odchudzicsie
święta:
Międzynarodowy Dzień Walki z Homofobią
Światowy Dzień Społeczeństwa Informacyjnego
urodzili się:
1870 - Lucjan Rydel, polski poeta i dramatopisarz
1904 - Jean Gabin, francuski aktor
1924 - Kazimierz Dejmek, polski reżyser teatralny, aktor, polityk, poseł na Sejm
1946 - Hannu LepistĂś, fiński trener skoków narciarskich
1950 - Bill Bruford, brytyjski perkusista rockowy i jazzowy
1953 - Marek Biliński, kompozytor muzyki elektronicznej
1984 - Andreas Kofler, austriacki skoczek narciarski
zmarli:
1510 - Sandro Botticelli, włoski malarz
1606 - Dymitr Samozwaniec, car moskiewski
1727 - Katarzyna I, caryca Rosji
wydarzyło się w Polsce:
1742 - Stoczono bitwę pod Chotusicami.
2006 - W Łodzi po 154 latach od pierwotnego otwarcia kombinatu Poznańskiego, uruchomiono Centrum Manufaktura
wydarzyło się na świecie:
1890 - Premiera opery „Rycerskość wieśniacza” Pietro Mascagniego
1944 - Zdobycie Monte Cassino ARTYKUŁ
1970 - Thor Heyerdahl wypłynął z Maroka w rejs przez Atlantyk na tratwie z trzciny Ra II
Gotrek, Zofia Friederyka Augusta zu Anhalt-Zerbst ( zwana po przejściu na prawosławie Katarzyną II Wielką bądź Katarzyną II Aleksiejewną ) wcale nie była okrutna. Powiedział bym nawet, że była osobą raczej spokojną. Po objęciu rządów w wyniku przewrotu pałacowego i uwięzieniu niewiernego, upośledzonego umysłowo Piotra III (Został osadzony w areszcie domowym w Ropszy koło Petersburga. Został zamordowany w bójce przez oficerów gwardii. W oficjalnym komunikacie jako przyczynę śmierci podano "atak kolki hemoroidalnej". (sic!)) uczyniła bardzo wiele, zarówno w dziedzinie stosunków zagranicznych, jak i wewnętrznych, dla wzmocnienia potęgi państwa, władzy centralnej i absolutyzmu panującego. W okresie jej rządów terytorium Rosji znacznie się powiększyło, a ludność z 20 wzrosła do ok. 35 mln. Była także autorką planu sprowadzenia kolonistów niemieckich na górnym Powołżu, gdzie zapewniono im ulgi podatkowe, wolność wyznania i opiekę prawną.
To że przyłożyła rękę do rozbiorów wcale nie znaczy, że była okrutna.
Poza tym była osobą bardzo inteligentną stad jej znakomite kontakty z wieloma filozofami ( w tym z Wolterem )
Co do Augusta Poniatowskiego to masz rację.
Uważam, że powinieneś przeczytać książkę Henri’ego Troyat’a - Katarzyna Wielka. Tam znajdziesz naprawdę wiele ciekawych informacji.
Co do „okrutnych królowych” to nie było ich prawie wcale poza krajami gdzie panował ustrój matriarchalny.
Żeby nie było nieścisłości to Elżbieta Batory lub po Węgiersku BĂĄthory ErzsĂŠbet była księżną ( hrabiną ) nie królową .
Jak skończę się uczyć to dam cały spis Cesarzowych, Księżniczek, Hrabin, Baronowych itd. Które zapisały się krwawym atramentem na kartach historii.
Dzieci AD. 1520
Hans della Scala [1471] + Sydonia Wittelsbach [1488] = chłopiec, dziecko zmarło
Guglielmo IX Palaiologos [1486] + Vittoria di Colonna [1490] = matka poroniła
Xiaozong [1470] + Galyani Vadhana [1485] = chłopiec
Dymitr Iwanowicz Mołdawski [1483] + Anastazja Iwanowa Prozowska [1483] = matka poroniła
Karol di Savoia [1486] + Maria Kastylijska [1482] = chłopiec
Henry Tudor [1491] + Katarzyna Aragońska [1485] = dziewczynka
Jakub IV Stuart [1473] + Margaret Tudor [1489] = dziewczynka <- MEGA LOL! randal'ized!
Christian II Oldenburg [1481] + metresa Dyveke Sigbritsdatter [1490] = chłopiec
Frederik Oldenburg [1471] + metresa Sophie Amalie Moth [1487] = chłopiec
Antoni Vaudemont [1489] + Wilhelmina von Hoogwoude [1492] = dziewczynka
Andreas Heski [1485] + Małgorzata Fugger [1490] = chłopiec
Bagrat III [1495] + Helene [~1492] = matka poroniła
BĂĄthory de Somlyó Bertalan [1489] + Jakcs de Kusaly KlĂĄra [~1490] = chłopiec
John Stewart [1490] + Maria de Lancastre [1503] = chłopiec
Iwan Crnojewić [~1470/80] + Maria Muszatowiczówna [~1500] = chłopiec
Islam Girej [~1480] + Asia [1495] = dziewczynka
Adolphe de Valois-Bourgogne [1489] + Konstantyna von Wesler [1498] = chłopiec
Johannes Ascania [1504] + Maria von Jever [1500] = chłopiec
Henryk Epirski [~1480] + Gizella Habsburg [1503] = chłopiec, matka zmarła
Wilhelm II Heski [1469] + Johanette von Isenburg [1500] = matka poroniła
Rafael Santi [1483] + Magdalena Heska [1503] = chłopiec
David X [1482] + Tamara [~1484] = dziewczynka
MĂśxämmädyar [1492] + Halida Arghen[1495] = chłopiec
Hoelun [1490] + Musa Yadigar [1480] = dziewczynka
Ciąże AD. 1520
Manuel I [1469] + Margaret Catharine Stewart [1480]
Fernando de Faro [1475] + Françoise d' Alençon [1490]
Wilhelm von Hoogwoude-Wittelsbach [1468] + Elisabeth von Zoutelande [1488]
Karol di Savoia [1486] + Maria Kastylijska [1482]
Aleksander Stewart [1467] + Margaret o Ruthven [147?]
Christian II Oldenburg [1481] + Anna Mazowiecka [1498]
Johann Wettyn [1498] + Joanna Tudor [1500]
Selim I [1470] + Aisha Hafsa [1480]
Solomon I [~1470/80] + Konstancja Wasiljewna [1502]
Robert Stewart [1470] + Anne de la Tour d'Auvergne [~1495]
John Stewart [1490] + Maria de Lancastre [1503]
Mehmed I Girej [1465] + Alima [1494]
Sahib Girej [1487] + Zemfira [1491]
Islam Girej [~1480] + Glafira [1481]
Rafael Santi [1483] + Magdalena Heska [1503]
David X [1482] + Tamara [~1484]
Nur Agid [1496] + Mamaj Beg [1493]
Karol Jagiellończyk [1501] + metresa Helena Radziwiłłówna [1500]
Rozwiązanie:
22 sierpnia
//Jestem na forum stałym bywalcem a nie przedstawiłem się, żadnej historii nie dałem.... gdzie moje maniery?
Gdy Kamdin przyszedł na świat, cała rodzina cieszyła się. Podstarzały już Thor Irnehelm doczekał się kontynuuatora swojego rodu. Jednakże, gdy Kamdin był jeszcze malutkim dzieckiem, fortece jego rodu zaatakowali orkowie. Bezpieczeństwem dziecka zajął się Urmo, Mag z Mithios, którego usługami zainteresował się ojciec i dziad młodego, ośmioletniego krasnoluda. Czarodziej, widząc klęskę krasnoludów, spotkał się z ciężko rannym już Thorem i wspólnie podjęli decyzję o zabraniu śpiacego chłopca przez czarodzieja do Mithios. Urmo wydostał się z obleżenia używając starych kopalnianych tuneli pod wioską. Starannie zacierał ślady i zawalał przejścia, aby orkowie nie zagrozili jemu ani dziecku. Po kilku dniach tułaczki w podziemiach Urmo wraz z Kamdinem wyszli na powietrze. Czarodziej postanowił zatrzymać się w Nemes, wiosce w której ludzie zajmowali się ścinaniem i obróbką drzew a także rybołóstwem w rzece Silvi. Urmo, nie mogąc zabrać Kamdina ‘tak od razu’ do Mithios, wyruszył tam sam w środku lata. Dzieciak przez rok bawił się w drwala z tutejszymi dzieciakami.
Rok minął, czarodziej nie pojawił się. Następny rok, i następny, i jeszcze jeden. Kamdinowi nie za bardzo to przeszkadzało, podobało mu się w Nemes, jak i w Tiamie czy Knitt’cie, a nawet w Rakmie, gdzie był raz ze swoimi ludzkimi opiekunami. W końcu, na zimę czwartego roku pobytu krasnoluda w Nemes, Urmo pojawił się. Kamdin spakował najpotrzebniejsze rzeczy i wyruszyli razem w drogę. Mag postanowił zatrzymać się się w Tiamie, lecz został tam na zawsze. Niedługo po obchodach Nowego Roku, na dwójkę towarzyszy napadli łowcy nagród. Kamdin doskonale pamięta rozmowę z nimi i chwile które po nich nastąpiły:
-Te, czaruś!- krzyknął herst bandy
-Czego chcecie? Nie jestem bogaty.- odpowiedział Urmo.
-Wiesz no dobrze, czegom my czarodziojom robim? Ukracamy o główkę. A i troszku piniądza wpadnie do kieszeni, od Gwardyji! No nich, ludziska!
Bandyci przegrali by z łatwością, gdyby nie to że od tyłu, jeden z nich strzelił z kuszy w plecy czarodziejowi. Ten upadł, a zbójnicy od razu pocięli go nożami, a Kamdina związali i zanieśli do siedziby Gwardii. Tam za Urmo dostali zamiast pieniędzy kilka lat gnicia w więzieniu, gdyż w swojej głupocie uważali, że zabicie czarodzieja wymaże ich wcześniejsze postępki. Kamdin natomiast, dzięki znajomemu gwardziście, trafił z powrotem do Nemes, do swoich przybranych rodziców i przyjaciół.
Został tam przez 20 następnych lat, ucząc się ścinać drzewa i później samemu parając się zawodem drwala, czasami chroniąc kolegów po fachu przed niedźwiedziami czy innymi bestiami leśnymi. W końcu, przybrana matka, Katarzyna, znalazła się na łożu śmierci. Poprosiła aby Kamdin pozostał przy niej. Powiedziała mu, kaszląc i krztusząc się, że nastał czas, aby wstąpił do wojska i ćwiczył swoje umiejętności, o których słyszała, gdy drwale wracali do wioski i opowiadali o męstwie krasnoluda. Takoż Kamdin wyruszył w świat. Był żołnierzem w Forcie Daerin, pomocnikiem zbrojmistrza i górnikiem w Nimith, ale w końcu po dwóch latach parania się różnymi zaowdami, ciekawość i żądza przygód pokierowały nim do Rivangoth. Tam, po kilku dniach namyślania nad kuflem piwa, zdecydował się wstąpić do regularnej Armii. Jako że Gwardia Lotharis to zbyt wysokie progi na jego nogi, zdecydował się dołączyć do Bordowej Szkoły Rycerskiej. Tam pozostał przez 8 zaledwie lat, ponieważ na własne życzenie odłączył się od Szkoły. Nikt nie wiedział dlaczego, Kamdin przecież lubił ćwiczenia, nie miał problemów z ćwiczącymi, ani też z nauczycielami. Jednakże krasnolud, nie podając wyjaśnień, bez dyplomu ukończenia szkoły, znów wyruszył w świat. Ponownie odwiedził Rakmę, Fort Daerin, Nemes aż w końcu po roku takich podróży zawitał do Grimburga, gdzie siostry i bracia krasnoludowie przywitali go z radością i otwartymi rękoma. Tam zamieszkał na lat siedem i pół. Był już wtedy całkiem dobrym wojownikiem, miał 51 lat. Był już prawie dorosły. Wrócił do Rivangoth, i, co zdziwiło jego samego, założył Karczmę „Pod Kuflem i Kielichem”. Jednakże kilka dni wcześniej, zauważył powóz przed budynkiem otoczonym murem. Zarówno nad bramą jak i na plandece wozu widniał jeden i ten sam emblemat: Dwa skrzyżowane topory na czarno-białych polach szachownicy. Należał on do Górskich Klanów. Kamdin bez wahania podjął decyzję o wstąpieniu do gildii, gdzie został Bibliotekarzem i Skrybą. Po dwóch miesiącach, ku własnemu niedowierzaniu, sprzedał karczmę, założył cukiernię „Białe Komnaty”, oraz został Ambasadorem Górskich Klanów. Teraz często podróżuje, odwiedziając zarówno Górską Wioskę, Rivangoth jak i Rakmę, siedzibę Legii Półksiężyca. Ostatnio zaczęły go drażnić myśli o przyłączeniu się do nich.