Indeks odchudzicsieUM kupna sprzedaży samochodukary za prowadzenie samochodu po 0.47mgKaszuby samochodem w jeden dzieńKatowice klimatyzacja samochodu CennikKatowice zalany komis samochodowykawał z szyba samochodowa -sexKatalog części samochodowych HARTKatalog samochodzików Hot Wheelskkomisy samochodowe RzeszówKatowice Salony samochodowe
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • drakonia.opx.pl
  •  

    odchudzicsie


    On Mon, 15 May 2006 09:29:35 +0200,  wek wrote:
    ostatnio kupilem kamizelke odblaskowa i wrzucilem do bagaznika, na
    wszelki wypadek, popieram pomysl, ze jezeli np. zlapiemy gume w nocy to
    bedzie duzo bezpieczniej, jezeli przy wymianie kola zalozymy kamizelke,
    mam jednak pytanie, czy wozenie tych kamizelek jest obowiazkowe? a
    jezeli tak, to czy obowiazkowa jest jedna kamizelka cyz tez tyle, ile
    pasazerow w aucie?


    Obowiazkowa jest w niektorych krajach - Austria, Wlochy, Hiszpania,
    Chorwacja [wymieniam za ADAC].

    Nie jest obowiazkowa w Polsce, ani w Niemczech [ops - tam
    obowiazkowowa w samochodach sluzbowych].

    W Austrii starczy jedna, w pozostalych musi miec kazdy kto opuszcza
    pojazd na autostradzie, a jak tu sugerowano .. przeciez nie bedziesz
    podnosil pojazdu z rodzina w srodku :-)

    Aha - one, a przynajmniej jedna, powinny byc pod reka, a nie w
    bagazniku :-)

    Jesli znasz niemiecki - www.adac.de, poszukac "warnweste", warneweste.

    J.



    news:48ada3be$1@news.home.net.pl


    A kamizelki to wymagaja polskie przepisy?


    przeciez napisalem wyraznie: "musisz miec to co wymagaja polskie przepisy +
    kamizelke odblaskowa"
    ponoc kamizelka nie jest wyposazeniem samochodu tylko kierowcy :)
    wydaje mi sie, ze ten temat byl walkowany wielokrotnie, szczegolnie w
    wakacje...

    pozdr
    p.




    Do prawidłowego "zadziałania" kamizelki odblaskowej i innych świecidełek
    jest
    potrzebne światło zewnętrzne. Samochód wyjeżdżąjący z drogi
    podporządkowanej
    nie oświetli kamizelki rowerzysty jadącego drogą główną jeśli akurat nic
    go
    nie oświetla, chyba że rowerzysta, prócz drogi, będzie oświetlał sam
    siebie.


    Ale w reflektorach powinno sie odbic cos innego (pomijam posiadanie
    kamizelki, ktorej jestem goraca zwolenniczka): takie male odblaskowe
    koleczka na szprychach.
    Ja wiem, wyglada wiejsko i nie trendy i jak tam to zwal. Ale rzeczywiscie
    daje po oczach rowno, jesli wyjezdzam z bocznej, lub skrecam na skrzyzowaniu
    i zonk - rowerzysta bez swiatel. Na szczescie, niektorzy maja wlasnie te
    odblaski. Sama je posiadam i w nosie mam, czy wygladam super, czy tez nie.
    Ma mnie kierowca widziec i to jest dla mnie najwazniejsze.

    Malgosia

    ps. sama jezdze rowniez autem i ............. (nie wypada kobiecie) mnie
    trafia, jak widze takiego ciolka bezmozgowca, bez swiatel, na czarno
    ubranego, na swoich dwoch kolkach pomykajacego. Wrrrrr.
    A juz smaczek nad smaczkami- sciezka wyznaczona a ............... zasuwa
    obok po jezdni.
    Kolarzy sie nie czepiam, bo wiem, ze srednica oponki zostawia wiele do
    zyczenia, jak i nasze sciezki rowerowe ....



    <marekqikWYTNI@poczta.onet.plnapisal(a):


    | <wo@stone.plnapisal(a):
    | Jak na dzień dzisiejszy wygląda sprawa wyjazdu do państw UE? Co powinienem
    | ze sobą mieć? Chodzi mi o sprawy formalne związane z samochodem.

    | Dowód rejestracyjny, OC i tyle. Dodatkowo jakieś wyposażenie
    | przewidywane przepisami w danym kraju (chyba na stronie pzmot był spis),
    | na przykład w Niemczech kamizelkę odblaskową w kabinie samochodu. Gdzieś
    | tam chcą zapasowe okulary, jeśli ktoś nosi i tak dalej.

    Po co komu zapasowe szyby? To zalecenie czy obowiązek???


    Jakie szyby? Pisałem o okularach. To obowiązek w którymś kraju
    (Austria?). A po co? Pewnie po to, żebyś nie jechał "na ślepo" kiedy coś
    się stanie z tymi okularami, które masz na nosie. To tak logiczne, że aż
    nie wiem, dlaczego pytasz.




    On Tue, 12 Sep 2006 15:16:47 +0200,  Sikor wrote:
    Juz nie wiem jak to jest z tymi odblaskowymi kamizelkami w samochodzie! Co
    raz inna opinia!

    Czy przepis ten wszedl juz w zycie?


    W Polsce nie.

    Za http://www.pzmtravel.com.pl/index.php?id_strony=1374
    obowiazkowe w
     - Chorwacji
     -   Finlandii
     -   Hiszpanii
     -   Portugalii
     -   Wloszech

     -  Czechy i Niemcy  ( tylko w samochodach sluzbowych i ciezarowych
    oraz w autokarach)


    Jesli tak to czy kamizelka jest obowiazkowa jak apteczka i gasnica?


    Apteczka w Polsce to tylko w taksowkach i autobusach obowiazkowa.

    J.



    Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellf@spam.spam.spamnapisał:


    Tzn. przez spisaną ciężarówkę będzie można przeniknąć? Bo nie bardzo
    rozumiem w jaki sposób rozwiązanie polegające na napisaniu czegokolwiek na
    czymkolwiek ma rozwiązać problem zakorkowanego mostu.


    Ogolnie dyskusja o spisywaniu czy nie jest pozbawiona sensu w momencie, gdy
    kierowca rozlozy rece i powie, ze samochod "nie robi" a on czeka na
    mechanika.
    Policja, Straz Miejska i wszelkie inne sluzby moga mu co najwyzej usilowac
    pomoc (no, moga go jeszcze opier... ale przeciez jest jasne, ze on sam tego
    tir'a nie przepchnie). Kierowca stawia trojkat (oczywiscie przepisowo - w
    odpowiedniej odleglosci od pojazdu), zaklada odblaskowa kamizelke i drapie
    sie po tylku czekajac np. godzine (chyba w godzine, to jest jakas szansa, ze
    przyjedzie pomoc ale tez watpie jesli miasto sie zacznie korkowac).
    Wystarczy 5 takich "zepsutych" TIR'ow przez godzine i cale miasto jest
    martwe drogowo. I nawet jakby sie ktos do nich jednak przyczepil to na tych
    pieciu zrzuci sie reszta (po "stowce" to by i tak wyszla fortuna) i cala
    sprawa zalatwiona.
    Tak wiec calosc dyskusji o problemach z protestem przy pomocy TIR'ow uwazam
    za nietrafiona :-)

    Ogolnie pietno tak dla kierowcow co chca to miasto zalatwic jak i dla
    winnych calej kretynskiej sytuacji.

    Belin



    Dekalog kierowców
    Jeszce kilka propozycji koniecznie trzeba mieć w samochodzie:1) śrubokręt
    KRZYżAkowy 2)krzyżowy układ hamulcowy 3) kamizelkę odblaskowa z krzyżem ... :)
    A tak na poważnie - może duszpasterz ds. kierowców zwróciłby uwagę swoim
    współwyznawcom, iz przyklejenie sobie "szprotki" na samochodzie nie zwalnia z
    myślenia i przestrzegania przepisów ruchu drogowego?



    Więcej niż 1% paliwa nie spalisz, a problem pieszych i rowerzystów to inna
    sprawa, teraz będą oni mogli szybciej ciebie zauważyć i ocenić twoją prędkośc

    Szkoda tylko, że rząd chce załatwić to tylko zmianą przepisów, zamiast podjąć
    sensowne działania. Piesi idący poboczem powinni zakładać kamizelki odblaskowe,
    a rowerzyści mieć włączone światła... zawsze.

    W swoim rowerze mam diody LED, świecą mocniej niż światła w samochodzie, a
    akumulatorki muszę ładować raz na 2-3 miesiące... trwa to jakieś 4-5h, zestaw na
    przód i tył kosztuje kilkadziesiąt złotych. Rowerzyści też powinni jeździć na
    światłach przez cały rok, bo znaczna część śmiertelnych wypadków jest z ich
    udziałem. A jak komuś się rozładują baterie, a musi gdzieś dojechać rowerem, to
    powinien mieć obowiązek założenia odblaskowej kamizelki... wtedy rowerzyści
    byliby lepiej widoczni i byłoby mniej wypadków z nimi.

    Gadanie, że to kosztuje to kompletna bzdura... chcesz jeździć - ok ale musisz
    być widoczny.
    www.youtube.com/watch?v=cRi6JVTGSDI
    Kierowca samochodu, który potrącił rowerzystę na tym filmiku powiedział, że
    zauważył go w ostatniej chwili, jeżeli rowery będą oświetlone, to rzadziej
    będzie dochodziło do takiej sytuacji.



    >Kiedys z okien biura widzialem wycieczke przedszkolakow ubranych w >zielone
    odblaskowe kamizelki. REWELACYJNY pomysl! Ale tylko raz cos >takiego widzialem...

    I dlatego powinieneś zwolnić widząc znak sugerujący przedszkole .

    P.s. Powiedz mi co daje taki REWELACYJNY pomysł jeśli kierowca widząc dzieci tak
    ubrane zwalnia ( a często wcale tego nie robi ) z 80km/h do 70km/h ?????????
    Przecież nawet gdy zwolni do 50km/h nic to nie da jeśli takie REWELACYJNIE
    oznakowane dziecko wyrwie sie z "konwoju" i wpadnie pod koła tego samochodu .
    Zastanów się barani łbie co piszesz . Zapewne przedstawisz mój post do
    usunięcia bo Cię obraziłem ale ja też mam to w głębokim poważaniu skoro Ty masz
    w głębokim poważaniu dzieci które jak wiemy " wszystkie są nasze "



    Wydaje mi się, że oni nie wiedzą jak to widać z samochodu.
    Oni przecież doskonale widzą.

    Proponowane rozwiązania:
    1.Rozdawać kamizelki odblaskowe darmo - opłaci się wszystkim.
    2.Opornych wraz z ich rowerkami potraktować spray-em odblaskowym.

    I po kłopocie.
    pozdr



    kozak-na-koniu napisał:

    > Mniejsza o politykę. Czasami zastanawiam się po co ci ludzie jeżdżą "na roboty"
    > do Niemiec? Takie same drogi, takie same zarobki, i w ogóle wszystko takie same
    > ,
    > jak w Polsce - masochiści???:D

    A gdzie ja napisałem, że zarobki są takie same? Oczywiście, że w Niemczech są
    lepsze, ale przeciętnie nie aż takie wysokie, jak pisałeś. Te Twoje przykłady,
    to właśnie zarobki ponadprzeciętne.

    > Po co ci dodatkowe i opcjonalne składki? Zostaw sobie tylko te podstawowe -
    > obowiązkowe a będzie dobrze.

    Te 65%, które mi zostaje, to właśnie po potrąceniu obowiązkowych podatków
    (dochodowego, kościelnego i solidarnościowego) i składek na obowiązkowe
    ubezpieczenia społeczne (rentowe, zdrowotne i od bezrobocia)

    > W Polsce też po zmroku używaj odblaskowej kamizelki albo świateł. To nie
    > kosztuje drogo a pozbędziesz się wielu stresów.

    Chyba nie myślisz, że jeżdżę bez oswietlenia? Mimo to przejechanie tych 10 km do
    miasta jest rosyjską ruletką. Dlatego w Polsce choćbym nawet nie chciał, to na
    używanie samochodu jestem skazany. Poza tym są coraz gorsze połączenia
    autobusowe, w niedziele jest np. tylko jeden kurs do miasta.
    Jura



    Kamizelki odblaskowe w autach od 1 marca
    Od 1 marca nalezy miec w samochodzie kamizelke odblaskowa.
    web3.aftenbladet.no/fritid/bil/article385277.ece
    Powinna ona znajdowac sie w zasiegu reki kierowcy.



    Rowerzyści w odblaskowych kamizelkach?
    Kamizelkę widać w nocy dopiero po jej oświetleniu, dobre światełko widać w
    kilometrach. Kierowcy nie widzą rowerzystów, bo ich nie chcą widzieć. Sam
    wielokrotnie unikałem zderzeń z autami, bo pan/pani kierowca patrząc mi się w
    oczy zajeżdżali drogę. Pan Fałek może mieć jeszcze wiele innych "dobrych"
    pomysłów, jak np. przemalowanie wszystkich samochodów na kolor pomarańczowy, ale
    na szczęście prawo na to nie zezwala. A swoją drogą był w naszym mieście już
    prezydent, który miał w nosie prawo i mieszkańców. Ma już dwa wyroki.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • frania1320.xlx.pl
  •