kkamienie na szaniec

odchudzicsie

Właściwie to nie powinnam tu być, tylko siedzieć nad "Kamieniami na szaniec" (które muszę do jutra przeczytać, a jestem dopiero na 100 stronie), ale stwierdziłam że to właściwie ta sama tematyka, więc co mi szkodzi .Co do odcinków, to jeszcze nie przeczytałam, ale nie jestem pewna, czy będę coś mogła napisać jak już przeczytam, czy piorunem polecę do Kamieni. Cieszę się, że pojawiły się następne części i mam nadzieje, że Nan, przejdą ci chociaż trochę wyrzuty sumienia że zaniedbujesz Bitwę .

" />A wiecie, że Rudy, ten z Kamieni na Szaniec był członkiem Obozu Narodowo - Radykalnego?
Na tę organizację powołują się często różnoracy skinheadzi.W tym że powinni oni postępować jak Rudy :być patriotami, nie zaś pachołkami niemców (celowo mała litera). Ostatnie wybryki niemców pokazują, że idee Hitlera były (i są) niezwykle szkodliwe dla Polski oraz Polaków.Prawidzy skinhead powinien dbać o interes kraju, konkretniej narodu, nie zaś o idee austriackiego niemca.

Witam! Ja już mam napisaną bibliografie i zatwierdzoną przez nauczyciela, ale chciałbym również zamieścić "Kamienie na szaniec". Uważam, że lektura dobra do tematu:" Młodzi wobec wyzwań swoich czasów. Przedstaw i oceń różne postawy młodego
pokolenia w wybranych utworach literackich." Jednakże moja polonistka twierdzi, że jest to lektura zbyt dziecinna i obniżą mi punkty jeżeli użyje takiej lektury na maturze. Moje pytanie brzmi czy rzeczywiście mogą mi obniżyć te punkty i czy rzeczywiście jest to aż tak "dziecinna" książka. Mnie się osobiście bardzo podobało i uważam, że jest to książka warta do przerabiania nawet na studiach. Proszę o szybką odpowiedź. Z góry dziękuje

Moje ulubione książki to tak :
(tu was zagne D) "Mały Książe" Antoine de Saint ExupĂŠry - bardzo lekka i pouczająca książka
"Dżuma" Albert Camus - jak dla mnie świetna książka, opowiadająca o rutynie ludzi w Oranie, w późniejszych rozdziałach wszystko się rozwija, nie będę wam spoilował.
"08/15" Kirst Hans Hellmut - opowiada nam o koszarach niemieckich w 1938r.
"Na Zachodzie bez zmian" Ericha Marii Remarque'a - opisuje okrutną rzeczywistość wojny
"Solaris" Stanisław Lem - opisuje nam wydarzenia na stacji badawczej, znajdującej się na Solaris.
"Kamienie na szaniec" Aleksander Kamiński - chyba każdy czytał.
"Quo Vadis" Henryk Sienkiewicz - za dużo pisania o co tam chodzi xDD

To chyba na tyle ^^

Łzy ? Pewnie, naturalny odruch człowieka. Ze śmeichu płacze bardzo często. Ze smutku, tak, wewnętrznego to chyba nigdy nie płakałem. Ostatnio płakałem ze śmiechu i to dzisiaj w szkole. Z powodu innego niż śmiech to płakałem ostatnio na filmie Ostatni Samuraj, podczas ostatniej ze scen, w której pokazany jest pogrom samurajów poprzez 'bezduszne' maszynowe karabiny (takie stojące z korbką). Pamiętam że wtedy płakałem, a raczej poleciało mi kilka łez. Na pogrzebie nie byłem, więc nie wiem jakbym się zachował. Na ślubie też nie, ale raczej by mnie to nie wzruszyło. Na filmach to tylko we wspomnainym i nnych nie pamiętam.

Edit: Przypomniało mi się że pod koniec 'Kamieni na szaniec' też kilka łezek mi się puściło, gdy były opisane po kolei konania Rudego i śmierć Zośki i Alka.

" />Ania- "Ania z Zielonego Wzgórza" 32
Zośka- "Kamienie na szaniec" 28
Stanisław Wokulski - "Lalka" 12 KILL
Aslan - "Opowieści z Narni" 6
Mały Książę - "Mały Książę" 42
Aragorn - "Władca Pierścieni" 32 SAVE

" />Zośka - "Kamienie na szaniec" 34
Stanisław Wokulski - "Lalka" 22 SAVE
Mały Książę - "Mały Książę" 48
Aragorn - "Władca Pierścieni" 34
Ebenezer Scrooge - "Opowieść Wigilijna" 40 KILL
Antygona - "Antygona", "Król Edyp" 32

ja kilka lektur przeczytałam
wspomniany już Lem, to dla mnie totalna porażka
z lektur ktore pamiętam i które mi się podobały, to (w przypadkowej kolejności )
Dżuma, Mistrz i Małgorzata, Zbrodnia i Kara, Zdążyć przed Panem Bogiem, Kamienie na Szaniec
i to tak w pośpiechu tyle pamiętam

ogólnie czytam dużo
Kocham Stachure i całą jego twórczość
lubię bajki (typu Mikołajek), Kubusia Puchatka
Przebudzenie (de Mello) choć to raczej ciężkie jest.
P.S I love You, Buszujący w zbożu, Harry Potter xD i wiele wiele innych
generalnie nie przemawia do mnie fantastyka ani nic podobnego w związku z czym większość książek o których gadacie nie porwie mnie na pewno ^^

" />
">Zaś na najgorszą książke wybiore ''Kamienie na szaniec''.Ja po prostu przy niej usypiałem Oczywiście jestem zatym żeby pisano o takich osobach co się tak przyczyniły do niepodległości ale nie w taki nudny sposób.Jak zawsze z lektur dostaje 5 to z niej dostałem 3 bo nie pamiętałem

Przecież ta książka była super! Płakać się na końcu chciało

" />Ja pierdole, k***a //w. mać! Wszystko proste i piękne, a praca pisemna? Charakterystyka wybranego bohatera Syzyfowych Prac lub Kamieni na szaniec. Wszyscy wyglądali jakby ducha zobaczyli, mam kumpli, którzy w ogóle nie ruszyli tego i mają 16 punktów w plecy bo zupełnie nie pamiętali. Ja napisałem charakterystykę Rudego, pisząc ogólnikami - mogę się modlić, żeby chociaż 10 pkt z tego miec A reszta raczej prosta.

Moje propozycje którew szczególności zapadły mi w pamięć

"Kamienie na szaniec" Kamiński - po tej książce zmieniłam swoje podejście do lektur

wszystko co napisał Paulo Coehlo a w szczególności "Weronika postanawia umrzeć"
i "11 minut"

"Oskar i Pani Róża"Schmitt - tą książeczkę przeczytałam gdy usłyszałam fragment na konkursie recytatorski, bardzo sie wzruszyłam tym fragmentem i postanowiłam ją przeczytać.

"Nostalgia Anioła" A.Sebold - trudna i bulwersująca książka o dziewczynce która została zgwałcona i zabita.

No i oczywiście "Mały książe" Antoine De Saint-Exupery do którego zawsze wracam kiedy jest mi smutno. I jego tak jakby kontynuacja "Mały książe Odnaleziony" Jean- Pierre David poprostu piękne

"Hera i moja miłość" A. Onichimowska - opowieść o tym co ludzie moga zrobić gdy maja narkotyki i to co robią gdy ich nie mają. Do tego kontynuacja "Lot Komety" tej samej autorki

a oprócz tego "Podarunek" Daniel Stell ,wszystkie Harrego Pottera.

Ostatnio zakochałam się w książce "Kamienie na szaniec" Aleksandra Kamińskiego. Według mnie jest przepiękna choć oparta na samych faktach. Z dzieciństwa pamiętam "Pierścień i róża" Williama Makepeaca Thackeraya i "Wielką księgę polskich bajek", z której kopiowałam rysuneczki. Wszystkie trzy części "Władcy pierścieni" i "Kowal z Przylesia Wielkiego. Przygody Toma Bombadila" to moje ulubione książki Tolkiena. I jeszcze jeden autor tzn. Terry Pratchett. Narazie przeczytałam tylko "Maskarade", "Zbrojnych", "Ciekawe czasy" i "Johnnyego i zmarłych".

P.S. Zapomniałam o książce, którą jeszcze czytam, a mianowicie "Pawiak - kaźń i heroizm" Reginy Domańskiej.

Co jeszcze? Może nie rozczarowały, ale na pewno oczekiwałam czegoś innego po "Kamieniach na szaniec". Wszyscy mówili, jakie to jest mądre i w ogóle, ale mnie wręcz znudziło. Podobnie "Mały Książę"...

'Kamienie na szaniec' to piękna książka o przyjaźni. Nie powiem, przy śmierci Alka zachlipałam.
Za 'Małego Księcia' będę mordować. Moja najukochańsza lektura wszechczasów...

Przyznam sie bez bicia-nie przeczytałam "Syzyfowych prac".I ocene też bardzo złą z nich miałam.Ta lektura jest chora.To już bardziej podchodzą "kamienie na szaniec"

Najgorsze książki:
-Marta Fox "Coraz mniej milczenia"
Może nie najgorsza ale ... nudna.

Tolkien Mmm... co za wspaniały pisarz:]
Oczywiscie wszytskie lekturki:] przeczytałąm, a najbardziej lubię jak do tej pory z lektur Kamienie na szaniec.
POlecam Tolkiena, ale nie tylko prozę wiersze też.
A z poezji to Z. Herbert-bardzo pouczajace, ale i trudne w odbiorze teksty.

Moja ulubiona książka to zdecydowanie "Komu bije dzwon" Hemingwaya, a poza tym książki historyczne dot. II wojny światowej: "Bez ostatniego rozdziału" gen. W. Andersa, "Europa walczy" i "Powstanie 44" (naprawdę opasłe tomiska) N. Daviesa, "Kamienie na szaniec" A. Kamińskiego itp.

" />Ja lubię czytać. Czytam przeróżne książki. Wybieram je sobie sama i zazwyczaj mnie ciekawią A co do lektur to nie wszytskie czytałam, ale były też fajne (jak to można tak nazwać) książki. Chociażby "Kamienie na szaniec". Dla mnie to była niesamowita książka....

lektury... to zależy jakie..niektóre są bardzoo..ciekawe?
"Kamienie na szaniec" często wymieniane, wciągające i interesujace. I prrawdziwe. (co najważniejsze)
Lektury których nie przegryzłam to ekhm.. "Krzyżacy" no i "Stary człowiek i morze" tego naprawdę nie mogłam. Chociaz bardzo chciałam, ale nie mogłam...