odchudzicsie
Robert Kawka (dziś): W Warszawie biją 'bońka'
Chodzi o monety z serii 'Kings of Football' - twarz Zygi'ego jest tłoczona jako pierwsza.
A kto oprócz Zibiego będzie na tych monetach?
Madziara ja się przyłączam do kawki. Lecz się szybko bo choróbsko rzeczywiście miesza nam w cyklach i utrudnia obserwacje.
siaja Witaj i tradycyjnie życzymy żebyś wpadała tu z fluidkami już jako ciężarówka
Malinka lekarz ewidentnie nie poważny. Ja swoją babę też zmienie. Może w przyszłym tygodniu się wybiore do nowego.
A może dziewczyny któraś z Was zna dobrego lekarza w Warszawie w luxmedzie albo w damianie albo w lim ?? jak znacie to prosze o nazwisko
Martwie się już o daguusie... Gdzie ona?
Witam
Widzę, że dziś pustki na naszym wątku - nikt nawet nie pił kawki z pączusiem .......... więc zapraszam ...... trochę późno, no ale co tam
Widzę, że piszecie o ulubionych książeczkach Waszych maluszków ........ u nas nr 1 są bajki, ale nie te czytane tylko te opowiadane ........ Kuba uwielbia słuchać o Czerwonym Kapturku i o Jasiu i Małgosi. A co do wierszyków i piosenek to zna kilka na pamięć ........ nie uczyliśmy go jakoś specjalnie, po prostu zapamiętał. Kupujemy mu książeczki z wierszykami - takie ze sztywnymi kartkami ....... na pamięć nauczył się wierszyka o Piłce, Leniu a ostatnio powtarza wierszyk o Panu Hilarym
Jutro jadę na szkolenie do Warszawy - mam nadzieję, że będą dobre warunki drogowe bo jadę autem.
Miszczu mam nadzieje ze przed moim koncertem dyplomowym tematem pasujacym do swieta jakie w tym dniu tj 15 sierpnia przypada gdzie gram Oratorium Maryjne i rowniez uwaga dryguje !!! nie ktore utwory chorem siostr sluzek uda nam sie poznac !!!
Miszczu bede 3 lipca w Warszawie moze jakas wspolna kawka???
P.S z tym kontaktem jest problem bo nie mam do Miszcza numeru telefonu... efekt braku mozliwosci czasowej bycia na warsztatach...
Bez zdjęc, bo nie miałam przy sobie aparatu (i lornetki także)
Łazienki, Warszawa 16-17 maja
- pawie
- sójka
- wróble
- mazurki
- zięby
- wrony siwe
- kawki
- sroki
- krzyżówki
- mandarynka (pierwszy raz widziałam ją na żywo )
- szpaki
- kosy
- rudzik
Lublin, dzielnica Wrotków, ul./os. Nowy Świat, dzisiaj i wczoraj
- szczygły 2
- kulczyk
- kwiczoły
- jerzyki (kilkanaście)
- zięba
- kos
i standard miejski, czyli: wróble, kawki, szpaki, gołębie miejskie, sierpówka (słyszana)
Witam,
byłam dziś na spacerze w parku Moczydło ( Wola Warszawa) i mam dwa ( może dość naiwne) pytania które nasunęły mi się podczas obserwacji ptaków zamieszkujących park:
1. W parku zbierały się na noc kawki (bardzo duża liczba, około 50). Czy to normalne zjawisko? Przecież teraz one zajmują się lęgami i powinny nocować w swoich budkach/dziuplach/otworach w budynkach gdzie mają jajka. Z resztą w tym samym parku widziałam dwie pary lęgowe okupujące budki. Więc czemu część tak się zbiera?
2. Przechodząc obok wąziutkiego i bardzo skromnego paska trzcin zaobserwowałam aż cztery gniazda łysek. Były tuz przy brzegu, widoczne jak na talerzu (z reszta dzieciaki podchodziły na metr i przyglądały się jak to łyski wysiadują jaja) Jak dla mnie szok! ( ale może niewiele jeszcze widziałam bo od niedawna obserwuję ptaki) Czy to już powszechne zachowanie łysek w miastach - gniazdowanie tuz przy ludziach, bez żadnej osłony? Jeśli tak, to od kiedy? I jaki takie lęgi mają sukces lęgowy?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
P.S Na Woli już pierwsze jerzyki Na razie pojedyncze sztuki.