Indeks odchudzicsieKazusy Prawo rodzinneKAZUSY PRAWO MIĘDZYNARODOWEKazusy karne materialneKazusy - dziedziczenieKazusy czynności prawnekawiarnie w WiśleUDT Bielsko-BiałaKazimierz Bukowskikąpieliska mazowieckieKate Ryan new Album
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • realwt.xlx.pl
  •  

    odchudzicsie

    Dnia śro, 03 sie 2005 tako rzecze jureq:


    | lepiej, tak, sa kasusy, ze US uznawal licencje linuxa za darowizne,
    | a przy braku  materialneh wartosci wycenial ja na  podstawie cen m$
    | czyli ok 400 zł za system, 2500 za office'a. Kiedys radzono wiec by
    | kupowac

    Bzdura.  Te kazusy,  to 1  (słownie: jeden)  wypadek na  całą Polskę
    sprzed  wielu już  lat  kiedy urząd  skarbowy  próbował coś  takiego
    zrobić  człowiekowi, który  wpisał  bezpłatny  program do  Ewidencji
    Wartości Niematerialnych  i Prawnych z  ceną 0 zł. Izba  Skarbowa po
    odwołaniu, oczywiście tę decyzję US uchyliła.


    Dokładnie,  darowizną lub  nieodpłatnymi  korzyściami  nie uznaje  się
    coś  co jest  dostępne  na  równych zasadach  dla  każdego, czyli  np.
    oprogramowanie na licencjach GNU GPL.



    Użytkownik "Tomek" <tomekwilmow@yahoo.comnapisał


    Czy fałsz może dawać narodowi zdrowie ?
    No a jeśli w fundamentach narodu leży fałasz,
    to czy należy go stamtąd usunąć i wypełnić
    te miejsca prawdą ?

    Czy to może zbyt niebezpieczne
    dla tożsamości narodowej ?


    Brat, świętość ksiąg świętych (piszę małymi literami, bo nie chce mi
    się wciskać SHIFT ;-)  polegaŁA nie na tym, że były święte, ale na
    tym, że stanowiły pierwsze kodyfikacje norm prawnych.

    Pierwotnie prawo miało formę opowieści o rzekomych sytuacjach
    (hipotezy norm prawnych) i zalecenia pewnego rodzaju postępowania
    (dyspozycje norm prawnych).

    Ta forma stanowienia prawa przetrwała częściowo np. w prawodawstwie
    amerykańskim w postaci kazusów (ang. CASE LAW).

    To jest bardzo ciekawy temat, szczególnie z badawczego punktu
    widzenia, bo jest niewiele literatury.

    Mówiąc krótko, to co dzisiaj nazywa się prawem cywilnym, czy prawem
    karnym jest bardziej systematyczną formą tego co kiedyś nazywano
    świętymi księgami (np. Koran, Biblia i Talmud pełniły kiedyś
    analogiczną rolę).

    Sankcją nieprzestrzegania zapisów ksiąg świętych był m.in. gniew Boży,
    sankcja nieprzestrzegania zapisów poszczególnych ustaw jest reakcja ze
    strony państwowego aparatu przymusu.

    Mówiąc językiem uproszczonym, a akurat się na tym znam, bo jestem
    prawnikiem.

    Tak, tak, AWciu.

    Ok., no to jaka jest odpowiedź na moje pytanie ? :o/

    zdar.brat



    Witam

    Czu ktoś z Was zna (a może posiada) jakiś kompleksowy zbiór kazusów, pytań
    z prawa gospodarczego i handlowego?
    W Krakowie nie mogę niczego takiego znaleźć :-(
    Będę bardzo wdzięczny za informacje

    --------
    Pozdrawiam
    Michał



    E tam, to był łatwy kazus. Chcesz trudniejszy. Oto on.
    Jedna osoba nie posiadająca obywatelstwa żadnego kraju zabija drugą
    osobę nie posiadającą żadnego obywatelstwa. Akcja dzieje się na
    terytorium Antarktydy. Według jakiego prawa będzie odpowiadać zabójca?
    Pytanie jest podchwytliwe, a odpowiedź prosta, kto wie jaka? :-)



    Będę wdzięczny, jeśli ktoś przedstawi mi rozwiązanie dwóch poniższych kazusów, potrzebnych mi do egzaminu z prawa cywilnego.

    A zobaczył na giełdzie auto za 75 tys.Ustaliwszy z właścicielem B, że kupi auto za 75 tys., wręczył właścicielowi 40 tys.Resztę miał przynieść nazajutrz.Wtedy miała być spisana umowa i wydanie rzeczy.Gdy A zjawił się u B dowiedział się ze ten wyjechał.
    Czy A może żądać wydania rzeczy?Od czego zależy odpowiedż?

    Jest to kazus z części szczególnej zobowiązań / tak podają w zbiorze /.

    Kazus 2:
    A zapisał w testamencie bratankowi /B/ jacht.Spadkobierca /S/ dowiedział się o tresci zapisu i ukrył testament, a następnie sprzedał jacht.Po kilku miesiącach żona S powiedziała B o zapisie.
    Czy B może domagać się wykonania zapisu od S?
    Jakie musi w tym celu podjąć działania?

    Jest to kazus z części ogólnej zobowiązań.

    Dziękuję za pomoc.

    dane@poczta.onet.pl



    Cześć

    Stoję przed dylematem napisania "referatu" ma to być jakiś kazus z zakresu
    prawa handlowego.
    Czy ktoś może mi pomóc w tej sprawie, ewentualnie wskazać źródło gdzie
    szukać tego typu
    rzeczy? Nie mam znajomych adwokatów, sędziów itp.

    np. Bank X udzielił pożyczki panu Y, ten odmówił spłaty powołując się na
    punkt 8 umowy sad powołując się na ... zinterpretował to tak i tak itd itp
    lub albo sp.z.o.o "A" kupiła towar nie zapłaciła  dostawcy "B"  bo oni  "A"
    wykupili  zobowiązania od innej spółki "C" która tez kiedyś handlowała z
        - ale "B" nie chce wykupić tych zobowiązań teraz od "A" tylko zada
    gotówki bo to i tamto -- cos w tym stylu byle dotyczyło prawa handlowego ---
    Aha nie muszą się pojawiać konkretne nazwy firm może być Bank X, Jan
    Kowalski, spółka "przykład"

    Pozdrawiam
    Janusz Czyrnek



    To o czym piszesz to nie jest czyste prawo handlowe -  to typowy przyklad na
    prawo zobowiazan czyli cywilne. Prawo handlowe w czystej postaci to prawo o
    spolkach, zasadach ich powstawania, funkcjonowania, reprezentacji,
    likwidacji itp. Musisz sprecyzowac o co Ci tak naprawde chodzi.

    Pozdrawiam

    J.C. napisał(a) w wiadomości: <75q04.3897$Oo3.108@news.tpnet.pl...

    Cześć

    Stoję przed dylematem napisania "referatu" ma to być jakiś kazus z zakresu
    prawa handlowego.

    np. Bank X udzielił pożyczki panu Y, ten odmówił spłaty powołując się na
    punkt 8 umowy .....




    Basiu! nie odmawiam tego prawa premierowi, ministrom czy prezydentowi( chociaz
    mogliby polezec w powiatowym szpitalu, moze by cos zrobili ze sluzba zdrowia),
    ale 5 tysiecy ludzi? przepraszam, ale mamy jednego premiera, prezydenta itd.
    poza tym jesli juz musisz komus cos wytknac to moze naszej konstytucji, bo jest
    w niej zapis o rownym dostepie do sluzby zdrowia i nie ma tak zadego kazusu
    vipa.



    w Polsce nikt nie zna prawa EU
    Masz rację, ale w Polsce nikt ani w rządzie ani w narodze nie zna unijnego
    prawa. Widać mało ciekawe i niepotrzebne.

    Ja również próbowałam wytłumaczyć na innym wątku, że import/eksport w EU to
    sprawa w gestii krajów członkowskich nie podlegająca kontroli EU - ta może
    tylko łagodnie perswadować. Mówił o tym wyraźnie Ławrow. Ale mówił do ściany.

    Przypomniałam także kazus GB i embarga na jej wołowinę kilka lat temu. Co
    ciekawe wówczas, mimo, że kraje UNIJNE nałożyły na GB embargo, to nie mściła
    się na sprawcach żadnymi blokadami w EU. Teraz Rosja jest sprawcą - nałożyła na
    Polskę embargo, a Polska mści się blokadą. Krajów unijnych.



    Stabilny region zatoki
    ''Zdecydowanie tak. Irańskie flotylle lotniskowców stacjonują na
    wszystkich oceanach świata, co jakiś czas bombardują odległe państwa
    i wprowadzają im swoje porządki.''

    Przypomnij mi lubat, kiedy ostatnio doszlo do samowolnego ataku
    lotnictwa amerykanskiego z jakiegokolwiek lotniskowca na niewinny i
    bezbronny kraj? Bez interwencji amerykanskiej w ONZ lub przynajmniej
    w radzie bezpieczenstwa. Bez wysuniecia logicznych argumentow
    dotyczacych stanu prawa miedzynarodowego. Malo tego, niedawny
    incydent w ciesninie Ormuz jest jednym z tych kazusow, gdzie jankesi
    w latwy sposob mogliby udowodnic, iz sami stali sie strona agresji.

    ''Bush z uznaniem wypowiedział się o reformach demokratycznych
    podejmowanych przez państwa Zatoki Perskiej. - Powstaje nowa
    przestrzeń, budowana z całą świadomością, że władza to zaufanie i
    należy ją sprawować za zgodą rządzonych -powiedział."

    to co mial na mysli bush to staly zamordyzm z jakim kolejne
    dynastie, tak w Arabii Saudyjskiej jak i w ZEA traktuja islamamskich
    radykalow, probojacych destabilizowac ustroj. Nie ma watpliwosci, ze
    rzady i strategia uczynienia z tych krajow tygrysow ekonomicznych
    jest wkladem w budowanie stabilnego systemu politycznego w tamtym
    regionie. Mieszkancy tych krajow nawet nie mysla o zwroceniu sie w
    kierunku idei szerzonych przez alkaide. Z prostego powodu. Widza, ze
    to tylko stek klamstw i tania propaganda!



    bo jesli chodzi o sucha wiedze to tam sie w zasadzie tylko tego
    uczysz..kalendarium fajna rzecz, wiem cos o tym, wiec nie ma sie z czego
    smiac:).reszta..kazusy na sile moglas w necie poszukac...cos by sie moze
    znalazlo...logika...pomijajac powtorke jakis prostych praw i zaleznosci jakies
    zagadki logiczne...lepsze cos niz nic:)...czytanie tekstu przemilcze...co do
    kazusow...zkombinowalem sobie taka fajna ksiazke...Wykladnia prawa...czyli jak
    czytac przepisy ogolnie...pomijac czesc typowo prawniczej sieczki, ktorej to
    bedziemy sie mam nadzieje niedlugo wszyscy uczyc na UW:)..bylo tma naprawde
    sporo fajnych informacji. tyle z mozliwosci nauki. Ale wydarzenia to tez zawsze
    cos...a nawet jak nie mialas gotowego kalkendarium(takowe bylo na
    kursach..zaznaczam, sam nie chodzilem), to sporzadzenie go samemu na pewno ci
    nie zaszkodzilo..przynajmniej sobie utrwalilas to i owo w trakcie....tyle jesli
    chodzi o dowartosciowanie konkurencji przed examem<lol>;)...gdzie piszesz?

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •