odchudzicsie
Użytkownik Joten napisał:
Bo jesli za kawalerke place 1000, to za mieszkanie 2/3 pokojowe zaplace
przynajmniej 1500, jak nie wiecej (nie orientuje sie az tak bardzo w
cenach wynajmu mieszkan, PJ i AgA powinni cos w tej kwestii wiedziec, jak
co to mnie poprawcie ;). [...]
jak wywoluja to sie wtrace ;)
co do cen masz racje, oczywiscie mowimy tutaj o "przecietnym" koszcie
wynajmu mieszkania, mieszkania na odpowiednim poziomie. wiadomo ze
dostaniesz pokoj taniej ale po pierwsze trzeba miec duzego fuksa lub
znajomosci a po drugie 'poziom' tego mieszkania moze byc rozny. ja nie
ukrywam ze jest on dla mnie wazny. bardzo wazny.
nie pisze dalej bo mnie pj krytykuje ze posta napisac nie umiem ;)
ja palce 1200 zl za pokoj 2 osobowy, przy czym pokoj numer 3 ktory jeszcze
pare lat temu zapewne istnial zostal przearanzowany na aneks kuchenny.
plus jakies tam oplaty 120+100+40 na 3 badz 4 osoby i jest git, standard w
skali od 1 - 6, 4 z malym plusem
"Wlodzimierz Macewicz" <w.macew@ia.pw.edu.pl wrote in message
kalkulacja jest w miare prosta
kawalerka 20 m to ok 80-100 tys zl
wsadzone do banku 100 tys (lub oblikacje) na ok 12 % rocznie, czyli ok
12
tys rocznie; podzielone przez 12 to ok 1000 zl miesiecznie
(minus inflacja, czyli procent jest w rzeczywistosci mniejszy)
a wynajecie za 1000 zl mies. to 1000 minus czynsz i podatek jesli wie o
tym
urzad skarbowy, czyli ok 800 zl. netto
zeby sprawa z wynajeciem sie oplacila to musze miec co najmniej tyle ile
z
procentu bankowego (od ktorego nie place podatku), w
przeciwnym razie sprzedaje kawalerke i forsa do banku!
Tylko że po roku to za kapitał i odsetki, to kawalerki się nie odkupi
A tak kawalerka dalej Twoja a co zapłacone, to w kieszeni.
W kalkulacji musi być uwzgledniona zmiana wartości mieszkania.
Tle to jest kwestia 900 czy 1000, a nie 1000 czy 400. Wartosc mieszkania
zelezy
od lokalizacji, otoczenia, sasiedztwa itp.
nie sadze zeby ceny mieszkan na rynku wtornym zmienialy sie bardziej niz
inflacja (w szczegolnosci malych),
sa one i tak wysokie. Moga spasc ceny duzych mieszkan (w kontekscie ustawy
uwlaszczeniowej) i wzrosnac
ceny malych mieszkan na rynku pierwotnym
WM
Poszukuje do wynajecia duzej kawalerki ( powyzej 35 m )
lub mieszkania dwupokojowego
* po remoncie
* z lodowka, pralka i telefonem
Najchetniej okolice Ochoty, Saska Kepa, bliska Wola lub Mokotow....lub inne
ciche dzielnice ale z dobrym dojazdem do centrum.
Wazna dla mnie cena :
za kawalerke do 1000 zl
za 2-ke do 1300 zl
o info prosze na priva lub moj tel.
0603-054-603
Pozdrawiam
Ania
Poszukuje kawalerki lub jednopokojowego mieszkania w imieniu znajomego.
Jest to porzadny facet, wiec nie powinno byc z nim problemow. Cena 1000 zł
(w tym czynsz) + oplaty eksploatacyjne.
Mile widziany telefon, lecz nie jest to obowiazkowe.
Odpowiedzi prosze przesylac na priva.
pozdrawiam
Donata
dona@pap.com.pl
Witam,
Posiadam kawalerke do wynajecia od zaraz.
Kawalerka znajduje się na tyłach Pl.Teatralnego, przy budynku ZAIKS-u.
Mieszkanie, po remoncie, na VII - ostatnim piętrze. Piękny widok na Stare
Miasto. W wyposażeniu mieszkania jest łóżko drewniane 120/200 cm, sofa
dwuosobowa ze szklanym stoliczkiem, dwa regały, szafa wnękowa w przedpokoju,
panele. W łazience glazura, terakota, kabina prysznicowa. Mieszkanie jest
bardzo ładne i jasne. Budynek strzeżony, spokojna, czysta okolica. Cena
wynajmu 1000 zł + czynsz 180 zł. Zależy mi żeby wynająć je na jak najdłużej.
Zachęcam do obejrzenia, tel: 0- 501 753 807, 0-501 054 007, 625 44 42.
Pozdrawiam,
Kasia Lamża
Do wynajęcia kawalerka w Śródmieściu na ul. Smoczej, w pełni umeblowana.
Podłoga - klepka. Okna wymienione na plastikowe. Mieszkanie widne z dużymi
oknami. Kuchnia na wpół widna z wejściem z przedpokoju, łazienka z wanną.
Telewizja kablowa i telefon. Bardzo dobra lokalizacja - świetna komunikacja
z pozostałymi dzielnicami Warszawy. Cena 1000 zł (w cenę wliczony czynsz)
plus opłaty licznikowe (zazwyczaj nie przekraczają 100 zł). Istnieje
możliwość założenia stałego łącza ale to wiąże się oczywiście z dodatkowymi
opłatami i kaucją. Kontakt pod nr tel. 660 80 96 97
TO znaczy, że przepłaca. Kawalerkę można mieć w całkiem przyzwoitym
miejscu
za 800 zł, za 1000 są już mieszkania po 40-50 metrów.
Oczywiście, że nie w najnowszych blokach...
ja wynajmowałem w mrówkowcu 37m2 - 3 pokoje :) za 1100 - i takie sa ceny
mniej wiecej w centrum.
kolega na kabatach obecnie wynajmuje okolo 50m2 w nowym bloku za 1200pln - i
to uwazam dobra cena
W środę, 22 października 2003 15:07:39 Michal Jankowski napisał/a w
wiadomości news:2nekx5v2sk.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl
Uwaga - adres ANTISPAM - zobacz stopkę listu!
"Axel_" <al@polbox.NO.comwrites:
| Wynajecie mieszkania w Warszawie to minimum 1000 zlotych;
Etam.
Pewnie, że etam!
Moje dziecko w ciągu 2 tygodni znalazło przyzwoitą kawalerkę na
Powiślu za 650 zł.
Witam!
To chyba proste, albo mi się tak wydaje ale załóżmy:
Twój dochód to 1000 zł.
Za 500 zł konsumujesz - jedzenie, wynajem kawalerki, piwko.
Za 500 zł kupujesz akcje, obligacje, kładziesz kasę do banku.
Czy już wszystko jasne??
--
Ale o co Ci chodzi??
ownerek
ejejej... "bezdusznego, aroganckiego, dbajacego tylko o
> wlasny interes snoba - studenta UW"?! No, to koniecznie musisz ten mit
obalić!! Studenci UW to mili, sympatyczni, kulturalni, idealni ludzie;-)))
Dlaczego miałbyś nie dostać miejsca w akademiku? Chyba mieszkasz wystarczająco
daleko..ale przyznam się szczerze, że nie bardzo się na tym znam. Bylam dziś na
psychologii i przy skladaniu papierow każdego pytali czy może nie chce się
starać o akademik;-)
A propos cen mieszkań to obilo mi się o uszy 300 zl za "stancję" - jak u
Żeromskiego;-) Bo wynajmoawnjie kawalerki chyba ok. 1000. Nie wiem czy nie
byloby dla Ciebie najlepiej choć na początku być w akademiku, a potem
ewentualnie wspólnie z ludzmi z wydzialu wynająć mieszkanie.
WEarszawa jest pelna urokliwych miejsc. No i uniwerek rzzeczywiście ma piękną
siedzibę. Tylko psychologia jest w zupełnie innym miejscu:-( aż się tam
studiować nie chce..;-)
co do mieszkań itd to polecam Ci stronę www.aaaby.pl, dział nieruchomości. Ale
najlepiej spróbuj najpierw z tym akademikiem
pzdr:-)