odchudzicsie
Nie obraź się ale uważam, że nie można przesadzać i panikować! Mam dwoje dzieci
i każde jest inne i inaczej reagowało na moje diety podczas karmienia:) Ten
cukier chyba nie jest taki zły! Moja pani doktor pediatra obecnie sama jest mamą
maleństwa, które karmi piersią a przy tym wspaniałym lekarzem "z prawdziwego
zdarzenia" i jak już pisałam to ona mi doradziła te ciasteczka! A co do kaszy to
dowiedziałam się,że może być na początek w małych ilościach ale jeśli dzieciątko
będzie na nią źle reagowało to lepiej troszkę poczekać:) Mam pytanie: Czy twoje
maleństwo ma skazę białkową że boisz się mleka i jego przetworów? Jeśli zaś
chodzi o urozmaicenie menu to mi na przykład smakowała, a dzieciom nic po niej
nie było, gotowana wołowina a nawet troszkę najpierw podgotowana a potem
podpieczona delikatnie właśnie na masełku. Dla moich dzieci bezpieczne też od
początku były: dżem jagodowy i malinowy niskosłodzony, biały ser, jogurty
malinowe i jagodowe, gotowana ryba podobno nawet bardzo wskazana, chleb razowy,
sałata, jajko, gotowane jabłka, troszkę później 2,3 tyg. jadłam też jagody i
maliny. Jeśli miałabyś jeszcze jakieś pytania albo chciałabyś pogadać to
serdecznie zapraszam na gg 7057091.
dieta karmiacych piersią
Proszę mi powiedzeć co mogę jeść jak karmie piersia bo juz sama nie
wiem. Mała ma 2 tyg i 5 dni i właściwie od samego początku ma kolkę
już smółki nie mogła się pozbyć, później było lepiej a teraz znowu
mało bąków i prężenie. Cz powinnam jeść masło, po jogurcie malinowym
miała kolke, czy mogę jeść dżem z czarnych porzeczek niskosłodzony,
almette, ser smażony, chudą wędlne wieprzową. Na obiad jem rosół z
ryżem mięso z kurczaka gotowane lub pieczone i gotowane klopsiki z
mielonego wieprzowego z koperkiem i sosem białym zaciągniętym jedną
łyżką śmietany i mąką. i jem biszkopty i lu go petitki. Czy coś jem
nie tak? Prosze o rade.
dziekuje za odpowiedz dziecko jest karmione tylko piersia,a ja nie
jjem w/w przez pana produktów,wiem ze moga byc alergenami
moja dieta sklada sie z gotowanego drobiu,marchewki, pietrszki,
ryzu, kaszy, chleba, deserków dla maluchow(jedyne moje slodycze)
herbatek dla maluchów, jablek, czasem bananow, winogron, wafli
ryzowych, dżemu(malinowego)...i oczywiscie pokaze sie pediatrze
Dziękuję za zainteresowanie moją sprawą.
Pasożytów nie badałam, chcociaż czytając forum przyszło mi to do głowy. Lekarka
uważa, że dziecko ma drożdżycę (na podstawie objawów).
CO jem ja: kukurydza i ryż w wielu odsłonach, chleb żytni razowy, ziemniaki,
marchew, buraki, brokuł, kalafior, fasolka, jabłka, cebula, czosnek, pestki
dyni, kompot i powidła śliwkowe lub jagodowe,wieprzowina, kurczak, indyk,
herbata czarna i malinowa, olej rzepakowy i oliwa z oliwek, rama olivio.
Rzadziej jem inne warzywa i owoce (oprócz cytrusowych). Testowałam raz ryby
słodkowodne i żółtko kurze.
Od kilku dni robię notatki, co zjadłam każdego dnia i oceniam stan skóry
dziecka. Inaczej chyba nie znajdę winowajców.
Wyraźne pogorszenie skóry zauważyłam po zjedzeniu jajek (na drugi dzień) i
dżemu truskawkowego - stąd dieta. Mleka w ogóle nie piłam w czasie karmienia
(sama ma alergię, ale wziewną). NIe jadłam też żadnych cytrusów.
Waga dziecka: systematycznie spada od urodzeniowej z 50 centyla na 25 w tej
chwili. Wzrost - w okolicach 50 centyla
Osobiście wolałąbym karmić chociaż do 6 m-ca wyłącznie piersią i byłam
zaskoczona zaleceniami pediatry (ma dobrą opinię). Dodam, że pokarm mam. Ale
może jakiś cienki? Widzę, że chudnę na tej diecie. Za wszelką cenę chciałabym
uchronić dziecko od powikłań alergicznych. Ale jak? Zagłodzić też jej nie chcę.
Mój mały nie chciał Nutramigenu za żadne skarby i w końcu udało się go przestawić na Bebilon pepti ( ale on ma laktozę).
Ad 1. Dietę zaczęłam rozszerzać równocześnie z wprowadzeniem Bebilonu ( 4,5 mies)
Ad 2.lekarka pozwoliła ziemniaki, brokuły, szpinak, ale ja daję też dynię, a nie daję szpinaku. Zabroniono mi dawać jabłek i marchwi.
Ad 3. Co 3 dni nowy produkt
Ad 4. Nie mam pojęcia. Jak był na piersi to ja jadłam tylko ziemniaki, zwykły chleb, margarynę bezmleczną, dżem malinowy, wieprzowinę i buraki, a on miał krew w kupie. Teraz je to co wymieniłam w punkcie 2 + kaszka kukurydziana, aż uszy mu się trzęsą, kupy OK, nic mu nie jest. Raz tylko dostał wysypki po Sinlacu i podejrzewam ryż. Zresztą już wcześniej podejrzewałam i wyeliminowałam jeszcze jak karmiłam piersią.
Ad 5. Nie mam rad. Sama jestem wygłupiona
dieta matki karmiącej bez mleka-co jesc???
chce wyeliminowac produkty mleczne i inne alergeny ze swojej diety ale
dochodze do wniosku ze nie za bardzo jest co jesc. Pomozcie i podajcie jakies
propozycje co jesc na sniadanie ,obiad kolacje i co pic.
ja teraz jem:
chleb zwykly, dzem wisniowy i ytruskawkowy niskoslodzony, wafle ryzowe, maca
razowa, ziemniaki mlode ,filet z kurczaka bez przypraw usmazony na odrobinie
oliwy z oliwek (na gotowane juz patrzec nie moge), marchew gotowana do tego,
bulki, wedlina drobiowa,parowki drobiowe ,odrobina musztardy, kawa
zbozowa,woda niegazowana,lekka herbata z sokiem malinowym ,jablko gotowane
co z tego nie nadaje sie? (dziecko ma wysypke i niedawno miala biegunke) a co
mozna dorzucic bezmlecznego)
nie jem warzyw raczej i owocow tez nie ,bo wmowiono mi ze wsyztsko jest
niedobre przy karmieniu piersia, generalnie odechciewa sie takiej diety ,,,
15 miesiecy - nie za mało mleka ???
Witam,
Pani Moniko prosze o sprawdzenie czy moja córka dostaje
wystarczającą ilość mleka. Czy 15 miesięczne dziecko karmione raz
dziennie piersią (nad ranem) pije wystarczająco dużo mleka? Jak to
sprawdzić?
Oprócz tego córka dostaje jogurt, ser biały, żółty, mleko krowie (w
postaci grysiku i budyniu, ale zjada ok 1/2-1 filiżanki)
Moje otoczenie uważa, że głodze dziecko i że zjada stanowczo za mało
mleka, a moje mleko jest już niewystarczające... a ja jestem coraz
bardziej skołowana
Przykładowy jadłospis córki:
na sniadanie zjada najczęściek 1/2 bułki (z jajeczniacą, szynką,
serem biały, serem żółtym, dżemem)
II śniadania - owoc (1/2 jablka, banan)
obiad zupka (1/2 filiżnaki lub nic i drugie danie 1/2 ziemniaka i
pulpety z mięsa, czasem pierogi lub nalesnik
podwieczorek - jogurt lub deser owocowy
kolacja - 1/2-1 filiżnaka grysik z sokiem malinowym, budyń, 1/2
bułki z dżemem, serkiem białym
staram się żeby w ciagu dnia był jakiś posiłek mleczny (jogurt, ser
lub grysik) ale nie zawsze sie to uda,
karmię piersią już tylko raz dziennie (nad ranem, przed wyjściem do
pracy, czasami musze ją obudzić, zdarza sie też że budzi się dwa
razy w nocy więc wtedy wypije więcej mleka, wieczorem nie chce
piersi - wydaje mi się nawet, że już jest gotowa do odstawienia od
piersi, ale chyb ja nie jestem ) a po drugie boję się bo córka nie
potrafi pić z butelki, za mlekiem krowim, kaszkami itp tez nie
przepada.
co sądzicie o takiej diecie?
córka jest drobnej budowy, od poączątku w okolicach 3 centyla...
Pozdrawiam
Kasia