odchudzicsie
jogger napisał:
> Kawę jako śniadanie przejąłem z diety kopenhaskiej i działa znakomicie. Piję
> kawę Astry niedrażniącą żołądka.
Skoro już temat zmienił się z "Co zamiast kawy" na "Jaka kawa?" to ja piję
Lavazza z ekspresu ciśnieniowego. Mama nadzieję, że jest zdrowa, bo mnie
smakuje bardzo.
Jakieś egzotyczne te Twoje środki:-)
Wchodź w termogeniki stopniowo, zacznij może od kawy przed aerobami i obserwuj
reakcje organizmu. Kofeina w kawie jest o wiele tańsza niż ta w pigułach :-).
Jeśli bedzie OK, możesz pomyśleć o kawce z łyżeczką cukru jako śniadaniem -
świetny patent z diety kopenhaskiej. Dla ochrony żołądka można stosować
specjalną niedrażniącą kawę Astry.
Twój organizm przestawił się na tryb 'oszczędnościowy'. Zwykle dochodzi do tego
po 13 dniach głodówki, ale że tu ścisłej głodówki nie ma, albo miałaś wcześniej
jakieś zaburzenia hormonalne (pigułka anty to też zaburzenie), albo
przechodziłaś jakąś ostrą dietę. Wzmocnij kawę aspiryną (jest chyba taka
niedrażniąca żołądka), dodatkowo aspiryna przed posiłkami i przed snem. To, co
masz zjeść w dwóch posiłkach, podziel na 3 części, żeby mieć kolację (skróci to
przerwę nocną). Do tego 2łyżki otrąb owsianych z wodą (nic miłego :-) ) po
każdym posiłku.
Gość portalu: Zuzka napisał(a):
> Jestem w czwartym dniu Kopenhaskiej i bardzo restrykcyjnie przestrzegam
> diety. Jednak waga nie drgnęła, a mi powiększył się obwód pasa i bioder. Czo
> sie dzieje?
Możesz mieć zaparcie - spróbuj np. Actimel, jśli pomoże, uzupełnij posiłki
otrębami
> Przy posiłkach czasem pobolewa mnie żołądek.
Śluzówka żołądka może być podrażniona przez kawę. Jest specjalna odmiana Astry,
niedrażniąca żołądka.
Nie piłem od lat kawy, bo bolał mnie po niej żołądek, zwłaszcza po nesce.
Skusiłem się na kawę w momencie, gdy znalazłem specjalną drobno mieloną kawę
niedrażniącą żołądka (astra). I co? Tak się zahartowałem :-) że teraz piję
właśnie kawę rozpuszczalną i nic :-).
Gość portalu: Anusia napisał(a):
> Witam!!! mam Pytanie czy można stosować kopenhaską więcej niż 13 dni bo
> chciałabym więcej schudnąć i czy moze to przynieść jakiś uszczerbek na
> zdrowiu???Czy kolejne dni też będe chudła w takim stopniu a jeżeli nie to w
> jakim???
W trakcie spadku wagi spada i metabolizm, więc jedząc tyle samo chudnie się
coraz wolniej. Jeśli przy tym odczuwa się głód, organizm potrafi dodatkowo
obniżyć metabolizm, bo oznacza to, że nie udało się znacząco pobudzić tarczycy.
Mam również pytanie do Kawy czy zdrowe jest picie kawy naczczo i co
> to daje???Prosze o rade!!!! Dzięki !!!
Nie jest zdrowe dla żołądkowców, ale np. ja stosuję kawę Astry niedrażniącą
żołądka. A kofeina jest po prostu spalaczem tłuszczu, wchodzącym też w skład
większoci kremów typu antycell. Ważne, żeby nie było posiłku węglowodanowego,
bo to zapobiega wykorzystaniu tłuszczu jako źródła energii.
magda2003 napisała:
> Witam ,
> Boję się tylko jednego : samej kawy na śniadanie ...czy nie zrujnuje mi
> żołądka ? Czy mam pić bezkofeinową ? Ale czy to ma sens ..skoro to kofeina
> powoduje przyśpieszenie metabolizmu ...
> dzieki i prosze o odpowiedź
Pij kawę Astry, specjalną niedrażniącą żołądka.
Możesz mieć stany zapalne dwunastnicy (bo objawy są godzinę po jedzeniu) albo
problem z wątrobą/woreczkiem żółciowym. Jeśli to pierwsze, to mogło wystąpić
podrażnienie przez kawę na czczo. Ja piję specjalny gatunek drobnomielonej
Astry, niedrażniący żołądka.
Kawę jako śniadanie przejąłem z diety kopenhaskiej i działa znakomicie. Piję
kawę Astry niedrażniącą żołądka.
Ja polecam specjalną kawę Astry, super drobnomieloną, niedrażniącą żołądka.
Gość portalu: Reni napisał(a):
> Witam
> Chcialabym zgubic 7 kg ale nie w zawrotnym tempie , bo to nie zdrowe dla
> organizmu i nie mile widziany jest efekt 'jo-jo'. Wszycy tak zachwalaja te
> diete że i ja sie o nią pokuszę.Mam kilka pytanek do eksperta w tej dziedzine
> Pana Joggerka:
> Cz można jakoś zmodyfikować te śniadanka, gdyz mój żołądek sie zapłacze jak
> dostanie tylko kawę?
Nie zapłacze się, gdy dostanie kawę niedrażniącą żołądka Astry
> Czy takie śniadanie nie jest szkodliwe i niebezpieczne dla zdrowia?
Śniadanie francuskie to kawa i croissant (robi za grzankę :-) ) i Francuzi
jakoś żyją
> Czy można zamienić posiłki?(kolejność)
Tak, poza śniadaniem :-)
> Czy w trakcie tej diety można zażywać ; H-Pantoten, miłorząb-kelp-wit E(też
> należę do osób u których przemiana materii śpi) oraz Citrosept ( z sokiem
> pomarańczowym)
Sok odradzam, reszta OK :-)
> Jeżeli skubnie się w trakcie diety cos z poza planu to faktycznie wysiłki na
> marne ?
Niekoniecznie na marne, ale spadek wagi bywa mniejszy od spodziewanego
> Jaka to wygąda z podkręcaniem tej przemiany? Czy faktycznie to działa? na
> jaki czas? a czy przemiana materii nie jest uwarunkowana naszą genetyką?
U większości ludzi to podkręcenie trwa tylko w czasie diety, w przypadkach
problemów hormonalnych (często właśnie genetycznych) jest u jednych za duże, u
innych niewystarczające
> Zacznę te diete za 2 tyg,więc co do tej pory Pan Joggerek poleca??
Zacząć od kawy na śniadanie, i nie jeść późnych kolacji
Polecam specjalną wersję kawy, niedrażniącą żołądka - ja piję Astrę. Odrobina
mleka OK.
Polecam kawę niedrażniącą żołądka - robi taką poznańska Astra.
To może być podrażnienie kawą 'z fusami'. Spróbuj kawy Astra - specjalna wersja
niedrażniąca.
Gość portalu: magda napisał(a):
> Dziekuje :*
> Własciwie to tylko musze zmienic kolejnosc bo teraz cwiczylam poczatkowo
nogi,
> potem ramiona i raczki a na koncu brzuch. Sama nie wiem czemu ale wydawalo mi
> sie ze brzuch ma byc na koncu bo sie najdluzej rozgrzewa. Hehe, glupie
> prawda?
Nie takie głupie, na końcu ćwiczymy to, co chcemy najbardziej wyszczuplić (ja
właśnie brzuszki :-) ) - w Twoim przypadku nogi, aeroby ogólne też przecież
angażują głównie nogi. Z kolei zaczynamy od grup, które chcemy rozwinąć - dla
Ciebie wskazana jest góra, bo jej rozwinięcie poprawi proporcje sylwetki.
> Jeszczeli tylko pytanie do aerobow. Czemu mam je skrocic? Im wiecej tym
lepiej
> (moim zdaniem), na drugi dzien nie mam klopotow z zakwasami (teraz juz nie
mam,
> hehe).
OK, właśnie zakwasy w nogach to jest to, czego się musisz wystrzegać (co innego
góra :-) ).
> Aaa... podobno bardzo dobrze jest wykonywac codziennie rano aeroby. Poniewaz
> nie przepadam za bieganiem (a zmuszac sie nie zamierza, w koncu to ma byc
> przyjemnosc) to czy moge ok 30-40 min. poskakac na skakance w dosc wolnym
> tepie? Skakanie bardzo lubie wiec nie ma problemu. Bedzie to skuteczne?
Trochę przykrótko, ale zawsze trochę sadełka zejdzie :-) jeśli nie masz
problemów z ciśnieniem, wcześniej wypij kawę, ew. z aspiryną (jest podobno
jakaś nowa niedrażniąca żołądka).
>
> I jeszcze jedno.. co robic (albo czego raczej nie robic) zeby nie rozwijaly
mi
> sie miesnie przedniej czesci ud (jak one sie nazywaja fachowo?). Zauwazylam
ze
> tylnia czesc, posladki i łydki mi troche zleciały ale w zamian za to przednia
> czesc zaczyna byc widoczna (zaokraglona, hehe).
> Co z tym fantem zrobic?