odchudzicsie
Jak juz bazujesz na tym co podal Tomasz Strapagiel na apmkw to napisz do
konca, albo wez inicjatywe w swoje rece.
======
Właśnie się głeboko zastanawiamy czy linię Izbica Kujawska - Koło rozebrać
samemu czy przyglądać się spokojnie jak złodzieje sami to zrobią. Strata
jest taka sama , lecz sumienie niespokojne ( miłośnicy i rozbierają ? )
......a plus - kasa ze złomu pozostanie przynajmniej na kolejce.
Prawda jest okrutna - linie eksploatowane co jakiś czas - poprostu znikają
z wyjątkiem GKW tam znikają cały czas).
Dlatego SKPL poszukuje chętnych ( miłosników ) na zagospodarowanie linii
nieuzywanych w codziennym ruchu, może ktoś ma pomysł na przetrwanie do
lepszych czasów.
Jeżeli jest ktoś chętny na opiekę nad w/w linią , prosimy o kontakt .
Oferujemy zbędny tabor i pomoc w utrzymaniu linii ( np. muzealnej ) .
z pozdr
Tomek
======
Dlaczego tam sie nie wypowiedziales na ten temat?
--
Albert Mikołajczyk
SKPL-Internet-Team
Wystarczyło by znaleść sponsora, który by dał na nowe tory w Sompolnie i
trochę sprawnego taboru. Co do dofinansowania przewozów, to Urząd Miasta w
Kole jest zainteresowany uruchomieniem lini, ale niemoże przejąć od
Krośniewic i od Gniezna torów.
Pozdrawiam
Marcin
Casper wrote:
Użytkownik Paweł Kurek
| Ciekawe kto wystąpi po stronie republikańskiej? McCain? Guilliani? Arnie
(po
| zmianie prawa)?
| Team Guilliani - Arnie (bo McCain - Arnie to trochę zbyt duża egzotyka),
| ciekawie by było...
Czy cos sie zmienilo od czasu Roosevelta, ze prezydent nie moze sprawowac
wladzy w trzech kadencjach?
Tak trochę. Przyjęli XXII poprawkę (w 1951 roku).
POPRAWKA XXII
§ 1. Nikt nie może być wybrany na urząd Prezydenta więcej niż dwa
razy, a kto sprawował urząd Prezydenta albo pełnił funkcję w czasie
kadencji innej osoby przez ponad dwa lata nie może być wybrany na
urząd Prezydenta więcej niż jeden raz. Niniejszy artykuł nie ma
jednak zastosowania do osoby pełniącej urząd Prezydenta w czasie
zaproponowania tego artykułu przez Kongres ani też nie stoi na
przeszkodzie, aby osoba sprawująca urząd Prezydenta lub pełniąca
jego funkcję w czasie ratyfikowania niniejszego artykułu sprawowała
urząd Prezydenta lub pełniła jego funkcję aż do upływu kadencji.
pzdr
TRad
Użytkownik "Kaczor (c) GSM TEAM PL 2000" <kac@hot.plnapisał w
wiadomości
Hehe.
Jak mnie do tego zmusisz ? Mam na ten telefon fakturę. JEST MÓJ
Ja? Nie zamierzam.
Czyżbyś należał do grona cwaniaków którzy są tak samo nieczuciwi jak Plus?
Korzystając z ich gapiostwa (krętactwa) wyciągasz łapę po coś co ci się na
ZDROWY ROZUM nie należy? Podpisałeś umowę wiązaną, usługa + telefon, na 2
lata. Zrywasz umowę na usługę, bo masz prawo - nie płacisz kary. Kwestia
opłaty za telefon jest moim zdaniem odrębna. I zdaje się, że stosowny urząd
przychyla się do takiej interpertacji. Zobaczymy, jak to zostanie
rozstrzygnięte.
ZTM został powołany przez Radę Miasta Gdańska uchwałą z lutego 2005 r.
Włodzimierz Popiołek od dwóch dni jest dyrektorem miejskiej jednostki
budżetowej, której biura mieszczą się w kilku pokojach budynku
opuszczonego
przez I Urząd Skarbowy przy ul. Na Stoku.
Szef ZTM zamierza namówić część "samochodziarzy" do korzystania z
komunikacji miejskiej. - Spalin i aut mamy już za wiele na drogach.
Przyzwyczajenia kierowców ciężko zmienić, ale spróbuję, korzystając
m.in. z
akcji marketingowych - mówi dyrektor Popiołek.
Jak już będą Na Stoku, to może zauważą, że przydałby się bus pas na Armii
Krajowej.
Obecne rozwiązanie, że pasażęrowie wysiadają na przystanku przy byłym
urzędzie
skarbowym (czyli właśnie w tej jaskini lwa) i idą na piechote do tramwaju,
a
setki blachosmrodziarzy blokują 3 pasy AK jest niezbyt wzorcowe.
Zgadzam się z przedmówcą ALE jest jedna zaleta tego. Znaczna część pasażerów
wysiada na Pohulance i dzięki temu robią się wolne miejsca i to nawet
siedzące, więc jadąc /a właściwie stojąc w korku/ do dworca mogę sobie
posiedzieć przez 15 - 20 min ;P
Po drugie fajnie by było aby przystanek tram na wiadukcie nad torami
kolejowymi na AK był wspólny dla busów i tramów, w jednym kierunku. Zarówno
przy Locie jak i przy dworcu (obecnie przy PKSie) na przystankach
tramwajowych zawsze jest tłoczno, a ww. rozwiązanie znacznie by poprawiło tą
sytuację.
Pozdrawiam
SP45
GWK-team
| Robilem zakupy za granica, gdzie otrzymalem czek Tax Free. Czy w 3miescie
| mozna gdzies otrzymac zwrot VATu? Moze jakis urzad celny czy co...
| Dziekuje.
sprawdz ich...
TAX BACK INTERNATIONAL
VAT Team
ul. Swietokrzyska 18
00-052 Warszawa
mstepniew@taxbackinternational.com
TAX BACK INTERNATIONAL
Polish VAT Refund Division
tel. +48 22 8299184
fax +48 22 8299315
mkub@taxbackinternational.com
Alec wrote:
Ty chyba sobie zarty strugasz z uzywaniem w Stanach normy EN13455.
Skad ty zreszta mozesz wiedziec, co sie uzywa w Stanach nie mieszkajac
tutaj?
ASME BPVC jest _jedynym_ standardem uzywanym na terenie Stanow i Kanady
(i nie tylko) na zbiorniki cisnieniowe i boilery.
Pozwolę sobie trochę zmącić twój obraz świetnego ASME.
Jest to stowarzyszenie, nie państwowy urząd. Czyli grupa kolesi,
wzajemnie się adorujących. Typowa sytuacja: Pan X pracuje dla firmy A.
Załatwia Code Cases, interpretacje itd. Jest członkiem jednego z
komitetów. I jest też aktywnym Team Leaderem. Przyjeżdża do
KONKURENCYJNEJ firmy B jako Team Leader. Zabiera firmie B certyfikat i
każe wycofać z rynku partię wyrobów, twierdząc że nie spełniają wymagań
przepisów. Wszystko na podstawie szczegółu konstrukcyjnego, gdzie nie
było ŻADNEGO odstępstwa. Nie było żadnego naciągania, był to
podręcznikowy przykład poprawnej konstrukcji. Na podjętą próbę
wyjaśniania Pan X wyprasza wszystkich z pokoju słowami "nie rozumiecie
nawet co zrobiliście źle, tracimy czas" i przerywa review.
W Europie, gdyby Audytor Wiodący na audycie ISO/PED tak się zachował-
marny jego los. Osobiście odpowiadałby za skutki takiej akcji. Tymczasem
takiemu gburowi z ASME możesz skoczyć, bo co mu zrobią jego kumple?
Powszechne w świecie przekonanie że Team Leder to nowoczesny odpowiednik
Świętej Inkwizycji niezbyt dobrze świadczy o etyce panującej w ASME.
Konrad
orka.sejm.gov.pl/KomSled.nsf/
the.bill1 napisał:
> orka.sejm.gov.pl/KomSled.nsf/
MIODZIO!
Poseł Konstanty Miodowicz:
…do tego cytatu, sformułowania, dotycząca, no, zaniechań w zakresie budowania
systemów osłon interesu narodowego w sektorze energetyczno-paliwowym,
zawinionych przez Urząd Ochrony Państwa. I, proszę pana, jeszcze pozwoli pan, że
tutaj poprzedzę moje pytanie pewną wypowiedzią. Jeszcze na przełomie 1995 i 1996
r., mimo to, że w UOP państwo polskie zainwestowało tylko w 12 osób, które
zajmowały się problematyką przestępczości zorganizowanej, w sposób dostępny
ustawowo urzędowi i w ramach stosownych procedur prawnych takie podmioty, jak
TM Team, protoplasta spółki J&S, w kontynuacji spółka J&S, zależne spółki od J&S,
takie jak Solo czy Duo, były objęte rozbudowanymi procedurami.
Pan Włodzimierz Cimoszewicz:
Przepraszam, ale ja nie rozumiem tego języka. To jest specyficzny język służb,
więc może proszę mi wyjaśnić.
Poseł Konstanty Miodowicz:
O, to ja panu powiem specyficznym językiem aktywisty SLD.
Pan Włodzimierz Cimoszewicz:
Po co ta ironia?
Poseł Konstanty Miodowicz:
Adekwatna do ironii, którą pan jest łaskaw w tym momencie praktykować.
Pan Włodzimierz Cimoszewicz:
Ja po prostu nie rozumiem tego, co pan mówi. Chciałbym zrozumieć, bo nie
jestem w stanie odpowiadać na niezrozumiałe pytania.
:))))))))