Indeks odchudzicsiekawa bezkofeinowa przy nadciśnieniu tętniczymKawa czy herbata nazwiska prowadzoncychkawa z ekspresu jak nazywa się po niemieckukawa papieros dzień jak codzieńkawa z mlekiem kolor do salonukawa z l-karnityną skutki ubocznekawa jaką powinnamieć ziemiękawa brązowe plamy liścieKawa wg Pięciu PrzemianKawa czy herbata-kontakt
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • vonharden.keep.pl
  •  

    odchudzicsie

    " />SŁODKIE NAPOJE - gdy nie potrafisz odmówić sobie słodkiego napoki z bąbelkami, np. coli czy fanty, wybierz wariant "light".
    Szklanka normalnej coli zawiera około 100 kcal, zaś "light' nie więcej niż 1 kcal.
    Unikaj też smakowej kawy - zawiera kaloryczne syropy. Pamietaj, że źródłem pustych kalorii są także napoje alkoholowe. Np. pół kieliszka (50 ml) wina deserowego ma aż 80 kcal, a 2 lampki wina musujacego (po 100 ml) - 170 kcal.

    SUSZONE OWOCE - przy biurku lub przed telewizorem lubisz podjadać suszone jabłka czy rodzynki?
    To prawdziwe bomby kaloryczne!
    Zamiast słodziutkich rodzynek, które zawierają aż 300 kcal w 10 dag, jadaj winogrona (tylko 70 kcal w takiej samej porcji).
    W 10 dag suszonych jabłek jest 255 kcal, w świeżych - tylko 50 kcal.

    HERBATNIKI - zawsze sądziłaś, że maślane herbatniki mają mniej kalorii niż owocowy tort albo deser z bitą śmietaną?
    Nic bardziej mylącego!
    Otóż 10 dag maślanych ciasteczek (czyli mała paczuszka), nawet bez dodatku czekolady, zawiera około 480 kcal.
    Taka sama porcja owoców z niesłodzoną bitą śmietaną lub tortu owocowego ,a nawet o połowę mniej kalorii.



    Czesc dziewczyny

    Byłam na głodówce ale skonczyła sie ona omdleniem :/

    No wiec musze dołaczyc do was i cos jeść :)

    nie mam gotowego jadłospisu ale oto kilka przykładów o ile ma kcal:

    -Maca razowa " Kosher" 1 kromka 38kcal
    -Kawa bez dodatków 0kcal
    -Gerbata 0kcal
    -Mineralna 0kcal
    -Białko jajek 33gr 20kcal
    -Jogurt Danone naturalny 100gr 55kcal
    -Kefir Danone 100gr 44kcal
    -1 krakers 3gr 15kcal
    -Miód prawdziwy 1łyżeczka 7gr 15kcal
    -Brokuły gotowane 110gr 26kcal
    -Kalafior gotowany 100gr 29kcal
    -Kapusta kiszona 100gr 16kcal
    -Marchew surowa 100gr 35kcal
    -Ogórek zielony 100gr 10kcal
    -Ogórek kiszony 100gr 12kcal
    -Ogórek konserwowy 100gr 15kcal
    -Pomidor 100gr 17kcal
    -Sałata zielona 100gr 14kcal
    -Grejpfrut 100gr 20kcal
    -Jabłko 100gr 50kcal
    -Melon 100gr 24kcal
    -Coca Cola light 200ml 1kcal

    I niech ktos powie że nie można jeść i chudnąc :)
    Można się najeść a i tak nie przekroczy sie 300kcal

    Pozdrawiam



    Picie alkoholu a trening Ćwiczenie i picie alkoholu trudno pogodzić. Całkowicie niedopuszczalne jest picie podczas kuracji niektórymi lekami (sterydy) oraz podczas cyklu kreatynowego. Poza tymi okresami całkowicie niedopuszczalne jest picie bezpośrednio przed treningiem, oraz po treningu (np. w tym samym dniu wieczorem), kiedy mięśnie przechodzą do fazy odpoczynku - regeneracji. Jednak w dni beztreningowe, oraz na wiele godzin przed treningiem można sobie pozwolić na odrobinę alkoholu. Alkohol ma pozytywne działanie, jeśli jest spożywany z umiarem. Tradycyjna w niektórych krajach lampka wina stołowego lub szklanka piwa do obiadu polepsza trawienie, relaksuje, poprawia krążenie a ponadto zawiera wiele cennych witamin i mikroelementów. Jeśli jednak wypijesz za dużo czeka cię odwodnienie i katabolizm = spadki! Na podstawie wielu publikacji można określić dawki alkoholu, na które można sobie pozwolić trenując amatorsko (podkreślam: amatorsko!). Nie sugeruję regularnego, codziennego picia alkoholu, zgodnie z podanymi dawkami, jednak warto wiedzieć na co można sobie pozwolić w razie wypadu do pubu, uroczystego obiadu, imprezy, itp. nie ryzykując spadku formy.

    1. Piwo:

    a) bezalkoholowe - 0,0 % alkoholu - np. bezalkoholowa bavaria, faxe, itp. - możesz traktować je jak zwykły bezalkoholowy napój i pić kiedy masz ochotę. Niektórzy gardzą piwem bezalkoholowym, jednak jest to napój zdrowy i w przeciwieństwie do coli i napojów gazowanych zawierający wiele witamin (witaminy z grupy B) i składników odżywczych (słód jęczmienny). Jest to jedyne piwo, które możesz spożywać podczas kuracji niektórymi lekami (sterydy), suplementami, oraz podczas cyklu kreatynowego. Pamiętaj, że podczas cyklu kreatynowego nie powinno się pić także coli i kawy.

    b) niskoalkoholowe i piwo bardzo lekkie - zawiera od 1% do 4% alkoholu. Możesz wypić dziennie do 3 małych piw (1 litr). Zaliczają się tutaj piwa niskoalkoholowe (karmi, żywiec z niebieskim kapslem) oraz wiele importowanych piw, szczególnie słabe amerykańskie piwa. (Uwaga: Jeśli jadąc samochodem wypijesz 2-3 piwa niskoalkoholowe 1% to alkomat policji już wykaże "spożycie"). Nie polecam picia piw karmelizowanych z uwagi na wysoką zawartość cukru.

    c) jasne - 4% do 6 % alkoholu. Zaliczamy tutaj większość jasnych polskich piw. Możesz wypić dziennie do 2 małych piw (0,7 litra). Aby uniknąć odwodnienia musisz wypić dodatkowo przynajmniej szklankę wody.

    d) jasne mocne oraz piwo typu porter - powyżej 6% alkoholu. Możesz wypić dziennie max. 1 duże piwo (0,5 litra). Aby uniknąć odwodnienia musisz wypić dodatkowo przynajmniej 2 szklanki wody + witamina C.

    2. Wino:

    a) wino stołowe lekkie, wina musujące, szampan. Możesz wypić dziennie max. szklankę wina (250 ml) - Aby uniknąć odwodnienia musisz wypić dodatkowo przynajmniej szklankę wody.

    b) wino klasyczne, miód pitny, wino owocowe domowej roboty (wyłącznie prawdziwe swojskie wino, a nie jabole z siarą), grzaniec winny. Możesz wypić dziennie max. lampkę (150 ml) - Aby uniknąć odwodnienia musisz wypić dodatkowo przynajmniej 2 szklanki wody + dodatkowo witamina C.

    3. Wódka:

    Dziennie możesz wypić najwyżej 30 ml (mały kielonek) wódki, koniaku, itp., lub taką ilość wódki w drinku. Wódka nie zawiera absolutnie żadnych witamin i nie ma wartości odżywczych - powinieneś jej raczej unikać. Aby uniknąć odwodnienia musisz wypić dodatkowo przynajmniej 2 szklanki wody + multiwitamina + dodatkowo witamina C.
    gymsite


    Sportowiec, który chce osiągnąć wyniki w sporcie, nie może w nad­miarze - szczególnie przed zawodami - pić alkoholu pod żadną postacią (wódki, wina, miody pitne, piwo). Nie zmuszam tu do żadnej abstynencji, jednak czy warto, przecież najmniejsza ilość alkoholu natychmiast dociera do centralnego układu nerwowego, niszcząc ciężko wypracowane podczas treningów stereotypy dynamiczne.
    Objawia się to zaburzeniami koordynacji ruchów, zanikiem automatyzacji i ekonomiki pracy. Alkohol niweczy też zdobytą na treningach umiejętność prawidłowego oceniania odległości, co w sporcie samochodowym, motorowym, gimnastyce sportowej i w wielu innych dyscyplinach może spowodować wypadek i śmierć. Przy tym trzeba wiedzieć, że alkohol, mimo wysokiej wartości energetycznej około 7 kcal (29,3 kJ) z 1 g - nie jest źródłem energii w pracy mięśni.
    Są tacy zawodnicy, którzy twierdzą, że wypity przed zawodami kieli­szek wina pomaga im, bo znosi uczucie tremy.
    To prawda, znikają hamul­ce, ale szkodliwe działanie alkoholu przy tym nie znika. Znacznie bezpiecz­niej i lepiej jest popracować nad opanowaniem uczucia tremy drogą trenin­gu i uzyskania wysokiej formy sportowej. Świadomość swych zwiększo­nych możliwości to najlepsze lekarstwo na strach przed startem.
    Uważamy, że alkohol rozgrzewa. Tak, bo rozszerza kapilary, paraliżu­je je, tak że przestają reagować na zmiany temperatury otoczenia. Ale właśnie dlatego jest to niebezpieczne, gdyż prowadzi do nadmiernej utraty cie­pła z organizmu i wzrostu wydatku energetycznego ze szkodą dla ekono­miki pracy. Trzeba więc wiedzieć, kiedy można wypić za czyjeś zdrowie kieliszek czerwonego wina.



    Wciąż przybierasz na wadze, chociaż stosujesz przeróżne diety, zmniejszasz liczbę kalorii i używasz tylko produktów typu light. Być może popełniasz podstawowe błędy żywieniowe i słuchasz krążących na temat odchudzania fałszywych pogłosek.

    I nic nie pomoże najnowsza i najmodniejsza dieta cud. Nigdy skutecznie nie odchudzisz się, jeśli będziesz stosować się do rad laików. O odchudzaniu mówi się dużo, każdy ma swój sprawdzony sposób albo o jakimś rewelacyjnym słyszał. Koleżanki nawzajem polecają sobie diety, które podobno mają działać cuda. Niektórzy sięgają po tabletki spalające tłuszcz albo głodzą się nawet kilka po tygodni.
    Jak więc oddzielić fakty od fikcji? Słuchaj po prostu zdrowego rozsądku. Jedz tylko świeżo przygotowane posiłki, a nie półprodukty z torebki albo słoika. Lepiej odżywiać się mądrze niż zaczynać kolejną dziwaczną dietę cud. Odchudzanie powinno stać się po prostu zdrowym sposobem na życie a nie uciążliwym obowiązkiem. I pamiętaj im częściej sięgasz po przetworzoną żywność tym bardziej ryzykujesz, że twój plan zrzucenia paru kilogramów nie powiedzie się.

    Najczęściej popełniane grzeszki podczas stosowania diety

    * Zjem jedno małe ciastko, ale jutro zmniejszę liczbę kalorii to nie przytyję.
    Schudniesz, jeśli faktycznie na drugi dzień obetniesz liczbę kalorii. Jednak wyjątkowo ciężko jest zatrzymać się na jednym ciastku (tym bardziej jeżeli jesteś łasuchem). Kiedy poczujesz cukier to zapragniesz go więcej i jeśli nie masz silnej woli, sięgniesz po kolejne „małe ciasteczko”. Taki jeden mały grzeszek psuje cały program odchudzania.
    * Picie kawy przyśpiesza metabolizm, więc pomoże mi zrzucić zbędne kilogramy.
    Kofeina zawarta w kawie faktycznie zwiększa metabolizm, ale bardzo nieznacznie. I niestety nie ma większego wpływu na to jaką ilość tłuszczu spalisz. Ważniejsze jest, żeby jeść zdrowo i rozsądnie oraz regularnie ćwiczyć.
    * Planuję wieczorne wyjście z przyjaciółmi, więc nie zjem obiadu, żeby napić się paru drinków i mimo to stracę na wadze.
    Drinki, koktajle i alkohol w ogóle to prawdziwe bomby kaloryczne. Przykładowo 100 ml wódki to aż 280 kcal, a 0,5 l piwa ma ponad 350 kcal! Jest mało prawdopodobne, że rezygnując z obiadu poświęcisz wystarczająco dużą liczbę kalorii, żeby móc wypić np. 2 piwa z czystym sumieniem. Tym bardziej, że alkohol (w niewielkich ilościach) zaostrza apetyt i ciężko ci będzie pohamować się od jakiejś przekąski.
    * Zdrowa żywność jest droga, dlatego rezygnuję z diety.
    Spisz na kartce wszystko co jesz i podlicz ceny. Zdziwisz się jak dużo wydajesz na różne zapychacze i gotową żywność. Kupowanie świeżych owoców i warzyw oraz samodzielne przygotowywanie posiłków jest dużo tańsze. Musisz tylko wygospodarować odpowiednio czas. Najlepiej, jeśli przygotujesz sobie np. zupę albo drugie danie na kilka dni na przód.
    * Produkty ze zmniejszoną ilością tłuszczu (typu light) pomogą mi schudnąć.
    Wszystko zależy od ilości. Często stosujesz je bez opamiętania, bo tłumaczysz się, że mają niewiele kalorii. To błąd, zazwyczaj mają zmniejszoną ilość tłuszczu, ale jednocześnie wcale nie muszą mieć tak mało kalorii. Pamiętaj też, że bardzo często mają dużo soli i niewiele wartości odżywczych. Możesz je stosować raz na jakiś czas, ale zapomnij o ozdabianiu każdej kanapki, albo sałatki kleksem lekkiego majonezu.
    * Najlepszy sposób na zrzucenie wagi to drastyczne obcięcie węglowodanów.
    Taka bez węglowodanowa dieta faktycznie działa, ale na krótką metę. Trudno jest później utrzymać uzyskaną wagę. Rezygnacja z jakiejś grupy produktów to najprostsza droga do efektu yo-yo. Po powrocie do normalnej diety przybędzie ci kilogramów. A niestety niemożliwe jest odstawić węglowodany na stałe.
    * Jeśli chcę schudnąć nie powinnam jeść po 19.
    W rzeczywistości nie ma dowodu na to, że jedzenie wieczorem i w nocy jest faktycznie takie tuczące. Najważniejsza jest liczba kalorii przyjmowana w ciągu dnia, tygodnia i miesiąca. Po prostu nie wolno przesadzić z ilością jedzenia. Istotne też jest, o której kładziesz się spać. Staraj się nie jeść 2-3 godziny przed snem. Uważaj na wieczorne przekąski oraz podjadanie przed telewizorem.
    * Słodkie napoje typu „0 kalorii” nie tuczą, dlatego mogę je pić bez ograniczeń.
    Przede wszystkim wszystkie napoje tego typu nie mają żadnych wartości odżywczych i często stanowią wymówkę do zjedzenia czegoś tuczącego, bo w ogóle nie posiadają (albo posiadają ich śladowe ilości) kalorii. Na dodatek najnowsze badania dowiodły, że niektórzy amatorzy słodkich napojów light wręcz przybrali na wadze. Wciąż jednak nie wiadomo dlaczego tak się dzieje. Lepiej więc pić je sporadycznie.
    * Kiedy jem coś w restauracji wybieram sałatki, żeby nie przytyć.
    Wszystko zależy od typu sałatki jaką wybierzesz. Na przykład sałatki z majonezowymi sosami i np. z kurczakiem mogą mieć nawet 800 kalorii i 30 gram tłuszczu! Najbezpieczniejsze są sałatki bez sosów i dressingu.
    * Im mniej jem tym więcej kilogramów zrzucę.
    To prawda, ale...Jeśli drastycznie obetniesz liczbę kalorii twój metabolizm zwariuje i zacznie działać na zwolnionych obrotach. Nawet jeśli zrzucisz sporo kilogramów trudno będzie ci utrzymać efekt. Bezpiecznie i zdrowo jest zmniejszać kalorie powoli i tracić na wadze stopniowo.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •