odchudzicsie
Witam,Ja mam podobny problem.Po raz pierwszy coś takiego przechodzę. Mam 24 lata, urodziłam juz dwoje dzieci,i to drugie karmiłam do 8 m-ca.Dokładnie to pod koniec lutego ok.24 luty, biorę od trzeciego miesiąca jego życia cały czas tabletki hormonalne dla kobiet karmiących,czyli jedno składnikowe. W ulotce jest napisane że w trakcie brania tych tabletek nie ma okresy,jedynie od czasu do czasu można odczuwać bóle menstruacyjne lub mieć krótkie nie wielkie plamienia. A Ja po odstawieniu dziecka od piersi po ok. 3 / 2,5 tyg dostałam mocnego okresu.
Potem ten okres zamienił się w plamienie,momentami był brunatny a czasami różowy. Strasznie chwiejne nie stabilne bóle, raz zbijające z nóg a raz lekkie i nie do zauważenia.
Dwa razy chyba przez dwa/trzy dni w ogóle nic,może kropelka dosłownie,a potem znów i tak do dziś( a dziś mamy 17 kwietnia)
No i co gorsze od jakiegoś tygodnia zaczęły mnie stawy i mięśnie boleć,teraz siedzę w domu i mam wszystkie objawy anginy. Gorączka 38 stopni,powiększone węzły chłonne,bóle mięśni,kości,głowy i bolesne przełykanie śliny.
Nie jestem ekspertem,ale myślę że to może mieć coś wspólnego z ta długa miesiączką. Jestem umówiona z ginekologiem na 29 kwietnia ale boje się , że nie świadomie mogę pogarszać sprawę czekając. No chyba że ktoś mi powie że to zbieg okoliczności, to się uspokoję. Bo do tej pory nie panikowałam i tłumaczyłam sobie to zaburzenie miesiączki prawie dwuletnia przerwa w Niej.
kobiety czy zdarzyło wam się miec plamienie przy karmieniu tylko cycem
soNIa - nie i nawet teraz od prawie miesiąca jak daje Kubie 2 x dziennie butlę, również cisza w tej sprawie...
super Kubcio wygląda w kapturze :mrgreen:
powiem wam że udaje mi się to karmienie nocne
gdusia - bardzo sie cieszę, bo ja też jak wrócę do pracy to będę karmić głównie w nocy :->
mam nadzieję że jutro w końcu uda sie nam wyjść na spacer, bo już mam dość tej wstrętnej pogody i siedzenia w domu :evil: mam nadzieję że u Was lepiej...
ostatnio na zakupach zrobiliśmy dla Kubcia zapas słoiczków, bo w przyszłym tygodniu nasz kawaler kończy 4 miesiące i będziemy mu podawać powoli nowe smaczki :-D
Krwawienie po porodzie utrzymuje się ok. 2 tygodni. Zwykle nasila się podczas karmienia i dużego wysiłku, nie powinno być jednak zbyt obfite. Następnie przez kolejne 2 tygodnie wydzielina jest zabarwiona na żółto-brunatno. Jednak każda kobieta okres połogu przechodzi inaczej i takie niewielkie plamienie może się zdarzyć.
Chciałabym się dowiedzieć czy krwawieniu towarzyszy ból i czy jest ono skąpe czy obfite??
Jeśli jest dość obfite i towarzyszy temu ból, radziłabym skonsultować się z lekarzem.
ja tez wczoraj zaczelam dzien od 2 codiparow :/ Leb mi pekal :/ Malo tego znow jakas @ czy jakies plamienie mi sie przyplatalo po niespelna 2 tyg. od poprzedniego :/ Chyba czas na zmiane tabletek, bo cerazety przy tym znikomym cycowaniu robia juz chyba wiecej zamieszania niz pozytku, musze gina odwiedzic. Swoja droga to dziwne to troche, bo przy karmieniu Olenki do samego konca mialam spokoj, dopiero miesiac po odstawieniu tabletek @ sie pojawila, a teraz tak jakos dziwnie to wszystko :/
Agnieszka &
www.dzieciaczki.prv.pl
Dot.: Do biorących minipigułki
Brałam pigułki jednoskładnikowe przy karmieniu piersia i bezsensu brać tego jedno opakowanie bo plamienie możesz mieć i tego nie unikniesz a zakłucisz sobie tylko cykl. Więc może lepszym wyjściem byłaby tabletka dwu składnikowa i dbanie o siebie na tyle ile jest to możliwe by nie doprowadzić do żadnego efektu ubocznego. Pozdrawiam
Powróciłam :mrgreen:
Okazało sie ze Wiki ma alergie i jak to pediatra stwierdził nigdy u takich malenstw nie wiadomo na co :roll: ale mamy głównego podejrzanego: czyli witaminki Cebion Multi bo krostki pojawiły sie na drugi dzień po ich podaniu. Od wczoraj nie podajemy ich i juz dzisiaj jej buziulka lepiej wyglada. Mamy obserwowac jak zejda to winne witaminy a jak nie zejda to kominowac trzeba bedzie dalej :czyli zabawa w szukanie winnego : mleko? proszek? :mysli: :niewiem:
Agnieszka2211, napewno wszystko bedzie dobrze i ja tez mysle ze to jakies ostatki oczyszcania i teraz juz bedzie ci tylko plamienie zanikac :cmok:
ja też słyszałam o tym sposobie na kolkę
:mysli: czyli cos w tym jest i to jednak nie zart
kasiak napisał/a:
ja też słyszałam o tym sposobie na kolkę
to tylko na kolke, czy na problemy z gazami tez? Moze to rozgrzewa?
Aga nie wiem czy rozgrzewa ale mówiła mi ze pomaga ogólnie na problemy z brzuszkiem. Przyprawa nie droga wiec chyba mozna spróbowac. :roll:
chyba kupie herbatki Hippa i bede podawala na zmiane - na trawienie i rumiankowa, bo koperkowej nie chce juz pic.
Ja mam te trzy herbatki i podaje codzienne inna tzn rano rtobie 100ml np koperkowej i tak cały dzien jej podaje a nastepnego dnia inny smak i przyznam ze bardzo pomaga :bak: ida takie ze az wstyd :oops: i zawsze4 pytam M czy to nie on :mrgreen: bo az trudno uwiezyc ze taki mały szkrabik moze takie baczki puszczac. A i kupki robi po tych herbatkch bo bez nich to jest mały problem (Wiki juz je tylko Bebilon :-( ).
będę zamawiać u siostry - to mogę też zamówić dla Ciebie
Kasiak jesli to nie byłby duzy problem to ja tez bym była bardzo chetna do zakupu tego cuda :oops:
Lalunia dzis tylko je i spi
Moja to samo :mrgreen: Wczoraj zasnęla o 21. Obudziła sie o 3, zjadła i poszła w kime. Potem pobudka o 7,jedzonko i dalej spanko. I całyu dzien wsatwała co 4h jadła i spanie. 2h przerwa w spaniu była tylko miedzy 13 a 15 :-> Nawet jak jej lekarz buzke i głowke ogladał to spała :-D
Zamiast dawac dla Laury extra herbate to dodaje ja do mleka
:mysli: fajny pomysł
[ Dodano: Sob Lis 17, 2007 20:27 ]
zastanawiam sie, czy nie lepiej karmic butla
Uwierez mi ze :nie: To ciagle wyparzanie butelek, podgrzewanie mleka itp koszmar. A juz najgorzej jest jak Wiki sie budzi w nocy i jest strasznie głodna , wrzeszczy tak ze az serce sie kraje a ja musze mleczko przygotowac i podgrzac :cry: Jak bym tylko miał mleczko to bym karmiła :placze: .