odchudzicsie
Kilka dni temu wróciliśmy,byliśmy tylko 3 dni nie wiem w jakim wieku masz dzieci ja mam starszego syna i 5 letnią córcię.Pierwszego dnia byliśmy na Kruczych Skałach ,drugiego wjechaliśmy kolejką na Szrenicę,zeszliśmy czerwonym szlakiem obok wodospadu Kamieńczyka wstępując oczywiście do wąwozu.Trzeciego dnia pojechaliśmy do Karpacza z pod kościółka WAng poszliśmy do schroniska Samotnia-urocze miejsce.W tamtym roku byliśmy przy wodospadzie Szklarki na rynnie saneczkowej Kolorowa w Karpaczu,w muzeum zabawek,przy wodospadzie dzikim ,przy zaporze, udać się na przejazdy drezynami.W Szklarskiej właśnie otworzyli tor saneczkowy,jest też bezpłatne muzeum ziemi.w Kowarach jest park miniatur,sztolnie.W Miłkowie -cyrklandia.W Ścięgnach-miasteczko western City.
Nie wiem co Cię interesuje,chętnie odpowiem na pytania.
Ja Ci powiem że na szlaku to nam było chłodniej niż w centrum miasta i na szlaku w ogóle upału nie odczułam,sama byłam tym zaskoczona.
Pisałam szybko i chyba trochę źle się wyraziłam,wodospad dziki znajduje się blisko dolnej stacji kolejki na Kopę a zapora w innym miejscu jak kupicie mapkę Karpacza to łatwo traficie.
Krucze Skały są w Szklarskiej da się dojść na pieszo z miasta pod górę w stronę kościoła -również przyda się mapka można popatrzeć na śmiałków chodzących w parku linowym,jednocześnie taki punkt widokowy.Dojście z centrum ok 0,5 godz.
ceny na kolejkę na Szrenicę tu http://www.sudetylift.com.pl/cennik.html
o drezynach w Karpaczu tu http://www.drezyny.karpacz.pl/
hmmm.. ja tak w gwoli formalności
zdjęcie pt. " Krucze Skały" nie przedstawia tychże...
a co to za skały w rzeczywistości .. trudno mi jednoznacznie rozstrzygnąc... Słonecznik prawdopodobnie..ale mamy tutaj tyle podobnych formacji skalnych że nie sposób spamiętac wszystkich kształtów..szczególnie kiedy obcuje się z nimi praktycznie na codzień...powszednieją
ale nie o tym chciałem
ładna promocja regionu, choć mnie jako mnie irytują rzesze "turystów" ale cóż ... z czegoś mieszkancy Karpacza muszą żyć
Na mnie przecież nie zarobią
Pozdrawiam
Kryzys
pentlik Ty mie4szkasz w dęblinie? To chyba tam gdzie Robson :hmm:
A moje ulubione miejsce no chociaż właściwie to jest cała trasa albo właściwie to jest to cały rezerwat :P Kruczych skał ofkors :cool:
Mniejwięcej o to chodzi ;)
ładnie to wygląda, szczególnie zdjęcie z góry. nie nie mieszkam w dęblinie obok dęblina, taka miejscowość RYKI. ale teraz jestem mieszkańcem śląska.
Szklarska- przejdź się szlakiem od zakrętu śmierci, przez sztolnie i zbójnickie skały, klon Jawor, chybotek->grób (nie pamiętam jak się nazywał, ale genialny punkt widokowy) wyjdziesz akurat na obiadek i zdążysz na transport. Weź latarkę!
jak to czyj grób - Grób samego Karkonosza! :)
Generalnie trasa bardzo fajna i polecam.
Jeśli chciałbyś się zatrzymać na dłużej w Szklarskiej, to warto jeszcze zobaczyć:
- Krucze Skały i Krzywą Basztę, starą Hutę Szkła i wodospad Kamieńczyka(dość rutynowe miejsce - wodospad Szklarki ładniejszy, ale Kamieńczyka wyższy)- i to po kolei. Ewentualnie przy odrobinie samozaparcia - odwrotna strona - wjeżdżasz wyciągiem na Szrenicę, schodzisz w doł do Kamieńczyka, Huty itd.
- inna trasa - wjeżdżasz wyciągiem na Szrenicę, najlepiej tylko do stacji pośredniej i kierujesz się na Łabski Szczyt - tam jest źródło Łaby i fajne schronisko. Dalej idziecie na Śnieżne Kotły. Uroczy widok. Jeśli macie czas i siłę idziecie jeszcze dalej - szczytami można dojść nawet do Karpacza, jeśli nie -schodzicie gdziekolwiek - zawsze dojdziecie do cywilizacji ;)
- bardzo ładne są Izery, a żadziej uczęszczane - wyprawa jest taka - startujesz w centrum, kierujesz się na Białą Dolinę i wchodzisz na Wysoki Kamień - najwyższy szczyt Izer (bez obaw jakieś 1050m:) )i kierujesz się na Chatkę Górzystów i dalej do Świeradowa, zahaczając o kopalnię kwarcu. Ze Świeradowa powrót na własną rękę. Ew. można przenocować w Chatce.
Jakby co, to jeszcze mogę coś uściślić, albo wynaleźć inną trasę...