Indeks odchudzicsiekarmienie mieszane kiedy wprowadzać produktykarmienie niemowlęcia a wyjazd na jeden dzieńkarmię przez nakładki i leci mi krewkarmienie dzieci przez zgłębnikkarmienie nocne 4 miesięcznego dzieckakarmienie niemowląt przy refluksiekarmie dziecko a on ma ściśnięte rączkikarmienie kaczek na foie graskarmienie kotów zamiast matkikarmienie mieszane a Nowości w diecie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  •  

    odchudzicsie

    Mamazo - czy dobrze kojarzę, że Twoja młodsza córcia załapała się już na ten schemat z glutenem od 5 mca? Wprowadzałaś tak wcześnie gluten, czy karmiłaś wyłącznie piersią do końca 6 miesiąca?

    Ten nowy schemat z tabeli podany powyżej daje możliwość - albo wyłącznie piersią, albo wyjątkowo wprowadzenie dodatkowych posiłków - wtedy z glutenem. Czy to wyjątkowo oznacza, że jeśli mamy możliwość, to karmimy wyłącznie piersią, a jeśli np. wracamy do pracy i chcemy podać coś oprócz odciągniętego mleka, to wówczas wprowadzamy te dodatkowe posiłki?

    Dla piersiowych dzieci do końca 1r.ż. nie polecają w ogóle kaszek, tylko kleiki bezmleczne. Ciekawa jestem, czy autorzy tych wytycznych zakładają w tym czasie przygotowywanie tych kleików tylko na odciągniętym mleku, czy na wodzie, czy jak?

    Ewcia, jeszcze mi się nie udało namierzyć tego schematu, a przeryłam już kilka miejsc, w których mógł być... Skutecznie mi to utrudnia przeziębiona i dlatego marudna mocno Młoda :-( Mnie też w końcu dopadło przeziębienie i mam chwile, że z chęcią na pół dnia oddałabym Młodą komuś pod opiekę ;) No ale - tak naprawdę nie mam serca, żeby ją wysłać z katarem do przedszkola - jak widzę, jaka jest biedna i marudna :-( No i męczymy się razem, a popołudniami dołącza do nas jeszcze przeziębiony mąż ;)



    Co prawda ja mojej Hani nie robiłam kaszek na moim mleczku (zamiast mlecznej kaszki robiłam mojej córce kaszkę Sinlack), ale gdy Mała miała 5 miesięcy wróciłam do pracy, stąd z miesiąc wcześniej zaczęłam robić zapasy mleczka. Przez pierwsze kilka dni też z trudem ściągałam po 20 ml, byłam zdruzgotana, że nie uda mi się zrobić zapasów dla Małej. Po kilku dniach ściągania organizm przyzwyczaił się do tego dodatkowego "karmienia" i ściągałam po 200ml-230ml. Aha, ściągałam zawsze o tej samej godzinie, tzn. o północy przed pójściem spać. Żeby się nie nudzić przy ściąganiu czytałam to forum:)

    W pracy ściąganie szło mi ekspresowo, piersi były przepełnione mlekiem i czekały na rozluźnienie, więc szybko leciało.



    Witajcie Lipcóweczki!!!


    ale powiedzcie ze ten pomysl nie jest glupi.... Ten pomysl nie tylko nie jest glupi, ale jest swietny. Jezeli rzeczywiscie zawsze marylas o pracy w policji i wiesz ze sie spelnisz zawodowo to startuj!!!!
    Ja wiem po sobie jak wazne jest poczucie zadowolenie z wykonywanej pracy. Po maturze poszlam na pedagogike, bo to akurat bylo na fali. Niestety nie bylo mi tam dobrze. Po kolejnych praktykach z dzieciakami doszlam do wniosku ze nie widze siebie w tym zawodzie i na 4 roku rzucilam pedagogike i poszlam na .... pielegniarstwo. mimo licznych protestow ze strony rodziny i znajomych i tekstow w stylu " bedziesz baseny nosic i staruchom tylki myc" skonczylam licencjat, poszlam do pracy teraz robie mgr i jestem nbajszczesliwsza na swiecie!!! Uwielbiam swoja prace i chetnie do niej chodze (ciagle chodze ;-) ). Wiem teraz ze podjelam sluszna decyzje czego i Tobie zycze!!!
    :-D


    A co do sterylizatora, to ja tez na razie nie kupuje, bo zamierzea karmic piersia, kupie pozniej, bo teraz i tak kaska potrzebna na wiele rzeczy, a moze ktos w odwietki kupi.... :->

    A propo odwietek. Pomyslelismy z mezem o zrobieniu takiej "listy prezentow". I tak kazdy cos bedzie niosl (najczesciej ciuszki, a tych mam pod dostatkiem) wiec mozna by delikatnie podpowiedziec, co nam sie przyda. :oops: Raczej nikt nie powinien sie obrazic, a my bedziemy mieli mniej wydatkow na dzien dobry. :oops:
    Co Wy o tym myslicie??



    Dziewczyny brzuszki macie sliczne:)

    Lamponinko u mnie tez zdarza sie ze bardzo slabiutko czuje ruchy, albo ze wogole. Dzis na szczescie od rana maluszek zaczal dawac znac o sobie. Czuje takie fajne smyranie z boku na wysokosci pepka.

    Piszecie o waszych wagach. Niektore jestescie jeszcze na minusie. Szok! Ja tam jestem od poczatku na plusie. W sumie 6 kilogramow juz mi sie uzbieralo. Ale ostatnio jak bylam u lekarza powiedzial ze waga perfect, wiec mam nadzieje ze nie jest az tak zle.
    Z moim synkiem przybralam ponad 20 kilo, wiec pewnie i teraz tak bedzie. Jestem na to przygotowana:)

    Co do karmienia piersia mam nadzieje ze dam rade. Na pewno przez pierwsze 2 miesiace, a potem jak wroce do pracy bede sciagala pokarm i jakos to powinno byc.



    pytanie do karmiących mam
      Mam pytanie do karmiących mam - jak długo można przechowywać odciągnięty pokarm? Jestem młodą mamą (od miesiąca) i karmię piersią - czyli jak na razie jestem uzależniona od córci. Dwa razy już musiałam wyjść z domku na dłużej i odciągnąć pokarm - za pierwszym razem pokarm się przydał - mała zjadła 80 ml z butelki, ale za drugim razem zdążyłam wrócić przed karmieniem. Odciągnięte mleko wylałam bo nie mam pojęcia jak długo można je przychowywać. Podzielcie sie opiniami jak wogóle radzicie sobie z karmieniem. Ja na razie nie narzekam tylko przeraża mnie to że nie mogę nigdzie na dłużej wyskoczyć. A wogóle to nie wiem jak to będzie jak wrócę do pracy po tak krótkim urlopie macierzyńskim i zostawię dziecko babciom http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Babcia to niby najlepsze rozwiązanie ale mnie to wszystko na prawdę przeraża. A jak było u Was?




      Macie dziewczyny częściowo racje nic nie zastąpi wiedzy i doświadczenia, ale...Polskie prawo jest czasami bardzo dziwne. Podam przykład jesteś właścicielem firmy szukasz project managera do prowadzenia projektu, przychodzi kobieta z doświadczeniem, wiedzą i umiejętnościami, nie pytasz się o jej wiek, stan cywilny a by nie naruszyć jej prywatności. Przyjmujesz ją. Prowadzi projekt jesteś zadowolona z jej pracy, wasz klienta jest z innego miasta mówisz pani project manager, ze pojutrze jedziecie na trwające 2 dni negocjacje, a tu nagle okazuje się, że nasza project manager ma 4 miesięczne dziecko, które karmi piersią (nie korzysta z przerwy 60 min. w pracy na karmienie wiec nie mamy pojęcia o jej dziecku) i oświadcza ci ze nie pojedzie i ze zgodnie z przepisami nie możesz jej wysłać na delegacje bez jej zgody. I co robisz?Jedziesz na spotkanie sama i robisz robotę pani project manager. Teraz nasuwa sie pytanie, po co ci pracownik, który nie jest w stanie wykonać swoich podstawowych obowiązków jak prowadzenie kontaktów z klientem??? W polskich realiach takiego pracownika sie zwalnia. Smutne, ale prawdziwe...Ja niedawno wyszłam zamaż i szef zapytał sie o moje plany macierzyńskie i nie uważam tego za zamach na moją prywatność, pełnie odpowiedzialne stanowisko w firmie i zdaje sobie sprawę, że pójście na urlop macierzyńskie spowoduje małą rewolucje w firmie. Również sam okres ciąży może być obciążeniem dla firmy - dziś jestem jutro mnie nie ma, bo jestem na zwolnieniu. Kija ma zawsze dwa końce http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif pozdrawiam

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •