odchudzicsie
Nie wiem co wy w tym widzicie zlego, to przeciez tylko zarty, (no chyba ze kuman15, to akurat bylo nie na miejscu, typowy tekst rasistowski) tak samo jak sie smiejemy z ruskich ze pijacy itd. Inne narody smieja sie z Polakow i nikt jakos tego nie krytykuje. Sam znalazlem kilka fajnych np
Q: How do you stop a Polish army on horseback?
A: Turn off the carousel.
Dla tych co nie znaja angielskiego:
Jak zatrzymac polska armie na koniach?
Wylaczyc karuzele
albo
Q: What do you do if a Polak throws a hand-grenade at you?
A: Take the pin out and throw it back.
tlumaczenie:
Co zrobic, gdy Polak rzuci w ciebie granatem?
Wyciagnac zawleczke i odrzucic granat
Dla mnie to jest smieszne, nie przeszkadza mi to, ze ktos sie z nas smieje w taki sposob Lubie czytac kawaly o Polakach
ale zeby nie bylo offtopu
Hans powiedzial do trzech zydow, ze jak uda im sie przejsc przez mur getta, to beda mogli zostac Niemcami.
Pierwszy przeszedl, zostal Niemcem.
Drugi z problemami ale przeszedl i tez zostal Niemcem.
Przechodzi trzeci, meczy sie, nie moze przejsc i mowi do kumpli:
-Chlopaki, pomozcie!
-Spadaj Zydzie!
Użytkownik "Moni"
| Kartkówka niezapowiedziana jakaś, czy co? :)
| http://eryk.art.pl/vd/
| Hm nie wiem czemu ale ta stronka nie chce mi sie otworzyc ???
Hmm.. pewnie Niemcy odcieli polski internet w rewanzu za kawaly o
Hannawaldzie.
;)
Rafalski
DUDE: "Shit, I know that guy. He's a nihilist."
----- Original Message -----
From: kebul <ke@kki.net.pl
To: <pl-listserv-chomo@newsgate.pl
Sent: Friday, November 24, 2000 7:10 AM
Subject: Re: Szwajcaria i filmy
SGNÓJ ZA GŁĘBOKO ZAKOPANY!
to dobry tax dla Szamila ;-)
Jasne - bardzo mi sie spodobał :-)))
Kawały polityczne to jest to co Szamil lubi najbardziej (jak to powiedział
Tygrysek) :-))
tax
Wybory w latach 50-tych. Na ścianie wisi portret Stalina. Przyciąga uwagę
starszej, niedowidzącej babci.
- O! Piłsudzki
- Nie Piłsudzki towarzyszko tylko Josef Wisarionowicz Stalin.
- A co on takiego zrobił ten Stalin?
- On wygnał Niemców z Polski.
- Dałby Bóg, pogoniłby i Ruskich.
Użytkownik "falco" <mfa@wp.plnapisał
niestety NIE do wszystkich ot dociera, bo nawet dzisiaj wśród... hmm...
Garbusiarzy zanjdują się osoby... "dumnie" noszące sfastyki, trupie czachy
na czapkach i... "przyśpiewujące" prostackie "piosenki czy kawały o
gazowanych Żydach itd...
ŻAŁOSNE I JAKŻE PRYMITYWNE!!!
Nie zgodzę się z Tobą! Kawały o żydach są jak kawały o blondynkach
policjantach czy czarnuchach czy jakiej kolwiek innej grupie!! Są śmieszne i
już! I nie ma w tym nic złego, tak samo my opowiadamy kawały o Niemcach
Ruskich, tak samo oni o nas, tak samo czarnuchy o białasach, tak samo żydy o
Chrześcijanach. Nie ma w tym nic złego!!
PozdraVWiam
Kamil
Czoktaw <tcen@wa.home.pl wrote in message
A wlasnie, ze zaufaniu. Do czego to juz w tym pieknym kraju dochodzi,
ze
spodziewanie sie elemenaternej uczciwosci nazywasz glupota.
Dokladnie! Tak mamy w Polsce popieprzone, ze oczekiwanie od kogos
uczciwosci uznaje sie juz za glupote. Az chce sie powiedziec, q----wa
jak ci ludzie maja nasrane we lbach. GLUPOTA? A potem slysze od
znajomych Niemcow kawaly na temat Polakow (wczoraj taki slyszalem) -
podam tylko puente - chodzi o to ze diabelek wychodzi na powierzchnie do
roznych krajow i trafia w koncu do Polski, zaczyna nabierac ludzi i
nagle zastanawia sie: "Gdzie sa moje widly".
Niestety dlugo jeszcze takie kawaly beda krazyc po swiecie jesli
spodziewanie sie uczciwosci uwazane jest za glupote!
W niedziele, 20 IV 2003r o 17:36
Małgorzata Krzyżaniak <zuza@transilvania.eu.orgpisze:
Pewnego dnia, a było to Sun, 20 Apr 2003 16:17:43 +0200, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <d@pawnhearts.eu.orgi powiedziała:
| Czasem się nie zmienia, co powoduje dziwnie niską sprzedaż. Podobno
| próbowano w Niemczech sprzedawać whisky "Irish Mist" nie zmieniwszy jej
| nazwy (mist po niemiecku to gnój). Slogan "Nothing sucks like
| Electrolux" też jest powszechnie znany :)
A u nas jakoś żarówek "Osram" nikt nie ruszył ;-)
Ale kawały o nich opowiadano już przed wojną.
Grzesiek
On Mon, 13 Oct 2003 20:48:41 +0200, Przemek Wrzesinski
<pwr@nospam.gazeta.plwrote:
| Polska jest państwem reprezentowanym przez swoje władze. Wiesz, MSZ,
| prezydent, premier, te rzeczy.
Hę ? Polska jest panstwem prezentowanym przede wszystkim przez nas samych -
przeciez kawaly o Polakach-zlodziejach w Niemczech nie wziely sie dzieki
naszemu MSZ. Wiec jesli dzieki papiezowi mowi sie w pozytywnym swietle to
tym lepiej dla nas.
W sensie prawnomiędzynarodowym jest tak, jak napisałem. W sensie
potocznym - tak, jak Ty.
Chodziło mi o to, że Papież w pierwszej kolejności reprezentuje Kościół
Katolicki i takie państwo, co się nazywa Watykan.
Dopiero potem można mówić, że urodził się w Polsce, ale to fakt
drugorzędny dla wszystkich poza nami. My lubimy się identyfikować
ze znanymi postaciami i fakt, że Polak jest akurat na topie
powoduje od razu masowy ślinotok.
Ilu ludzi wie, jakiej narodowości jest przewodniczący ONZ, FIFA, czy AI?
Kogo to obchodzi?
a propos militaryzmu, tj. antymilitaryzmu Niemcow
Glupio mi sie wtracac, bo nie mieszkam w BRD ale kiedys znalem ten kraj dobrze
i teraz tez bywam prawie co roku, wiec jestem usprawiedliwiony.
Ci, ktorzy zartuja ze jedynym lekarstwem jest wojna, hitler itp, prawdopodobnie
nie byli tam nigdy lub nie znaja jezyka ani ludzi.
Niemcy dostali mocno w tylek i na szczescie (odpukac!) nie beda, nawet pod
przymusem, chcieli wojowac jeszcze przez 50 lat; wygrywa na tym Polska (gdyby
tylko politycy zechcieli to sobie uswiadomic i prowadzic bardziej pro-niemiecka
polityke).
Kocham Niemcow za ten ich antymilitaryzm.
Druga sprawa: mam sposob zeby ich (znaczna czesc) oduczyc narzekania.
Wszyscy kierowcy BMW powinni na miesiac przesiasc sie do nie-niemieckich
samochodow!
To BMW. A co z Mercami? Zobaczcie tu:
www.astro.su.se/%7Epawel/car/driving_pleasure.jpg
Mozemy sie smiac z "Helmutow", opowiadac kawaly itp, ale co tu duzo gadac,
im przejdzie marazm jak gielda ruszy w gore. Nam przechodzi tylko,
jak emigrujemy.