odchudzicsie
Chiny - Polska
Typ: over 135.5
Kurs: 1.72
Bukmacher: Unibet
Jedziemy sprawdzić formę i postawę nowych zawodniczek na turniej Montreux Volley Masters. Polki jadą w dość nowym składzie:
Rozgrywające: Milena Sadurek , Joanna Wołosz
Środkowe: Maja Tokarska, Zuzanna Efimienko , Berenika Okuniewska
Przyjmujące: Ewelina Sieczka, Karolina Kosek, Klaudia Kaczorowska, Krystyna Strasz
Atakujące: Joanna Kaczor, Katarzyna Zaroślińska
Libero: Paulina Maj
Uważam, że linia jest na tyle niska, że spokojnie powinna wejść, bo przecież jest na ataku Kaczor, na libero Maj i rozgrywająca Sadurek.
Izabela Żebrowska jest pierwszym wzmocnieniem kadry Pronaru Zeto Astwy AZS Białystok.
Brązowa medalistka mistrzostw świata juniorek z Tajlandii związała się z białostockim klubem na rok. Zawodniczka występująca na pozycji atakującej grała w ubiegłym sezonie w zespole Winiar Kalisz.
â Na pewno nie od razu będzie spisywać się na miarę swoich możliwości, bo w drużynie Winiar ciężko było jej się przebić do podstawowego składu i może potrzebować ogrania â mówi Dariusz Luks, trener białostoczanek.
Blisko Pronaru Zeto Astwy AZS są jeszcze trzy zawodniczki, z którymi prowadzone są zaawansowane rozmowy. Jedną z nich jest była reprezentantka Polski, doświadczona Agata Karczmarzewska, grająca dotychczas w ekipie mistrza kraju, Muszyniance Muszyna. Prawie 30-letnia zawodniczka ma za sobą występy w lidze włoskiej i rosyjskiej. Może grać na pozycji zarówno przyjmującej, jak i skrzydłowej.
Niewykluczone, że działacze szykują prawdziwy hit transferowy, bowiem obok Karczmarzewskiej być może zawita do Białegostoku rozgrywająca reprezentacji Polski, Milena Sadurek. O to będzie jednak bardzo ciężko, bowiem po siatkarkę Aluprofu Bielsko-Biała ustawiła się spora kolejka.
â Potwierdzam, że rozmawiamy z trzema wiodącymi zawodniczkami, wśród których jest rozgrywająca i przyjmująca. Także w orbicie zainteresowań jest jedna siatkarka z zagranicy, ale nazwisk nie będę zdradzał â mówi Antoni Prokop, prezes białostockiego klubu.
Z zespołem nie trenują już Katarzyna Zaroślińska i Anna Gawron, które były na testach.
poranny.pl
Znany też jest już rozszerzony skład kobiet na MŚ:
Rozgrywające: Milena Sadurek, Joanna Wołosz.
Przyjmujące: Aleksandra Jagieło, Anna Werblińska (wcześniej występowała pod panieńskim nazwiskiem Barańska), Karolina Kosek, Joanna Staniucha-Szczurek.
Atakujące: Joanna Kaczor, Katarzyna Zaroślińska, Małgorzata Glinka.
Środkowe: Katarzyna Gajgał, Berenika Okuniewska, Agnieszka Bednarek-Kasza, Maja Tokarska.
Libero: Mariola Zenik, Paulina Maj.
Skład reprezentacji na MŚ w Japonii:
Rozgrywające: Milena Sadurek (Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna), Joanna Wołosz (Impel Gwardia Wrocław), Izabela Bełcik (Atom Trefl Sopot).
Przyjmujące: Karolina Kosek (Organika Budowlani Łódź), Joanna Staniucha-Szczurek (Tauron Dąbrowa Górnicza), Anna Werblińska (Aluprof Bielsko-Biała), Małgorzata Glinka-Mogentale (Vakifbank Stambuł), Aleksandra Jagieło, Klaudia Kaczorowska (obie Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna).
Atakujące: Katarzyna Zaroślińska (Organika Budowlani Łódź), Joanna Kaczor (Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna).
Środkowe: Agnieszka Bednarek-Kasza, Katarzyna Gajgał (obie Bank BPS Muszynianka-Fakro Muszyna), Berenika Okuniewska (Aluprof Bielsko-Biała), Zuzanna Efimienko, Maja Tokarska (obie Impel Gwardia Wrocław).
Libero: Mariola Zenik (Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna), Paulina Maj (Atom Trefl Sopot), Krystyna Strasz (Tauron Dąbrowa Górnicza).
Polska wygrała w Sopocie z Rosja 3:0 (26:24, 25:17, 25:23) w sparingowym meczu. W poniedziałek odbędzie się drugie spotkanie tych drużyn (18.00).
Polska: Sadurek, Skowrońska-Dolata, Gajgał, Bednarek-Kasza, Barańska, Kaczor, Maj (libero) oraz Skorupa, Okuniewska, Kosek, Zenik, Szczurek.
Nie były w dwunastce meczorek Katarzyna Zaroślińska i Klaudia Kaczorowska. W zespole Rosji zabrakło, wbrew pierwotnym zapowiedziom, Lubow Sokołowej. Najlepsza siatkarka Europy 2006 roku miała dołączyć do kadry pod koniec lipca. Podopieczne trenera Władimira Kuziutkina trenują w Kielnarowej koło Rzeszowa od 20 lipca.
Polski zespół znakomicie zagrywał. Z serwisu zdobył osiemnaście punktów. Mistrzynie świata Rosjanki fatalnie przyjmowały. W pierwszym secie gospodynie odrobiły straty ze stanu 17:20. Stało się tak m.in. za sprawą serwisów Anny Barańskiej. Trener Jerzy Matlak wypróbował kilka wariantów taktycznych.
- Ostatnio bardzo dużo trenowałyśmy. Sama dziwię się, że mam taką dobrą formę. Na pewno będziemy grać coraz lepiej. Mamy fajny zespół, w którym jest dobra atmosfera - powiedziała Anna Barańska.
www.pzps.pl
" />Dziewięć zawodniczek ma aktualnie na zajęciach trener Organiki Budowlanych Łódź Wiesław Popik. Dwie kolejne, Karolina Kosek i Katarzyna Zaroślińska, są w Chinach z reprezentacją Polski. Przed sezonem kadrę łódzkiej drużyny ma wzmocnić jeszcze jedna siatkarka.
- Mamy jedno wolne miejsce, ale na naszym rynku nie ma już zawodniczek. Analizujemy więc kilka ofert zagranicznych. Na finalizację ewentualnego transferu trzeba jednak jeszcze trochę poczekać - powiedział Popik.
Po zakończeniu poprzedniego sezonu łódzki zespół pozyskał już trzy nowe zawodniczki. W nowym sezonie barw zdobywczyń Pucharu Polski bronić będą m.in. 33-letnia przyjmująca Joanna Mirek (ostatnio Muszynianka Fakro Muszyna), 24-letnia rozgrywająca Marta Szymańska (Trefl Gdynia) i 25-letnia środkowa Sylwia Wojcieska (Stal Mielec). Z całą trójką szkoleniowiec łódzkiej drużyny wiąże duże nadzieje.
- Asi Mirek nie trzeba przedstawiać. To bardzo utytułowana dziewczyna. Mam nadzieję, że jej doświadczenie pomoże nam w trudnych momentach, które na pewno będą. Marta Szymańska to młoda, perspektywiczna dziewczyna. Mam nadzieję, że będzie deptała po piętach Marcie Plucie. O to nam chodzi, bo tylko dzięki rywalizacji można podnosić poziom sportowy zespołu. Sylwia Wojcieska to z kolei środkowa o bardzo dobrych warunkach fizycznych, która nieprzypadkowo jest w kręgu zainteresowań trenera reprezentacji - wyjaśnił Popik.
Bez Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty i Katarzyny Skorupy reprezentacja siatkarek będzie przygotowywać się do mistrzostw świata, które za niespełna dwa miesiące odbędą się w Japonii. Do kadry wracają Małgorzata Glinka i Aleksandra Jagieło.
Selekcjoner reprezentacji Jerzy Matlak ogłosił w poniedziałek 15-osobową kadrę na zgrupowanie, która w przyszłym tygodniu rozpocznie się w Szczyrku. Będzie to ostatni etap przygotowań siatkarek do mistrzostw świata, które 29 października rozpoczną się w Tokio. W składzie zabrakło dwukrotnej mistrzyni Europy (2003 i 2005) Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty oraz rozgrywającej Katarzyny Skorupy.
- O powołaniach zadecydowała forma, a także stan zdrowia zawodniczek. Nie jest to tylko i wyłącznie moja decyzja, ale całego sztabu szkoleniowego i również medycznego - powiedział Matlak, który jednak nie wykluczył, że zarówno Skowrońska-Dolata, jak i Skorupa mogą liczyć na dodatkowe powołania.
- Obecna kadra zostanie uzupełniona jeszcze o cztery zawodniczki. Do 14 września muszę podać do FIVB (Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej) 19 nazwisk, z których wybiorę 14 na mistrzostwa świata. Przed nikim drzwi do kadry nie zamykam - dodał selekcjoner.
Skowrońska-Dolata o decyzji szkoleniowca dowiedziała się z internetu. Zawodniczka nie kryła zaskoczenia. - Przyznaję, że podczas turnieju Grand Prix nie miałam formy. Tylko, że Grand Prix nie jest najważniejszą imprezą w tym roku. Przyjęłam do wiadomości decyzję trenera. To on decyduje o powołaniach, dobiera sobie zawodniczki pod względem umiejętności, charakteru i formy - skomentowała siatkarka, która od nowego sezonu będzie reprezentować barwy Fenerbahce Stambuł.
Na uwagę zasługuje powrót do kadry, po blisko dwuletniej przerwie, Małgorzaty Glinki. Zawodniczka Vakifbank Stambuł wróciła do siatkówki po urlopie macierzyńskim. Matlak powołał również Aleksandrę Jagieło, która początkowo zamierzała zrobić roczny rozbrat z siatkówką.
Skład kadry na zgrupowanie w Szczyrku:
Rozgrywające: Milena Sadurek, Joanna Wołosz
Przyjmujące: Aleksandra Jagieło, Anna Werblińska (wcześniej występowała pod panieńskim nazwiskiem Barańska), Karolina Kosek, Joanna Staniucha-Szczurek.
Atakujące: Joanna Kaczor, Katarzyna Zaroślińska, Małgorzata Glinka.
Środkowe: Katarzyna Gajgał, Berenika Okuniewska, Agnieszka Bednarek-Kasza, Maja Tokarska.
Libero: Mariola Zenik, Paulina Maj.
źródło: INTERIA.PL
W rozegranym w Sopocie drugim towarzyskim meczu polskie siatkarki pokonały Rosję 3:1 (25:22, 25:22, 19:25, 25:22). W niedzielę "Biało-czerwone" wygrały 3:0 (26:24, 25:17, 25:23).
Trener gości Władimir Kaziutkin zdecydował się w rewanżu wystawić w wyjściowym składzie Jekatierinę Gamową, która w niedzielę pojawiła się na parkiecie tylko pod koniec pierwszego seta. I to właśnie za sprawą jednej z najlepszych zawodniczek świata Rosjanki objęły prowadzenie w inauguracyjnej partii 10:4.
Podobnie jak w pierwszym spotkaniu gospodynie zdołały odrobić straty i wygrać seta. Polki prowadziły 22:19, później był co prawda remis 22:22, jednak ostatnie słowo należało do drużyny trenera Jerzego Matlaka. Decydujące punkty zdobyła Katarzyna Zaroślińska, która nie wystąpiła w niedzielnym meczu. Najpierw zawodniczka Organiki Budowlanych Łódź popisała się skutecznym atakiem, a w ostatniej akcji zablokowała Tatianę Koszelewą.
Po wygranej w inauguracyjnej partii biało-czerwone wyjątkowo zdekoncentrowane rozpoczęły drugą odsłonę. Sborna objęła prowadzenie 5:1 i trener Matlak od razu poprosił o czas. Rywalki wygrywały jeszcze 7:3, jednak kolejna pogoń polskiego zespołu zakończyła się powodzeniem. Końcówka pierwszego seta to efektowna gra Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty, która swoimi atakami siała spustoszenie w szeregach przyjezdnych.
W trzecim secie górą były już Rosjanki, które tym razem wyraźniejszą przewagę wypracowały sobie dopiero w końcówce tej partii. Gospodynie remisowały jeszcze 16:16, ale za chwilę zrobiło się 23:18 dla aktualnych mistrzyń świata. Tę odsłonę zakończyła dwoma atakami Gamowa.
Polki dokończyły dzieła w czwartym secie. Przy remisie 7:7 Rosjanki zdobyły cztery punkty z rzędu, jednak trener Matlak poprosił o przysługującą mu przerwę i jego zawodniczki doprowadziły do wyrównania. Wtedy ten sam wariant zastosował szkoleniowiec Sbornej. Rosjanki wyszły na prowadzenie 14:11, ale nie cieszyły się nim długo - po atakach Skowrońskiej-Dolaty Polki wygrywały 17:15. Do zwycięstwa przybliżyła biało-czerwone także Anna Barańska, z której silną zagrywką siatkarki gości nie potrafiły sobie poradzić.
Mecze z Rosją były jednym z etapów przygotowań polskiego zespołu do World Grand Prix, który w piątek rozpocznie się w Gdyni.
Polska - Rosja 3:1 (25:22, 25:22, 19:25, 25:22)
Polska: Milena Sadurek, Joanna Kaczor, Agnieszka Bednarek-Kasza, Katarzyna Skowrońska-Dolata, Anna Barańska, Katarzyna Gajgał, Paulina Maj (libero) oraz Mariola Zenik, Katarzyna Skorupa, Berenika Okuniewska, Katarzyna Zaroślińska, Karolina Kosek.
źródło: INTERIA.PL
Polska reprezentacja 2009
Radosław Nawrot, Poznań2006-10-15, ostatnia aktualizacja 2006-10-15 21:12
24-letnia Magdalena Saad przyjmuje piłkę i kierują ją do 23-letniej Anny Manikowskiej. Dobrze rozegraną piłkę uderza 22-letnia Kinga Kasprzak. Rywalki jeszcze odbijają, ale blok 21-letniej Bereniki Tomsi jest bezlitosny. Obok niej skacze doświadczona, 26-letnia Katarzyna Skowrońska.
Czy tak mogłaby wyglądać jedna z akcji Złotek na Euro 2009? - Oj, proszę, tylko bez takich! - mówi Katarzyna Skowrońska. - Nie róbcie ze mnie liderki, nawet za kilka lat. Siatkówka to najbardziej zespołowa z gier. Liderek tu nie ma i nie będzie. Dlatego młode dziewczyny wprowadza się stopniowo.
Wymienione w tym przykładzie zawodniczki - oprócz Skowrońskiej - to dziś przyszłość naszej siatkówki - kadra B, która stopniowo może zastępować obecne Złotka. Naturalnie jest mało realne, by nagle wszystkie zagrały razem, bo wiele z obecnych reprezentantek zobaczymy na ME w 2009 r. Skowrońska będzie mieć wtedy 26 lat, Mariola Zenik i Agata Mróz - po 27, Izabela Bełcik i Milena Rosner - po 29, Joanna Mirek - 32, a Małgorzata Glinka - jeśli wróci do kadry, która opuściła po konflikcie z trenerem Andrzejem Niemczykiem - 31. Są jeszcze Anna Podolec i Natalia Bamber, które wyrastają na podstawowe zawodniczki reprezentacji już na tegoroczne mistrzostwa świata. W 2009 r. Podolec będzie mieć 24 lata, a Bamber - 27. Niemal w każdym z tych przypadków to wiek, który pozwala nie tylko odnosić sukcesy, ale jest ku temu wręcz idealny.
Kadra polskich siatkarek w 2009 r. zapewne jednak będzie się różnić od obecnej. Fakt przyznania Polsce organizacji Euro w 2009 r. dla wielu obecnych siatkarek będzie jednak dodatkową motywacją do dotrwania w znakomitej formie do tej imprezy. Takich mistrzostw w naszym kraju nigdy bowiem dotąd nie było.
Oto zaplecze kadry
Siatkarki zaplecza kadry według listy sporządzonej jeszcze przez trenera Andrzeja Niemczyka. To one mają być stopniowo wprowadzane do zespołu w ciągu najbliższych dwóch, trzech lat.
Urszula Bejga, Aneta Duda, Zuzanna Efimienko, Anna Gawron, Marta Haładyn, Klaudia Kaczorowska, Dominika Nowakowska, Ewelina Sieczka, Magdalena Soter, Gabriela Wojtowicz, Katarzyna Gajgał, Katarzyna Jaszewska, Paulina Maj, Agnieszka Bednarek, Anita Chojnacka, Anna Manikowska, Marta Bieńkowska, Dominika Koczorowska, Paulina Dutkiewicz, Paulina Chojnacka, Kinga Kasprzak, Joanna Frąckowiak, Marta Siwka, Berenika Tomsia, Magdalena Saad, Katarzyna Zaroślińska, Monika Naczk
Liczę, że Glinka wróci do kadry