odchudzicsie
To ja chyba jakas dziwna jestem. Chociaż to było 10 lat temu.
W salonie gdzie szyłam sukienkę ślubną dostałam czek na "darmowe" wczasy. Owszem skorzytaliśmy. Warunkiem było wykupienie posiłków. Dwóch. Wzieliśmy śniadania i obiado-kolację. To był najbardziel relaksujący wyjazd w moim życiu. Nie interesowało mnie nic. Przeciez jeść musieliśmy- więc dla mnie bez róznicy czy wyjdę do kawiarni, czy zjem w hotelu gdzie mieszkaliśmy.
Ale to było 10 lat temu to i pewnie inne zasady. Nie byłamna żadnym pokazie, na żadnej kolacji, niemusiałam nic extra kupować. Sukienka miala normalną cenę jak na tamte czasy.
Ja też 10 lat temu dostałam od znajomego taki czek, że noclegi sa za darmo, ale trzeba wykupić wyżywienie, skorzystaliśmy, pojechaliśmy na tydzień ze znajomymi do Karpacza, było super
Te czeki nie są złe, przecież jak gdzieś jedziemy to i tak musimy jeść a tutaj chociaż nocleg jest darmowy.
Witam wszystkich!
Przyłącze sie do tej dyskusji ponieważ mnie dotknął podobny probmlem. Filtr dotknął wszystkie subdomeny serwisu turystycznego z "fajne" w nazwie.
Składa się z domeny głównej +
kilkadziesiąt podserwisów pogrupowanych tematycznie:
www.domki-letniskowe.fajne.pl (domki letniskowe 1 miejsce)
www.apartamenty.fajne.pl (apartamenty 2. miejsce)
www.wczasy-nad-morzem.fajne.pl (5. miejsce)
www.noclegi-w-gorach.fajne.pl
www.zakopane.fajne.pl (Zakopane 3. miejsce, noclegi Zakopane 2.miejsce, kwatery Zakopane 2.miejsce, ...)
www.ustka, www.leba. www.karpacz, www.wladyslawowo, i wszystkie miejscowosci nad morzem - 1 do 4 miejsca w google na haslo nazwa miescowosci, kwatery + nazwa, noclegi + nazwa, inne kombinacje
Wszystko padło w niedzielę, domyśłam się ze to wpływ konkurencji.
Filtr dotyczy wszsytkich subdomen - spadły dokładnie o 5, 6 stron w dół, domena główna pozostała bez zmian.
podserwisy miały zainstalowane SWL - linki stałe, pozycjonowane stale SWl, dawniej qlwebami, obecnie preclami, na serwise głównym nie instalowałem SWl. Dodam, ze podserwisy to nieco zmieniony układ stron serwisu głównego.
Co radzicie zrobić? Czekac na razie? Czy to filtr?
Sprawdzałem z allinanchor: te same pozycje 5-6 strona na wszystkie zapytania - nawet te bardziej złożone.
wiec tak ostatnio z kumplami tak sbie gadalismy zeby zrobic sobie wolne (od szkoly,pracy itp.) i gdzies pojechac na tydzien (moze wiecej dopoki kierowca nie bedzie trzezwy, no chyba ze pociagiem :E)
i myslilmy dokad pojechac :E, najlepiej jakies miejsce gdzie jest duzo ludzi (zawsze mozna poznac kogos i razem z nimi balować :E) ceny? - oby byly niskie, najlepiej pole namiotowe (oczywiscie w lato :E), chyba ze w gory to domki typu rudera (co by nic nie rozwalic :E) w jakims skupisku kurortów i kurde nic mi do glowy nie przychodzi procz karpacza oraz zakopanego :E
ma ktos jakies typy? :>
Ten post był edytowany przez AX3L dnia: 30 Styczeń 2008 - 23:51
Dzwoniłam do Bacówek, to są takie miłe domki w dobrym punkcie Karpacza. Są w nich 4 łóżka pojedyncze na górze i dwa podwójne na dole. Czyli w sumie 8 miejsc na domek, a kosztuje on 200zł za noc (=25 zł na osobę). Jest też dom 20-osobowy (jeśli tyle nas się uzbiera) - za 500 zł, więc koszty są takie same. Jeśli to za drogo albo coś (np. taki szkopuł, żeby się nas nazbierała jakaś wielokrotność 8-miu) to można czegoś innego poszukać...
A tu ich strona: bacowki wczasy net pl
Pzdr
Grażyna
Jak widzę to jesteście latawcami . A to Karpacz, a to morze. Widzę, że nie tylko Axel się nie nudzi
"Latawcami" zaczęliśmy być przez Axela. A raczej - dzięki niemu Naprawdę. Przedtem jeździliśmy raz do roku na wczasy. I to pociągiem, bo żadne z nas nie miało prawka!
No, ale potem przyszedł dylemat: jak jechać na wczasy z kilkoma torbami i z dużym psem? I to pociągiem...?
I przyszło mi na "stare lata" zrobić prawo jazdy... A jak się ma samochód - to już pewnie sam wiesz... Odległości jakoś się zmniejszają, zorganizować szybką podróż już nie tak trudno... itd. A i z niektórymi goldeniarzami tak się zżyliśmy, że zaczęliśmy się spotykać w różnych miejscach Polski... Łyknęliśmy bakcyla i bardzo nam się to spodobało
Góry kochamy ponad wszystko
W tym roku czeka nas pierwsza wyprawa z Oskarem. Gdyby nie był taka marudą, to pewnie już wcześniej byśmy się wybrali
Nie boje się jego zachowania w dzień, bardziej obawiam się nocek. Wiadomo to cycanie i kiepskie spanie
Jedziemy do Karpacza na ok 6 dni, mamy juz zarezerwowane 5 noclegów w Karpaczu.
O w tej Willi Alaska http://www.alaska.wczasy.net.pl/opis.htm już kiedyś tam spaliśmy 5 lat temu i było ok.
Zarezerwowaliśmy pokój 4 osobowy typu studio, czyli dwa pokoje z łazienką. Noclegi plus śniadania. Po śniadaniu wypad i powrót albo na spanko i potem znów wyprawa, albo od razu na nocne spanko, jeśli młody np. pośpi w aucie.
Będziemy tam gdzie się da podjeżdżać autem, a dalej na piechotkę.
Będzie fajnie, na pewno, już się nie mogę doczekać
Wyjazd 4 lipca
luunaa, my jedziemy do Karpacza, nic nie mieli przeciwko, mówiłam że labek, choć w jednym pensjonacie Pan sie zastanawiał, bo niedawno mu właśnie taki towarzyszący piesek zjadł wykładzinę a właściciele sie wyparli.
MY koniec końców zarezerwowaliśmy sobie tutaj:
http://www.agat.wczasy.net.pl/