Indeks odchudzicsieKarta charakterystyki klej budaprenkarta nauczyciela tekst jednolitykarta Aver traci kolorykarta do głosowania w innym miejscuKarta pracy zamiana jednostek Karta Europejska gdzie ją dostaćKarta AGP ranking chipkarta dźwiękowa C Media cm18738c3dxkarta do głosowania dwie turyKarta fleu do jakiego telefonu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kasia-art.htw.pl
  •  

    odchudzicsie


    Czy istnieje możliwość, aby w umowie takiego pracownika zostały jednocześnie określone: dobowy limit godzin ponadwymiarowych i np. limit godzin ponadwymiarowych w odniesieniu do okresu rozliczeniowego?
    Absolutnie jest to niemozliwe, ponieważ pracodawca nie może ani w umowie ani w harmonogramie czasu pracy wpisać nadgodzin. Godziny nadliczbowe - dopiero po ich wystąpieniu - należy wpisać do karty ewidencji czasu pracy.



    Jak ewentualna kontrola PIP będzie patrzeć na to, że filia duzej miedzynarodowej korporacji w Polsce (ok. 200 osob) ma globalny, korporacyjny system ewidencji czasu pracy (w j. angielskim), gdzie każdy pracownik co tydzien uzupelnia godziny przepracowane oraz godziny nieobecnosci (rozne typy). Grafiki (harmonogramy) lokalnie sa sporzadzane tylko dla kilku osob pracujacych na zmiany (24 ha), restza osob ma domyslnie od 9 do 17 (podstawowy system czasu pracy) - i tu nikt nie robi zadnych dla nich harmonogramow ? Nadgodziny (rzadkie) sa odbierane jako dni wolne na wniosek pracownika.

    Czy koneiczne jest reczne przygotowywanie Kart Czasu Pracy, czy mozna to zrobic rocznie, np. na koniec roku czy raczej pod koneic okresu rozliczeniowego (tu sa to 3 miesiace ?) .



    "Karty pracy" mogą czasem zastąpić ewidencję czasu pracy

    Proszę o wyjaśnienie czy pracodawca ma obowiązek prowadzenia Karty Ewidencji czasu pracy pracownika, jeśli w firmie prowadzone są tzw. "Karty pracy", w których wykazywane są wszystkie dane wymagane przez rozporządzenie z 28 maja 1996 o prowadzeniu akt osobowych § 8 pkt 1?

    Odpowiedź na powyższe pytania znajdziesz tutaj:
    "Karty pracy" mogą czasem zastąpić ewidencję czasu pracy



    możesz zrobić dowolnie, ale najłatwiej jest zrobić sobie roczną kartę ewidencji czasu pracy - to jeśli chodzi o administracje i obsługe.

    dla nauczycieli wystarczy ewidencja chorób, urlopów bezpłatnych itp, reszta jest na karcie miesięcznej i nie ma potrzeby robić ewidencji godzin pracy jak w przypadku pozostalych pracowników



    Na innym forum kadrowym na pytanie czy karty zasiłkowe należy wypełniać w przypadku zatrudniania mniej niż 20 pracowników (brak uprawnień do wypłaty zasiłków) napisano mi:
    "Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 27 lipca 1999 r.
    w sprawie określenia dowodów stanowiących podstawę przyznania i wypłaty zasiłków ......
    § 23 Wypłata zasiłków jest ewidencjonowana w karcie zasiłkowej na druku ZUS Z-17, którego wzór stanowi załącznik nr 7 do rozporządzenia. Ewidencja ta może być prowadzona również w formie zapisu elektronicznego."

    Za niezdolność do pracy trwającą łącznie do 33 lub odpowiednio do 14 dni w ciągu roku kalendarzowego, pracownicy mają prawo do wynagrodzenia, na podstawie art. 92 Kodeksu pracy.
    Z w/w przepisu nie wynika konieczności ewidencjonowania
    wypłat wynagrodzenia za czas choroby.
    Karta zasiłkowa jest dokumentem koniecznym przy wypłacie zasiłków.

    To jak jest w końcu z tą kartą? Wszyscy mają obowiązek czy tylko zakłady zatrudniające więcej niż 20 pracowników????



    Wracając do tematu, to konsultant SAGE powiedział iż jest to niewykonalne, ponieważ raport jest tak skonstruowany żeby wykazywał normatywne godziny pracy.
    Chyba wcześniej niezbyt dokładnie opisałem problem.
    Chodzi mi oraport karta "Ewidencji czasu pracy" i tą część z "Ewidencją godzin czasu pracy"
    Przykład:
    Pracownik pracował w godzinach 8:00-16:00 i a następnie w nadgodzinach 16:00-18:00.
    W ewidencji wykazane jest, że pracował 10 godzin, ale godziny pracy 8:00-16:00, a chciałbym żeby doliczało tez nadgodziny.



    witam,

    pracownik z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności zatrudniony jest ze stawką godzinową, czas pracy 7h/35h, ale powinno mu się zapłacić za 8h. w kalendarzu musi być 7h (karta ewidencji czasu pracy musi być prawidłowa), ale jak zrobić aby program policzył za 8godzin?? jest na to jakiś sposób, czy bez ingerencji w formuły się nie obejdzie ??



    Mam pytanie czy pracownik zatrudniony na stanowisku spawacza ciągłą pracę spawacza wykonuje w roku przez okres 5-7 miesięcy , resztę czasu pracował jako ślusarz czy zakład pracy powinien wystawić dokument potwierdzający pracę w części okresu , czy w ogóle nie wystawia. A może pracodawca powinien posiadać karty pracy na stanowisku uciążliwym i co roku powinien wyliczać okres pracy w warunkach szkodliwych,uciążliwych będących na wykazie A,B. Może powinien być ustawowy obowiązek prowadzenia kart pracy tak jak ewidencję czasu pracy w nowych przepisach. A co będzie gdy jako doradcy pracodawcy wystąpimy z inicjatywą wykonania Fotografi czasu pracy dla stanowisk pracy i wyjdzie nam miej pracy jak w kartach które poszły do księgowości i została naliczona wypłata.
    Marek



    Elektroniczny system czasu pracy
      Pracodawca moj w ostatnim miesiacu wprowadzil Elektroniczny System Ewidencji Czasu Pracy.Nie byloby nic w tym dziwnego,ale regulamin ktory do tego opracowano narzuca bardzo ostre rezimy.Nie mogę wejsc na teren zakladu wczesniej niz 15 min przed rozpoczeciem pracy i musze opuscic zakład najpozniej do 30min po zakonczeniu pracy.Jestem osoba dojezdzajacą ponad 40km.Przyjeżdzam wczesniej,bo tak pasuje pociag i musze prawie 40min stac na deszczu czy zimnie, aby byc nie naruszyc regulaminu.Podobnie jest z wyjsciem.Dalej, przy kazdym przylozeniu karty magnetycznej jestem fotografowany i fotografia zapisywana na dysk.Wyjscia do przychodni funkcjonujacej przy zakladzie sa odliczane od czau pracy, a tam czeka sie na przyjecie czasmi 2-4 godzin. Czy takie dzialania są zgodne z prawem? Czy moze byc tak nieludzki regulamin? Czy pracodawaca nagle moze narzucić takie regulaminy dla wieloletnich pracownikow?
    Dodam jeszcze, ze wszystkie wejscia i przejscia na korytarzach sa monitorwane i zapisywane.Jednym slowem pelna inwigilacja.Zaznaczam ze pracuje w tej firmie 30 lat i dopiero teraz wprowadzono tak bzdury i ogromnie kosztowny system.Nie dziwilbym sie gdyby w tej firmie byla jakas produkcja specjalna,ale jest to zwykla firma zajmujaca sie dystrybucja energii.




      inspektor przysłał mi pismo o przeprowadzeniu kontroli w mojej firmie tylko wiekszośc rzeczy co napisal to całkowita bzdura; pisał ze sprawdzał karty pracy - ja dobrze wiem ze wogole niebyly prowadzone od ponad połowy roku, a wypłata była naliczana z grafiku niejednokrotnie krzywdząc pracowników, karta ewidencji czasu pracy powinna składać sie z rubryki godziny nadgodziny godz przepracowane oraz osoby ktora ja sporządziła, oraz naszego podpisu w rubryce zatwierdzam czyli że zgadzam sie z ich trescia, u nas od ponad poł roku nic takiego niebyło. Na temat spożniania sie z terminowością wypłat tłumaczy ze pracodawca moze niema na wypłaty zeby terminowo wypacic je procownikowi. według mnie inspektor powinien stać za procownikiem a nie pracodawcą...



    u mnie urlopy, karty ewidencji czasu pracy nie są trzymane z aktami pracowników, (są na to oddzielne teczki), 3 lata trzymamy je w szafie pancernej, a potem oddajemy do archiwum.



    Majowa inwazja kas fiskalnych
    OD PRZYSZŁEGO ROKU BĘDĄ NIEMAL WSZĘDZIE

    Od 1 maja 2011 r. kasy fiskalne będą musiały pojawić się niemal u każdego, kto prowadzi działalność gospodarczą - wynika z przygotowanego przez Ministerstwo Finansów projektu rozporządzenia.

    Katalog rodzajów działalności gospodarczej, które w przyszłym roku stracą prawo do zwolnienia z obowiązku stosowania kas, jest obszerny. W praktyce niemal każda działalność gospodarcza, w ramach której prowadzona jest sprzedaż towarów i usług na rzecz osób fizycznych będzie wiązała się z obowiązkiem ewidencji obrotu przez kasę fiskalną.

    Oprócz usług medycznych i prawnych, ewidencjonowaniu przez kasy będą podlegać m.in. usługi księgowe, rachunkowe itp. Ze zwolnienia będą jednak nadal korzystać notariusze, którzy i tak muszą stosować pełny rejestr na podstawie ustawy o notariacie.
    Rejestracji za pomocą kasy będzie podlegać też sprzedaż biletów na różne imprezy widowiskowe, np. wydarzenia kulturalne, mecze, bilety do cyrku oraz usługi tłumaczenia, rekrutacji pracowników, detektywistyczne, pogrzebowe.

    Kasy będzie musiało zainstalować także większość podatników rozliczających się na zasadzie karty podatkowej, którzy obecnie nie mają takiego obowiązku (zatrudniający do jednej osoby).

    300 tys. nowych kas

    - Chcemy znacznie ograniczyć zakres zwolnienia z kas. Szacujemy, że podatnicy będą musieli zainstalować w sumie ok. 300 tys. kas fiskalnych. Obecnie działa około 1,5 mln takich urządzeń, a więc skala wzrostu jest istotna - powiedział PAP wiceminister finansów Maciej Grabowski.

    Grabowski wyjaśnił, że odległy termin wejścia w życie zmian wiąże się z tym, aby podatnicy mieli wystarczająco dużo czasu na przygotowanie się do nowych obowiązków.
    Resort finansów chce też, by producenci kas zdążyli wyprodukować odpowiednią ich liczbę.

    Wiceminister zastrzegł, że utrzymane zostanie zwolnienie z obowiązku stosowania kas związane z wysokością rocznych obrotów.

    - Przekroczenie obrotu rocznego powyżej 40 tys. zł nakłada na podatnika obowiązek stosowania kasy, chyba że jest on zwolniony z innego tytułu. Jeżeli więc lekarz nie przekroczy obrotów w tej wysokości, będzie nadal korzystał ze zwolnienia i nie będzie musiał instalować kasy - wyjaśnił.

    Obowiązek nie dla wszystkich

    Zwolnienie z kas utrzymają tzw. usługi sieciowe np. sprzedaż prądu czy gazu, gdzie i tak są wystawiane faktury, oraz takie usługi jak: pocztowe, telekomunikacyjne, finansowe.

    Wysokie koszty refundacji

    Według Grabowskiego, na refundację części kosztów zakupu kas budżet będzie musiał wydać ok. 250 mln zł.

    - Nie jest możliwe precyzyjne oszacowanie pozytywnych skutków dla budżetu związanych z VAT oraz pośrednich w podatkach dochodowych. W średnim okresie skutki te powinny być pozytywne, co będzie się wiązało z ujawnieniem dochodów, które obecnie są w szarej strefie - wyjaśnił.

    Wiceminister dodał, że MF po wprowadzeniu kas absolutnie nie chce wprowadzić VAT na usługi medyczne. - Nadal będą one korzystały ze zwolnienia - zapewnił.
    motm/TVN24

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •