odchudzicsie

Pilnie szukamy kasjera walutowego (bardzo, bardzo mile widziany, wręcz niezbędny kurs kasjera walutowego potwierdzony stosownym świadectwem z Zakładu Doskonalenia Zawodowego). Praca w kantorze na lotnisku, zmianowa po 12 godz. tzn. 12 godzin dniówka (7,00-19,00) następny dzień nocka (19,00-7,00), po nocy 48h wolnego.

Poważne oferty lub zapytania na PM

Hej

Jestem Dominika. Obecnie mieszkam w Bytomiu i kończę właśnie studia na AE
w Katowicach na kierunku rachunkowość (została tylko obrona ). W związku z tym zaczynam poszukiwania nowej pracy...

Od niecałego roku należę do II wspólnoty neokatechumenalnej w Bytomiu przy parafii podwyższenia Krzyża Świętego, gdzie pełnię funkcję kantora

Mam nadzieję, że codzienne, niejako wspólne czytanie Słowa i dzielenie się nim pomoże nam jeszcze bardziej zbliżyć się do Boga...

Pozdrowienia dla wszystkich

OSTRY SPRZECIW.

I swoją drogą nic nie znaczący

W Katowicach jest kantor, w którym są też te "niszowe" waluty.

Przepraszam, ze na szybko, ale czas mnie goni - wlece na forum wieczorem. A chcialem doniesc o tym: http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35063,2117483.html Komu sie nie chce klikac to tekst ponizej:

A wiecie co jest najsmieszniejsze? Ze z autopsji wiem, ze po 1 maja wcale nie trzeba ze soba wozic koron...co wiecej do kontroli uprawnieni sa czescy pogranicznicy, a nie polski konduktor...

Niezly obciach! Szczerze wspolczuje, pisze to mimo ze Garou nie jest moim ulubionym wokalista.

Do skandalu doszło w nocy z soboty na niedzielę na katowickim dworcu. Kanadyjski piosenkarz Garou został wyrzucony z pociągu "Chopin" do Pragi. Nadgorliwy konduktor zauważył, że gwiazdor nie ma czeskich koron i nie wpuścił go do wagonu. Nie pomogły błagania katowickich kolejarzy. "Będzie skandal na całą Europę" - klęczeli przed pracownikiem Warsu.

Garou koncertował w sobotę w Spodku. Na występ do Pragi postanowił pojechać pociągiem. Tuż przed północą wraz z ekipą pojawił się na katowickim dworcu. Muzycy eskortowani przez prywatną firmę ochroniarską ulokowali się na pierwszym peronie. Artyści byli w dobrych humorach. Robili zdjęcia, filmowali. Garou rozdawał autografy, głównie ekspedientkom z dworcowych sklepów. - Czekałyśmy chwilę i kiedy ochroniarz dał nam znak, podeszłyśmy po autografy. Garou podpisał się każdej z nas, był uśmiechnięty i bardzo sympatyczny - Anna Tokarczyk, jedna z ekspedientek, pokazuje kartkę w kratkę z podpisem kanadyjskiego gwiazdora.

Po paru minutach na peron wjechał pociąg pospieszny "Chopin" z Warszawy do Wiednia, z doczepionymi dwoma wagonami do Pragi. Muzycy wsiedli, potem wniesiono ich bagaże. Mijały minuty, a pociąg wciąż stał na peronie. W pewnej chwili słychać było tylko kłótnie i okrzyki kolejarzy: "Przecież to światowej sławy muzycy", "Będzie skandal na całą Europę", "Przywołać kogoś, bo będzie afera". Zamieszanie trwało kwadrans.

W końcu "Chopin" odjechał, ale bez Garou. Gwiazdor razem ze świtą został na peronie. Ekipa ruszyła w kierunku parkingu przy ul. Sądowej. Artyści odjechali do Krakowa dwoma samochodami.

Okazało się, że poszło o czeskie korony. - Garou ich nie miał. Konduktor Warsu, który wpuszcza pasażerów do wagonów sypialnych, stwierdził, że bez czeskiej waluty Garou nie może przekroczyć granicy i wyrzucił go z pociągu. Wszystkie kantory na dworcu były pozamykane, a muzycy mieli tylko euro - opowiada Dawid Kroczko, któremu uciekł pociąg do Krakowa i dzięki temu uważnie obserwował całe zdarzenie. - Polska część ekipy pytała podróżnych, czy nie mają sprzedać tych nieszczęsnych koron. Niestety, nikt nie miał, a konduktor był nieugięty - mówi Kroczko.

Sytuację próbował ratować kierownik pociągu. Przekonywał konduktora Warsu. Dzwonił nawet do dyspozytora w Warszawie, a gdy Garou opuścił peron, pobiegł za nim. Opóźnienie pociągu było jednak na tyle duże, że centrala nie była już w stanie zareagować.

- Popełniliśmy straszną gafę, ale to nie nasza wina - mówi Anna Rosiek, rzeczniczka prasowa spółki Intercity. - Pociąg należy co prawda do nas, ale mamy umowę z Warsem na świadczenie niektórych usług, m.in. na pracę konduktora, który zajmuje się obsługą pasażerów. Dlatego nasza drużyna nie miała na niego wpływu. Kierownik pociągu negocjował, ale nie mógł niczego nakazać pracownikowi Warsu. Konduktor Warsu postąpił zgodnie z przepisami, które zabraniają pobierania opłat w obcej walucie, ale w sprzeczności z zasadami ludzkimi. Większość jego kolegów w takim przypadku pomaga podróżnym i przyjmuje zagraniczne pieniądze, potem na własną rękę wymienia je w kantorze.

Rosiek zapewnia, że Intercity będzie domagała się od Warsu wyjaśnień. - Jest nam bardzo przykro i będziemy się starali jakoś to wyprostować - dodaje.

Wklejam tutaj treść maila, którego wysłałem chwilę temu do każdego z was. Wywaliło mi błąd z mailem Piotrka Kamlera, więc prosiłbym o przekazanie mu treści listu kogoś życzliwego (nie odpowiada na sms)

Doktor Szadok-Bratuń zapewne pokonała już wirusa, dlatego (rychło w czas) warto byłoby zajrzeć w parę podręczników i zdać z nich relację. Wybrałem 9 podręczników i jeden zbiór testów, przyjęte kryteria wyboru to dostępność w bibliotece uniwersyteckiej i najczęstsze wyniki z wyszukiwarki Gugl. Odgórnie przydzieliłem (tym razem stosując kryteria kolesiostwa i rzutu kością dwudziestościenną) poszczególnym osobom woluminy, do których powinny zajrzeć. I tak:

"Prawo administracyjne" - Niewiadomski, Cieślak, Lipowicz, Szpor (wyd.Lexis Nexis, rocznik najświeższy dostępny) przydzielam trzem Joannom
"Prawo administracyjne" - Elżbieta Ura, Edward Ura (Lexis Nexis 2008) tę pozycję polecam Kacprowi i Martynie
"Prawo administracyjne, zagadnienia ustrojowe", Sługocki: Oficyna a Wolters Kluwer business, 2007 do zajrzenia do tego dzieła namawiam Marcina, Kubę i Piotra
"Prawo administracyjne, Pojęcia, instytucje, zasady w teorii i orzecznictwie - Duniewska, Jaworska-Dębska, Michalska-Badziak, Olejniczak-Szałowska, Stahl" - napisane przez panie, polecane paniom, pozycja dla Karoliny Kazimierowicz, Kasi oraz Aleksandry z Łomży
"Prawo administracyjne: instytucje ogólne. Cz. 1", Józef Filipek Kantor Wydawniczy "Zakamycze" Kraków 2003 - białego kruka polecam uwadze Gosi, Marty z Katowic, Magdy i Aleksandry z Gliwic
"Prawo administracyjne" Leońskiego - polecam Maćkowi z Łagiewnik i Łukaszowi z Białka
"Prawo administracyjne materialne : testy, pytania i odpowiedzi" Mariusz Stepaniuk - byłbym zobowiązany gdyby Tomasz i Karol tam zerknęli
"Prawo administracyjne" Wierzbowski Marek - Warszawa : LexisNexis Polska, 2009 lub 2007. - ta książka przydzielona zostaje Patrycji, Eugeniuszowi i Romkowi
"Prawo administracyjne część ogólna" - Eugeniusz Ochendowski (zapomniałem dopisać) Toruń : Towarzystwo Naukowe Organizacji i Kierownictwa "Dom Organizatora", 2004. - Natalia i Marta, wybieram was!

no i na koniec szczęśliwcy

"Prawo administracyjne" - Jan Boć (red.) - Karolina i Michał, oboje z częstochowskiego, proszeni również o wyszukanie kilkudziesięciu (20-50) epitetów pochwalnych, pomocnych przy opisywaniu książki

Jeżeli ktoś wcześniej zdążył znaleźć inną/lepszą/ciekawszą książkę, niech o tym zakomunikuje na forum. Lista jest wiążąca dla wszystkich, oczywiście żadnych konsekwencji nikt nie będzie wyciągać, jeżeli nie zdążycie złożyć zamówienia w bibliotece (czas realizacji może być różny). Księgarnie tez istnieją, przejrzeć można na miejscu (jakby ktoś był wyjątkowo ambitny =)). Wątpliwości kierować proszę na maila, bądź PW na forum.

Miłego poszukiwania :*
Maciek dnia Nie 20:20, 15 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz

Przypominam ...
na ostatnich 29 sesjach przemielilo sie 3,1 mln w cenach powyzej 70 z czego ok 1,2 mln w cenach powyzej 80 zl

Cytat:
NAJWAZNIEJSZE WIADOMOSCI ostatnich dni ...

1/
SZOKUJACA PROGNOZA ZYSKU NETTO NA 2007 W WYSOKOSCI ... 83,5 MLN ZL , CO DAJE BLISKO 6 ZL NA AKCJE

POZYTYWNIE ZWERYFIKOWANA PRZEZ BDO (jedna z najwiekszych firm audytorskich na swiecie)

2/
GANT ZAMIERZA ZA 2-3 LATA BUDOWAC 2-3 TYS MIESZKAN ROCZNIE
BEDZIE JEDNYM Z NAJWIEKSZYCH, A MOZE NAJWIEKSZYM DEVELOPEREM W POLSCE

A/
W TYM ROKU WEJSCIE NA RYNEK WARSZAWSKI, A W PLANACH POZNAN I TROJMIASTO

3/
INFORMACJA O NOWYM PROJEKCIE W KRAKOWIE - zwiekszajaca moce Ganta o 1/3

4/
RAPORT O DEWELOPERACH - NAJWIEKSZY POTENCJAL ROZWOJU TKWI W ... GANCIE

http://www.dm.pkobp.pl/in...-1/section=ogol

Rekomendacja 88,3 nie uwzglednia:
- przejecia Blockpolu
- nowego projektu w Krakowie
- efektow zagospodarowania srodkow z emisji akcji serii K i obligacji
a zatem czekamy na aktualizacje z cena 150 zl

poza tym rekomendacja zaniza wyniki Ganta na 2007
(ja obstawiam 40-50 mln, ale wynik powyzej 50 jest jak najbardziej prawdopodobny) - czekamy na oficjalna prognoze
choc ... juz na 2008 raport prognozuje blisko 110 mln zysku

5/
Wycena GANTa przez Amerbrokers na poziomie 95-113 z mozliwoscia wyzszej wyceny w przyszlosci

http://www.gant.pl/artykuly/Gant2007.pdf

Teraz juz wiadomo dlaczego GANT zwrocil sie do BDO o werfyfikacje - coz wielkosc jest szokujaca stad opinia niezaleznej wielkiej firmy audytorskiej jest jak najbardziej pozadana

6/
do tego nalezy dodac uchwalenie
EMISJI SERII J DLA INWESTOROW INSTYTUCJONALNYCH

7/
No i mamy pakietowki latajace na poziomie 75
ostatnio byly na poziomie 28 jezeli to ma byc znak ze za 2 miesiace bedziemy na poziomie 2,5 razy wyzszym niz 75 to ... prosze bardzo

P/E przy kursie 100 PLN
2007 …….. 2008
Zysk netto ………. 83 ………. 150
Liczba akcji ………. 14,2 ………. 14,2
EPS ………. 5,8 ………. 10,6
P/E ………. 17,1 ………. 9,5
Kapitalizacja ………. 1 420 ………. 1 420

P/E przy kursie 200 PLN
2007 …….. 2008
Zysk netto ………. 83 ………. 150
Liczba akcji ………. 14,2 ………. 14,2
EPS ………. 5,8 ………. 10,6
P/E ………. 34,2 ………. 18,9
Kapitalizacja ………. 2 840 ………. 2 840

PROSZE TE WSKAZNIKI POROWNAC Z BRANZA I INNYMI SPOLKAMI NA GPW
w szczegolnosci polecam porownanie z Biotonem, ktory przy zysku netto na poziomie 90 mln zl ma kapitalizacje ... 6 mld zl

i rada extra ...
prosze wbic sobie do glowy, ze nie nalezy kupowac kazdej spolki, ktora ma cos wspolnego z budownictwem lub deweloperka, gdyz wiekszosc to zwykle balony, ktorych wycena ma sie nijak do realnych fundamentow, a jedynie korzystaja z ludzkiej glupoty i mody na wszystko co zwiazane z budownictwem

Cytat:
Gant prognozuje osiągnięcie w 2007 rok 83,55 mln zł zysku netto (opis) 15:20 20.02.2007
wtorek

20.2.Warszawa (PAP) - Prowadzący sieć kantorów i zajmujący się budownictwem Gant Development prognozuje, że na koniec 2007 roku osiągnie 83,55 mln zł zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej - poinformowała we wtorek spółka.

W ocenie spółki największy zysk netto w 2007 roku przyniesie działalność deweloperska; wyniesie on 71,1 mln zł.

Gant szacuje również, że jego przychody w 2007 roku wyniosą 1,8 mld zł, w tym te pochodzące z usług finansowych - 1,4 mld zł, z deweloperskich - 279 mln zł, wynajmu i zarządzania nieruchomościami - 7,6 mln zł oraz z usług budowlanych - 100 mln zł.

W 2006 roku Gant uzyskał 32,2 mln zł skonsolidowanego zysku netto przy 1,39 mld zł przychodów.

W prezentacji na wtorkowej konferencji prasowej spółka podała, że w latach 2007-2009 planuje wybudować 4,3 tys. mieszkań i lokali użytkowych oraz 100 domów o łącznej powierzchni 197 tys. metrów kwadratowych.

"Chcemy dojść do poziomu, kiedy Gant będzie sprzedawał 2,5-3 tysiące mieszkań rocznie. Naszym celem jest osiąganie jednego tysiąca złotych zysku z metra. Jeśli to osiągalne - inwestycja, jest realizowana" - powiedział we wtorek na konferencji Henryk Feliks, członek zarządu spółki.

Jako deweloper Gant jest obecny w Krakowie i we Wrocławiu, a wejście na rynek warszawski planuje jeszcze w tym roku. Ponadto spółka planuje inwestycje w Katowicach i Trójmieście, bada również rynek w Poznaniu.

"Nie mamy planów co do innych rynków, są zbyt wąskie, aby prowadzić na nich dużą działalność deweloperską" - powiedział Feliks.

W 2007 roku firma planuje oddać do użytku około 400 lokali.

Plany przychodów Ganta ze sprzedaży z tytułu działalności deweloperskiej oparte zostały wyłącznie o inwestycje, których realizacja jest przesądzona, przy założeniu stabilnego funkcjonowania administracji i gospodarki. Spółka finansuje budowę projektów deweloperskich z własnych środków.

Aby pozyskać środki na finansowanie większej liczby projektów Gant chce pozyskać w tym roku z emisji akcji skierowanej do inwestorów przynajmniej 100 mln zł oraz około 50 mln zł z emisji obligacji. Prezes spółki spodziewa się, że prospekt emisyjny akcji może zostać zatwierdzony w ciągu dwóch miesięcy, natomiast do emisji obligacji dojdzie w końcu kwietnia.

Jedynie około 25 proc. środków finansowych, które spółka zamierza pozyskać w 2007 roku, zostanie przeznaczone na finansowanie inwestycji objętych prognozą.

Pozostałe pozyskane w 2007 roku środki Gant wykorzysta na finansowanie inwestycji i akwizycje, będące obecnie na wstępnym etapie przygotowawczym. Nie wiadomo jeszcze, jaki będzie wpływ nowych realizacji na wynik finansowy spółki.

Poza działalnością deweloperską Gant jest właścicielem sieci 16 kantorów w północno-zachodniej Polsce, która przynosi rocznie 1,5 do 2 milionów zysku netto.