odchudzicsie
"Przegrywasz i widzisz tego piękno"
Otóż nie widzę piękna ani odrobiny :(.
Udało się kogoś postawić na nogi - zrehabilitowany po udarze perfekt! godziny ciężkiej pracy, wysiłek etc. Godzina nieuwagi, kolejny udar - roślinka do końca życie. W takich dniach i momentach nie widzę wogóle sensu swojej pracy :(
Przepraszam, że tak marudzę - wiem nie powinnam ale dzisiaj naprawdę mi smutno :(
Ja tam mialem 190/110 przez dluszy okres i zyje ;] lykalem przez kilka miesiecy enarenal i wyzdrowialem. Teraz mam zawsze okolo 125/85. Z tym ze wiekszosc nadcisnienowcow musi lykac te tablety cale zycie ;] Ponad 30% ludzi na swiecie ma nadcisnienie... wiec radze mierzyc czesto gesto, bo o udar dosc latwo :/
// Edit.
Czy ktos mi powie ile ~ kosztuje zbadanie tarczycy ?? najlepiej prywatnie, bo nie mam zamiaru czekac bog wie ile...
Bo mam typowe objawy, szczegolnie ostatnio poce sie jak swinia :angry:
Użytkownik Cmx edytował ten post 23 październik 2008 - 15:17
Witam
Mam problem z słabym udarem w celmie. Jest to najmniejszy model młotowiertarki bez opcji kucia,tylko wiercenie z udarem.Jest to klasyczna konstrukcja z korbowodem i tłokiem pływającym na oringach. Wymiana uszczelnień pomogła ale udar mógłby być mocniejszy. Podczas naprawy zauważyłem ,że w cylindrze jest mały otwór przez który ucieka duża część powietrza.Jest to chyba wykonane fabrycznie ,mały otwór w przestrzeni między tłokiem a tłokiem pływającym.Myślę ,że można go zaspawać. Może srednica otworu jest specjalnie dobrana przez producenta.
Czy ktoś spotkał się z takim przypadkiem ?
Z tego co pisze na stronie aukcji Skila, to posiada on udar pneumatyczny:
Wydajny, pneumatyczny mechanizm udarowy o dużej mocy, umożliwiający wiercenie w betonie bez wysiłku.
Jak jest naprawdę, nie wiem, bo nie rozkręcałem jej jeszcze, bo nie było takiej potrzeby
mówiłem ci że xenonów nie zakłada się do podsufitki a ty żeś się zawzioł i teraz masz, ale to że się nie zapala to wina niskiego cisnienia w tylnym lewym kole co bezpośredni wpływ ma na prędkość silniczka wycieraczek za sprawą których tylny zderzak nie przylega właściwie do szyberdachu co w konsekwencji powoduje niedomykanie drzwi co jest przyczyną niedociskania drzwi do stycznika który w wyniku nieszczelności zachodzi śniedzią i innymi tlenkami. jak tego nie dopilnujesz to ci uszczelki szlag trafi i , współczynnik oporu powietrza wzrośnie i za sprawą zwiększonego zużycia paliwa będziesz kloł że mazda to nieekonomiczny szit. nie pozostanie ci nic innego tylko przyjść do mnie na
No i Bazylian się nam pochorował, to chyba udar
Zauważono tez przerzuty na Geparda Chestera
Witajcie o tak późnej porze, ale nie mogę spać. Podzielę się z wami moim doświadczeniem w tym względzie.
Zanim stanie się jakieś nieszczęście śni mi się moja św.pamięci Mama,którą bardzo kochałam.
Miesiąc po śmierci Mamy ,przyśniła mi się ciężarówka, na której usypany był grób.Z grobu wystawała głowa Mamy.Zaczęłąm krzyczeć, że Mama żyje i trzeba szybko zawołać lekarza (tu wymienilam jego nazwisko).Na drugi dzień w pracy opowiadałam z detalami sen i wymieniłam nazwisko lekarza, którego wszyscy znaliśmy a jedna z koleżanek mówi nam, że lekarz ten miał udar mózgu i leży w szpitalu. To był szok bo o jego zachorowaniu nikt z nas nie wiedział oprocz zaprzyjażnionej z nim koleżanki.
Te prorocze sny zaczęły mnie prześladować.Cała moja rodzina wierzy w nie, bo naprawdę Mama mnie przestrzega przed nadchodzącym nieszczęściem. Trwa to już 10 lat. I co Wy na to?
prawdziwym problemem jest lekceważenie śmierci jednostki wobec śmierci milionów, czaisz bazę? Problem tkwi w tym, że jeden człowiek zabił drugiego człowieka. Nie umarł na zawał, udar mózgu, skręt kiszek, w wyniku nieszczęśliwego wypadku, pożaru, na zapalenie okostnej, nawet samobójstwa... zabił go inny, bliski mu człowiek. Nie można nikogo oczywiście winić, że nie dostrzega tej różnicy. A tak na marginesie, śmierć milionów to milion śmierci jednostek ludzkich, milion razy przeżytych przez kogoś z milionową wielokrotnością poszczególnego cierpienia. Nie ma znaczenie, czy był to wypadek czy nie, nie mówiłem o tym wcale, bo nie wiem. Chodzi o dramat ludzi... obojga.
Użytkownik "Janusz K." napisał w wiadomości
news:gi3974$mv9$1@news.onet.pl... Witam,
Gwoli wyjasnienia : mam duży młot udarowy i małą wiertarkę.
Potrzebuję coś pośredniego z możliwością podkuwania - znalazłem coś
takiego:
MŁOT UDAROWO-OBROTOWY PBH 2000RE BOSCH
lub
MŁOTEK UDAROWO-OBROTOWY SKIL 1758 750W
pierwszy chyba bardzieiej poręczny, ale udar tylko 1,5J, no i droższy,
Skil - 2J, tańszy, ale jakoś tak do Skila nie mam przekonania... . A
wszystko to potrzebuję do prac wykończeniowych w domu jednorodzinnym (do
elektryki).