odchudzicsie
Piłam dawno, o ile pamiętam nie są. Dla mnie największym mankamentem tego urządzenia jest to co jest niby największą zaletą - kapsle są gotowe i nie mam wyboru większego niż to co oferują kapsle. Nie wsypię kawy, która mi smakuje, jestem uzależniona od tego co w kapslach. Ale ja kawę piję z saszetki więc target ze mnie żaden
już nas oglądnął Gastroenterolog i doktorek posłuchał wywodów na temat moich szaleństw żywieniowych i zbadał małą i wystosował zalecenia
-przy badaniu stwierdził drażliwość brzucha
zalecenia doktorka
- zrobić wymaz kału (jesteśmy akuratnio w trakcie czekania na wynik )
mogą być bakterie w jelitach
-zapisał wykonanie usg brzucha jeżeli nie pomoże lekarstwo
-enteral 250 2x1/2 saszetki
No mam sobie darować picie kawy, czekolady,na wszelki wypadek nabiał, i typowe alergeny
a całą resztę pokarmów stosować w małych ilościach i obserwować
jak dziecko reaguje
Co do pienistych kupek , bólu brzucha itp po pierwsze może tak być że przekarmiam i brzuch boli bo nie nadąża trawić
a po drugie Laktoza w mleku matki fermentuje w jelitach i powoduje pieniste kupy i drażni brzuszek i pupę
robić większe przerwy między karmieniami i podawać wodę w małych ilościach łyżeczką
a teraz usłyszałam najważniejsze że zmiana trybu żywienia nic nie da w naszym przypadku i karmienie cycem nadal u nas na topie
z czego ja się ogromnie cieszę
Co potrzeba?
Kliknij, aby zobaczyć załącznik
Tortilla:
2 jajka
1 saszetka kaszy gryczanej - > zmielona w młynku do kawy na mączkę.
szklanka wody mineralnej wysoko mineralizowanej bądź gazowanej
3/4 szklanki mleka
3-4 łyżki oleju
przyprawa meksykańska, teksańska
sól, pieprz, ciutka estragonu , chili con carne do smaku.
Należy odstawić na około 30 minut.
Nadzienie :
Dowolne: w przypadku zdjęcia była to sałata lodowa porwana w kawałeczki, pierś z kurczaka wymoczona w occie balsamico, soli czosnkowej i odrobinie chili pomieszane z odrobiną papryki słodkiej, pokrojona w paseczki i usmażona na patelni bez tłuszczyku, dwa sosy - jeden czosnkowo majonezowy drugi pomidorowy na ostro, pomidorki, ogóreczki i cebulka.
Placki wychodzą giętkie więc nie powinno być problemu ze zwijaniem ich w tortille. Tak samo jak i nadziewaniem.
Mają dość specyficzny smak
Smacznego!
Witam z poranną kawą.
Już sobie odpusciłam dwa dni ćwiczeń no to mam troszkę czasu na czytanie i pisanie.
Tusiol po twoich pozowanych zdjęciach mnie naszło i też dziś robiłam.No z samowyzwalaczem więc nie są takie cudne jak Twoje.I chyba wam nie pokarzę bo rozbierane chyba że nie będzieciepatrzeć
No moje zakupy się okazały kosztowne
W pierwszym sklepie.,,bliżejciebie" sprzedają też na allegro ale wolałam zamówić w sklepie.
pieluchy bella baby 5 szt
podkłady ginekologiczne 2 szt
wata bawełniana
liglina
gaza 4 szt.
majtki siatkowe
a w aptece
stermar-do noska dla dzidzi
tantum rosa-saszetki 10szt
laktacyd-płyn do higieny intymnej
asmag forte
linomag z tlenkiem cynku-do pupki malucha
seba-med kostka do mycia dla dzieci
maltan maść do smarowania brodawek
No i to tyle.Muszę zrobic dziś przelew.I zaglądnę do komisu dziecinnego bo jakis nowy otworzyli.
A wczoraj udało mi sie kupić na ciuchach swietną pidzamkę r.80 (2zł) i dwie czapeczki kurcze różowe chyba jednak musi być córka w moim brzuszku bo chłopakowi nie wypada w rózach chodzić A dla szymka dwie pary spodni dresowych nówki.Bluzę rozpinaną i podkoszulek z postaciami kreskówek.
Ja od niedawna mam ekspres ciśnieniowy - Zelmer Supremo. Dość długo szukałam, czytałam forum caffeprego - i w końcu postapiłam wbrew tamtejszym zaleceniom - bo nie kupiłam produktu firmy specjalizującej się w ekspresach. Wybrałam go bo: pod dyszę wchodzi nie tylko filiżanka ale i duży kubek (ja piję kawę w kubku), ma tackę do podgrzewania filiżanek (na górze), stalowy boiler, regulowaną objętość kawy (tzn. można lać standardowe espresso pojedyncze i podwójne, a można nacisnąć przycisk manual i leje się tyle wody ile nam się akurat chce). Na dodatek ta tacka na której stawia się filiżankę jest wysuwana, więc bez problemu utrzymuję ją w czystości, wylewam zbierającą się wodę itp. Ekspres jest dość masywny, ciężki więc nie "lata po blacie" przy parzeniu kawy. Na dodatek ma jakiś tam system Crema - i zawsze robi piankę, nawet jak zaparzam zwykłego zielonego Jacobsa. Spienianie mleka jest też bezproblemowe, nie zdarzyło mi się, żeby nie wyszło. Acha, do ekspresu dołączony jest stalowy dzbanek do spieniania mleka i łyżka do nabierania kawy z tamperem (takim trzonkiem do ubijania kawy na sitku) - czyli nic nie trzeba dokupować. Można też ponoć parzyć w nim kawę z saszetek - nie wiem, nie próbowałam.
Podoba mi się też wyczerpująca instrukcja.