odchudzicsie
On Fri, 7 Aug 1998 19:49:37 +0200, Sad Loser <sadlo@hyperreal.art.plwrote:
: Tako rzecze Artur Bartnicki :
: Katarzyna Kulpa <kku@orient.uw.edu.plpisze, co następuje:
: [...]
: | mysle, ze proby siedzenia _na_ ustach maja duza wieksza szanse
: | powodzenia...
:
: "Sit on my face and tell me that you love me..."
:
: patelnia !!!
dwie patelnie!!!
kasica
boblebowsky napisał:
> Na prawdę warto sprawić sobie tę odrobinę komfortu.
Przeciez nie w tym rzecz żeby go nie widzieć.
Napiszesz np. że kataryna to Katarzyna Sadło,
albo lekko zaklniesz, to cie wywalaja.
A To TO PISZE SAME ŁGARSTWA, OSZCZERSTWA I POMÓWIENIA
i według adminów forum wszystko O. K bo ma prawo kłamać.
W końcu to forum jest nasze a nie adminów i nie chcemy
Kłamców i oszustów. Owszem kazdy sie może pomylić i napisac
nieprawdę, ale TEN kłamie z premedytacją, po wielokroć, cyklicznie,
mimo ze się prostuje te jego łgarstwa.
No to przyjdzie jakas GIWI i ci poradzi zebyś nie cierpiał za
miliony.
Mentalność Katarzyny i Igora
"Igor Janke, współwłaściciel Salonu 24 gdzie Kataryna pisała bloga,
zeznawał dziś jako świadek. - Jest przykładem wybitnego
dziennikarstwa obywatelskiego. Wszyscy wiedzieli że chroni swoją
tożsamość. Obawiała się, że ujawnienie może jej szkodzić w pracy i w
środowisku, bo głosiła niepopularne poglądy"
Jestem ciekaw co po tej wypowiedzi myślą najbliżsi,znajomi i ci
wszyscy co mieli z nią styczność,bo wynika z tego,że nigdy nie
mówiła prawdy tylko kluczyła,kłamała,owijała w bawełnę "bo się
obiawiała mówić prawdę"jako Katarzyna Sadło.Za to pisząc anonimowo o
innych nie obawiała się tego,że im zaszkodzi w pracy i w
środowisku,taka zniej odważna.Ciekawą mentalnośc mają Igor Janke i
Katarzyna.
O ile dobrze zrozumiałem casus Kataryna vs Czuma
Nie ma możliwości przeprowadzenia skutecznego procesu cywilnego
wobec osoby, której zna się jedynie pseudonim.
Ja rozumiem, że człowiek ma prawo kryć się za pseudonimem, ale to
NIE POWINNO oznaczać anonimowości. Ok. Pani Katarzyna mogła chcieć
oddzielić życie p. Sadło od życia p. Kataryny. Jednak jak Kataryna
coś językiem chlapnie to powinna za to odpowiadać albo jako Kataryna
albo jako Katarzyna - ale nie ukrywać się za anonimowiścią nicka,
przez to stając się bezkarna.
Najśmieszniejsze (o ile coś się nie zmieniło) to, że Kataryna w
końcu "bez bicia" przyznałą, że powoływanie się na niesprawdzone
źródła i wysnuwanie z tego jakiś wnioskó mogą zaprowadzić na manowce.
(PS. no daję głowę że w tym duchu czytałem jej wpis, ale nie dam
głowy czy on dalej istnieje).
Nic niewłaściwego
piszę własnie pod pseudonimem, że pani katarzyna SADŁO pod
pseudonimem Kataryna, w czasie godzin pracy, opłacanych z pieniędzy
podatnika, pisała teksty krytyczne, a nawet kłamliwe o politykach
PO. I wychwalała w niebiosy Kaczorów. Pytam, czy to niewłaściwe?
Może nie, ale ja nie chę za to płacić. a kto chce, niech płaci
viper39 napisał:
> uwazam ze ma dostep do informacji do ktorych normalny
> zjadacz chleba nie ma, a to ja umiejscawia gdzies miedzy
> politykami...
Niekoniecznie.
Jako aktywna działaczka społeczna oraz prezes dużej fundacji, Pani
Katarzyna Sadło ma okazję spotkać wiele ciekawych osób i
przeprowadzić wiele ciekawych rozmów nie narażając sie na
dyskomfort "umiejscowiania się między politykami".
maciekqbn napisał:
> viper39 napisał:
>
> > uwazam ze ma dostep do informacji do ktorych normalny
> > zjadacz chleba nie ma, a to ja umiejscawia gdzies miedzy
> > politykami...
>
> Niekoniecznie.
> Jako aktywna działaczka społeczna oraz prezes dużej fundacji, Pani
> Katarzyna Sadło ma okazję spotkać wiele ciekawych osób i
> przeprowadzić wiele ciekawych rozmów nie narażając sie na
> dyskomfort "umiejscowiania się między politykami".
ty albo naiwny albo glupi jestes
ma okazje i wykorzystuje znajomosci...
poniewaz ma jakies tam stanowisko, gra tymi wiadomosciami dla siebie
i/lub grupy osob ktore moze na tym skorzystac....