Indeks odchudzicsieKazimierz Wielki dlaczego nazwany WielkimKazimierz Dolny is place placeKazimierz Wielki dlaczego został nazwany WielkimKazimierz Wierzynski Gdzie nie posieja mnieKazimierz Dolny okolice noclegiKazimierz Dolny plan miastaKazimierz Marcinkiewicz Rada GabinetowaKazimiera Szczuka Forum GazetaKazimiera Iłłakowiczówna Matka BoskaKazimierz Wielki i jego porażki
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wiator.pev.pl
  •  

    odchudzicsie



    "Śląsk nie ma zakotwiczenia w żadnym państwie"

    Kazimierz Kutz, autor autobiograficznej powieści "Piąta strona świata" opowiada o Śląsku, jego historii i tożsamości Ślązaków.

    Powieść napisana w formie gawędy przeplatanką gwary śląskiej i języka literackiego ma wymiar eseistyczny, jak twierdzą recenzenci, i ukazuje Śląsk jako ziemię "przeklętą, straszną", ziemię niewolnictwa wymuszonego i krzywdy. Już dziś zyskała miano epopei Śląska.

    Leszek Mikrut: (...) tematyka Pana utworu jest głęboko zakorzeniona w Śląsku, pańskiej ziemi ojczystej, małej ojczyźnie. Dlaczego nie pokusił się Pan o dokonanie szerszego oglądu?

    - Pochodzę nie tylko ze Śląska, ale i z rodziny powstańczej. Tajemnica tej ziemi to tajemnica trwania. Śląsk nie ma zakotwiczenia w żadnym państwie, od czasów Kazimierza Wielkiego zawsze poddawany był germanizacji albo polonizacji, zawsze znajdował się i znajduje w innym państwie, był i jest rządzony przez innych - "ludzi z zewnątrz". Do dziś jest odrzucany. Brakuje grupy etnicznej "Ślązaków", nie uznaje się państwowości śląskiej. A to są sprawy nurtujące Ślązaków, więc nie mam co oglądać się na szerszą perspektywę.

    - Ale jesteśmy w Unii Europejskiej, w Europie regionów, państwowość odgrywa dziś już inną rolę niż do tej pory. Jak odnajdują się Ślązacy w tej nowej rzeczywistości?

    - Teraz jesteśmy Europejczykami, a nie, jak dawniej, obywatelami drugiej kategorii. Nie musimy już jak w PRL podpisywać aktów lojalności. Przed wojną Polska nie utworzyła żadnego uniwersytetu na Śląsku, dopiero później to uczyniono. Ślązacy przez dziesięciolecia byli jednostkami podejrzanymi, nie mogli awansować. Dlatego zamykali się w swoich rodzinach, klanach, mieli kompleks niesprawiedliwości. Śląskość to postawa, to filozofia.

    - Przez Pana słowa przebija gorycz...

    - Jestem człowiekiem, który dożył już 82 lat, więc w sposób naturalny dążę do uogólnień, a że jestem ze Śląska i z francuskiej literatury, jak również Ślązakiem, któremu się udało, to piszę o tym, czego doświadczyłem, co widziałem i słyszałem. Ukazuję jak godnie przeżyć życie upodlone. Gorycz - w pewnym sensie - tak. Ale proszę pamiętać, że Ślązacy zawsze traktowali Polskę jak Macierz, a ta ich nie przytuliła... Teraz, dopiero po roku 1989 Ślązacy odzyskali wolność.

    - A w jaki sposób te doświadczenia wpisują się w pańską nową książkę, w tę śląską epopeję?

    - Talent to tajemnica, której nie można ani kupić, ani utrwalić. A mnie udało się. "Piąta strona świata" jest książką o PRL, o facecie, któremu się udało. A więc zawiera w pewnym sensie pierwiastki autobiograficzne. Oprócz własnych motywów, wątków przywołuję też postać brata - roztrzaskanego przez wojnę domorosłego filozofa, nieszczęśnika, któremu los zesłał wcielenie do Wermachtu... Ale wprowadziłem do tego utworu także humor, czyli odtrutkę na to, co najgorsze. A wszystko zakorzenione jest w języku "matczynym", znaczy - regionalnym.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •