odchudzicsie
na ** p.m.s ** Staller pisze tak:
| pytanie: jak jezdzic?
| odpowiedz:
| -szybko-aby jak najkrocej zajmowac przestrzen
| -prawym pasem
| -patrzec w lusterka
| -w razie potrzeby uzywac kierunkowskazow
| -przepuszczac pieszych jesli hamowanie nie stwarza zagrozenia
| -ustepowac pierwszenstwa jak ktos nie moze sie wlaczyc do
| ruchu... -ruszac na pomaranczowym
| -hamowac na pomaranczowym
| -nie czaic sie
| -kontynuowac rozpoczety manewr
| -zastanawiac sie - jesli cos mnie zdenerwowalo-czy sam nie robie
| podobnie i czy on nie zyskal wiecej niz ja stracilem -okazywac
| wyrozumialosc
dodam do tego:
- nie zganiac z lewego pasa (mruganiem dlugimi, trabieniem)
- nie zajmowac miejsca dla prawoskretow
- nie wyprzedzac korka
- uzywac kierunkowskazow nie w razie potrzeby, lecz zawsze kiedy
jest to wymagane przepisami KD
- odpowiednio wczesnie sygnalizowac chec zmiany kierunku jazdy lub
pasa ruchu
- ostrzegac nadjezdzajacych z przeciwka o "suszeniu"
-nie wysadzać pasażera przed przejściem dla pieszych
-nie bajerować dziewczyn, od tego jest kawiarnia
-nie kłócić się z żoną, od tego jest kuchnia
-nie gadać przez komórę
-nie jeść za kólkiem
-nie zbijać się w kupy i nie spać w "konwoju"
-nie marnować prostych przez czajnikowanie przy wyprzedzaniu
-nie radzisz sobie z wyprzedzeniem TIRa, zrób odstęp dla innych
On Fri, 5 Apr 2002 10:05:33 +0200, pczern <pcz@et.put.poznan.pl
wrote:
| w wiecej niz 3 michy po wykonaniu uslugi waktury wystawic nie wolno a
| jak nie ma faktury to Ty nie masz obowiazku placic :-
No wiec juz moge skierowac pytanie do konkretnej osoby: skad jest ten
przepis?
grrrr, wlasnie do niego dotarlem
owszem, przepis jest przepis, ale kobita w US mnie wprowadzila w blad
wystarca faktury ma PRAWO odmowic jesli klient sie zglosi po nia w
terminie dluzszym jak 3 miechy od dnia wykonania uslugi :-(
ciekawi mnie jak to jest, bo ja wlasnie linie telefoniczna przenioslem
do innego miasta, i przerejestrowalem z firmy na siebie (firma
formalne przestala istniec z dniem 31 marca)
co Wy na to ???
futszaK
Sprzedam dzialajaca kawiarenke internetowa w miescie
powiatowym na Pomorzu Srodkowym.Cena 30tys.zl
Info: 0504213565, 0607302031 lub na priv
Witam ponownie
Nie pisałem o tym wcześniej ale miałem przypadek w kawiarence internetowej
że o godz. 14.00 przyszli domnie na kontrole po której stwierdzili trzy gry
zainstalowane w komputerach o których niewiedziałem no i zabrali mi sprzęt.
Czego sie mogę spodziewać, bo zapowiedzieli że moja sprawą zajmie się
prokurator i jak mogę się bronić.
Może jest jakiś przepis prawy na to, bo przecież nie sposób upilnować
młodzierzy która przynosi ciągle ze sobą jakieć gry, bądź pobiera je z
internetu.
Era zapiekanek minęła 20 lat temu, teraz trendy jest kebab. Przy
dobrym miejscu i przepisie można zarobić 5000-10000 PLN, oczywiście
kultowe kebaby zarabiaja więcej, ale jest ich kilka.
Kawiarnia to niezły pomysł, ciężko jednak błysnąć, większość
kawiarni nie przynosi super zysku, pizzeria to też niezły patent,
ale tu ważny jest dobry przepis na ciasto, trzeba też duzej kasy na
promocje, ciężki przebić się przez konkurencje sieciowa. Spróbuj
znaleść rozręconą knaję, teraz można kupić za sensowną cenę, pare
widziałem na domiporta.
tort orzechowy-pomocy
Przeglądam,szukam w wyszukiwarce i nie mogę znaleźć przepisu na tort
orzechowy z domowej kawiarenki,który piekł Pan Tadeusz.Pamiętam,że jeszcze
przed wielkanocą wpadł mi w oczy,a teraz nie mogę znaleźć na forum.Wiem,że by
przepis,ale nie mogę znaleźć.Może ktoś ma.proszę o pomoc.
Eeee, nie ma sprawy!
Właściwie oglądając z kasety, to tylko spisywałam dokładne proporcje składników.
Resztę odtwarzałam pisząc przepis [będzie gotowy na inne okazje, np. by go
wypróbować].
A że bardzo lubię Domową Kawiarenkę i zwracam baczną uwagę na wszelkie podawane
przez Pana T.Gwiaździńskiego szczegóły [pokrywają się one z moimi
doświadczeniami, a czasami jest to coś nowego], gwarantuję, że nic nie
pomyliłam opisując proces produkcji "Orzechowca".
Pozdrawiam i życzę udanej degustacji przepisu!
"Smażone zielone pomidory", na końcu są przepisy na potrawy serwowane w
kawiarence, będącej własnością bohaterek książki. Ale wydają mi się takie
jakieś dziwaczne. Dlaczego np. mięso , które nazywają "pieczenią" jest
gotowane? I to jakąś potworną ilość czasu? A może to kwestia niewłaściwego
tłumaczenia i wcale nie chodzi o "pieczeń"?
Dzisiaj w domowej kawiarence był podany przepis na ananasy z cukini.
Ananasy z cukini
3 kg cukini
3 łyżeczki kwasku cytrynowego
1,5 l wody
1 kg cukru
Cukier waniliowy
Młode cukinie pokroić ze skórką w kostkę, większe obrać. Rozpuścić we wrzątku
kwasek cytrynowy i zalać cukinię. Odstawić na 1 dzień. Odcedzić. Do marynaty
wsypać cukier i cukier waniliowy. Zagotować. Do słoików włożyć cukinię i zalać
wrzącym wywarem. Pasteryzować 15 minut.
Z nieba mi spadłaś. Od dwóch dni szukam w internecie ten przepis z domowej
kawiarenki i nigdzie go nie mogę namierzyć. Czy byłabyś tak miła i pomogła mi?
Powiedz, gdzie go mam szukać. Moja mama chciała upiec go na święta. z góry
diekuje, channia
Prosze pisz na meila joaskas@poczta.fm
Czekolada na goraca...
Czy ktos ma wyprobowany przepis, ostatnio pilam w kawiarence wedla z
dodatkiem skorki pomaranczowej i bylam zachwycona...
Mam do dyspozycji duzo czekolady w tabliczkach. W Wedlu mozna kupic kuwerture
w puszce za 20pln, ale chcialabym zrobic ja sama...
Dziekuje,
Nie wiem, jakie jest zdanie reszty kawiarnianych bywalców i oczywiście - przede
wszystkim, gospodyni kawiarenki 40+, tj ML, ale jak pamiętam, w kawiarni można
mówić na każdy temat, przepisy kuchenne omawiać też...
Byle nie za głośno rozmawiać, żeby nie przeszkodzić innym, którzy też coś do
siebie mówią
dawna kawiarnia z Kanoniczej
Zaczelam pytac na forum Kuchnia:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=77&w=89161104&a=89840869
ale jednolitego przepisu ciagle brak.
Moze ktos cos wiecej wie i pamieta ?
M
Nie wiem czy A.W. czy X.Y., ale fachowcem nie jest. W czasie konferencji
zapytałem ją o kilka budynków, to zaczęła mi mówić o przepisach, prawie i
urzędach, a nie o konkretnych sprawach. Przypuszczam że jesteś jednym z tych
kolesi co ją obsiedli po spotkaniu pod kawiarnią. Jak tak ci się buraku podoba
to idź ją (...). Taki z niej prawniczy fachura-niech idzie do roboty do
kancelarii adwokackiej a nie do dziennika. czytałeś jej dzisiejszą relację> to
przeczytaj, zmienisz swoje o niej zdanie, kolego. Dla mnie ekspert (lub jak
wolisz-fachowiec o sporej) wiedzy to T.Markiewicz i J.Zieliński, typie!
wg mnie to bzdura co napisales ze 5 druzyn na 1 IP.Raczej w regulaminie bylo
cos o 5 druzynach na osobe, dlatego 5 zarejestrowalem na siebie, 5 na siostre a
4 na mame:-) poza tym jak niby mieli by tego adresu IP przypilnowac??? co jak
masz neo i Ci sie co jakis czas IP zmienia? a przeciez mozesz pojsc do kumpla
albo do kawiarenki... wg mnie ten przepis o ograniczeniu 5 druzyn to pic na
wode, ale jesli sie myle i ktos wie jak jest NAPRAWDE, prosilbym o cynk.pozdro
Zapowiadali już kilka razy, może wreszcie wprowadzą. Teraz niby jest
przepis, że jest zakaz palenia w kawiarniach/restauracjach, o ile
nie wyznaczy się osobnych stref, ale w praktyce oznacza to, że można
palić gdzie się chce. Albo- że kawiarnia jest dla palaczy, a dla
niepalących- plastikowe krzesełka ustawione na korytarzu centrum
handlowego Wyjście z dzieckiem na lody lub obiad też graniczy z
cudem, wszędzie smród i dym.
Przy drugim porodzie nieznacznie peklam (polozna zalozyla
profilaktycznie dwa szwy, samorozpuszczalne), przy pierwszym zrobili
rutynowe ciach.
Blizne po pierwszym razie odczuwam do dzis, ta druga nawet nie wiem
gdzie byla W 3 godziny po porodzie przyszly dwie polozne i udaly
sie ze mna pod prysznic - bo tu samemu pierwszy raz po porodzie nie
wolno wstac - jak sie chce do lazienki (we wlasnym pokoju!) to
trzeba obowiazkowo zadzwonic - takie przepisy mieli. Usiasc moglam
od razu. We znaki dawaly mi sie jedynie hemoroidy, wyskoczyly mi
przy porodzie i zaczela je odczuwac tak ok 3 dnia po. Na to dawali
lodowate kompresy z rumianku. Wypisali w 5 dobie (bo czekalam na
lekarza pediatre), przy badaniu koncowym lekarka powtierdzila, ze
blizna zupelnie zagojona W koszulach nikt tu nie chodzi -
wszystkie kobity w dresikach. Chyba zadna z 14 kobiet na odziale nie
zostala nacieta, bo regularnie normalnie chodzily po korytarzu i
przesiadywaly w kawiarence (z dzieciaczkami w chuscie) na odziale :-
))Ze szpitala tez w jeansach wyszlam. Nikt niczego wietrzyc nie
kazal.
no muszę sprawdzić, czy ktoś mi ten przepis podsunął, bo ostatnio sprawdzałam
przed świętami ))
taką zupkę dają w cafe brama wszędzie w wawce, smakuje ciecierzycą, czosnkiem,
są w tej brunatnej brei jakies zmieniaczki i coś na kształt marchewki, no i
feta, oliwa z oliwek, i czuszka (bo pikantna jest, ale nie wypala oczu).
generalnie prawie krem (bo ciecierzyca się rozgotowała, to jasne).
na spotkanie 18 stycznia prawdopodobnie się piszę obiecać nie mogę, chociaż
jest jeszcze troszkę czasu zaplanować sobie. jutro mam 3 spotkania, i tak to
jest u mnie z planowaniem spokojnego weekendu (chociaż niedziela dla mnie jest
święta, nie spotykam się z klientami w niedzielę, więc prawdopodobnie tak).
może jakaś pachnąca kawiarnia?? może Blikle właśnie na Nowym Świecie?? drogi,
ale te zapachy.... chociaż tam może być problem ze znalezieniem miejsca.
pozdrawiam,
M
Dnia Tue, 23 Dec 2008 09:44:47 +0100, Szymon napisał(a):
| W kwestii formalnej: od 5 dni jest to przestępstwem z zagrożeniem karą
| pozbawienia wolności do lat 2 (art. 267 par. 2 kk).
Wątpię. Zwróć uwagę na określenie "bez uprawnienia". Kwestią dyskusyjną
jest czy WLAN dostępny publicznie, a zatem nastawiony na logowanie do
sieci innych komputerów, także obcych, można podpiąć pod ten paragraf.
IMHO z faktu, że coś jest "publiczne" nie oznacza, że jest "dla
wszystkich". Liczy się to, czy masz uprawnienie do wpięcia się czy też
nie.
Gdyby chodziło o sieć zabezpieczoną, a ja próbowałbym obejść/złamać
hasło to co innego.
Tak było przed 17 grudnia. Obecnie nie ma znaczenia żadne przełamanie
zabezpieczenia (nie w tym przypadku).
Paragraf pierwszy wspomnianego artykułu to
precyzuje, a drugi rozszerza zakres działania o system informatyczny.
Feler jest taki, że par. 2 jest z par. 1 powiązany wyłącznie sankcją,
natomiast *w żaden sposób* dyspozycja par. 2 nie wiąże się z dyspozycją
par. 1.
"Przełamanie" jest w par. 1, w par. 2 jest tylko "brak uprawnienia". Nie
musisz nic przełamywać, aby uzyskać dostęp do choćby części systemu
informatycznego bez uprawnienia.
Zwróć też uwagę, iż w praktyce trudno jest rozpoznać, która sieć jest
"legalna", np. oferowana przez kawiarenkę czy UM, a która prywatna.
To jest problem użytkownika, jego wiedzy -- zwróć uwagę, że przepisy
rzadko starają się taki problem rozwiązać za nas (vide kwestia
licencjonowania utworów wg. pr.aut. -- też masz wiedzieć i już).
Wreszcie trudno mówić o "pokrzywdzonym" (par. 5), skoro sam udostępnia
sieć publicznie.
Pytanie czy brak zabezpieczenia równy jest udzieleniu uprawnienia. IMHO
nie.
W moim przekonaniu ten artykuł ma chronić przed włamaniami, co w ogóle
nie ma miejsca w moich rozważaniach.
Taki cel ma art. 267 par. 1 kk. IMHO par. 2 jest inny.
HSM wrote:
| No Grecja jest w UNII EUROPEJSKIEJ to do nas dotrze po 2004r
Kiedy do Ciebie dotrze odrobina zdrowego rozsądku?
--
HSM
Aby zakonczyc te watpliwosci, nalezy sie dokladnie w czytac w tekst
ustawy.
A mianowicie:
Dozwolone jest granie w gry typu (e) w urzadzeniach typu (a).
2. Operation of games of type (e) is allowed in devices of type (a).
Niestety urzadzenia typu (a) nie zostaly zdefiniowane,
ale zakladajac ze typ (a) to ten z preambuly ustawy:
gry mechaniczne, ktorych wynik zalezy od sily miesni zawodnika
"
a. Mechanical games are those, that depend on one's muscle force.
"
definicja gier typu (e):
"
e. Entertainment technical games are those, whose result depends
exclusively on the ability and skill of the
player, and are used solely for entertainment.
"
Zakazane jest instalowanie gier typu (b), (c), (d) w miejscach
publicznych.
Czyli dokladnie jak u nas w kraju.
Dozwolone jest instalowanie gier komputerowych w kawiarenkach
internetowych, o ile nie sluza do uprawiania hazardu i grania na
pieniadze.
Czyli dokladnie jak u nas w kraju.
Zakaz hazardu w miejscach publicznych.
Istotne odmiennosc, to wymog licencjonowania kawiarenek internetowych.
Ale jest to zrozumiale z uwagi na fakt , ze Grecja to kraj morski i
wyspowy i z tekstu ustawy wynika, ze kawiarenki internetowe z laczem
radiowym instalowano na statkach i wykorzystywano do uprawiania hazardu,
czyli usilowano omijac przepisy o rejestracji kasyn.
Podatek od gier mechanicznych jest i u nas w kraju placony.
Mozliwe tez, ze wzorem Grecji, UE i Polska wprowadza podatek od gier
granych w kawiarenkach internetowych, gdy ktos wykaze, ze przynosi to
duze zyski.
Bylo nie bylo, kawiarenka moze sie z latwoscia przeksztalcic w
elektroniczne kasyno gry i to wirtualne z grami hazardowymi na odleglym
serwerze, a graczami przyjmujacymi zaklady w innym lokalu.
W porownaniu z tradycyjnymi kasynami gier,
kasyna internetowe ciesza sie ogromna popularnoscia, gdyz mozna grac w
kasynie nie ruszajac sie z domu.
Duza popularnoscia ciesza sie rowniez wszystkie gry niehazardowe,
dostepne przez internet, karciane, domino, szachy itd.
Codziennie dziesiatki tysiecy osob gra w te gry przez internet.
I pewnie cel ustawy jest taki, aby kawiarenki internetowe nie
przeksztalcily sie w wirtualne kasyna gry.
Jacek