każdego dnia

odchudzicsie

Nagle zaczelo mi przeszkadzac palenie mojego partnera....i dlatego tu jestem. poznalam go jak nie mial nic - palil, tworzyl muzyke i ...czasem pracowal... Jeesmy za granica, mamy wspanialego 3-latka, on i ja mamy dobre prace - mamy nawet plany na przyszlosc...tylko nage zauwazylam, ze kiedy on pali ja sie tego i jego brzydze i nie chce miec z tym nic wspolnego - poczawszy od jakiejkolwiek fizycznosci skonczywszy na zostawiaiu z nim dziecka... Czemu mi to nie przeszkadzalo wczesniej...- moze dlatego,ze uzazm sie za niezalezna i silna osobe... Zaczelismy to niedawno dyskutowac - nie mowilismy jeszcze o zadnej terapii ... Maz rzucil z dnia na dzien alkohol 3 lata temu - moze dlatgo jest nam gdzies podswiadomie latwo myslec,ze i tu nie bedzie problemu... Jednak mysl o tym,ze nagle moge sie budzic i dbac o dziecko sama mnie doluje... Z drugiej strony na partnera coraz zadziej moge liczyc. Powiedzcie co ma byc dalej? gdzie to pociagnac? gdzie sa granice? czy dac mu szanse czy odrazu zniknac i wrocic jak sie z tym upora? chcilabym, zeby odpowiedzial mi ktos kto sam uwolnil sie od tego nalogu ratujac przy tym swoja rodzine - jak wy uzaleznieni patrzycie na swoich partnerow/rodziny kiedy bierzecie, kedy rezygnujecie i kazdego dnia potem w trzezwosci?

Dziś znów jak każdego dnia pojechałyśmy dać psiakom jeść. Od razu zauważyłyśmy, że z jamnikiem coś jest nie tak, leżał na materacu i trząs się. Nie wariował jak zwykle na nasz widok. Nie chciał za bardzo spacerować. Cóż było robić zawiozłyśmy go na Strzeleckiego. Nie ma temperatury, chodzić chodzi, zjadł trochę ale jest taki spokojny jakby dostał jakieś uspokajacze, to nie ten sam jamnik. Zobaczymy co pokażą badania krwi.
Na razie został w lecznicy ale bardzo mu się to nie podobało bo cały czas dobijał się do drzwi.

No właśnie, że kratki wentylacyjnej nie ma w tym pokoju. A czuć gdy okna są zamknięte, np gdy wracamy wieczorem po pracy i to nie każdego dnia, a po "nasiadówkach" sąsiada - a te są niestey b. często. Jak okna latem, były ciągle otwarte to nie było czuć bo to wywietrzyło się. Masakra. Być może aromaty przechodzą przez szczeliny w podłodze. Jeżeli tak - to pół centymetra wylewki i ew. pomalowanie folią w płynie załatwi problem.

Przyłączę,się do głosu Ryniu. Szukaj dalej, po co pchać się w kłopoty i to na samym wstępie-będziesz jeszcze ich miał dosyć w trakcie budowania(chyba że jesteś tą działką zauroczony). Pół roku szukasz działki-to wg mnie wcale nie tak długo. Ja szukałem dwa lata i to bardzo aktywnie, zarówno przez znajomych,ogłoszenia,a przede wszystkim osobiście lustrowałem wytypowany obszar (ok.1000km2). Przejechałem kilka tysięcy kilometrów, ale w końcu znalazłem. Warto jeszcze poszukać, jeśli masz zamiar pomieszkać tam więcej niż kilka lat i każdego dnia cieszyć się,że to właśnie tu stoi twój dom,a nie gdzie indziej.
Pozdrawiam.

Wczoraj byłem tj. we wtorek w Przemyślu na stoku narciarskim. Warunki bardzo dobre, a tempetetura wynosiła +2 stopnie. Jak tam przyjechałem, to zadziwiłem się, że jest tam już tak mało śniegu około 3 razy mniej niż w Rzeszowie, a do tego kapało ze wszystkiego, a w Rzeszowie jeszczę odwilż dwustopniowa nie nastąpiła. U mnie jest śniegu chyba najwięcej od 5 lat, wszędzie są metrowe zaspy, a na parkinagach 4 metrowe. Miasto nie wywozi śniegu, bo to się nie opłaca i to wyrzucanie pieniędzy w błoto, ale to wszystko pięknie wygląda, szkoda, że już niedługo wszystko popłynie, a my się utopimy:(
A co do dzisiejszego dnia, to u mnie było tylko+1 i dziwię się wojneckiemu, że u niego +6 było, ale ciepło cały czas płynie i dosięgnie niemalże każdego.

Cytat:
Składam reklamację!!!!!!!!!!!
Dawno żaden film mnie tak nie wk...ł!!!:evil:
Facet , mówiąc eufemistycznie "amator kobiecych wdzięków", kiedy sparaliżowany leży w łóżku przy którym pięknie opiekuje się żona wraz z towarzyszącymi dziećmi od ponad roku, mówi blisko przed śmiercią że każdego dnia czekał na wizytę kochanki, która to po wypadku nie raczyła go odwiedzić!!!!!!!! To jakieś jaja!!!!:evil:
Mariusz jeśli ten film jest o wartości naszego życia to ja jestem Maria Antonina!!!!
Ten film jest o tym ze mężczyźni to idioci!!!!!!!!!!! i pustostany!!!!!!!!!! nawet jak nie myśla już ptakiem! Idę spać :evil: hehehe, cieszę się że sprowokował cię do takiego długiego posta nocą! :-)
Pamiętam tę scenę, o której piszesz (kiedy żona była "pośredniczką" w rozmowie z kochanką) - lekko szokujące po tym całym obserwowaniu poświęcania się jego żony. Niby już zaczynamy lubic faceta... a tu bum!
I poprawka - nawet w stanie takim, w jakim był bohater, myślał ptakiem (jak mu podsunęli te ponętne pielęgniarki-rehabilitantki, hmm....) :cool:

  Dnia Mon, 25 Jun 2007 15:26:25 +0200, maxvir napisał(a):

> tzn. wiem, że jest możliwość obrócenia całego graphicsa, ale nie o to mi
> chodzi, chodzi o narysowanie obróconego pojedynczego obiektu na
> graphics, np pomiędzy dwoma nieobróconymi, albo obróconymi o inny stopień.

Dla każdego obiektu przed narysowaniem stosujesz odpowiednie
przekształcenie affiniczne na graphicsach i powinno być ok.

--
Zbyszek Malec Ustronie 104
jid: zbyszanna@jid.pl

[MIX] Skok na kasę / Mad Money (2008) PL
  Skok na kasę / Mad Money (2008)
DVDRiP.XviD Lektor PL

http://i25.tinypic.com/25hg606.jpg

Cytat:
Gatunek: Akcja , Komedia kryminalna
Produkcja: USA
Czas trwania:104 min.
Data premiery: 2008-01-17 (Świat)

O FILMIE
Bridget (Diane Keaton ) żyje w luksusie do czasu aż mąż traci pracę. Gdy wszelkie fundusze się kończą zatrudnia się jako sprzątaczka w banku Rezerw Federalnych. Każdego dnia widzi jak niszczone są stare banknoty. Do czasu gdy pewnego razu wpada na pomysł jak wynieść pieniądze z banku. Do swojego planu przekonuje dwie osoby. Nine (Queen Latifah) która obsługuje niszczarkę oraz Jackie (Katie Holms) która transportuje wózki z pieniędzmi do zniszczenia wewnątrz banku. Przez trzy lata wynoszą banknoty nie zauważone. Jednak gdy zaczynają więcej wydawać ktoś zaczyna je śledzić...

Format : AVI at 981 Kb/s
Length : 700 MB for 1h 39 min. 44s 360ms
Video #0 : MPEG-4 Visual at 837 Kb/s
Aspect : 640 x 272 (2.353) at 25.000 fps
Audio #0 : MPEG Audio at 131 Kb/s
Infos : 2 kanały, 48,0 KHz MOżNA POBIERAĆ NA PRZEMIAN ZE WSZYSTKICH SERWERÓW


Kod: Link został usunięty z powodu naruszenia regulaminu forum.

kochana mamo
  Kochana Mamusiu!
Nadchodzi Twoje święto,dzień który należy w całości do Ciebie.
Pragnę aby i tego dnia na Twej twarzy nie zgasł uśmiech,który widzimy kazdego dnia.życzę Ci wszystkiego najlepszego i dziękuje że jesteś.Kocham Cię.

wszystkiego na naj
Usmiech na buzi kazdego dnia

Witam!
Zanim przejdę do rzeczy mała historyjka tytułem wstępu.

Co jakiś czas, gdy wiem, że poszło mi dobrze na full ringach wchodzę sobie na stół 6 max NL 5. Udaję tam lag-a, choć bez dwóch zdań mogę to określić bardziej stylem DCA (donk call any).
Pewnego dnia zdzarzyło mi się tam spotkać gracza mającego ponad 20$(jak na NL 5 robi to wrażenie). Myślałem, że będę cwaniakiem i go lekko skubnę, tym czasem straciłem 2 min.BI.
Z czasem ów gracz zdąrzył pokazać, że jest lagiem z o wiele wyższych poziomów i gra na nl 5 dla satysfakcji (aż się zszokowałem gdy zobaczyłem, że na 9-ciu stołach, na których grał też miał po 20$).

Podczas jednego z rozdań wszedłem z 5 7.
Na flopie pokazało się coś w rodzaju K 6 5. Dalej nieistotne.
Mając tą piątkę próbowałem go na finiszu wyblefować rzucając astronomiczną sumę 30c. Sprawdził mnie z parą szóstek, a następnie zrobił na czacie uśmiech, jakby dobrze wiedział co mam. Nie mam oczywiście pojęcia skąd.

Powracając do teraz.. w karierze każdego fisza full ringowego przychodzi moment wydawania FPP(przynajmniej na pokerstars tak jest). Gram wtedy zazwyczaj satelity do Sunday Grand i szrzecze mówiąc kompletnie nie wiem co i jak.. wszystko jest dobrze do momentu, gdy zostaje ok3 przeciwników. Gra zaczyna robić się wtedy bardzo agresywna. Oczywiście też temu ulegam, ale nie gram racjonalnie tylko emocjonalnie. No i zazwyczaj przegrywam.
Przeszukując forum nie znalazłem niczego, co by mogło wytłumaczyć początkującemu zasady tej strategii. Wiem też, że lag może się różnić poziomem agresji.

Mam oczywiście pewne spostrzeżenia, ale nie potrafię ich jeszcze łączyć w spójną całość. Wiem też, że już od stawek 0.05/0.1$ stołów 6max podstawy lag należy znać.
Jeżeli komuś chciałoby się wytłumaczyć "jak to się je" będę wdzięczny.
PS: Nie chodzi mi o tylko to z jakimi kartami podbijać, ale głównie dalej - co po flopie. Jak betami mierzyć potencjał przeciwnika oraz kiedy pasować.