odchudzicsie
filon, ten link do allegro co podales niech bedzie ostrzezeniem dla kupujacych "super okazje" !!!!. Koles ma zero komentarzy ale wg mnie chce wyludzic tylko kase. Sam sie nadzialem na takiej osobie, t630 za niecale 300zł - nówka!, radosc ze tak tanio, a potem lazenie na policje i nerwy (oczywiscie zadnego telefonu nie dostalem). Nie kupujcie takich tanich nowych rzeczy (no chyba ze ktos jest PEWIEN sprzedajacego i np. zna go osobiscie), nikt tak glupi nie jest zeby wystawiac nowy telefon (ktorego srednia cena na allegro to 700-750 zl) za 550 zł !! Warto zaplacic tzw "normalną" cene a czasami dolozyc kilka zlotych wiecej ale miec pewnosc ze z towarem i sprzedajacym nie bedzie zadnego klopotu. Rozpisalem sie o allegro na forum SE, bo mnie wkurzaja takie typowe aukcje naciągaczy :twisted: . A co do taniego telefonu -> zapoznalem sie z oferta ery i marzenie k700i jest teraz moj, ne bojcie sie tak abonamentow, czasami sa bardziej oplacalne niz pre-paidy.
możliwe, że jest to związane z profilami internetowymi, ponieważ mam soft bez brandingu żadnego, ale mam profil ERA GPRS przesłany ze strony ery, i zamiast "Play Now" mam skrót do bodajże strony głównej [ale głowy nie dam-szkoda mi kasy, by sprawdzać]
ogólnie, to raczej taki bajer. już lepiej samemu sobie coś z internetu ściągnąć i wgrać na telefon :)
Witam!
Teraz mam telefon Nokia 6600 i chciałem zmienić na coś lepszego, myślałem o N-Gage
Kasy chce wydać do 500zł (no ale ewentualnie mogę więcej), telefon chce kupić na allegro
W telefonie przydało by się:
aparat, dobrej jakości gry, odtwarzanie filmów i bateria aby trzymała chociaż ze dwa dni bo w nokii 6600 trzyma 1 dzień
nie potrzebuje:
odtwarzacza mp3 (ale aby była możliwość odtwarzania mp3 jako dzwonek), kamerki
Więc co polecacie, ja myślałem o Sony Ericsson S700i lub N-Gage
Ja zazwyczaj biorę ulotki od ludzi i potem wywalam (a czasem nawet przeczytam, jak mnie najdzie), ale denerwuje mnie strasznie to, że zawsze jak zostawię gdzieś w centrum samochód to dosłownie wszędzie ma powtykane ulotki różnego typu (głównie jakieś "gorące kasie czekające na mój telefon") i zanim człowiek ruszy to musi zrobić rundkę wokół auta i potem jeszcze kosza szukać:/
Paker ma racje. Skoro kasa nie gra roli to kup N95-1 najlepiej N95-2.
Swietny telefon. Symbian dziala szybko i sprawnie a przytym zapenia wysmienita funkcjonalnosc. Wiem z doswiadczenia ze niektore modele ciezko sobie radza z Symbianem jednak nie ta Nokia.
Jesli juz bedziesz mial zamiar kupic N95-1 to szukaj z napisem Nseries na klapce od baterii. Poprawiony slider oraz zasowka od obiektywu aparatu.
te jasne.. pamietam jak rok temu mialem telefon na karte i probowalem wyslac sms'y w sylwestra jak auto mi utkwilo w sniegu w szczerym polu... sms'y wysylalem i zawsze mialem komunikat - ze nie moze teraz wyslac.... itp... a kasa z konta ubywala... modlac sie o cud, majac chyba 40 gr na koncie wyslalem do zony w koncu sms'a ze maja po mnie wyjechac ciezkim sprzetem...
wiele sms'ow nie dojdzie.. wiec dlaczego operator pobiera oplate?
@Top
Ale zadajesz se trudu z tą MP4 ;]
http://www.allegro.p...mvb_kurier.html
Walnij se takiego Imaga, a to co Ci zostało, to walnij se kilka piw ;P wg. Mnie bezsensu marnować kasę, na MP3/MP4, skoro możesz osiągnąć to samo dobrym telefonem.
W takich sprawach pisze się do mediów , jakichś tygodników rolniczych - nie ma innego tak skutecznego bata na nieuczciwych ludzi , firmy jak złą reklama. Też było u nas w rodzinie kilka takich sytuacji ze np: wisieli kasę - wystarczył telefon z pytaniem czy ma tam zajechać TV . Skutek?? Kasa następnego dnia i koniec tematu.Ale jak właściciel nie umie się doprosić o swoje to sorry.
To co mam z nią zrobić? Gonić i się wszystkich pytać czy nie zgubił telefonu? A tel znalazłem koło sklepu pewno ktoś się opił i zgubił.
co zrobisz to twoja sprawa
ale jak naprawisz i wydasz kase a przypadkowa kontrola policyjna sprawdzi nr imei to po prostu zabiorą ci telefon
Czego to nie da się obecnie podrasować słyszałem o tym, że można przerzucać stery od aparatu/kamery pomiędzy soniakami ale z tym dźwiękiem to fajna sprawa chyba jako 3 telefon sprawię sobie właśnie c702, btw TEPSS, jakbym tak sobie kupił (bo jak narazie to zbieram kasę) p990i to będę mógł wrzucić takie stery czy nie da rady na tą platformę ?? W ogóle fajnie by było jakbyś napisał w poradniku takie małe HOW-TO na temat zabawy w przerzucaniu sterowników pomiędzy różnymi modelami SE
sprzedałem a raczej pozbyłem się mojej ciągle psującej sie 6233, problemów z nia miałem więcej niż była warta. Jaki telefon wybrać po niej, nie dokładając kasy?? chce zeby był bezawaryjny, dobrze pisało się smsy. dobrze by było gdyby mial złacze kart microSD bo została mi prawie nowa karta 1gB. Z tego co patrzyłem to dość fajnym telefonem jest e50, jakieś inne propozycje?
" />Po prostu jedna wielka beznadzieja. Myślałem, że w tym tygodniu zrobię wszystko, a tu kupa. No więc kolejny dzień bez odzewu ani paczki, to zadzwoniłem pod ten drugi telefon. A koleś mi mówi, że on mi nie pomoże, bo jest w Wiedniu. Oczywiście poinformował mnie, żebym napisał maila bo cytat "ktoś na niego w końcu odpowie"... DNO, DNO i jeszcze raz DNO. Nie mam ani kasy, ani części, ani informacji kiedy pseudo handlarzyki łaskawie wyślą mi to, za co im zapłaciłem już w niedzielę! I to jest nauczka, lepiej szukać części w sklepach stacjonarnych albo w tym ASO, przynajmniej będą na pewno nowe i oryginalne.
Od dawna Era jest prekursorem najszybszego wprowadzania nowych technologii.
No tak, ale nie prepaidowy, tylko abonament Np mój ojciec ma jakąś taryfę biznesową i posiada 500mb bodajże na miesiąc do wykorzystania...
Niestety nie mogę sobie wziąć telefonu na abonament, bo nie potrafię siebie skontrolować, a jak na karcie kasa się skończy to trudno
A ja myślałem, że jednak Plus jest liderem we wprowadzaniu nowości
Ja sądzę tak dalej...wczoraj widziałem reklamę e51 za złotówkę
Omnie mógłbym kupić za 1100zł w Play'u więc w sumie jest to do przyjęcia, tylko boje się o to że system nie będzie rozwijany i kasa pójdzie w błoto.
iPhone jako telefon przypadł mi do gustu, ma kilka wad, no ale można je w jakiś sposób zniwelować.
Samsung również mi się podoba, ma chyba wszystko co potrzeba, ale największe zmartwienie to oprogramowanie.
Wiem że appy z 3G na 3GS pasują i odwrotnie niby też, ale 3GS jest jednak mocniejszy sprzętowo. Żeby się za pół roku nie okazało że 3G będzie za słaby aby uciągnąć grę czy program...
Raczej nie, ale kto wie jak poskutkuje daj znać.
A wracając do tematu: znalezienie pracy, pierwsza wypłata, ślub, przeprowadzka, nowy samochód, nowi znajomi, nowy telefon (Nokia oczywiście), zbędna kasa w portfelu, kolonia, czekanie na pociąg, złamanie nogi (bo do szkoły nie trzeba iść), przecena w sporzywczaku, otwieracz gratis do piwa, znalezienie 10zł na chodniku....
Ja jako hurtownik mówie że sie opłaca. Mam 5 imprez na tydzień. Z kazdej 500 zł. Kamerzysta dostaje 300 a montażysta (student) 200 , za całość bierzemy 1000.
Na miesiąc wychodzi mi 12 tysiecy zarobku. Do mnie jako hurtownika nalezy tylko przyjmowanie zleceń i kasy. Kamerzysci i montazysci pracują na swoim sprzęcie.
Pracuje normalnie góra 8 godzin w tygodniu, sobota i niedziela wolna.
Nie znam sie za bardzo na filmowaniu ale mam jakie takie pojecie co jest dobre a co do kitu i to mi wystarcza. Moi pracownicy nie maja wygórowanych potrzeb, dla nich to jest extra kasa plus wyżerka na weselu .
Koszty własne to kasetki DV, oprawki, reklama w prasie , naprawde to sa grosze. Biuro mam w mieszkaniu, ale zawsze dostępny pod telefonem. Praca czysta , czuje że jestem kimś i na mnie pracują.
Tu nie hurtowników trzeba tępić tylko tych imbecyli co za 300 na swoim sprzęcie filmują, albo za 200 montują. Gdzie takich pacanów znajdujecie - od zaraz biore kilku.
" />Dostaję 15-20 zł tygodniowo, ale tylko pod warunkiem, że nie olałam swoich obowiązków (w wakacje z tym łatwiej, bo na wszystko jest czas) + zawsze jak potrzebuję większej kasy na wyjazd do Andrzeja, to nie ma problemu. Albo na jakieś ciuchy, to zazwyczaj w ogóle z mamą kupuję.
Telefon jeden sponsoruje tata, drugi opłacam ostatnio sama. Taka jestem dzielna. :P
Takie sytuacje zdarzają się wszędzie... jedna z byłych luzaczek mojego trenera obiecała mi załatwić ręcznie robione szczorki z końskiego włosia, wizęła kasę (nie małą), potem odeszła z pracy, ale że miała konia w tej samej stajni to OK, od koleżanki wzięła bryczesy (bardzo dobre z reszta) i obiecała "zapłącić później" potem zmieniła stajnię, a kasę miała oddać "już zaraz"... w końcu po licznych telefonach dałusmy z kolezanką za wygraną bo ile można się denerwować, a w końcu na telefony byśmy więcej wydały...
Myślę, że najlepiej dla twojego zdrowia psychicznego byłoby ją olać...
Ja byłem z moją rodzinką w tych okolicach nad Jeziorem Łukcze jakieś 35 km od Lublina (droga na Łęczną) - polecam ośrodek RACZEK - świetne miejsce domki na 6 osób, koszt 215zł za dobę. Naprawdę zadbany ośrodek, widac że ktoś tam inwestuje a nie tylko kase zdziera.
Cisza, spokój, plaża, rowerki wodne, boisko, plac zabaw, naprawdę extra warunki.
A jak wyglądają domki w ośrodku Raczek wewnątrz? Ile jest pomieszczeń bo piszesz, że domki są 6 - osobowe. Szukam jakiegoś fajnego miejsca, ale chciałabym odrobinę prywaty, bo będą 3 pary więc sam rozumiesz Jeśli masz podaj też telefon do ośrodka.