Indeks odchudzicsieKawał Rambo Rambo Rambokawał z szyba samochodowa -sexkawał Putina o Polscekawał o Zydachkawał jeżkawał o Grzybiarzukawał o Groszkukawał z kotemkawał o inżynierzekawał Teściowa
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hafciarstwo.pev.pl
  •  

    odchudzicsie


    "Greg" <o@friko.sos.com.plwrote in message



    Użytkowniczka "Mercury" napisala:
    | Wiem...
    | Empik,
    | Ups!
    | przy przystanku autobusowym do Bytomia ! tego to sie nie
    spodziewalam po
    | Tobie Greg

    Nigdy nie wsiadalem w Katowicach do autobusu na Bytom. Zawsze szedlem
    pieszo i wsiadalem dopiero gdzies kolo wesolego miasteczka. Ostatnio
    nie chcialo mi sie czekac wiec zaszedlem sobie nawet na rynek w
    Chorzowie (podjechalem tramwajem 1 czy dwa przystanki) :-)


    TAKI KAWAL ?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!


    | i dworzec PKP.
    | Z tym problemu byc nie powinno :-)
    | niektorzy maja gdy za duzo wypija :))
    A wiec powtorze, z tym problemu byc nie powinno :-)


    wiem wiem juz teraz



    Użytkowniczka "Mercury" napisala:


    | Nigdy nie wsiadalem w Katowicach do autobusu na Bytom. Zawsze
    szedlem
    | pieszo i wsiadalem dopiero gdzies kolo wesolego miasteczka.
    Ostatnio
    | nie chcialo mi sie czekac wiec zaszedlem sobie nawet na rynek w
    | Chorzowie (podjechalem tramwajem 1 czy dwa przystanki) :-)
    TAKI KAWAL ?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!


    Jaki tam kawal [to szczera prawda ;-)]? Lubie czasem zrobic sobie
    krociutki spacerek. Nogi same ida wiec ja im tam nie przeszkadzam :-)
    Czasem lepiej sie idzie gdy ma sie z kim - wtedy nawet nie zauwaza sie
    nawet tego ile sie juz przeszlo...


    | | i dworzec PKP.
    | Z tym problemu byc nie powinno :-)
    | niektorzy maja gdy za duzo wypija :))
    | A wiec powtorze, z tym problemu byc nie powinno :-)
    wiem wiem juz teraz


    :-)

    pzdr
    Greg



    On Fri, 8 Jun 2001 07:26:33 +0200, "Marek Klimek"


    <kli@kzkgop.com.plwrote:
    | W jaki sposob? Wybacz, ale w momencie gdy koszt dojazdu KM staje
    | sie drozszy od samochodu, to wybiera sie to drugie... Wplywy do KZK sa
    | wtedy _zerowe_. Poza tym, jaka jest logika w fakcie, ze za 3,00 zl moge
    | przejechac _bez_przesiadki_ z Katowic do Gliwic (kawal drogi jakby nie
    | patrzec), natomiast z Chorzowa do Katowic, ale _z_przesiadka_

    Ale po co z przesiadka, skoro jest pelno autobusow i tramwajow
    bezposrednich? Chocby ten do Gliwic zatrzymuje sie w Chorzowie.


    Ale nie z każdego miejsca Chorzowa da się dojechać do każdego miejsca
    Katowic bez przesiadki. Przykładowa trasa z Rynku w Chorzowie do
    Słonecznej w Katowicach nie jest możliwa bez przesiadki, a nie każdemu
    chce się dreptać od Ronda te 1,2 km.

    Poza tym, stosując przesiadki jest o wiele łatwiej zarządzać układem
    komunikacyjnym. Zamiast stadka linii jeżdżących z różną
    częstotliwością i najczęściej stadnie, otrzymujemy dwie czy trzy
    porządne linie, jeżdżące z częstotliwością np. 10 minut.

    Andrzej 'ASO' Soczówka
       "Gdzie człowiek, co z mej pieśni całą myśl wysłucha,
        Ogarnie wszystkie promienie jej ducha;
        Nieszczęsny, kto dla ludzi głos i język trudzi."



    Jakub 'Wilq' Wilczek napisał(a) w wiadomości: <8q126e$qo@news.tpi.pl...


    | Nie wiem jak by bylo z tym ostatnim odcinkiem(Chebzie-Chorzow), ale gdyby
    | sensownie ustawic rozklad (11 odjezdza po przyjezdzie tramwaju od strony
    | Zabrza) to polaczenie gotowe.

    11 kursuje co 14 minut (i tak ma ustawione mijanki), wiec nici ze
    skomunikowania.


    Wystarczy tylko by nie odjezdzala gdy 4 by wjezdzala, tak jak jest teraz gdy
    18 i 29 wjezdzaja. Jesli bede musial chwile poczekac - trudno, a nawet
    lepiej(duzo mijanek na odcinku Ruda Poludniowa- Chebzie)


    Chociaz zastanawia mnie jak to wygladalo gdy 4 kursowala do
    Chorzowa, bo na Ruda Klary - Chebznie mijanki pozwalaja na takt 10 minut, a
    na Chebzie - Szarlociniec na 14 minut.


    Dlatego proponuje tylko do chebzia. To i tak kawal drogi.


    PS: Ale i tak dodanie drugiego toru uprosciloby sprawe ;-)


    Ja sie za to staram po jak najmniejszych inwestycjach i kosztach, tak zeby
    to juz kursowalo i dawalo powod do zbudowania drugiego toru.
    A gdyby kiedys udalo sie zrobic drugi tor na odcinku Puszkina - Petla to
    moze czest. 5 min by sie udala?
    Z ta roznica ze co drugi kurs bylby do Chebzia, normalnie 4 konczylaby na
    Lompy(w celu polaczenia Gliwic i Zabrza)

    Łukasz Pisarek
    pie@poczta.onet.pl
    ------------------------------
    Komunikacja Miejska w Gliwicach http://www.komunikacja.silesianet.pl/



    Widziałem Pomnik Bezrobotnego Golfisty (!?)
    Lubie Chorzów.
    To o tamtym prezydenciaku Chorzowa, żem kiedyś napisał tak, jak jaki
    wieszcz: ..."Było GOLFISTÓW wielu, ale żaden z nich nie chciał zagrać przy
    Kopelu". I nie zagra, bo w Chorzowie nie ma w ogóle POLA GOLFOWEGO, a powinno
    być. Tamteż na ich głównej ulicy Wolnosci wypatrzyłem na wystawie w pięknej
    wyścielanej czerwonym aksamitem szkatule SKŁADANY KIJ GOLFOWY (za 3 stówy - za
    drogo dla mnie).
    A wczoraj to aż mnie zatkało!!!
    Jade ja sobie tramwajem 11-ką do Chebzia (fajna nazwa) i zaraz za rynkiem po
    lewej stronie patrze i oczom nie wierze: na wybrukowanym placyku stoi... POMNIK
    BEZROBOTNEGO GOLFISTY!!! Kawał chłopa (nie wiem, z mosiądzu czy z żelaza?), z
    wąsami lepszymi i dłuższymi niż u Wałęsy, od razu widać, że tyż hutnik albo
    bezrobotny kowal. Stoi hardo, lewą ręką oparł sie na kowadle, a w prawejm
    żylastej łapie trzyma opuszczony w dół KIJ GOLFOWY. Piłeczki GOLFÓWKI tam nie
    zauważyłem, bo tramwaj szybko zasuwał, ale widać było, że była niepotrzebna, bo
    BEZROBOTNY GOLFISTA miał surowy wyraz twarzy i był mocno wkurw...! I tak
    trzymał ten KIJ GOLFOWY, jakby chciał nim komu przypier...(!?)
    Nie wiem co o tym myśleć? Sami obejrzyjcie, jak bedziecie w Chorzowie.
    O cześć Wam, Panowie baronowie... i magnaci.
    Pozdrawiam Tychy!



    W tym roku pożegnamy "ogórki" tramwaje 102-ki!
    Wyrok zapadł.I tak jak było to od kilku lat zapowiedziane,w tym roku
    mają być wycofane i skasowane prawie całkiem tramwaje typu 102
    Na,prawie bo oprócz "Strachotka" 102 N zachowają jeszcze jeden
    egzemplarz jako muzealny tak jak zrobił to
    Poznań,Kraków,Szczecin,Śląsk gdzie też kursowały.Tramwaje te
    dostarczano u nas w latach 1970-1973 i było ich od początku we
    Wrocławiu około 60-70.Ich kasacja zaczęła się od 2,3 lat,gdy
    pojawiły się pierwsze nowe tramwaje z wrocławskiego PROTRAMU.Przez
    całe lata kursowały one na wyznaczonych liniach,głównie tych co
    skupiały się przy zajezdni na Krzykach gdzie stacjonowały,od paru
    lat widziano je na innych oddalonych od tej zajezdni liniach
    np."3","5","11".
    Jednym szkoda tych tramwajów bo podchodzą do nich sentymentalnie
    jako kawał ich życia,większość cieszy się bo nie były one dla
    pasażerów zbyt wygodne i komfortowe{chałas,bujanie się wagonu na
    torach,ciasno między rzędami i kiepskie rozmieszczenie poręczy}.W
    sumie wykonano w Chorzowie około 700 102-ek i Wrocław jest ostatnim
    miastem które je wycofuje.Piszę się na pożegnalną imprezę,przejazd
    tramwaju po mieście.



    http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36001,2031052.html

    Ale tramWWWaj!

    leh 20-04-2004, ostatnia aktualizacja 20-04-2004 17:59

    Liczą sobie po 50 lat, ale dla wielu są nadal niezwykle atrakcyjne. Pomysłów
    na wykorzystanie starych tramwajów typu N nie brakuje. "Enka", która wczoraj
    wyjechała z Poznania do Jeleniej Góry, będzie służyć jako kawiarenka
    internetowa.

    Enka" z numerem bocznym 685 opuściła wczoraj zajezdnię MPK przy ul.
    Głogowskiej. Nowy właściciel, mieszkaniec Jeleniej Góry, zapłacił za nią jak
    za złom - kilka tysięcy złotych. - I tak byśmy nic z tą "enką" nie zrobili,
    więc po co ma u nas stać i gnić, skoro ktoś może ją wyremontować - mówi Jan
    Firlik, wicedyrektor MPK do spraw przewozów tramwajowych. Tramwaj, który
    jeździł po Poznaniu jeszcze w 1996 r. (jako wagon techniczny), trafi
    teraz... z powrotem na tory. Tyle że nie będzie po nich jeździł. Wagon
    stanie na dwóch kawałkach szyn na rynku w Jeleniej Górze. W środku urządzona
    będzie kawiarenka internetowa.

    Tramwaje typu N to kawał historii poznańskiej komunikacji. Po wojnie tabor
    tramwajowy w naszym mieście był w mizernym stanie. Brakowało wagonów, a
    większość jeżdżących była już stara i podniszczona. W 1951 r. ze Stoczni
    Północnej w Gdańsku nadeszło 30 wagonów silnikowych typu N. Później
    dojechały także "enki" z Chorzowa. Tramwaje tego typu jeździły w wielu
    miastach Polski. Dziś służą niektórym jako altanki na działkach, knajpy (do
    niedawna bar w tramwaju funkcjonował w Szczecinie) lub jako pomniki - np. w
    Jeleniej Górze i Podgórzynie.



    Użytkownik Janek Szulew <jo@sl.amuz.lodz.plw wiadomooci do grup
    dyskusyjnych napisał:4.3.2.7.2.20000904223934.02380@sp.amuz.lodz.pl...


    At 10:29 3.09.00 +0200, you wrote:
    | Ale tramwaje pod miastem, to nieziemski klimat :-))))))

    Czy mam z tego wnioskowac, ze Lodz to jedyne miasto z siecia podmiejska? A
    moze jedyna miasto z siecia podmiejska tak rozbudowana? (17 km poza
    miastem
    - czyli tyle ile ma cala Lodz w kierunku N-S)


    Hmmm... Zalezy jak na to patrzec... Od granicy Katowic do Wojtowej Wsi, albo
    do Huty Katowice podejrzewam jest nieco dalej ;-)

    Problem w tym, ze nasza siec nie jest stricte podmiejska (moze za wyjatkiem
    linii typu 8, 25 czy 27 i dawniejszych 31-34) tylko raczej miedzymiejska.
    Inna sprawa, ze wiekszosc miejscowosci (czytaj: dzielnic) odwiedzanych po
    drodze jest oddzielona od centrum danego miasta tzw. "dwoma kilometrami
    niczego", a sama rozmiarami jest znacznie mniejsza niz taki Ozorkow czy
    Rzgow.

    I pewnie nikt by tam tramwaju nie poprowadzil, gdyby  nie to, ze po drugiej
    stronie, za kolejnymi "kilkoma kilometrami niczego" jest centrum innego
    miasta. Tak jest np. miedzy Zabrzem, a Bytomiem: centrum Zabrza - dlugo,
    dlugo nic - Biskupice - znowu kawal drogi przez pola - Bobrek - jakies
    haldy - Szombierki - Bytom. Tylko czy to jest tramwaj podmiejski?

    O, albo takie Chebzie. Jest tam raptem cztery, czy piec ulic, kilka domow na
    krzyz i dosc duza stacja kolejowa. Innymi slowy dziura taka, ze Lutomiersk
    przy tym to metropolia. A jednak spotyka sie tam piec linii tramwajowych, z
    czego cztery sie koncza, a tramwaje rozjezdzaja sie sie w pieciu kierunkach
    (Bytom, Zabrze, Wirek, Chorzow, Lagiewniki)...

    WILQ



    slezan napisał:

    > Drogi Mietku! Obawiam się, że Twój problem nie zniknie wraz z postępującą
    > silesianizacją. Bardzo mnie to martwi, bo z rozkoszą powitałbym w Tobie
    > rodaka. Z drugiej jednak strony niepokoi mnie Twoja niska samoocena.
    > Chciałbym dociec jej przyczyn, których teraz mogę się jedynie domyślać. Czy
    > doświadczyłeś pobicia na meczu Zagłębia Sosnowiec z Ruchem Chorzów? Czy może
    > moi krajanie wyrzucili Cię w begu z tramwaju nr 15? Bez względu na to, co
    się
    > wydarzyło jest mi naprawdę wstyd za mych śląskich ziomków a niespełnione
    > pragnienie zadośćuczynienia czyni mą egzystencję nieznośną. Nie wiem, czy
    > będzie to dla Ciebie jakimkolwiek pocieszeniem.
    > Wracając jednak do Twego problemu. Obawiam się, że uznanie w Tobie Ślązaka
    > nie byłoby skutecznym antidotum. Powiększyłbyś jedynie wcale już liczne
    grono
    > mych rodaków cierpiących na chroniczny kompleks niższości. Wiem, wiem, na
    tym
    > forum mamy wyraźną nadreprezentację Ślązaków z manią wielkości, którą
    jeszcze
    > spotęgowała świadomość, że są krajanami Gagarina. W realu wygląda to jednak
    > inaczej. I właśnie dlatego, że byłbyś zbyt typowym okazem śląskiej
    > dupowatości, Twoja prośba nie powinna być spełniona. Jest jednak nadzieja!
    > Ambasdorem śląskości możesz stać się nie będąc Ślązakiem. Mógłbyś np. wybrać
    > się do Burundi i demonstrować Syrenkę jako cud śląskiej techniki, albo
    > rozdawać małym Murzynkom komiksy z Tytusem, Romkiem i Atomkiem jako przykład
    > śląskiej literatury narodowej. Nam to nie zaszkodzi, a Ty będziesz mógł się
    > realizować w swej cywilizacyjnej misji.
    > Życzę Ci powodzenia!
    Serdecznie dziękuję za miłe słowa drogi Slezanie. Moja niska samoocena bierze
    sie z faktu, ze niestety jestem gorolem a wierz mi nie jest to powód do dumy
    tylko raczej do wstydu tym bardziej, ze na co dzień spotykam sie ze
    wspaniałymi Ślązakami Europejczykami i mój kompleks narasta. Z tym Burundi to
    świetny kawał. Widzę, że masz świetne poczucie humoru jak zresztą większość
    Ślazaków w odreżnieniu od ciągle pochmurnych goroli. A mówiąc poważnie to nie
    chcę wyjeżdżac do Burundi tylko pozostac na Ślasku gdzie przy okazji będę mógł
    się trochę ucywilizować a jak juz się trochę ucywlizuję to będę mógł nieść
    dalej kaganek śląskiej cywilizacji zacofanym, brudnym, zapijaczonym i
    nietolerancyjnym gorolom. To jest dzieło mojego życia i myślę, że RAŚ mi w tym
    pomoże. Ślązacy jesteście wielcy!!!!!

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •