odchudzicsie
Chciałem Was wszystkich poinformować że planuję w grudniu przeprowadzić się z Karolinką i Tobim do Warszawy ze względu na zaoferowaną mi pracę. Mam też klika pytań dot. życia w 100licy:
Chcemy wynająć jakieś mieszkanko (najchętniej 2 pok, lub kawalerkę) żeby było w miarę tanio i bezpiecznie. Jakie są ceny u Was
Może ktoś ma takie mieszkanko do wynajęcia
Ile kosztują parkingi strzeżone
Może ktoś wie również jakie są ceny w przedszkolach
i podstawowe pytanie; Czy mogę liczyć na Waszą ewentualną pomoc
Internauta Robert W. (doktorburski@op.pl) w wiadomości
news:1502982.BrpRghs17y@kobylka.dyndns.org nabazgrał(a):
[color=blue]
> Poszukuje do wynajęcia małej taniej kawalerki do 20 m2 w cenie do 400 zł +
> opłaty, z podstawowym wyposażeniem, chętnie na Pradze.[/color]
Warszawa to nie wieś i tu takich cen nie znajdziesz.
--
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.
Paweł wrote:[color=blue]
> Ja się zastanawiam, kto, kogo będzie stać na kupno apartementu w takim
> budynku (a jak sądzę tanio nie będzie) chciałby mieszkać w takim
> miejscu? To nie 5th Avenue z widokiem na Central Park tylko
> obrzydliwe centrum Warszawy. Dysponując odpowiednią gotówką
> uciekałbym stąd w jakieś ciche i ładne miejsce.[/color]
Z perspektywy 50 pietra to juz jednak moze byc calkiem ladnie. A koszta ?
Jak zwykla kawalerka w zapyzialym, starym bloku z sasiadami z czasow PRL
kosztuje 200 tys to ja sie w ogole dziwie kto jeszcze teraz kupuje
mieszkania. Przeciez za cene 2-3 pokoi mozna sobie dom wybudowac.
--
pozdrawiam
Mithos
On 2007-04-15, Marek.M. <marxjousun@skasujpost.pl> wrote:[color=blue]
> Zaoferowano mi w waszym miasteczku ;) 2,8k PLN net za pracę (nieważne
> jaka).
> Czy przy tej kwocie można jakoś tu wyżyć, wynajmując kawalerkę i trzymając
> małe autko ?
> Zanstanawiam się nad migracją z mniejszego miasteczka do większego, ale
> niestety nie znam obowiązujących tutaj cen i kosztów.[/color]
wszystko zależy od tego gdzie i jak chcesz mieszkać. napisano ci - 1200
za kawalerkę. prawda. ale prawdą też jest, że jeśli masz samochód
(zwłaszcza na gaz) to możesz szukać mieszkania *pod* warszawą. gdzie -
to zależy od tego gdzie będziesz pracował. np. pracując na woli nie
szukaj mieszkania w radości :)
ogólnie - trzymaj sie jednej strony wisły.
takie rozwiązanie ja stosuję z powodzeniem.
oczywiście - jeśli mieszkanie w centrum to jedyna opcja - no cóż.
wyjdzie sporo drożej.
dodatkowo - jak wiesz gdzie dokładnie będziesz pracował to zobacz czy to
np. nie jest gdzieś przy metrze - bo może taniej wyjdzie mieszkanie na
linii metra i dojeżdżanie metrem.
ogólnie - uważam, że jeśli nikogo (poza sobą) nie utrzymujesz, nie masz
zaległych kredytów i masz już samochód - 2800 spoko starczy.
depesz
--
quicksil1er: "postgres is excellent, but like any DB it requires a
highly paid DBA. here's my CV!" :)
[url]http://www.depesz.com/[/url] - blog dla ciebie (i moje CV)
Dnia Sun, 15 Apr 2007 21:53:46 +0200, Jacek Wesołowski napisał(a):
[color=blue]
> Np. ubrania możesz
> kupować w drogich, markowych sklepach w którymś centrum handlowym, ale
> możesz też kupować na bazarze, za pieniądze mniejsze o rząd wielkośc[/color]
Dzięki wielkie za "przejazd po mieście". Wydaje mi się, że jeśli (nie daj
boże) zjadą ze stawki, to przemieszczę się na jakiś czas do Warszawy.
W końcu to zawsze jakaś zmiana i (jak to ludzie mówią) szansa na lepsze.
Wiem, że kwota nie jest astronomiczna, ale chodziło mi w poście głównie o
koszty wynajmu kawalerki. Teraz widzę, że między Szczecinem, a Warszawą
niewielka jest różnica. Kawalerki prawie w tych samych cenach, bilet KM o 2
razy tańszy. Jeszcze zaraz się okaże, że i prąd czy gaz wyjdzie taniej :)
Niepokojąca jest jednak informacja o tych waszych korkach. U mnie rano luz,
ale po 12-tej jest już tragedia, choć jak pisałem w akapicie wyżej, może
jest tak samo... :)
Piotr Biegała wrote:[color=blue]
> W dniu nie, 15 kwi 2007 o 19:13 GMT osobnik zwany zakr - rzekł:
>[color=green]
>> 2,8k PLN netto to niewiele żeby wyżyć w Warszawie. Tak jak już napisał
>> Michal Reinheros - 1200 PLN wynajęcie kawalerki (taniej chyba byłoby wynając
>> w 2-3 osoby większego mieszkania). Do tego media - prąd, gaz, woda, itd.
>> Jakieś 300 do 500 PLN. Wyżywienie - jakieś 500 - 800 PLN. Benzyna co prawda[/color]
>
> chyba jak odkrecisz wode zeby lala sie ciurkiem i zapalisz wszystkie
> swiatla, wlaczysz elektryczny piekarnik i odpalisz wszystkie palniki w
> kuchence...[/color]
wystarczy wyjechać na kilka dni gdy akurat będą spisywać informacje z
liczników (gdy liczniki są w mieszkaniu) i można dostać taki domiar jak
by się ogrzewało cały blok i gotowało na gazie dla małej armii ;)
Andrzej Lawa wrote:[color=blue]
> zakr napisał(a):
>[color=green]
>> 2,8k PLN netto to niewiele żeby wyżyć w Warszawie. Tak jak już napisał[/color]
>
> No popatrz ;)
>[color=green]
>> Michal Reinheros - 1200 PLN wynajęcie kawalerki (taniej chyba byłoby
>> wynając w 2-3 osoby większego mieszkania). Do tego media - prąd, gaz,
>> woda, itd. Jakieś 300 do 500 PLN.[/color]
>
> Na 2-3 osoby chyba.
>[color=green]
>> Wyżywienie - jakieś 500 - 800 PLN.[/color]
>
> ILE?! No, chyba że tak bardzo lubisz kawior ;)[/color]
? przecież to jest 16-26 pln/dzień, to tak dużo jest? nie wiem jak
Tobie, ale rzadko udaje mi sie wydać mniej niż 20pln gdy wstępuję po
pracy do sklepu kupując coś do jedzenia.