odchudzicsie
a Polska była tylko szachowana i poradziła sobie
Jest tylko kilka problemów. Po pierwsze poważne działania czesko - krzyżackie odbywały się tylko w czasach Łokietka. Jak pokazała historia, tylko z powodu głupoty Łokietka Czesi z nami walczyli, ponieważ można było od nich wykupić "prawa" do korony polskiej (tak jak zrobił to Kazimierz Wielki w 1335 r.). Po drugie już za czasów panowania Jagiełły, Zygmunt Luksemburski postępował niemrawo, po kunktatorsku i dzięki temu nasza granica południowa była w miarę bezpieczna. Tymczasem nie było w 1410 r. tak, że na zakon uderzyła sama Polska lub Litwa - obydwa człony unii zaatakowały. Gdyby Zygmunt uderzył na poważnie (a mógł, bo np. do wojen husyckich jeszcze nie doszło) mielibyśmy sporo problemów.
Jak podano na okładce książki, „Niemożliwe jest zrozumienie przeszłości Polski bez poznania szerszego tła zdarzeń”, stąd też autor przedstawia czytelnikowi (dość zwięzły) opis sytuacji Rzeczypospolitej Obojga Narodów w połowie XVII wieku (aczkolwiek sięga również do czasów nieco wcześniejszych i późniejszych). W popularnonaukowy sposób porównuje sytuację niektórych polskich sąsiadów (Szwecji i Prus) z pozycją samej Polski, do tego zajmuje się sferą polityczną i wojskową aż dochodzimy do krótkiego streszczenia panowania ostatniego Wazy na polskim tronie, Jana Kazimierza, ze szczególnym uwzględnieniem „potopu” szwedzkiego. Ilość problematyki podjętej przez Antoniego Mączaka i zarazem jej niezbyt długie przedstawienie, pozwala stwierdzić, że ta praca jest – niestety – o wszystkim i o niczym, tak więc nie zadowoli nawet najbardziej wybrednego czytelnika.
Tytuł: W czasach „potopu”
Autor: Antoni Mączak
Wydawca: Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania: 2004
ISBN/EAN: 83-7384-183-0
Liczba stron: 288
Cena: ok. 25 zł
Ocena recenzenta: 3/10
http://historia.org.pl/index.php?option=co...&Itemid=386
No i o tym właśnie mówiłem... zamiast się zająć aborcją czy antykoncepcją zajmujemy się innymi rzeczami, które tak naprawdę w samym Kościele są usystematyzowane, wyjaśnione i przez wieki tak działające. I Kościół nigdy nie umniejszał wagi Kobiet w świecie czemu dowodzą choćby liczne kanonizacje np.Teresy od Dzieciątka Jezus<Doktor Kościoła!>, Klary, Scholastyki<bliźniaczka św.Benedykta>, Moniki, Jadwigi, Agaty, Katarzyny ze Sieny<Doktor Kościoła!>, Perpetuy i Felicyty <wymieniane w Kanonie Rzymskim!!!> i można by tak mnożyć i mnożyć. Są to kanonizacje z różnych okresów historii Kościoła wskazujące na to, że nigdy w swojej historii Kościół nie umniejszał wagi Kobiet.
A tak zupełnie oddzielnie to feministki(typu Kazimierza Sztuki) trzeba leczyć i tyle.
Szkolenie biblioteczne dla studentów I roku studiów dziennych Wydziału Nauk Społecznych odbędzie się w dniu 4 października br. (poniedziałek) w Auli Kazimierza Popiołka
Historia, Historia Sztuki, Praca Socjalna - godz. 12:00 - 13:00
Politologia, Socjologia, MISH - godz. 13:00 - 14:00
To znaczy, że I rok Filozofii nie ma szkolenia bibliotecznego?
Był sobie most, który runął. Potem go odbudowali za Jana Kazimierza Trzeciego.
Następnie pod Lublinem miało się spam. Krasnoludy jadły poziomki zatrute przez kocopałów którzy uciekali radiowozem, aż złapała ich nauczycielka historii. I wtedy stara ukradła jeden dziennik i kartkówki były brudne, bo kibel miał rozwolnienie.No i niestety nie udało się wytrzeć dywanu który śmierdział jak zgnity kaloryfer krakowskiego metropolity , który kupił płytę chodnikową za 12 Rupii, od Chińczyka. Jednak celnik nabił lufę strzelby i ubił bawoła chorego na ptasią odmianę sepsy ukraińskiej. Nabijaka umył swoją lufkę do maasowania śmierdzących korzonków z drzewa owczego. Muchomor ubrudził sedes tasiemcem który był długi na 3 kilometry. Komputer, który zwariował ponieważ Geant był opustoszały przez całą armię niemieckich bramkarzy, kopnął jednego z nożowników i odszedł do stodoły aby uformować miąsko brazylijskiego super-snajpera. Snajper ten niegdyś telewizor roztrzaskał jednym celnym splunięciem, które było bardzo słone. Ślina ta, wyżarła wszystkie ciasteczka. Paździoch Marian rąbał
1.ROLAND KOEMAN!
2.LEO BEENHAKKER!
3.MARCO VAN BASTEN!
4.Jose Mourinho
5.Marcelo Lippi
6.Guus Hiddink
7.Rafael Benitez
8.Frank Rijkaard
9.Luis Felipe Scolari
10.Alex Ferguson
11.Raymond Domenech
12.Arsene Wenger
...500.Jacek "Pelikan" Gmoch
A najlepszy trener w historii : KAZIMIERZ GÓRSKI! [*]
Mężczyźni:
Adam Sandurski - 10 medali
Władysław Stecyk - 7 medali
Paweł Kurczewski (90 kg)- 4 medale
Jan Falandys (48 kg)- 4 medale
Marek Garmulewicz (100 kg)
Dariusz Ćwikowski (68 kg)
Leszek Ciota (82 kg)
Władysław Pytlasiński (mistrz świata w latach 1900 i 1904)
bracia Stanisław-Zbyszko i Władysław (Zbyszko II) Cygankiewiczowie
Władysław Maksymiak (mistrz świata w latach 1919 i 1925)
Teodor Szteker (mistrz świata w latach 1930 i 1932)
Aleksander Garkowienko (mistrz świata w roku 1935).
Andrzej Wroński
Kazimierz i Józef Lipieniowie
Andrzej Supron- srebrny medalista olimpijski w zapasach
Włodzimierz Zawadzki
Kobiety:
Ewelina Pruszko(70 kg)
Małgorzata Bassa (65 kg) mistrzostwo Europy W roku 1996 (Oslo)
Joanna Urbańska (obecnie Piasecka, 51 kg) pierwszy w historii zapasów kobiet złoty medal w Mistrzostwach świata w kategorii wagowej do 51 kg
Monika Kowalska (75 kg)
Edyta Witkowska. W jednym roku zdobyła Mistrzostwo Europy i Mistrzostwo świata