odchudzicsie
Karol Wojtyła teraz były papierz Jan Paweł II Był polakiem dla całego świata był towilki cód jak został wybrany na papierza dokonał wiele cudów w sensie wiele osób nawróciło się ja myśle że Karol Wojtyła powinnien zostać świętym i to bez żadnego zastanowienia dlamnie On zawsze był jest i będzie świętym:)
Całość btw -
ŁĂ¤ko napisał/a:
kościoła ale w sumie to był konserwatywny i nie przeprowadził w kościele większych wewnętrznych reform Zawsze mnie irytuje kiedy zarzuca się że jakiś papież jest konserwatywny. Jak wybrali Ratzingera to be bo konserwatywny===== zły i zacofany. Tylko że Kościół to z natury rzeczy konserwatywna organizacja i kolejny IISobórW jej nie potrzebny.Czasem (mam głównie na mysli chwile przed i po wyborze papieża) przymiotnik konserwatywny w niektórych ustach miał taki wydźwięk jak "liberalizm" w ustach PiS podczas ostatniej kampaniji.
Cytat:
chociażby zalegalizował w strukturach kościelnych organizacje jaką jest Opus Dei. ojojojojLady Lauran napisał/a:
Zwalcza teologię wyzwolenia w Ameryce Łacińskiej, czyli tzw. Kościół ubogich, który odżegnuje się od bogatych, a działa w imieniu i na rzecz ubogich. To wskutek interwencji Rzymu zostało wstrzymane działanie programu "Słowo i Życie" Stowarzyszenia Zakonników Ameryki Łacińskiej, którego celem była "alfabetyzacja biblijna" prowadzona z perspektywy ludzi ubogich. Cóż, Kościół nie raz wzbraniał dostępu wiernym do "Pisma Świętego", czy Jan Paweł II zamierza wpisać się w tę tradycję? Karol Wojtyła, jako gorący antykomunista, nie potrafił trzeźwo oceniać faktów - duchowni, którzy stawali w obronie biedoty, byli dla niego marksistami, czyli zwolennikami komunizmu, czyli wrogami”.No i świetnie. Robienie z Jezusa Che Guevary to nie wypada (eufemizm). Pozatym trudno nie potępiać czegoś w ramach Kościoła co jest z nim sprzeczne
IMHO ogólnie takie porównywanie JPII i Jacksona jest trochę nie na miejscu. Ot, każdy z nich miał inne wartości, inne sposoby pomocy ludziom i inne priorytety.
O ile Wojtyła starał się przewodzić Kościołowi katolickiemu najlepiej jak umiał, zgodnie ze swoją wizją i przykazaniami, które sam wybrał, wybierając wiarę, o tyle Jackson starał się tworzyć jak najlepszą muzykę. Każdemu z nich udała się jego własna (!) misja.
Nie mówię, że któryś z nich był święty - bo nikt nie jest kryształowo czysty. Pewnie mieli swoje ciemne sprawki, ale nie mi dane jest do tego wtykać nos...
Obydwu szanuję na ten sposób, na który moim zdaniem powinni być szanowani.
Michaela Jacksona, jako kogoś, kto zmienił świat. Ten muzyki.
i Karola Wojtyłę, który *również* zmienił świat. Starał się pokazać, że katolicy nie są tak skostniali i straszni. ; ) czy mu się udało? nie do końca, ale niewiele osób myśli o nim potwornie negatywnie.
To tak, jakby porównywać chociażby Obamę z Madonną, nie? : p
popieram anialucky. nie można mieć dziecka gdy nie jest się na nie gotowym. Do tego trzeba dojrzec. Ale też nie sugeruj się wyłącznie przykładami dzieci niegrzecznych, chorych itp. W końcu Eistein, Skłodowska, Chopin, Karol Wojtyła - też byli dziećmi. A znasz może wierszyk o małym Adolfiku... synku państwa Hitlerów? Dzieciątko było urocze, czudowne, miało nosek po mamusi i oczka po tacie... wiek dziecięcy może być najlepszym okresem życia dziecka i jego rodziców.
Nie chce cie straszyć, ale moja mama powtarza takie słowa: Małe dzieci-mały problem. Duże dzieci - duży problem. Dlatego życzę ci dużo matczynej miłości i niech Cię Bóg obdaruje wspaniałymi dziećmi (w domyśle dzieci zawsze są wspaniałe, szczególnie gdy śpią).
ja lubię filmy muzyczne i taneczne np.
step up1
step up 2
just dance - tylko taniec
kopciuszek - roztańczona historia
wytańczyć marzenia
dirty dancing 1,2
ale nie tylko te :
Zielona Mila
Uwierz w ducha
Błękitny motyl
Karol Wojtyła człowiek króry został papieżem:)
i wiele innych
mam nadzieje ze teraz mnie nie zlinczujecie
Z mojej strony na pewno nie musisz się tego obawiać. Tym bardziej, że jak widzę twoje poglądy są bardzo zbieżne z moimi. Pod wieloma względami mogłabym się podpisać pod tym co napisałeś
Co do Jana Pawła II... Przyznam się, że niektóre z tych faktów nie były mi znane. No, może poza sprawą antykoncepcji i encykliki Evangelium Vitae oraz aktem Dominus Jesus.
Nie chodzi teraz o to, aby oczerniać osobę byłego papieża, ale żeby dostrzec, że jego pontyfikat rysuje się nie tylko w różowych barwach. Swoją drogą to ciekawe, że w Europie Zachodniej Karol Wojtyła był uważany za konserwatystę, natomiast u nas za papieża bardzo postępowego. Cóż, to pokazuje tylko jak daleko jesteśmy za innymi krajami jeśli chodzi o pewną dojrzałość światopoglądową
ja jestem ateista wiec podwazam wogóle istnienie jakiegokolwiek boga i co za tym idzie sens istnienia instytucji opłacanych z mojej kieszeni(bo czesc podatku jaki płace państwu idzie na tzw. fundusz koscielny)
Tak sobie kiedyś pomyślałam, że jakby ten fundusz kościelny miałby być opłacany tylko przez praktykujących katolików, to ich liczba w naszym kraju zmniejszyłaby się z pewnością diametralnie
No i widzicie! Papież umierał- było o nim głośno na całym świecie. Umarł- to samo. Wszyscy sie wypowiadli na temat jego zycia itd... Kiedy jdnak mineła żałoba i ogólnie media przycichły, nikt nie pamięta o papieżu polaku- o Janie Pawle II. Ja nie mówię, ze ja jestem inna itd... Ja po prostu przyznaję się do tego (choć nie wyrzeknę się tego, ze moje mysli bardzo często krążą koło osoby- a raczej ducha- J. P. II). Tawerna i temat: "papież" jest najlepszym przykładem tego, że większość (większość, a nie wszyscy) osób z biegiem czasu zapomni o Karolu Wojtyle. Chociaż... czy to jest wogóle możliwe??
Ramowy plan czuwania:
19:30 Przywitanie
Koncert Franciszkańskiego zespołu seminaryjnego GRANIFER w hołdzie "Papieżowi - Niosącemu Ziarno"
21:15 Pantomima + Konferencja cz 1.
21:37 Godzina śmierci Jana Pawła II
Wyjście pod ołtarz papieski /różaniec/
22:30 Eucharystia
Przerwa
0:15 Pantomima + Konferencja cz 2.
Film dokumentalny o Karolu Wojtyle
2:00 Adoracja Najświętszego Sakramentu - "Misterium Bozego Miłosierdzia"
Ok. 4:00 koniec czuwania
plan masz taki:)
ja ma same pozytywne wrażenia
Święto Konstytucji w Turkmenistanie
Festiwal Pana w starożytnej Grecji
1268 - zdobycie i złupienie Antiochii przez sułtana Egiptu Bajbarsa [Antiochia już się nie podniosła],
1804 - zniesienie I Republiki Francuskiej,
1944 - deportacja Tatarów Krymskich do Uzbeckiej SRR,
1944 - koniec bitwy pod Monte Cassino,
1974 - Indie przeprowadzają pomyślny test z bronią nuklearną (jako 6 państwo na świecie),
1980 - masakra w Kwangju (Korea Pd.),
1991 - Somaliland ogłasza niepodległość,
Urodzili się:
1610 - Stefano della Bella,
1872 - Bertrand Russell,
1895 - Augusto Sandino,
1920 - Karol Wojtyła
1957 - Bogdan Zdrojewski z PiS.
Zmarli:
1160 - Eryk IX Święty Jedvardsson,
1781 - Tupac Amaru II,
1800 - Aleksander Suworow,
1910 - Eliza Orzeszkowa,
1911 - Gustav Mahler.
Wiesz ze stylu wypowiedzi tego jakże "óczonego" człowieka widać że to zwykły debil :twisted: odnoszę wrażenie że to jakiś pseudo Baptysta....
choć sam jestem Baptystą poczułem wielki nismak w momencie kiedy ten człowiek obraził Jana Pawła Wielkiego...Widać że koleś nie ma zielonego pojęcia o tym co Karol Wojtyła zrobił dla Polski oraz dla świta :twisted:
żal mi go i tyle....
Celowo osobno jak komuś się nie spodoba wywalę wystarczy puścić PW
II Wojna Światowa, ulicami okupowanego Krakowa idzie Karol Wojtyła.
Nagle zza rogu wyskakuje na niego SSman z pistoletem i krzyczy:
- Halt! Dokumenty!
- Nie mam.
- Dokumenty, polnische schweine, bo rozstrzelam!
- Jak Boga kocham nie mam przy sobie!
- Nie drwij sobie polaczku, dokumenty ale już!
- Naprawde zapomniałem!
SSman wkurwiony odbezpiecza już broń, nagle z niebios zstępuje promyk
światłości, pojawia się Anioł Paśski i mówi do SSmana:
- Oszczędź tego dobrego człowieka, on będzie w przyszłości wielkim
człowiekiem i papieżem, zrobi wiele dobrego na świecie i zostanie
obwołany świętym.
SSman się zastanawia, po czym mówi do Anioła:
- No dobra, oszczędzę go, ale pod jednym warunkiem.
- Jakim?
- Że ja będę papieżem zaraz po nim.