odchudzicsie

Rezydencja Pod Świerkami (http://www.rezydencjapodswierkami.com.pl)to
wspaniałe miejsce dla osób lubiących wysoki standard i wygodę.

Nowoczesny budynek oddany do użytku w 2007 roku położony jest w świerkowym
parku, w centrum Karpacza przy ul. Okrzei 1b, na zamkniętym i chronionym
terenie.

Zaletą tej lokalizacji jest łatwy dostęp zarówno do ścisłego centrum z
kawiarniami i restauracjami jak i do tras turystycznych oraz wyciągów
narciarskich. Komfortowo urządzone apartamenty o powierzchni od 35 do 75 m2
zapewniają spokojny wypoczynek, ciszę i relaks.

Każdy apartament posiada w pełni wyposażoną kuchnię oraz łazienkę. Dodatkowo
goście mają do dyspozycji podziemny parking.

Serdecznie zapraszamy

Rezydencja Pod Świerkami

ul. Okrzei 1b
58-540 Karpacz
tel. kom. +48 660 410 645

www.rezydencjapodswierkami.com.pl
e-mail: bi@rezydencjapodswierkami.com.pl

Przypominam, ze w dniu 4 wrzesnia (sobota) odbedzie sie ogranizowany
przez Klub Sympatykow Kolei z Wroclawia przejazd pociagiem specjalnym
na trasie: Jelenia Gora - Lwowek Slaski - Jelenia Gora - Karpacz -
Jelenia Gora. Sklad pociagu: TKt48-18 i dwa wagony Bh (102A). Bilety
do nabycia w pociagu: 50 zl. Rozklad jazdy: Jelenia Gora o. 8.30;
Lwowek p. 9.30 | o. 10.40; Jelenia Gora p. 14.00 | o. 14.45; Karpacz
p. 17.30 | o. 17.45; Jelenia Gora p. 18.45.

Serdecznie zapraszam,

- Artur Marsy
Sekretarz KSK Wroclaw

Tomasz Maciejewski <tmaciejew@optimus.wroc.plnapisał(a) w artykule
<7q083j$t5@info.nask.pl...

Pociąg w niezmienionym składzie i relacji pojedzie 16 października
Cena biletu na całą trasę wynosi 40zł, a na je częś 20zł.

W związku z powyższą informacją zrodziły się pewne pytania:
Czy to znaczy, że 5 września nie jedzie ? Czy jest to może dodatkowy termin
?
A w ilu procentach pewny jest przejazd w dniu 4 września na trasie Jelenia
Góra-
Karpacz-Jelenia Góra-Lwówek ?
Pozdrawiam
Wiesław Firląg

http://free.poltronic.net/~koleje
kol@free.poltronic.net

Szybciej będzie koleją
Większą odwagę w podejmowaniu decyzji zarząd województwa ma w sprawie
transportu kolejowego. Zamierza reaktywować przewozy pasażerskie na trasie
Wrocław - Trzebnica za około 8 mln zł.

Bajeczka na dobranoc dla nierozumnych. Znowu science-fiction. Najpierw
było Wrocław - Świdnica - Jedlina - Wałbrzych,
a teraz Wrocław - Trzebnica...
Może jak zamieszczamy takie posty na grupie, to od razu jakieś
krytyczne uwagi?

Spróbujmy zanalizować sprawę dokładnie.
Owszem przywrócić ruch teoretycznie da się i do Trzebnicy i do Jedliny
Zdrój.

Najpierw trzeba przejąć linie kolejowe, dworce, wyremontować linie
kolejowe.
( Jak wygląda sprawa przejęcia stacji Jedlina Zdrój, stacji w Karpaczu
wszyscy tutaj wiedzą)

Potem kupić nowe szynobusy
(znowu prawie wszystkim wiadomo ile szynobusów jeździ w Dolnośląskim,
jak psują się).

Jak już to wszystko dojdzie do skutku to zaczynają się inne schody.
Okaże się, że wiele lat upadku kolei zrobiło swoje. Niestety nowe
inwestycje nie powstawały w pobliżu dworców
i w obecnym kształcie linie kolejowe nie spełniają zadań kolei
podmiejskiej. która zbiera ludzi z wielu miejsc
we Wrocławiu i dowozi do Trzebnicy. Sens połączenia jest tylko taki
jako szybkie połączenie Wrocław - Trzebnica.
A na to zwyczajnie nie będzie pieniędzy...i wszystko umrze śmiercią
naturalną.

pozdrawiam
Tomek

Zna ktos gorzej utrzymana linie (torowisko, same tory, trakcja, stacje itp.)
od Karpacz-Jelenia (zwlaszcza na odcinku do Myslakowic) ?????

--

Między stacją Wieliczka centrum (ostatnia na trasie) a wcześniejszą. Tam pociągi
już nie jeżdżą (szkody górnicze)

Pozdrawiam

To tylko pod rządami PKP mogło coś takiego nastąpić. Generalnie dziwię się
ogromnie, dlaczego tak znana górska (sezon cały rok) miejscowość jest
właściwie kolejowo odcięta.
I od razu pytanko. Czy podejmowane były próby rewitalizacji tej linii?

Niestety "pod rządami" PKP upada transport kolejowy do drugiego kurortu -
Szklarskiej Poręby. Podobne ograniczenia prędkości i wydłużanie czasu jazdy
nie wróżą niczego dobrego podobnie jak kiedys to było z linią do Karpacza.
Na temat rewitalizacji linii niestety nic nie słyszałem i prawdopodobnie
zbyt wielu ludziom zależy by tą trasą juz nigdy nie pojechał pociąg...

Ta dość kontrowersyjna mapa może być bardzo optymistyczna.
Ja spoglądam w rejon Sudetów.
Wcale nie jest powiedziane, że do Jeleniej Góry w 2015 roku będą
jeżdzić jeszcze pociągi.
Już w tej chwili na tej trasie pociąg potwornie wlecze się - jedzie
okreżną drogą przez
Wałbrzych i znacznie dłużej niż przed wojną. Jest w miarę wygodna
droga samochodowa: kursuje mnóstwo PKS-ów i są prywatni
przewoźnicy. Autobusy docierają też bezpośrednio
do Karpacza czy Szklarskiej. A PKP przymierza się do zamknięcia lini
do Szklarskiej...
Druga trasa to Wrocław Międzylesie - argument międzynarodowy pociąg
do Pragi.
To żaden argument- słyszałem opinie Czechów, że ten pociąg jest
bez sensu. Zresztą oglądałem w Czechach gazetkę informacyjna o
przewozach międzynarodowych.
Połączenie Pragi z Warszawą jest w jednym worku z połączeniem
Praga Moskwa. W grupie
tej są połączenia zupełnie nieatrakcyjne cenowo. Tani samolot
Warszawa -Praga może zrobić swoje plus autobus Wrocław - Praga.

Adam <alw@wp.plnapisał(a):

Jeszcze niedawno zachwycałem się, że Jelenia to miasto bez korków.

Jak we wrześniu pogniłem sobie trochę w samochodzie w centrum miasta -
zmieniłem zdanie.
A widząc nieprzerwany sznurek samochodów (ze mną w składzie), ślimaczący
się
od Jeleniej do Mysłakowic - doszedłem do wniosku, że jadący 40 min. pociąg
nie
był wcale złą opcją. Samochód zaparkować ciężko i w Karpaczu, i w centrum
Jeleniej, a PKS zdziera za bilety niemiłosiernie.

Dobrze by było, gdyby do Karpacza jeździły wagony bezpośrednie z kraju.
Dużo
osób by z nich korzystało (zwłaszcza przy cenie PKS z Karpacza Górnego o 11
do
Wrocławia - coś koło 30 zł, do tego bilet z Wrocka w kraj i mamy pod s100
zł
za osobę...)

Adam

Pogniłeś w centrum miasta... Jadący 40 min pociąg nie jest złą opcją? Busiki
do Karpacza jeżdżą 20-30 minut, PKS - szczerze mówiąc nie wiem, jaką trasą
ile jedzie - ale jadąc autem spokojnie z centrum Jeleniej do Karpacza nie
przekroczy się 25 minut jazdy tempem niedzielnym...

| za Lwówkiem na 8,3 km prędkość 20 km/h, dalej 60 km/h, a potem jeszcze 40
| km/h przed Zebrzydową - jaki ma sens wznawianie przewozów by jechać z
| handlową prędkością poniżej 30 km/h?

Nie ma co się nad tym zastanawiać, trzeba zaliczać! ;-)

Nie czytałem całego wątku o Lwówku, bo nie mam teraz czasu, ale dziś w nocy
wróciłem z Karkonoszy. We wczorajszej lokajnej gazecie Jelonka (Jelenia Góra)
był artykuł o tym, że w przyszłym roku ruszą weekendowe pociągi Trutnov-
Gorlitz przez Lwówek Śląski. Obsługiwał je będzie czeski Viamont - jak
napisali porozumienie jest i był teraz przejazd czeskiego szynobusu z vipami
na tej właśnie trasie. A więc jest także szansa na reaktywację Lubawka-
Sędzisław:)
Starosta lwówecki bardzo zabiega o rozwój połaczeń z Lwówkiem i chyba mu się
to udaje. W artykule też było potwierdzenie tego, że PKP PR od grudnia pojadą
aż do Bolesławca:)
Pożyjemy zobaczymy:) Uważam że jest sens reaktywacji, bo może za tym pójdą
jakieś pieniądze na remont i będzie lepiej. Moim zdanie w przyszłości sens
miałaby też relacja Karpacz-JG-LŚ-Zgorzelec-Gorlitz.
A czy linia do Karpacza jest przejezdna w całości jeszcze? Wczoraj oglądałem
stację w Miłkowie i budynek wydał mi się w całkiem dobrym stanie (widziałem z
daleka z okien autobusu, więc mogę się mylić).
Pozdrawiam
kruczek

"gal" <gal@poczta.onet.pl wrote in message

Dzisiaj strzelił mi pasek napędzający między innymi alternator i
wspomaganie. Już mechanik mi wymienił ale naszła mnie refleksja - jutro
jadę
w trasę i co bym zrobił jak by mnie to wtedy spotkało ? Sam na pewno bym
nie naprawił bo nie bardzo się znam, gdzie najlepiej dzwonić, znacie
jakieś
numery pomocy drogowej albo czegoś takiego, najlepiej ogólnopolskie (jutro
akurat jadę z Poznania do Karpacza ) ? Przyznam szczerze, że nigdy się tym
nie interesowałem a nigdy nie wiadomo co może się zdarzyć.

Po pierwsze - sprawdzic czy aby autem nie da się jechac mimo braku paska -
kierownica chodzi cholernie ciężko ale da sie obrócić, na akumulatorze też
trochę można pojechać, gorzej z pompą wodną, ale w niektórych silnikach jest
ona na rozrządzie - i też nie ma problemu.

Po drugie - jak już padnie, złapać jakąś dziewczynę, ściągnąć rajstopy,
uciąć nogawkę, związaćporządnie i zrobić z tego pasek. Działa - pończochy i
rajstopy świetnie się nadają do tego celu :)

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <ro@pik-net.plnapisał w
wiadomości

| http://allegro.pl/item516651095_japonskie_lancuchy_biathlon_12_z_kolc...

600 PLN za kilka kawałków plastiku? 9 lat temu kupiłem łańcuchy
do
Lanosa. Użyłem ich raz - zaraz po kupnie, ucząc się ich
zakładania. I
nie miałem okazji ich użyć.

No ale RoManie - Tobie trasa konczyla sie w Jeleniej, droga w
Karpaczu czy Szklarskiej inaczej wyglada, co Ty wiesz o podjazdach
zima do Orlinka :-)

To znaczy w ktorych? Karpacz, Szklarska Poreba, Klodzko - na drodze
kilkanascie cm ubitego sniegu. Czy tak wyglada droga posypana sola ?
W walbrzyskim w tym roku to sniegu bylo malo wiec sie nie wypowiem,
w Zielencu tez nie bylem, ale drogi tam pamietam w podobnym stanie :-)

Z cala pewnoscia zakopianka i trasa Katowice - BB

Swego czasu jak planowałem trasę do Karpacza, to wziąłem pod uwagę 2
warianty:
- Częstochowa - Opole i przed Niemodlinem na A4.

Dobra rada, a dalej Strzegom i Bolkow.

Ale ... w sobote to na A4 moze byc [nie]ciekawie ..

Wroclaw zdecydowanie radze ominac

Ale wtedy nastąpiło cos smiesznego. Na
moment w Staroniwie wyswitelił mi się na wyswietlaczu napis "Hyzne" (=
Hyżne - jest to taka wieś na trasie 878, nie mylić z _C_hyżnem). Ale witz
poelagł na tym, że moj samsunio zobaczył Hyżne oddalone o dobre 25 km w
prostej linni, a "po drodze" mial cały Rzeszów. Pewno zobaczył BTSa
Hyżneńskiego z powodu wysokości na jakiej bylismy?

To jedna z mozliwości. Kto wie, może ten BTS w Hyżnem to 1800? Plus na to
pasmo ma ustawiona preferencje (przynajmniej u mnie). W efekcie, gdy jestem
w jeleniej Górze w Tesco, to czasami loguje mnie az w Karpaczu (tam stoi
najbliższy BTS 1800)!
Zbyszek