odchudzicsie
Dzwoniłem do serwisu i pytałem co z tą gwarancją. Powiedzieli mi tylko tyle:
1. Po wgraniu lub uruchomieniu innej mapy niż MapaMap traci sie ale tylko gwarę na software, gwarancja na sprzęt zostaje caly czas.
2. Zezwalają na aktualizację/kupno ale tylko MapaMap a nie żadnej innej.
3. Nawet jak nie ingerujesz w soft ani Windowsa to powiedzieli że przez same uruchomienie AutoMapy z karty SD lub innej mapy zostaja ślady że coś innego było uruchamiane.
Ale mówię gwarancja na sprzet zostanie, wiec jakby cos się zepsuło to głównie sprzet a wtedy gware masz.
A po drugie chyba jak kupuję GPS-a to wolno mi sobie na tym zainstalowac co chce a nie to co oni mi każą!
Jak kupujesz komputer to też Ci nikt nie narzuca że masz zainstalować np Vistę czy XP-ka, ja mogę działać na Linuxie i g**** im do tego!
Arko ma troche racji ale nie do konca. Rdzenie, rdzeniami - kwestia OS'u. Tylko i wylacznie. Odpalcie sobie UT na linuxie gdzie w pelni wykorzystywana jest kwestia MPU ( multiprocessor unit ). Tu nie chodzi juz o klatki, tylko o ich setki. Jedyny szlaban ktory kaze nam inwetowac w sprzet, to ograniczenia nalozone przez Windows. Ten system z natury nie byl projektowany jako OS wielowatkowy. Nie wierzysz ? Zalozmy ze masz 32 bitowy system, w praktyce powiniens komfortowo pracowac na 16 aplikacjach jednoczenie. To jednak tylko teoria. Odpal sobie Photoshopa, Corela, Excela, Outlooka, CS'a.. starczy. Usmazysz Windowsa. Prawda jest taka, ze od DOS'u 7.0 wiele implementacji tego systemu jest z powodzeniem wdrazane do nowych OS'ow Microsoftu. Osobiscie nie mam nic do DOSu bo to swietny system, jeden z najlepszych ktory wyszedl spod skrzydel MS. Kwestia wykorzystania wszystkich rdzeni to sprawa programowa, niezalezna od producenta gry. Oni moga jedynie CHCIEC. Reszta to platforma. Ona rzadzi. Tak jak obecnie w Polsce.
Ps. I Bogu dzieki ze Platforma hehe
Ps. Pracowalem z w MS jako programista na poczatku lat 90, przy projekcie CHICAGO czyli windows 95. Reszta zespolu byla przerazona bugami w dllach i kodem w nich zawartym. Jesli ktos jest zainteresowny, i zna C moge przeslac sample.
Zle mnie zrozumiales. Mowie o takim drobiazgu (jakby sie moglo wydawac) jak usuwanie bledow. Ostatnie testy wykazaly ze w przypadku redhata9 i fedory core 1 zajmuje to srednio ok 65 dni od wykrycia dziury do usuniecia. W M$ 25 dni. I do tego w red hacie 9 (w fedorze jeszcze to nie wystapilo) byly dziury ktore pozostawiono nienaprawionymi. Rozumiesz o co chodzi?
Wiem ze Linux jest calkiem stabilny i w ogole ok. Ale to nie znaczy ze Windows jest gorszy. I m. in. dlatego wiele firm mimo mozliwosci nie decyduje sie na zmiany systemow.
No tak tylko, ze na Linuxie nie mam takich dziur ktore wpuszczaja Blaster'a np. Mimo dziur w linuxie czuje sie bezpiecznie bo przynajmniej wirusow nie musze sie obawiac. Po za tym przepraszam bardzo - kiedy majkrosoftszit wypuszcza Windowsa i kaze sobie placic za niego ciezka kase to niech sie przynajmniej przylozy przed wypuszczeniem go i sprawdzi porzadnie, a nie - wychodzi sobie nowy windows i juz wiadomo, ze jest iles tam set dziur...
Bez komentarza.
Pzdr
Delta napisał(a):
nikt nie każe ci mieć Windowsa, możesz mieć Linux'a
Jeszcze nie postradalem calkiem zmyslow zeby uzywac tego "czegos" na ktorym nic sie prawie nie da zrobic a jak sie da to po uprzedniejszym nabawieniu sie nerwicy... nie mowiac juz o pograniu w jakies gry<tez pirackie naturalnie > Wiekszosc ludzi na niskim i srednim poziomie zawansowania poprstu nie porodzilaby sobie i tak z obsluga Linuksa. Dlatego stawianie takiej alternatywy jest nierozsadne.
Jakbym mieszkal se w jakims amerykanistycznym kraju to pewnie kupno oryginalnego oprogramowania nie bylo by wcale problemem ale poki co....
Witam
Właśnie zamierzałem zainstalować linuxa na mojego ipoda nano 1gb. Uruchomiłem instalację i przeszedłem przez pierwsze 4 jej strony i tam sie zatrzymałem, gdzie kaze mi czekać aż ściagne potrzebne informacje i je zainstaluje... czekam juz ponad 45min i zadnej reakcji (chociaz program sie nie zacioł...)
Prosze pomozcie!!
[color=blue]
> - Skąd bierzecie sieć? Jakie wyjście w świat?
> - Jakieś usługi? (proxy, ftp, www, email etc)
> - Umowa na czas określony? Nieokreślony? Jaki?
> - co to znaczy "zapychać P2P"? :>
>
> Na razie tyle pytań.
>
> m.
> --
> Pozdrawiam,
> Marek Bieniek (mbieniek at epic pl)
> Różnica między PRL-em a RP jest taka jak między zakładem karnym,
> a zakładem dla umysłowo chorych. (Marcin Wolski)[/color]
DSL TPSA (niestety tepsa ale dziala bez problemowo od 1,5 roku :D) 2Mb
w tej chwili ladnie podzielone na linuxie
Uslugi: Mail, www, ftp (i wlasne forum :D)
Umowa na okreslony 12 miesiecy
Zapychac Siec przez P2P znaczy zawalic ja za pomoca jakiejs kazy czy
innego Emula...
Faktury narazie nie ale to sie zmieni w ciagu miesiaca lub dwoch.
Ogolnie w tej chwili siec jest malutka ale to pewnie sie w przyszlosci
zmieni :D Poza tym jest sympatyczna obsluga (tzn ja :D) i naprawde
mozna sie dogadac :D
Pozdrawiam
Jackuzy
Cytat:
oooo, Uni zawitała :-D :-D :-D
ja polecam program Norton Antivirus - oczywiście w wersji nielegalnej, ważne że działa :-)) swoją drogą, czas przerzucić się na Linuxa (jezyk) , dosyć mam nieudacznych w każdym calu łindołsów :evil:
a KaZaA to mój ulubiony program realizujący działalność przestępczą :lol: ile ja setek piosenek dzięki temu zassałam, tylko patrzeć, aż za kratkami wyląduję :lol:
Spokojnie, ja też duzio pieśniaw pościągałem i jakoś nie sądze by mnie przymkneli..., predzej zlikwidują kazee tak jak kiedyś napstera, ale zapewne ktoś utworzy nowy program i tak w kółko:], Co do Nortona "nielegalnego" no właśnie go mam i własnie on nie wykrył mi tych 5 trojanków z których jeden unieruchomił ten program, unieruchomił, znaczy skanował pliki ale te trojany uznawał za normalne łindołsowskie pliki
:) ale masz dzisiaj jazdę...
nikt mi nie każe używać windowsa na siłę po prostu się przyzwyczaiłem i tak zostało, linux wisi jako 2 system ale 30% programów z którymi "muszę" pracuje nie obsługuje go... zatem gdzie ja mam ten wybór ?
google chrome rulezzz :)
[tech] Nokia 5510
Mam problem z tą Nokią (kiedyś już rak tak miała, ale się samo-naprawiło):
1) włączam telefon
2) wszystko się zapala itd, każe mi wpisać kod PIN/ew, włóż kartę SIM (gdy nie ma karty)
I tyle, nie moge nic wpisać, za jakieś 3s telefon się wyłącza.
Bateria jest naładowana.
--
Born to raise hell.
Linux registered user: 408584
Contact: GG#3802676, solaris#idns.pl
19:16:28 -!- Platyna Erroneous Nickname
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)
Cytat:
Napisane przez Nija_
(Wiadomość 13256854)
Chyba to byłoby "w czasie" tych dwóch lat - myślę, że w ramach zajęć byłyby szkolenia a bezpośrednio potem egzamin. Źle się wyraziłam, bo chodziło o to, że jeden egzamin/certyfikat tyle kosztuje. A żeby liczyć się "w branży" trzeba by zdać przynajmniej 2 certyfikaty Microsoftu, 1 Novell i jeszcze jest kilka Linuxa :rolleyes: Ale sobie kierunek wybrałam :lol: Tzn. nikt mi nie każe tego zdawać, nie zmusza itd., ale wiadomo - kto ma lepsze kwalifikacje, szybciej znajdzie pracę. Mogę mieć sam tytuł technika informatyka, no ale... Dobra, nie ma o czym gadać, nieważne, naprawdę, jakoś przeżyję ;)
O matko! :eek: tyle kasy, a i tak od razu pracy nie masz zagwarantowanej :cool: może jednak zastanow się nad innym, może są jeszcze jakieś ciekawe? :ehem:
On Tue, 15 Nov 2005, Szymon Nitka wrote:
[color=blue]
> Jacek Kijewski wrote:
>[color=green]
>> Drugie pytanie: komórkownie oferują teraz karty umts/edge, jedną z
>> opcji jest możliwość korzystania z hotspotów. Jak wygląda pokrycie
>> 3miasta komórkowymi hotspotami? Uznać to za nieprzydatny gadget, czy
>> rzeczywiście chociaż w centrach coś chodzi?[/color]
>
>
> Mam licencjęEDGE w Idei - najszybciej mi to
> pracowało... w lesie koło Zwierzyńca na Roztoczu.
> Nie potrafiłem za to nigdy połączyć się chociażby
> z Pikawy na Piwnej. Takie ciekawostki.
>
> Do rzeczy - mając lE nigdy jeszcze nie byłem
> w żadnym z ich hs - nie ma potrzeby. Połączenie
> przez EDGE/GPRS, mimo że trudno nazwać je szybkim,
> zawsze wystarczało do zrobienia co trzeba (mail,
> www, ssh).
>
> Do czego zmierzam - jeśli pytasz w związku
> z chęcią kupna usługi, to niepotrzenie sugerujesz
> się hs-ami.[/color]
Na razie nie wiem. Zastanawiam się jeszcze. Mam teraz biuro na
Zjednoczenia (i czasem tam będę siedział), trochę nad wodą nad Zalewem,
trochę w domu. Ciekawi mnie _rzeczywisty_ zasięg edge i hotspotów, nobo
sprzedawcy to wiadomo, kłamią jak im każą.
--
***********Jacek Kijewski, [email]jacek@sail-ho.pl[/email] z odwiecznym (since 1995) mottem: *
"Kazda dostatecznie rozwinieta technologia niczym
szczegolnym nie rozni sie od magii" Linux admin
Portal żeglarski: [url]http://www.sail-ho.pl[/url]
************************************* Support Open Source: [url]http://www.rwo.pl[/url] *