Indeks odchudzicsieKazimierz Adolf CzarneckiKazimierz CzarneckiKategoria czarnekałużnica czarnakałużnica larwapułapki i zalety pracy zespołowejKałasznikow i pochodneKasia Klich ZaproszenieKatastrofa budowlana wKatarzyna Skolimowska
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • diakoniaslowa.pev.pl
  •  

    odchudzicsie

    " />
    ">Czy możliwa jest całkowita ich eliminacja?

    Niestety nie. Pluskolce i pływaki żółtobrzeżki latają, i to dobrze. Pluskolce potrafią nawet startować z wody. Można je wyłapywać, a prędzej czy później znów przylecą.
    Z owadów można w spokoju zostawić chrząszcze toniaki, kałużniki i kałużnice czarne. Te pierwsze są drapieżne, ale za małe, by czemukolwiek zagrozić, drugie - małe, owalne i całe czarne, z gładkimi pokrywami, są padlinożerne (zjadają zdechłe ryby), a kałużnica (duża i całkiem czarna) - roślinożerna.
    Co do pluskwiaków, to nartniki, jak swego czasu zauważyłem, spełniają pożyteczną rolę w stawku, gdzie są lilie wodne - oczyszczają ich liście z mszyc; ale pod warunkiem, że te liście pływają po powierzchni wody. Gdy w zbyt płytkim zbiorniku zaczynają wznosić się nad powierzchnię, nartniki już do nich nie docierają.
    Płoszczyce i topielice można tolerować. Rybom raczej nie zagrażają, są zbyt nieruchawe.



    " />Spróbujmy pomysleć co to może być: 4 cm to bardzo duzo, szybko biega - to nie może być kałużnica...
    Zastanawiam się w jakim terenie mieszkasz - czy w centrum miasta na 7 piętrze, czy w parterowym domku w pobliżu łąk i gór. Bo jesli gdzieś blisko Przyrody, to możliwe są takie gatunki, które normalnie żyją w terenie chociażby biegacze (Carabus). Spójrz - http://www.entomo.pl/carabidae/carabfoto.htm może to coś takiego?
    Poza tym: czy widziałaś to zwierzątko raz czy parę razy - czy biega wzdłuż sciany czy w poprzek pokoju, wreszcie czy chodzi po ścianie czy "nie da rady" (kózki, biegacze i większośc innych chrząszczy nie da rady).
    No i z ciekawości - znasz się trochę na owadach? Dyskusję może ułatwić określenie "czy miał pokrywy" czyli czy to jest chrząszcz (tęgopokrywe-staropolskie określenie) no a do tego trzeba być trochę opatrzonym z owadami. Dla osób nieznających owadów wszystko jest "wielkie", czarne i ma długie wąsy, później okazuje się że mowa o 2 cm gatunku kózki (blisko kozioroga dębosza ;-)
    Najfajniejsze jednak jest to, że bardzo lubisz tego zwierzaczka, nawet jeśli miałby to być karaluch. Trzymaj się ciepło!
    Jacek

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •