odchudzicsie
To dołączam się do toastu wznoszonego wodą niegazowaną za naszą 100 stronę!
Hermia, właśnie zauważyłam, że masz dziś studniówkę!!!!!!!!!!! Super!!!!!!!!!
A jakie miałaś wyniki tego cukru? Nie miałam normy wypisanej na wyniku a wizyta dopiero 23 paździora i dlatego tak podpytuje. Kurcze, mi też by się jakaś odgórnie narzucona dieta przydała... Mi się wydaje, że to jakiś czad, że Lucek ma nózię rozmiar 42 mm. Tynio też chyba coś koło tego. Normalnie kawał buta już trzeba by kupować. Stópki mnie kompletnie rozczulają...
No nie wiem, otrzymujesz świadectwo dojrzałości. Zdanie matury jest potwierdzeniem Twojej dojrzałości intelektualnej. Oczywiście to stereotyp i tradycja bo w rzeczywistości to zwykły egzamin kończący szkołę, a ludzi kończących zawodówke nie można przecież z góry nazwać niedojrzałymi intelektualnie.
Jednym słowem matura jest przereklamowana, a cała ta studniówka, czerwone pończochy dla dziewczyn, ściągi i wiele, wiele innych tradycji to przesada. Nie odczuwam żadnej wzniosłości na maturze, chyba że podczas pisania pracy z polskiego na jakiś ambitny temat :E Ja czekam na studia, liceum to porażka, przypomina mi gimnazjum, tylko że jest wyższy poziom i ludzie troche poważni i przefiltrowani (część poszła do zawodówek). Studia to jest profesjonalne podejście do nauki, zwłaszcza polibuda. Tam nie ma że ktoś chce mieć dobre oceny. Masz 60% - zdałeś, nie masz - oblałeś i byle do przodu i jak najmniej w plecy :E
Ogółem nie moge doczekać się studiów i czuje że połowe czasu na polibudzie spędze w pubie studenckim.
ja mialem na mysli sama nomenklature :)
a co do pubu studenckiego -znasz ten kawal, jak Bog wysyla sw. Piotra zeby zobaczyl co sie dzieje na medyku, polibuedzie i uniwerku na 3, 2, 1 miesiac(e) przed sesja? :E
@Judith Myers - co do tego kawalu o furmance to wogole byl niezly polew dzisaj xP szukalem kawalow w necie o emo no i na niego natrafilem, tez sie z niego niezle polewalem... z reszta dalej sie polewam xD ... Poszedlem wczesniej do szkoly na probe poloneza no i tak sobie wszyscy czekamy i gadamy wiec postanowilem opowiedziec ten kawal tylko zamias woznicy zmienilem na bace... zapomnialem ze tak mowia na jednego kolesia ktory idzie z kolezanka na studniowke xD eh byl polew z tego... tak sie troche dziwilem ze wszyscy sie tak z tego smieja tylko baca nie zakapowal xD
a co do komiksu to tez niezle sie umialem xD
no a na winko mozemy kiedys skoczyc... nie pamietam kiedy ostatni raz pilem tani wino... chyba w gimnazjum xD
przypomnail mi sie jeszcze jeden kawal;)
wskakuje do autobusu pełnego dałnów terorysta i krzyczy!!
-EVERYBODY DOWN!
a dałny
-YEAAH!
...kawał kretynski ze az smieszy xD
Ja odrazu mowie ze 2-go lutego niemoge bo mam studniowke...
Trzeba by bylo zgadac taki termin zeby wszystkim pasowal i zeby zjawilo sie jak najwiecej aut bo taka impreza w 2-3 auta to niema sensu jechac taki kawal tylko zrobic wtedy spota gdzies tu w okolicy bytka i zabrza..., a niewalic znow taki kawal na darmo....
Na Twoim miejscu poszedł bym z Martą na studniówkę jako przyjaciele. Nie psuj relacji jeżeli zna Asię bo tylko może wyjść z tego nieprzyjemna sytuacja.
Ustabilizuj relacje z Martą do stopnia przyjaciół - przynajmniej na razie i najwyżej kiedyś się za nią weźmiesz.
Czemu nie iść na studniówkę z Asią? Nie znasz jej jeszcze i nie wiesz czy wytrzymasz z nią tydzień. Zresztą to głupie nagle zmieniać partnera z osoby, którą znasz jakiś kawał czasu na osobę, której praktycznie nie znasz.
Takie jest moje zdanie chociaż może się mylę.
Tak czy inaczej decyzja należy do Ciebie, Poznaj Asię i sam się przekonaj czy warto czy nie.
Pozdrawiam,
Rookie