odchudzicsie
BEZPŁATNE SZKOLENIA
Stowarzyszenie Księgowych w Polsce,Zarząd Główny oraz Centralny Ośrodek Szkolenia Zawodowego w Warszawie ul. Górnośląska 5 realizuje projekt współfinansowany przez Unię Europejską
"OD BEZROBOTNEJ DO KSIĘGOWEJ"
Projekt realizowany w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Rozwój Zasobów Ludzkich Działanie 1.6 Integracja i reintegracja zawodowa kobiet.
Projekt przeznaczony jest dla kobiet bezrobotnych, z wykształceniem co najmniej średnim, zarejestrowanych w Powiatowych Urzędach Pracy na terenie województwa mazowieckiego jako osoby długotrwale bezrobotne lub jako osoby poszukujące pracy nie pozostające w zatrudnieniu, a także dla kobiet o niskich, zdezaktualizowanych kwalifikacjach oraz dla kobiet powracających na rynek pracy.
Można uczestniczyć w roku 2007 w bezpłatnych kursach zawodowych:
* Podstawy rachunkowości
* Rachunkowość dla zaawansowanych
* Kadry i płace
* Prowadzenie księgi przychodów i rozchodów
W trakcie rekrutacji przy wyborze rodzaju kursu oraz podczas jego trwania, każdej z uczestniczek zapewniamy pomoc doradcy zawodowego i psychologa.
Wszystkie osoby, biorące udział w szkoleniu, otrzymają nieodpłatnie materiały szkoleniowe, podręczniki oraz wyżywienie a osoby spoza Warszawy - bezpłatny nocleg w hotelu.
Warunki uczestnictwa:
1. zamieszkanie na terenie województwa mazowieckiego,
2. co najmniej wykształcenie średnie,
3.spełnić jedno z kryteriów:
a) być osobą bezrobotną (zarejestrowaną w Powiatowym Urzędzie Pracy na terenie województwa mazowieckiego) : jako osoba długotrwale bezrobotna, lub jako osoba w wieku do 25 roku życia,
b) być osobą (zarejestrowaną w Powiatowym Urzędzie Pracy na terenie województwa mazowieckiego) jako poszukująca pracy nie pozostająca w zatrudnieniu,
c) być osobą: o niskich, zdezaktualizowanych kwalifikacjach powracającą na rynek pracy
Więcej informacji o regulaminie oraz terminach i miejscu szkoleń znajduje się na stronie http://www.cosz.org.pl/
Pobrane ze strony i wypełnione dokumenty zgłoszeniowe dostarczyć można do biura realizatora projektu w następujący sposób:
1. Osobiście do biura projektu przy ul. Górnośląskiej 5 w Warszawie.
2. Odesłać na adres: elzbieta.wilk@cosz.org.pl lub jadwiga.abramczuk@cosz.org.pl
3. Przesłać faksem na nr (0 22) 745 04 45 lub 625 33 30.
4. Przesłać listownie na adres:
Stowarzyszenie Księgowych w Polsce, Zarząd Główny
Centralny Ośrodek Szkolenia Zawodowego
ul. Górnośląska 5, 00-443 Warszawa
Zapisy na kursy przyjmowane są pod numerem telefonu (0 22) 629 62 85 oraz 629 00 66 (wew.109, wew.110) a także faksem 745 04 45 lub 625 33 30
( na podst. http://www.cosz.org.pl/)
Jest to ciąg dalszy tego wątku dotyczącego łapówek w pociągach IC.
Postanowiłam otworzyć nowy temat w sprawie łapownictwa w spółce PKP IC, ponieważ dotarłam do nowych, wręcz sensacyjnych informacji. Na razie jestem jeszcze na etapie badania sprawy, dlatego dziś przypomnę tylko pewien artykuł prasowy z 2004 roku. Będzie to wstęp do dalszej dyskusji.
Z informacji jakie zdobyłam wynika, że poniższy artykuł jest w 100% wiarygodny, a opisany w nim korupcyjny proceder uprawiany przez dyrektora W.P. trwa nadal i dotyczy nie tylko przyjęć do pracy! Szczegóły wkrótce...
-----
Chcesz pracować? Płać!
Przyjęcie do pracy na kolei kosztuje 5 tys. zł - twierdzą bracia Mariusz i Janusz Włodarscy, którzy do niedawna byli konduktorami. - Tyle wziął od nas Wojciech Partyka, dyrektor wydziału sprzedaży usług PKP Intercity - opowiadają.
Koperta z pieniędzmi od braci Włodarskich miała trafić na biurko dyrektora jesienią 2001 r. Wojciech Partyka (38 l.) do dziś urzęduje w gmachu PKP w centrum Warszawy. - Chcieliśmy zostać konduktorami - opowiada Mariusz Włodarski (24 l.). - Ale moje podanie odrzucono, a brat został przyjęty jako elektryk. Pani z kadr skierowała nas do dyrektora. Chodziliśmy do niego kilka razy. W końcu zgodził się przyjąć nas do pracy. Mieliśmy zapłacić po 5 tys. zł od łebka za kurs na konduktora i egzamin. Wpłaciliśmy 5 tys., bo nie mieliśmy więcej pieniędzy. Dyrektor powiedział: "firma poczeka".
Utracone zaufanie
- Kurs trwał już tydzień - mówi Janusz Włodarski (26 l.). - Teoretycznie był bezpłatny. Ale inni też płacili albo zostali przyjęci po znajomości.
Bracia drugiej raty łapówki nie dali. Być może dlatego latem 2002 r. przeniesiono ich z Warszawy do Gdyni. Pracę na kolei stracili w lutym 2004 r. Dlaczego? "Utrata zaufania pracodawcy" - taką przyczynę podaje PKP Intercity. - Mieliśmy za długie języki - przyznaje Mariusz Włodarski. - Wielu ludziom opowiedzieliśmy, w jakich okolicznościach przyjęto nas do pracy.
- To prawda, opowiadali - mówi kierownik pociągu, proszący o zachowanie anonimowości.
W lutym 2004 r. bracia Włodarscy powiadomili o łapówce prezesa PKP Intercity Andrzeja Żurkowskiego (48 l.) i warszawską prokuraturę. Zawiadomienie do prokuratury wysłał też prezes Żurkowski. Ta wszczęła śledztwo, ale w lipcu je umorzyła. - Nie ma świadków ani pokwitowań potwierdzających przekazanie pieniędzy - stwierdził prokurator Konrad Pilipiec. Ale czy ktoś kwituje łapówkę albo bierze ją przy świadkach? - Nie mam nic wspólnego z przyjmowaniem ludzi do pracy - zeznał podczas śledztwa Wojciech Partyka.
Złożył podpis
Ale to właśnie dyr. Partyka przewodniczył komisji, która wybierała kandydatów do pracy. Szefował też komisji egzaminacyjnej. Jego podpis i pieczątka są na świadectwach Włodarskich! - Komisja rekrutacyjna odrzucała podania ludzi z wyższym wykształceniem, znających języki - opowiada kolejarz z dużym stażem pracy. - Nie przyjęto też absolwentów technikum kolejowego.
Dyrektor Partyka był dla nas nieuchwytny. W ubiegły poniedziałek uczestniczył w długiej naradzie. Prosto z niej udał się na trzytygodniowy urlop. - Od nikogo nie przyjmowałem żadnych korzyści majątkowych - powiedział tylko "Super Expressowi". - To pomówienie. Nie wiem, dlaczego bracia Włodarscy mnie oskarżają.
Nie jesteście sami!
Julia Pitera, szefowa antykorupcyjnej organizacji Transparency International Polska:
- Płacenie za przyjęcie do pracy jest coraz częstsze, zwłaszcza w urzędach gmin. W efekcie spadają kwalifikacje pracowników, bo nie one się liczą, lecz pieniądze. Niestety, prokuratury nie chcą się zajmować ściganiem tej patologii. Pomagamy ludziom, którzy znaleźli się w takiej sytuacji jak bracia Włodarscy. Jeśli bracia zgłoszą się do nas, mogą liczyć na wszelką pomoc prawną. Zapraszamy wszystkich, którzy mają podobne problemy.
Warszawa, ul. Ordynacka 9/33, tel. 0-22 828-92-44;
www.transparency.pl
autor: Leszek Kraskowski