Indeks odchudzicsieKart RacerKaufland Jastrzebie Zdrojkamień frakcjakkapela CzerniakowskaPuzzle Tatrykatowice-gorlice TrasaKawasaki exhaustKari ThompsonKatowice ogrodzeni betonoweKazimierz Czarnecki
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • m-jak-milosc.pev.pl
  •  

    odchudzicsie

    http://www.netkomiksy.pl/...category&id=131 - Kaznodzieja - ostatnio kumpel mi polecił i pożarłem w weekend - jak nigdy komiksów nie czytałem, tak ten mnie po prostu powalił... znakomita intryga, świetne postaci i motywy, poza tym porusza całe spektrum różnorakich aspektów życia. Naprawdę polecam, przeczytajcie ze dwa zeszyty a gwarantuję, że się wciągniecie, zresztą, wiele osób pewnie to zna...

    http://www.netkomiksy.pl/...category&id=156 - Jeż Jerzy, przygody luzaka który lubi piwo, kobiety i ciśnięcie trików na desce... świetna satyra, momentami mnie rozbraja, choć nie każdemu się spodoba.



    Nie wiem czy ktoś to zauwazył, ale ostatnio komiksy krążą wokół 2 tematów - smieszne albo zabojcze. No nie wiem jak wam ale mi sie powoli przejadaja krwawe masakry Kaznodziei i innym takim podobnym:P Zapraszam do dyskusji
    Ps. "Ofiara" Thorgala jest do Bani, historia taka sobie i rysunek tez kiepski (jak na mój gust) Gdzie kunszt stworzyciela "Alinoe"????



    Jeszcze nie czytałem, ale znalazłem w sieci takie perelki http://www.netkomiksy.pl/category/188 , a te czytalem i szczegolnie polecam Sandmana, Kaznodzieje, Kaste metabaronów, nie wspominajac o klasyce kajko i kokosze, asterixy czy tytusy. I nie wyskakiwac mi tu z tekstami w stylu 'komiksy sa dla dzieci' bo wykastruje .
    EDIT zapomnialem o Thorgalu, Strażnikach i 100 nabojach.



    Kaznodzieje maja juz od jakiegos czasu ekranizowac. najpierw byl pomysl z serialem chyba dla HBO, ale okazal sie zbyt obrazoburczy i brutalny jak na tv(na wersje lzejsza nie zgodzil sie Garth Ennis). a to komiks bardzo dlugi, w polsce wyszlo 13 tomow, lacznie bedzie z ok 2tys stron, wiec nie wiem jak oni chca to przelozyc na normalnowymiarowy film.
    http://www.filmweb.pl/Sce...2,News,id=48850
    okropne




    KZ pewnie czeka na:
    http://www.imdb.com/title/tt0814315/


    „Siedmiu samurajów” będą wystawiać na przyszłym Ecchiconie, przypuszczam, że, chociaż sceniczna, będzie to najlepsza wersja, zaraz po tej stworzonej przez Kurosawę, rzecz jasna . Jeśli chodzi o Kurosawę, to widzę poważniejszy problem – Amerykanie znów chcą przerabiać „Rashōmona”. A przy okazji „Ninja Scroll”. Mam nadzieję, że oba te projekty spotka taki sam los jak amerykańska aktorska wersja „Neon Genesis Evangelion”, ewentualnie „Dragon Balla” czy „Ality”.

    A ja czekam, aż w końcu na poważnie zabiorą się za „Kaznodzieję”. HBO wypeniało, jak zobaczyło, jaki miałby być serial na podstawie tego komiksu, a że reżyser odmówił powycinania scen, zakręcono mu kurek z gazem. Znów mówi się o filmie kinowym, ale pewnie skończy się tak, jak ostatnio, czyli stanie na tym, że nie powstanie, bo za brutalny, wulgarny, zbyt obrazoburczy etc.




    Ennis potem oczyścił swoje imię całkiem poważną serią MAX.

    Mam jakieś dziwne szczęście do komiksów Ennisa, wszystko, na co trafiam, jest brutalne i zabawne, np. "Chronicles of Wormwood", czy "Kaznodzieja" (którego będę czytał chyba z rok). Dobrze znać inne tytuły, dzięki, będę miał czego szukać.


    Żeby obejrzeć dobry, emocjonujący i interesujący film?

    Tak się zastanawiam - co by tu wycisnąć z tej postaci? W wersji na serio, byłby to facet tak skrzywdzony i zdołowany, że jedynym sensownym sposobem na zrobienie czegoś ze swoim życiem wydałby mu się zakup ciężarówki broni i rozwałka co większych bandziorów. wszystko to utopić w fatalistycznym sosie ("będę za to potepiony") i mamy jakiś poważny kawałek kina.

    Ale mnie zawsze przekonywała wersja, że Frank Castle to zwyczajny psychol i sadysta, tyle że z "przesłaniem". Nie przypadkiem zaczynał jako czarny charakter. Trochę trudno pogodzić to z jego epizodem rodzinnym, ale w końcu nigdy wszystkiego nie wiemy o innych ludziach, nawet o najbliższych. Nie wiem, co to mówi o mnie, właśnie przyznałem, że chcę kibicować psycholowi i sadyście...




    superbohaterszczyzna jest najgorszą rzeczą w komiksach Jest tandetna w większości, to prawda. Ale niektóre opowieści są naprawdę dobre. Z niesuperbohaterskich komiksów to chyba najlepsze to Transmetopolitan, Kaznodzieja, Rozmowa z bogiem(to już wyższa półka) i różne wojenno-historyczne antologie, komiksy typu Wrzesień '39 albo Westerplatte Załoga śmierci9choć strasznie propagandowa).






    A zaległe rzeczy w miarę możliwości czytaj, bo jest coraz więcej smaczków na rynku. Sam zbieram z bólem grosiki, żeby z tego coś uszczknąć i nie powiem żeby szło bez przeszkód


    no coś takiego... a myslałem, że komiksy się odkłada na półkę nie czytając ich
    aż tak źle ze mną nie jest. regularnie kupuję kilka-kilkanaście sztuk na miesiąc. znajomi coś pożyczą. jest ok.
    ostatnio baaaardzo spodobały mi się: Batman:YO, Wolverine In Japan i Kaznodzieja 1-4. no i Eden(to jest m.in. ta zaległość )



    Co do mojego pytania o ilosc wydawnic w czechach to pytalem sie poprostu z ciekawosci, NIE chcialem cie urazic.

    Zecxzywiscie katowice....(slepota nie boli hehe).
    Ale mówisz ze mozna na serwis spojrzec, jak niewiesz co kupujesz. Z tym ze jakis koles ktury kupuje swoj 1-2 numer to raczej nie zna jakis stron www, a nawet jesli zna jakies to nawet jak sprawdzi oczym jest tytul to nie wie dokonca ktury jest lepszy, dlatego wazny jest sposob wydania.

    Hm dobra teraz troche niekultoralnie: A GDZIE Ja NAPISALEM ZE WYDANIA TPB TO SZAJS. pisalem tylko ze niemaja zbyt duzej przyszlosci, i to jest moja opinia. A 100naboi jest swietnym komiksem, Sandman zasluguje na 4 z malym plusem a kaznodzieji nieczytalem.

    Dobra to porownaj sobie ilosc komiksow francoskich czy chodby mang z komikami amerykanskimi.
    A Ultimates i green arow z tego co wiem(nnie dam sobie renki uciac) nie sa nawet 2 miesiecznikami.

    W rosji zadza Komunisci i Origarchowie(czy cos takiego).

    I jeszcze raz sorki dla Devil Reda za to pytanie o ilosc wydawnic, ale ja tylko chcialem sie czegos dowiedziec, a nie kogos obrazic.



    1.egmont (za serię mistrzowie komiksu, i bilala)
    2.KAZNODZIEJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    3.Produkt
    4.LOTEG, bilale, Watchmen, Hellboye, cięzko coś wybrać. (bo punisia nie było...)
    5.no co mam dać? Wilq'a? Znowu adlera? kowalskiego? pantofel? nic ne daje. Za słabe to wszystko... no dobra Adler/piątkowski, ale z przyzwyczajnia bardziej niż z zasług.
    6.30 dni i nocy (klimatyczna okładka)
    7.Ennis, Moore, Ellis
    8.Bilal
    9.superbohater WILQ, Lorna (za ciało), Pająk jeruzalem (za sposób bycia) , antybohater-herr Starr, Gębodupy i Jezus de Sade
    10.OS
    11Gazeta wyborcza za Peanutsy! i Gerfield'a!!
    12.WRAK, nie byłoby mnie tu bez niego,
    13.Filmy
    14. redakcja internetowego KZ Magazynu Miłośników Komiksu
    15.ceny albumów Milo Manary

    dobrze dobrze... a gdzie X-MEN???



    Nic nie wiadomo z tym co bedzie za 30 lat, w brew pozorom technika sie posunela i to strasznie. Szacuje sie ze przez ostatnie pol wieku technika zrobila krok jaki dzieli wiek 17 od konca 19. Zwlaszcza komputeryzacja i miniaturyzacja. Komiksy takze wyeluowaly z historyjek banalnych i glupich dla mas aby uspokajaly do komiksow pelnych psychologi, polityki religi i spooecznych niezadowolen. Nie patrzcie tylko na X-men a glownie na inne niezbyt dlugie serie-Sandman, Kaznodzieja ,Helboy.
    Obecnie juz sie robi komiksy na ekran kompa i plytke-za 30 dolcow mozna miec plytke z 10pierwszymi numerami najwiekszych numerow Marvela(spidey,x, Avengers itp). Moze za30 lat nie bedzie papierowych zeszytow tylko elektroniczne. Poczekamy zobaczymy.
    Jesli mozna robic posterbook do filmu to i mozna robic jako komiks.



    no tak, a do tego bedzie jeszcze batman:zagłada gotham, kaznodzieja, black widow, jest sie z czego cieszyc, "guardian devil" jest naprawde warty wydania, swietna historia, swietny scenariusz, kevin smith zrobil dobra robote, podobnie jak gaiman w 1602, czekam wiec z niecierpliwoscia, a co do tego ze od zapowiedzi droga daleka do wydania, to pokazcie mi jeden komiks ktory egmont zapowiadal a ktory sie nie ukazal.




    Doroslejsze. Jak sobie dzis patrzylem to E. Wolverine mial przyzwoite. Darkness tez ok.

    Innymi slowy szukam cos co jest przyjemne dla oka (SM to dla mnie dla dzieci albo ja to zle rozumuje ale takie rysunki odpadaja) . Fajnie jakby byl ciekawy i nie infantylny scenariusz.
    Cena rozsadna i troche wiecej niz 50 stron.

    Borna czy tego drugiego Punishera raczej nie chce.

    Myslabym raczej o Darkness czy jakims Essentialu. Jak wygladaja E Daredevil i Conan. Rysunki w nich, scenariusz i ogolnie czy fajne

    Cóż, Essentiale prezentują raczej głównie dosyć infantylne historię i (poniekąd) proste rysunki, w końcu to zbiory komiksów z lat 60. (chyba tylko Wolverine jest z 70 czy 80tych, nie wiem jak tam Conan)
    Jeżeli chcesz czegoś nie-infantylnego i ciekawego to polecam Walking Dead (pl. Żywe Trupy), Queen and Country (pl. Za królową i Ojczyznę), Preacher (pl. Kaznodzieja), podobno Sandman jest dobry ale nie czytałem, no i oczywiscie Ultimates ale nie warto raczej kupować polskiej wersji skoro jest tylko 6 numerów i więcej nie będzie, proponuje zamowic zbiorcze wydanie z zagranicy.
    Darkness ma rysunki Marca Silvestri, który podobnie jak Ed Benes kojarzy mi się z masą innych (gorszych) Jim Lee-wanna-be, których nie trawie ale mozesz przeczytac - skoro rysunki Ci się podobają to historia pewnie też. Taka prosta, dosyc przyjemna rozrywka i ciekawy glowny bohater.




    To jest właśnie pierwsza rzecz, jaką podkreślali recenzenci - że w "Soul Saga" są wyjątkowo duuuuże i bez sensu eksponowane piersi, nawet jak na realia "Top Cow".
    Ba, podobno pierwsze ujęcie jednej z głównych bohaterek to biust na jedną trzecią strony, a to o czymś świadczy.

    Większe niż w "Skrzydłach Serafina"? Chyba mnie zachęciłaś. 8)


    Jak byłam mała, to nie czytałam ambitnych komiksów, tylko Tramsformersów, Spidermana i X-Men, i dotąd mam do nich sentyment.
    Jeden kolega w podstawówce to czytał i wszyscy się z niego śmiali.


    "Kaznodzieja" jest tak odrażająco, obrzydliwie śmieszny, że nie potrafię go nie lubić
    Hmmm... Jeszcze trochę i przez was oprócz mang (czyt. NGE) zacznę kupować amerykańskie komiksy!


    To coś takiego, jak z Wilqiem - Wilq to cham, buc, pozer i fruktofil, a i tak jest milutki.
    A co z Tombim?

    Btw, czy ktoś wie, ile trzeba czekać na paczkę od tych leniów z Komikslandii? Jutro minie 10 dni i nic.

    [ Dodano: 30-05-2004, 22:58 ]



    czy pisząc o Historii sam wiesz kogo piszę o całym Kaznodziei? nie więc czemu widzę "irracjonalnosc przeszkadza Ci w kaznodzieji" i "zarzuty do kaznodzieji"? nic nie ma do Łowców, Wydarzyło się w Teksasie czy Krew i whiskey i tylko Historia tak bardzo mi nie leży. tak trudno to zrozumieć?


    Dief >>> w Ichim to zachowanie było chociaż trochę uzasadnione. tutaj nie wiem po co gość sra na truchło bez głowy. ba ja nawet nie wiem po co taka scena została wprowadzona


    btw
    czyżbym trafił w czuły punkt fanów komiksu i najechał na nietykalną, otoczoną kultem serię której nijak nie można skrytykować?

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •