
Zaglębie Lubin- z gigantycznym antycznym stadionem, pirotechniką i pustką na trybunach
Zagłębie Sosn.- z czerwonym zagłębiem
Zawisza Bydgoszcz- z kiblowaniem w niskich ligach w takim dużym mieście, ostatnio z hydrobudowa... szkoda ich.