odchudzicsie
" />Kwatera sprawia wrażenie rozproszonej ale jest to wynikiem późniejszego umieszczania pochówków na jej terenie. Do pochówków z pierwszej wojny światowej dodano jeden z drugiej wojny. Wg informacji ze Olsztyńskiej Strony Rowerowej (znów źródłem jest publikacja M. Dąbrowskiego "Cmentarze wojenne z lat I wojny światowej w dawnym województwie lubelskim" wydana w 2004 roku przez KUL) leżą tu ciała 26 żołnierzy wszystkich armii walczących w tej wojnie na froncie wschodnim.
" style="display: none;">Załącznik:P1040942.JPG
Załącznik:P1040943.JPG
Załącznik:P1040944.JPG
Załącznik:P1040945.JPG
Załącznik:P1040946.JPG
Załącznik:P1040947.JPG
Załącznik:P1040948.JPG
Załącznik:P1040949.JPG
Załącznik:P1040950.JPG
Załącznik:P1040958.JPG
Witam wszystkich czytelników forum.
Postanowiłam napisać kilka słów na tym forum ku przestrodze wszystkich którzy wybierają się do Kazimierza Dolnego i szukają tam noclegu. Nie łudźcie się nie bedziecie tam mile przyjęci, nie znajdziecie tam noclegu na weekend.Sprawdziłam to na sobie samej. Postanowiliśmy z mężem spędzić majowy weekend 1-3.05 własnie w Kazimierzu. Już w lutym rozpoczęłam poszukiwanie 2-osobowego pokoju na dwie noce , najpierw w samym Kazimierzu,później zmuszona sytuacją w okolicy. Absolutnie nie było mowy o wynajęciu pokoju na 2-doby,minimum 3-noce.Podjeliśmy decyzję że zapłacimy za 3 a wykorzystamy 2-noclegi- też źle. Rozmowy które prowadzili ze mną właściciele pokoi były kpiną z turystów. Zrozumiałam że ci ludzie owszem wynajmą pokój najchetniej na 7-10 dni, krócej to fikcja ,nie opłaci się.Nie zależy im na weekendoeych turystach,najpewniej czekają na turystów z bogatej warszawki.
A teraz zwracam sie do was -właściciele kwater,pensjonatów-obyście się kiedyś nie przeliczyli w swoich oczekiwaniach.
Popatrzcie na górali w Zakopanem,jeszcze 2 lata wstecz robili to samo z turystami co wy dzisiaj i robili to tak skutecznie że dzisiaj płaczą że sezon marny i kasy mało.Poczytajcie sobie o konfiktach z tego powodu w Zakopanem.
Ja już do Kazimierza nie pojadę,jest tyle cudownych miejsc w Polsce gdzie na turystów czekają kazdego dnia, nie pojadę tam gdzie nas nie chcą a wy właściciele kwater zapchajcie się tymi swoimi marnymi kwaterami.I wescie się za porządki w samym Kazimierzu bo w całej Polsce głośno o brudnych ulicach i placach.Ja na szczęscie nie będę tego oglądała.
Witam. Wybieram się na pocżątku czerwca na podbój Mazur i wschodnich okolic Polski. Szukam taniego noclegu (pola namiotowe, kwatery prywatne, agroturystyka) w poniższych miejscowościach lub najbliższych okolicach: Kętrzyn, Wigry lub Sejny, Tykocin, Łomża, Hajnówka, Zamość, Szczebrzeszyn, Kazimierz Dolny.
Za wszelkie informacje także o ciekwaych miejscach, które warto po drodze zobaczyc będę bardzo wdzięczny
Witam,
Szukam kwatery/pokoju na weekend Majowy od 29/30 Kwiecień do 2/3 Maj dla Pary.
w cenie do 75 Zł/doba.
Można się kontaktować na e-mail martini1982@wp.pl albo gg 11413831
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Marcin
" />Panowie ustaliliśmy miejsce i czas spotkania: Kazimierz Dolny n/W 10-12.06.2005. Proszę rezerwować sobie czas i zgłaszać do mnie na PW swój akces do 20.04.2005(sroda) ponieważ musimy rozglądnąć się za kwaterą
Gdzie warto pojechać na weekend?
Osobiście polecam Kazimierz Dolny nad Wisłą (okolice Puław). Piękne, artystyczne i z klimatem miasteczko, w sam raz na weekend.
W sezonie wakacyjnym odbywa się tam festiwal filmowy i wtedy jest nawał turystów i może być kłopot z kwaterą.
Czy ktos z okolic kazimierza zna jakies miejsca na noclegi - w gre wchodzą tanie kwatery na 2 noce - chcialbym pozwiedzac troche tą okolice, bede jechac Autem...
Dzieki z góry... pozdrawiam.
Co ma piłka do wystawy
28.06.2007
Na Żernikach powstanie specjalne osiedle dla przygotowujących EXPO, albo będzie się ich dowozić z kwater w podwrocławskich gminach. Wszystko, żeby udowodnić działaczom UEFA, że światowa wystawa nie będzie kolidować z Euro w 2012 roku
Nad Wrocławiem zawisło poważne niebezpieczeństwo. Jeśli w listopadzie wygramy EXPO, możemy stracić rozgrywanie meczów mistrzostw Europy w piłce nożnej. Taka groźba miała się pojawić po ostatnich rozmowach polskich urzędników z działaczami europejskiej federacji piłkarskiej UEFA. Obie imprezy mają się odbyć za pięć lat. Działacze UEFA mieli się nie zgodzić, aby terminy mistrzostw Europy i światowej wystawy Expo w 2012 roku, o które stara się Wrocław, zbiegały się w czasie.
Gdzie te drogi i hotele
UEFA boi się, że może się pojawić problem z brakiem miejsc w hotelach czy korkami na drogach, jeśli obie imprezy będą tak krótko po sobie.
– Wszystko da się zorganizować tak, żeby były miejsca do spania i żeby po mieście dało się jeździć – mówi Michał Janicki, dyrektor we wrocławskim magistracie, zastępca przewodniczącego wrocławskiego komitetu organizacyjnego Euro 2012. Pomysłów jest kilka. – Jeśli trzeba będzie, dla tych, którzy muszą przyjechać wcześniej, żeby przygotować otwarcie wystawy, możemy zbudować specjalne osiedle w pobliżu, czyli na przykład na Żernikach, albo ich dowozić z sąsiednich gmin. A korki? Przecież EXPO zacznie się w najgorszym przypadku dwa dni po ostatnim meczu, więc o korkach nie może być mowy – dodaje.
Kalendarz nieporozumień
Euro 2012 rozpocznie się 9 czerwca, a finał turnieju przewidziany jest na 1 lipca. Natomiast Expo potrwa od 24 czerwca do 24 września. Jeżeli we Wrocławiu rozegrane zostaną dwa mecze, Euro zakończy się tu zaledwie tydzień przed Expo, przy trzech spotkaniach – dwa dni przed wystawą. A właśnie o trzy mecze stara się stolica Dolnego Śląska. Nasi urzędnicy będą przekonywać działaczy piłkarskich, że obie imprezy sobie nawzajem pomogą, a nie przeszkodzą.
– Jedno to duże europejskie wydarzenie sportowe, a drugie impreza kulturalna, na którą przyjeżdżają też Chińczycy, Brazylijczycy czy mieszkańcy Karaibów. Imprezy mogą się nawzajem napędzać – uważa Kazimierz Michał Ujazdowski, przewodniczący rządowego komitetu ds. Expo 2012.
W 1992 roku Hiszpania organizowała jednocześnie letnie igrzyska olimpijskie i światową wystawę EXPO oraz wyszła z tego obronną ręką. – Umówiliśmy się z przedstawicielami UEFA, że we wrześniu przedstawimy im kompletną analizę skutków takiego a nie innego harmonogramu imprez – twierdzi Michał Janicki. Na razie jednak wszystko to jeszcze teoria, bo rozstrzygnięcie w tej sprawie zapadnie dopiero 27 listopada.
Bartłomiej Knapik
http://wroclaw.echomiasta.pl/artykuly.php?czytaj=589