odchudzicsie
>>>wydanie z 22 marca 2006 r.<<<
******************************************
http://www.medycy.internetdsl.pl/gp/03.22.amn
>>>gazeta<<<
>>>dodatki<<<
--Podatki i rachunkowość w 2006 roku.
--mobilna_firma
-- Urząd i Finanse
(j)
A co ty urzad skarbowy jestes czy co?
Wiemy zyzyy ze ty jestes milionerem a gp to twoje hobby bo nie masz co robic. No coz krytykowac to umiesz. I jeszcze mieszasz sprawy z kuleyszona to jednego worka ze mna. Wez sie w koncu od nas od***** i wyjasniaj sobie sprawy z kuleyszonem na osobnosci. No coz ale wszystkie brudasy sa tylko mocne w gebie i w grupie, no prawie wszystkie
Pytanie nie było do Ciebie tylko do JediMasterka - skoro twierdzi, że hosting jest profesjonalny to niech to udowodni. kuleysz@n zalazł mi za skórę i nie ukrywam tego - szkoda, że ktoś taki jak Ty (do tego postu wydawałeś mi się bardzo w porządku) zadaje się z kimś takim jak on.
Co do pogrubionego fragmentu... Chyba coś Ci się pomyliło - nie jestem dresem. (a jeżeli brudasem nazywasz metali albo punków - to nie trafiłeś ani z oceną mnie ani przedstawicieli tych subkultur, ale czego można spodziewać się po technomule :roll: )
wlasnie finanse osobiste/prywatne a firmowe to 2 rozne rzeczy
Tak to Ty sobie mógłbyś powiedzieć gdybyś był właścicielem prawdziwej firmy, choćby nawet kiosku osiedlowego. Ale jako właściciel kolejnego ptra, ośmieszasz się tak mówiąc.
Heh Maxio - wszyscy moi znajomi (branża IT, reklama, Webdev i pokrewne a także lekarze, weterynarze i ludzie ze stopniami naukowymi) potraktowali wybory dokładnie w ten sposób. PO prowadzi, jest dobrze, jedziemy na piknik.
Jeżeli Lesiu nie ogłosi nowych igrzysk nic nie pozostanie innego jak nieposłuszeństwo społeczne. Dorn będzie koniecznie chciał zdławić "rebelię starego układu, gejożydomasonów i komunoliberałow" - ale jeżeli dziennikarz Financial Times "łże jak bura suka" to ja nie chcę się tu wyrażać kolokwialnie co robi pan Dorn. BTW takiego hipokryty to nie widziałem i czas aby pan Dorn zajął się sobą i swoimi grzechami zamiast szukać dla Polski problemów.
Co do Balcerowicza - dziwię mu się. To musi być człowiek faktycznie z bardzo głębokim poczuciem odpowiedzialności za kraj. Nie zwiał jak Kołodko ani Belka - po prostu stanął na wysokości zadania i piastuje urząd jak sam określiłeś "w marnym banku za marne grosze" - a faktycznie mógłby poprowadzić któreś konsorcjum finansowe i dziennie zarobić tyle co za miesiąc szefowania NBP. Do tego prywatny Bentley Continental i służbowy Rolls. (Maybach schodzi na psy, byle kto może sobie z Bushlandu sprowadzić) Ten człowiek zasługuje na to.
Troche nie w głównym temacie ale powiązane jak najbardziej
http://finanse.wp.pl/kat,...ml?ticaid=1785d
Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w styczniu br. spadło o 6,2% w stosunku do poprzedniego miesiąca, a w ujęciu rocznym wzrosło o 8,1% i wyniosło 3215,75 zł, podał w komunikacie Główny Urząd Statystyczny (GUS).
Ja też rozmawiałem w dniu dzisiejszym z Panią z urzędu ucisku skarbowego i poinformowała mnie , iż w przypadku gdy każdą wpłatę mamy potwierdzoną fakturą vat z obowiązującą w danym momencie stawką vat nie ma możliwośći żeby wymóg podatkowy zadziałał wstecz .
Wiązało by to się z koniecznością dokonywania korekt deklaracji a to już śmieszne nie jest (znający finanse i księgowość wiedzą o co chodzi)
Wg tej Pani nowa stawka dotyczyłaby tylko ostatniej faktury.
Co do momentu zakupu mieszkania : urząd skarbowy poinformował mnie, iż wiąrząca dla nich jest już pierwsza umowa zakupu w formie aktu notarialnego (nawet wstępna) gdyż od niej ponosi się wszelkie opłaty skarbowe związane z zakupem nieruchomości i ma ona moc prawną.
Ma to mieć zastosowanie do ulgi odsetkowej na którą wszyscy chcemy się załapać , ale pewnie co urząd to inna teoria
Aha, jeszcze jedna sprawa. Podobno przeprowadzane były jakies szacunki związane ze zmianą stawek vat i różne analizy finansowe. Wg wstępnych teoretycznych założeń nasze mieszkania łapie się spokojnie w budownictwo socjalne tylko jak będzie diabli wiedzą niestety ......
W całym 2008 roku w Polsce zbudowano prawie o 1/4 więcej mieszkań, niż rok wcześniej. Jeszcze lepiej wypadł grudzień, kiedy zbudowano o 80,3 proc. niż w grudniu 2007 roku. Takie dane przedstawił Główny Urząd Statystyczny.
Liczba mieszkań oddanych do użytku wzrosła w grudniu 2008 roku o 80,3 proc. wobec analogicznego okresu 2007 roku i wyniosła 31.031 - podał GUS w komunikacie.
Równocześnie liczba oddanych mieszkań w grudniu wobec listopada wzrosła o 144,1 proc.
W ciągu 12 miesięcy tego roku oddano 165.833 mieszkania, o 24 proc. więcej niż w 12 miesiącach 2007 roku.
W minionym roku ceny mieszkań na polskim rynku spadły - wynika z podsumowania Open Finance. Na nieszczęście sprzedających nieruchomości - wraz z cenami spadła też liczba nabywców. Powód? To przede wszystkim wynik małej dostępności kredytów hipotecznych w końcu 2008 roku, ale także oczekiwań kupujących, że ceny dalej będą spadać.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy największe, dwucyfrowe spadki cen nieruchomości odnotowano w Gdańsku i Krakowie. W grudniu za metr mieszkania w Gdańsku trzeba było zapłacić ponad 5,5 tys. zł - o ponad tysiąc zł, czyli 14 proc mniej niż w grudniu 2007 roku. Podobnie sytuacja wygląda w Krakowie. Tam za metr mieszkania trzeba zapłacić 5,8 tys. zł, czyli 16 procent mniej niż przed rokiem.
W całym 2008 roku w Polsce zbudowano prawie o 1/4 więcej mieszkań, niż rok... czytaj więcej »
Tylko nieznaczne różnice w cenach można zaobserwować w Warszawie i we Wrocławiu. Za metr mieszkania w Warszawie trzeba zapłacić przeciętnie aż 8,5 tys. złotych - to około 0,6 proc. mniej niż przed rokiem. We Wrocławiu sprzedający żądają wciąż 6 tys. za metr kwadratowy mieszkania. Cena ta różni się zaledwie o niecałe 3 proc. od zeszłorocznej.
Jakie doświadczenie administracyjne, w zarządzaniu i inne kwalifikacje ma kandydat na wójta Adam Kuna? Czy pracował kiedykolwiek na stanowisku kierowniczym w dużej firmie, zarządzał dużym majątkiem, albo zespołem ludzi? Czy jest w stanie poradzić sobie na tym stanowisku i być samodzielnym w działaniu? Czy wykształcenie technika elektronika wystarczy do zarządzania dość skomplikowanym organizmem jakim jest gmina? Ile miesięcy, lat będzie musiał uczyć się sztuki zarządzania? I czy gmina to wytrzyma?
Na podobnej zasadzie można ripostować tak:
Czy gwarancję skutecznego zarządzania finansami da osoba, która mówi, ze jest ekspertem w tej dziedzinie (pracował jako członek zarządu Wschodniego Banku Cukrownictwa S.A. i doradca prezesa zarządu Banku Pocztowego S.A.pracował jako członek zarządu Wschodniego Banku Cukrownictwa S.A. i doradca prezesa zarządu Banku Pocztowego S.A.)?
Czy gwarancję skutecznego funkcjonowania urzędu da osoba, która była Wicewojewodą i Dyrektorem Generalnym urzędu Wojewódzkiego?
Czy skuteczne pozyskiwanie środków z Unii Europejskiej da osoba, która mówi o siebie "Mistrz pozyskiwania środków europejskich"?
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Zdzis%C5%82aw_Anto%C5%84
Po 4 latach wiadomo: 3 x NIE! Finanse tragedia - 8 milionów długu, Pozyskiwanie środków unijnych tragedia - 130 miejsce na Lubelszczyźnie. Jaki jest Urząd każdy widzi...
Czy gmina wytrzyma kolejne lata z taką osobą????
dnia Sob 0:10, 13 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz