odchudzicsie
Na pewno nie różnią się budową.
Zajrzyj tutaj, jeśli nie widzisz różnic to ja nie wiem jak to jeszcze tłumaczyć.
http://www.jest.art.pl/zbroja.html
Nie są to różnice duże, ale jednak, wzór jest właściwie taki sam, ale jedna jest zrobiona z pięciu inna z sześciu a jeszcze inna z trzech segmentów (folg, te wcześniejsze miały ich jeszcze więcej) i to są różnice konstrukcyjne zdobienia to druga sprawa. Każda z tych zbroi mogła znaleźć się w jednej chorągwi.
Pisałeś przecież,że nie było jednolitego uzbrojenia
Może tak: dzisiaj żołnierz dostaje w garść kałasznikowa czy jakiś inny karabin różniący się od innego numerem wtedy każdy miał właściwie dowolność jak jego broń wyglądała i o to mi cały czas chodzi.
A tu przykłady pistoletów, niby konstrukcja taka sama, ale różnią się one od siebie
http://www.jest.art.pl/bpalna.html
Znając opowieści z Afganistanu dotyczące "budowy" Kałasznikowów, zapewne afrykańscy koledzy po fachu robili tak samo- czyli składali Kałachy sami z czego popadnie i wychodziły takie klocki Może to AKM z urządzeniem wylotowym, obsadą muszki i przewodem skośnym z AK74 ? Bo kolba też nie z 74, bo nie ma mocowania pasa z boku.
Ja rozumiem, ale jakieś analogie można dostrzec... Jedyny karbin snajperski który ma coś współnego z kałasanikiowem (budowa) to Zastavia 76m (albo coś w tym stylu)...
Więc radził bym się nie kierować tym zwrotem
snajpa na protoplaście kałasznikowa
o tym że jest to karabin na bazie AK...
A to że poszczególne podzespoły mogą przypominać te z kałachów to nie znaczy że odrazu jest to modyfikacja kałasznikowa (tylko oznacza to że część podzespołów jest użyta do budowy nowego karabinu lub z tego że karabin został zaprojektowany w jednym biurze konstrukcyjnym)
Zapewne chodzi tu o SVU (napotkałem taką giwere w packu Vilasa)... Bo o VSS raczej napewno nie chodziło
Wszystikie dźwięki które opisałem są normą dla XVS 1100 i występują w większości motocykli.
Zawory i dźwięki z silnika wynikają jak ktoś słusznie zauważył z braku osłony wodnej silnika, która nie tylko chłodzi ale i zdecydowanie wycisza.
W większości motocykli także nie są słyszalne dźwięki dochodzące z kardana, gdyż po prostu go nie mają..... Kardan zachowuje zazwyczaj głośno gdy przenosi napęd z koła na silnik (czyli w drugą stronę). Uwarunkowane to jest jego budową.
Co do kultury pracy skrzyni biegów ..... to jest ona podobna do kultury pracy kałasznikowa.
Zaletą jest że jedno i drugie trudno uszkodzić.
Czy to wady..... chyba nie. Jesteśmy troszkę po środku.... między HD a BMW.
Mamy wszystkie odgłosy HD, ale nie mamy tele awarii- czyli jak BMW - tylko że ono znowu nie ma tej odrobiny "egzotyki" i odgłosów.
A co sądzicie o serafilach? Zauważyłem że bardzo mało się o nich mówi, zarówno dobrze jak i źle, na jakimś forum ktoś przyrównał go do kałasznikowa zarówno pod względem budowy jak i funkcjonowania a w moim odczuciu traktuję to raczej jako pozytyw. Miał ktoś może do czynienia z serafilami??
Ogladal ktos juz to na Discovery ?
Test odbywal sie w 4 kategoriach :
1 Budowa - wygral M16 bo ma precyzyjne bebechy i jest z plastiku - lekki
- kalach ma luzy i jest ciezszy ( dopiero pod koniec programu wspomieli ze za to kalach nadaje sie do wali wrecz a M16 nie bo kolba peka )
2 Celnosc - bo na 200 m 5 x zmiescil sie w tarczy
- kalasz raz trafil w tarcze ( 100 % nie kompetencji strzelca)
3 Niezawodnosc - kalasz zjadl , przezul i wyplul M16 ( fajnie opowiadali amerykanscy byli zolnierze jak wystarczylo ze miales dlon w piachu i zlapales karabin a on sie zacinal , natomiast M.Kalasznikow mowil ze jednym z testow bylo zawiazanie karabinu na sznurku - ciagniecie po piasku i kalach musial strzelac.) Wydawalo sie ze amerykanie usprawiedliwiali sie ze " poprostu zrobilismy zbyt dobry karabin , dlatego sie zacina "
4 Sila ognia - i tu znow Kalach zjada M16 ( przestrzeliwuje na wylot 30 cm drzewa i zabija goscia co sie za nim znajduje, przestrzeliwuje betonowy blok - M16 tego nie potrafi)
Reasumujac dodali ze M16 jest blizej Karabinowi jedno strzalowemu z czasow WS2 a Kalach rozpylaczom z tego okresu.
Ale generalnie dali odczuc ze Kalasznikow wygral caly ten test.
Pozdrowienia
Czeski wz.58 jest bardzo podobny do kalasznikowa zewnetrznie i bazdzo podobny mechanika zamka wewnetrznie do niemieckiego StG [Czeski kalch ma bardzo podobny system zamkowy do StG].....Jesli idzie o ruska mysl techniczna odnosnie amunicji posredniej to prosze mi pokazac-udowodnic ze istnialy dobre rozwiazania takowej amunicji przed 1944 rokiem...mym zdaniem ruscy calkowicie oparli swoj naboj posredni na niemieckim naboju do StG 7,9x31 [podobna zewnetrznie swa budowa luska z wtokiem a nie kryza jak u innej amu. ruskiej ostrolukowy pocisk o pomniejszonych gabarytach jak karabinowy]...I prosze mi nie wytykac literowki gdzie zapomnialem dodac za pps...literke z i wyszlo z tego zamiast szpagin to sudaljiew a na tej suptelnej ruznicy to ja sie znam.....pozatym ruskie skopiowali Suomi w swym pm PPD-40 dodajac zmyslnie bebnowy magazynek a jego bezposrednil lecz uproszczonym nastepca byl pm PPSz-41....ot cala historja....a jak takis madry to podaj mi ilosc wyprodukowanych pm PPD-40 !!! o wot zagadka :D Znalazlem dzis w swej literaturze ze do ulepszania kb Mosina przyczynil sie czeski konstruktor K. Krnka ulepszajac listwe wiodaca zamka oraz oprawe zamka i ranmke nabojowa [ladownik]...zreszta to niepierwsza ingerencja czeskiej rodziny konstruktorow broni w tepa :D mysl ruska na przestrzeni dziejow bo to czesi musieli ruskim przerobic odprzodowki kapiszonowe na odtylcowki nabojowe iglicowe poi roku 1867 bo sami ruscy nic nie umieli strworzyc w tej dziedzinie [kazdy i zaznaczam kazdy wiekszy kraj posiadal swe wlasne konwersje odprzodowek na odtylcowki ...no oczywiscie poza ruskimi]. Wksiazce owej jest rodem z 1956 roku jak byk stoi ze ruscy zkopiowali Mosina od konstrukcji Naganta....
może reaktywujemy temacik ??
co z tą grą ??
czy przemyślałeś inne rodzaje broni snajperskiej ??
wydaje mi się że nie napisałeś o tokariewie...
to właśnie na podstawie sukcesów tej broni przeprojektowano g41 na g43..
rosjanie montowali na tokariewach krótkie lunety na 1 montaż tak jak w mosinach.
i mam jeszcze jeden pomysł.. pod koniec wojny niemcy w 1945 roku zastosowali pierwszy celownik podczerwieni - vamp.
umocowali go na protoplaście kałasznikowa - karabinku szturmowym
stg-44. strzelał nabojem pośrednim tzw - kurz patrone.
dlatego stosowano go do strzałów nocnych na krótkie odległości do 300 metrów. to jedyne zastosowanie stg-44 jako broni snajperskiej w 2 wojnie.
wydaje mi się , że skoro mówisz o springfieldach to powinieneś pamiętać o karabinie angielskim lee enfield - był o wiele celniejszy....
a co z bronią francuską ??
nie mówię oczywiście o lebelach i masach ale o karabinkach berthier.
w tą świetną broń (karabinek z wystającym magazynkiem)wyposażone były oddziały niemieckie , szczególnie pod koniec wojny, kiedy opróżniono
magazyny ze zdobyczną bronią francuską. montowano na nich małe mauserowskie lunety na 1 montaż, spisywały się świetnie podczas 1944 roku.
i w końcu , jeśli być choć trochę oryginalnym warto wspomnieć o karabinku , który też walczył, a o którym wszyscy zapomnieli - to cragg jorgensen made in dania. oryginalna budowa, świetne osiągi.
no i w końcu, jeśli gra twoja porusza choć na moment front włoski to nie zapomnij o manlicher carcano. na długiej wersji karabinka montowano lunetki 4x32....
pozdrawiam tomek