odchudzicsie
Co ma górnik po śmierci?
-3 dni urlopu i znowu do ziemi
-----
Pewien staruszek bardzo lubił grac w golfa.
Pewnego razu mówi do zony.
- Ja to mam kurde pecha. Tak lubię grac w golfa w
jak uderzę piłeczkę to jej potem nie widzę.
Nawet jak założę okulary to i tak nie widzę gdzie
upadla.
- To co za problem. Idź tam z jakimś twoim kumplem
co ma lepszy wzrok !!
Tak zrobił. Dwa dziadki poszły grać. Gracz uderzył
i pyta:
- I jak ? Widziałeś gdzie poleciała ?
- Tak.
- No to gdzie ?
- Nie pamiętam........
Polecam przy okazji darmową listę: http://www.uczsieszybko.pl/dowcip.html - tam jest masa genialnych kawałów
W moim odczuciu najlepszymi wyjazdami były:
1 miejsce - Łęczna - za atmosfere panującą w pociągu i na sektorze. Bardzo mi sie podobało. Dalekie wyjazdy pociągowe maja w sobie ten klimat, który pamiętam z początków mojego jeżdzenia. Nasza liczba, doping (Porto), i atmosfera (opowiadanie kawałów, siara, hymn Górnika,konkurs w przerwie) panująca sprawiła ze dawno tak dobrze sie nie bawiłem. A w drodze powrotnej naśmiałem sie za wszystkie czasy :)
2 miesce - Kielce - za najlepszy doping na wyjezdzie jaki przeżyłem i naszą liczbe!
Jestem naprawde pod wrażeniem, 800 głów w Kielcach - kiedyś nigdy o czymś takim nawet nie marzyłem! Doping naprawde inponujacy, "Chorwackie" wyszło znakomicie, aż momentami bolała mnie głowa od śpiewu, naprawde si!
3 miejsce - Wodzisław - Nigdy nie zapomne tego wyjazdu, ponieważ był to mój 100 wyjazd. Poza tym nasza liczba w Wodzisławiu to naprawde mistrzostwo świata, a i nowa piosenka zrobiła furore. Podróz w miłym towarzystwie, upływająca na ciągłym łapaniu much :)
Pierwsze miejsce - Łęczna za klimacior w banie, szczegolnie powrot, kawaly przed meczykiem, nowa przyspiewka (porto), hymn Górnika, no i jak by nie bylo najdalszy wyjazd, zakończony happy endem (zwycięstwo)...
Drugie miejsce - Kielce w szczegolności za chorwackie, ktore nioslo sie i nioslo na cala Polske, dalismy z siebie naprawde wszystko, a także ładny maly kameralny stadionik, wynik moglby byc troszkr lepszy, ale 2:2 tez cieszy pomimo tego ze było 2:0
No i czas na brązowy medal - Wodzisław, Za LECHem przemierzamy caly świat... SUPER!!! No i jeszcze podroz ze wspanialymi ludzmi, dzieki ktorym jest tworzony super klimacior... a także 100 wyjazd naszego Prezesa (t_lp - jeszcze raz gratuluje), ktory byl porzadnie....
Nie wiem jak było w Lubinie (niestety nie mogłem jechac :-)) ) ale cala reszta tez byla dobra, ponieważ każdy wyjazd ma w sobie cos innego....
np. wracajac z Bielska odwiedzilismy grajaca na wyjeździe zaprzyjaźnioną Arkę...
Veni, vidi, vici !
Powróciliśmy z Gór Świętokrzyskich. Co przeżyliśmy i zobaczyliśmy, to nasze. Szlachetne nasze stópki zdeptały Łysicę i Święty Krzyż, i Górę Truskolawską i Wymyśloną, i wiele innych.
Wspinaczka pod górę i 3 razy bardziej męczące schodzenie w dół, głupawka spowodowana uciskającymi szelkami od plecaka, spanie w stodołach, narażanie się na pylicę płuc, zgadywanie, co kto jadł, kawały o Łysym wieczorową porą, bunkier w stodole, na ostatnim noclegu i nietuzinkowi ludzie gór- jak np górnik Walduś z Bełchatowa.
Dla tego wszystkiego i wielu innych wrażeń trzeba w Góry Świętokrzyskie jechać za rok
Dzięki wspaniała załogo
To ja se kawala rabne jak obiecalem xD może juz go gadalem xD
Na lozu smierci dziadek mowi do wnuczka
- umarl hitler umarl hitleryzm
-umarl stalin umarl stalinizm
Wnuczek mu przerywa
- Dziadku Onanie nie umieraj !!!!!!!!!! xD :P
Ile razy Górnik Zabrze zdobyl mistrza Polski ? I jeszcze zeby bylo trudniej, jaki pseudonim ma nasz mlynowy ( ten co prowadzi spiewy na torcidzie )
A fakty są takie:
Jugosławia została przez komunistów skonstruowana jako państwo federalne, faktycznie dyktatorem był Tito, zostaje państwem komunistycznym poza blokiem sowieckim.
Weźmy tylko poprawkę na to, że Jugosławia istniała juz przed DWS, jako dobrowolna unia słowian południowych. Działania komunistów w tworzeniu federacji nie były więc pozbawione podstaw.
zostaje państwem komunistycznym poza blokiem sowieckim. Charyzma przywódcy i rządy silnej ręki utrzymywały spokój w państwie.
Jednoczęsnie w porówaniu do "zwykłych" panstw komunistycznych Jugosławia była jak Chiquita. Na dodatek Jugole podejmowali współpracę z zachodem i korzystali z amerykanskiej pomocy. Wystarczy poczytac/posłuchać wspomnień, chorwatów Serbów itd, czasy sprzed rozpadu wspominają raczej dobrze, wielu dziwie się: "zylismy przeciez w pokoju, były mieszane małżństwa". Dopiero kryzys w latach 80-tych to zmienił. Napisałes w sumie to samo co ja.
Narastający w latach 80. kryzys gospodarczy
Komunizm jednak jest niewydolny i w koncu pada.
i strach przed rozpadem federacji – w której, podobnie jak przed wojną, największą rolę odgrywali Serbowie – wywołały wzrost wśród nich nacjonalizmu.
Ale nie tylko w Serbach. Socjalizm/komunizm a to do siebie, ze przepływ kasy jest niejasny i w chwili kryzysu wszystkim zdaje się, ze to dlatego, ze dopłacają do innych. Tak jest np. w Polsce gdzie wszyscy uwazają, ze dopłacalismy do sląska bo komunizm dbał o górnika, a ślązacy uwazają,z ę to oni cały PRL utrzymywali. To samo w byłym ZSRR i w ogole RWPG. Rosjanie uwazają, zę to oni utrzymywali cały blok dajac technologie, szkolenia, sprzęt, a wszscy twierdzą, że to oni utrzymywali ZSRR (słynne kawały np. o marynarzach: "a my wieziemie obrabiarki do ZSRR, a co przywozicie z powrotem? Z powrotem jedziemy pociągiem"). To samo w Jugosławi, Serbowie myśla, ze to oni utrzymywali całą Federacje, a poszczególne republiki wrećz odwrotnie. W chwili kryzysu republiki chca sie odłaczyć, a Serbowie nie chcą odłączenia tego na co pracowali.
Po dojściu do władzy Miloszevica najbardziej widocznym zjawiskiem w życiu politycznym Jugosławii stał się serbski nacjonalizm. Jego przejawem było m.in. zniesienie w 1990 autonomii Wojwodiny (z liczną mniejszością węgierską) i Kosowa, zamieszkanego głównie przez Albańczyków.
Gdyby nie zniósł autonomii Kosowa Milosevic może nie byłoby sprawy Kosowa? Po części Serbowie są winni dzisiejsze sytuacji.
A moze zniesienie autonomii było reakcją na działaność Albańczyków ?