odchudzicsie
On Sun, 2 Jun 2002 01:45:25 +0200, Marta Maty <matysek2@poczta.onet.pl
wrote:
PS coby nie było niejasności: jestem przeciwna zakazywaniu palaczom
palenia w miejscach publicznych, od tego tylko krok do zakazu karmienia
piersią w parku ;-)
Przykład jak najbardziej słuszny, bo zarówno palenie, jak i karmienie
piersią śmierdzi i truje. A karmienia piersią to w ogóle powinni zakazać.
Co się dzieciaki mają truć?
Renata
Zenujaca odpowiedz Monicus. Własnie o tym pisze autorka wątku. Skąd
ta agresja dla kobiet , które wybieraja cesarskie cięcie na
życzenie? Monicus to przykład takiej kobiety , która najchętniej by
krzyzowała lub paliła na stosie kobiety , które chća cc. Nie wiem
skąd sie bora takie baby! wiEM ZE TO BRZYDKIE OKRESLENIE ALE BRAK Mi
SŁOW Zeby okreslic to inaczej. Pewnie... matki , ktore chca cc to
wredne ochydne wyrodne matki a te ktore chca sn to czule wrazliwe
dobre mamy. Skad się biora takie poglądy? Skad się bierze ta
agresja? Luisa jezeli czujesz ,że chcesz mieć cc nazyczenie zrób
tak. jezeli nie chcesz karmic piersia bo CI z tym zle - tez tak
zrób. Nikt nie ma prawa Cie oceniać - a życie pokaże , ktore dziecko
będzie szczesliwsze w zyciu. A dziecko szczesliwe to takie ktore ma
szczesliwa usmiechnięta mamę. Tolerancyjną, która w przyszłości da
swojej córce mozliwosc wyboru jaka droga bedzie chciala rodzić
dzieci. To chyba tylko w tym kraju agresja dla kobiet, ktore chą cc,
które chcą usunąć ciąże z gwałtu, które swiadomie planuja
macieżyństwo sa uznane za złe!!! Zawsze myslalm ,że to bezduszni
faceci narzucaja nam fałszywe stereotypy i narzucają własna wolę
poprzez wzbudzanie wyrzutów sumienia. ale nie to same kobiety
potrafia wionac nienawiscia i jakby mialy mozliwosc to by palily na
stosie kobiety , ktore mysla inaczej i maja inne podejscie do
utartych stereotypów. Powodzenia Luisa w Twojej decyzji!!!
angina - karmie piersia pomocy!!!
mam prosbe do mam ktore maja jakis zloty srodek na migdalki wielkosci sliwki.
Karmie tylko piersia a dziecko moje ma zapalenie drog moczowych i przyjmuje
antybiotyk, mnie dzis dopadla chyba angina, nie moge wziasc paracetamolu ani
innego antybiotyku, poradzcie co mozna zrobic oprocz plukania gardla szalwia.
Maluszek ma miesiac i jestem na scislej diecie zw na jego alergie na nabial.
Nie wiem jak sie wyleczyc a gardlo pali i zaczynaja sie pojawiac biale ropnie
:(( a czosnek i cebula odpadaja bo ma kolki.
Pomozcie prosze
rozszerzanie diety - po 4 m-cu
karmie piersia. pani doktor na wizycie zasugerowala rozserzenie
diety u malucha - 4 m-ce i tydzien. argumentowala to tym, ze taki
jest schemat od 2007, i ze maluch im pozniej zaczyna jesc inne
rzeczy, tym trudniej mu to przychodzi. to moje drugie dziecko, cora
byla karmiona do 6 m-ca wylacznie piersia, nie bylo problemow z
wprowadzaniem. zastanawiam sie czy podawac, a jezeli nie, to jak to
sensownie wytlumaczyc mezowi, ktory po wizycie pali sie do podania
synkowi nowych rzeczy.
Jak zaszlam w ciaze od razu odstawilam fajki, bo wiadomo. Wcale mnie nie
odrzucilo i chcialo mi sie jak cholera, ale bylam jak Roman Bratny twarda i nie
uleglam. A potem okazalo sie, ze kalmar bardzo polubil cycka i jednak bede
karmila piersia, no to tez nie jaralam, bo jak tu potworka malego truc. Ale jak
tylkoprzestalam karmic, natychmiast zaczelam palic, straszne ;(
Mnie bardzo
- od ponad trzech lat nie pale, nie pije (tzn. zdaza mi sie wypic pol malej
buteleczki piwa raz na dwa tygodnie, aczkolwiek ostatnio obejzalam program o
syndromie alkoholowym u dzieci, ktorych matki pily podczas ciazy i przerazilo
mnie, ze nawet male ilosci moga wplynac niekorzystnie na plod)
- nie mam czasu na sluchanie mojej muzyki, bo jak wlaczam cd, to mala chce
swoich pioseneczek sluchac
- a o wzruszaniu sie to moglabym ksiazke napisac. Was wzruszaja historie z
dziecmi, a mnie - dzieci, starsi ludzie (w zasadzie wiek nie ma znaczenia),
zwierzeta, kreskowki, historie smutne, historie radosne. Najgorzej jest jak w
miejscu publicznym (autobus, ulica, kosciol) cos mi sie przypomni, albo
skojarzy i juz mam lzy w oczach! Mam tylko nadzieje, ze to ciagle te hormony,
bo z jednej ciazy i ponad dwuletniego karmienia piersia, przeszlam w druga
ciaze. W grudniu rodze, wiec jak pokarmie tak jak pierwsza mlekopijczynie, to
za dwa lata powinno mi sie poprawic ;) A kto wie moze po tym drugim porodzie mi
sie odmieni ;)
-a do pracy to bym baaaardzo chetnie wrocila, ale wyznaje zasade, ze dziecku
tez sie cos od zycia nalezy i jak nie ma babci do opieki, to musze sama to
zrobic, wiec moja 'kariera' jeszcze troche poczeka.
- poza tym, przed wyjsciem za maz i posiadaniem dzieci wyobrazalam sobie, ze
bede totalnie inna zona i matka i czasami nie chce mi sie wierzyc, ze zachowuje
sie tak a nie inaczej
w czasach gdy paliłam to nie miałam migren, pojawiły się po urodzeniu dziecka,
a wtedy nie paliłam ze względu na karmienie piersią, zaczęłam palić w lutym
tego roku, a skończyłam 10 dni temu:))) nie widzę żadnej różnicy, czy palę czy
nie:( ale już na początku ataku nie mogłabym ani zapalić, ani przebywać w
pomieszczeniu z palącymi.