odchudzicsie
On Thu, 14 Sep 2006 22:48:49 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello J,
20 sierpnia dokladnie
We Wroclawiu wialo gora 5m/s, w Katowicach 4, z zachodu.
http://meteo.infospace.ru/wcarch/html/e_sel_stn_all.sht?country=170&m...
Na polach wieje mocniej niż w miastach...
To chyba lotnisko, wiec miasto takie sobie. W dodatku przy zachodnim
wietrze dziala efekt komina.
J.
Gość portalu: byly_eurokrata napisał(a):
> ja nigdy nie kupuje biletow na wiecej niz 3 tygodnie z gory, dotychczas zawsze
> sie udawalo, najdroszy bilet dotychczas to bylo 75 euro. Ale ja mieszkam w
> Kolonii, do lotniska mam gore 30 min dojazdu od drzwi do drzwi, stadt jest masa
>
> lotow do roznych miast, i jak pisalem, mimo dojazdu z katowic na dolny slask,
> nigdy w zyciu nikt nie dojedzie z kolonii do wroclawia w 6 godzin,
I ty tez z bieda. Pol godziny na lotnisko, do odprawy 90 minut, dwie godziny
lotu, czekanie na bagaz powiedzmy 3 kwadranse i jeszcze godzina z lotniska.
Samochodem: gora 12 godzin. O wiele bardziej komfortowo.
> Co do bagazu, ja z reguly jedzze na urlop do australii, gdzie mozna wziac 20
> kg, ciekawe ze mi zawsze 12-15 kg wystarcza, co wy wozicie do tej polski, ze
> wam samochod na 2-tygodniowy urlop potrzebny do bagazu?????
12-15 kg bagazu to ja moge wziac dla siebie na tydzien. A gdzie zona i
dzieciaki? Plus: lozeczko dla bejbi, wozek dla bejbi, czasem rowerek dla duzego
dzidzi. Dla mnie: co najmniej kartonik wina, bo w Polsce drogie i slaby wybor, a
szampana nie ma w ogole.
Za to z Polski to juz jedzie sie obladowanym. O, na przyklad ostatnio ponad 200
sloiczkow jedzenia dla bejbi, bo w Polsce jest tansze i lepszy wybor, paleta
Bebilonu, miesko do jedzenia dla nas, wedlinki, piwko... nazbiera sie.
Za szybko enter...
Bedac na lotnisku w Katowicach, jakies 3 miesiace temu naoogladalam
sie rowniez podobnych zachowan. Mianowicie.Lot byl przesuwany z
godziny na godzine, i tylko informacja, ze lot jest chwilowo
wstrzymany dalsze informacje za godzine i tak przez kilka godzin.Po
jakis 2,5 ludzie nie wytrzymali i zaczeli sie dobijac do
informacjii,kilkoro ludzi bylo tak wzburzonych,ze zaczela sie spora
dyskusja wrecz klotnie krzyki z pracownikami.Pewna kobieta to az
wrzeszczala na cale lotnisko wyzywajac po kolei wszytskich
pracownikow po pilotow wrecz...
w koncu po 4 godzinach odwolano calkowicie lot.
I co tez kobiete mieli potraktowac tym czyms???
Takze,mnie wydaje sie ze ten czlowiek byl poprostu zdesperowany,
wsciekly,wykonczony... Policja zle zareagowala, mogli przeciez go
obezwaldnic 4 ich bylo...
Gość portalu: World napisał(a):
> Czego nie można o Tobie powiedzieć.
Przeżyję :)
> Od wielu już lat nie ma Lotniska Okęcie! (...)
> Żeby była jasność - jest Lotnisko Chopina!
A co, stare zburzyli?
Żeby była jasność: jest dzielnica (część miasta, nie administracyjna) Okęcie, z pętlą autobusową i tramwajową, na wylotówce na Kraków, Katowice i Wrocław. Jest przystanek PKP Warszawa Okęcie położony właściwie na Służewcu. I jest Port Lotniczy imienia Fryderyka Chopina, położony między Okęciem a Służewcem.
Więc bądź życzliwym internautą i wyjaśnij te różnicę turystce, żeby nie miała problemu po przybyciu do Warszawy. A potem zapytaj 10 przypadkowych przechodniów na ulicy czy wiedzą gdzie jest "lotnisko Szopena" :) Spodziewana odpowiedź: "Eee... yyy... w Żelazowej Woli?" :)
Gość portalu: AraSH napisał(a):
> stary nie wiem skad jestes ale te lotnisko nie jet w katowicach i
> wku..a mnie to ze je tak nazwali.
a to czemu?
>Otoz jest one w Przyżowicach.
GDZIE ? :-DDDDDDDDDDDDDDDDD
> (...)Potem wsiadasz w jakis pks jadacy do Przyżowic lub przez
Pyżowice.
GDZIE ? Wiesz co jak nie wiesz gdzie jest MPL Katowice to moze sie
nie kompromituj .
Ta miejscowosc to PY- RZO-WI-CE :-)
Gość portalu: kiako napisał(a):
> najdziwniejsze jest to, że gorole odpuścili te Pyrzowice bez
echa :)
No nie mielismy wyjścia. Buzek najpierw "zrestrukturyzował"
górnictwo w województwie zamykając wszystkie Zagłebiowskie kopalnie
posrednio doprowadzając do upadku przemysłu cięzkiego powiązanego z
górnictwem. Rezultatem są dzisiaj tysiące moich ziomków stłoczonych
w korkach na S86 w kierunku Katowic.
Potem przyłączył leżące w Zagłebiu Lotnisko do Tarnowskich Gór a na
koniec( tego faktu nie jestem pewien: zadbał by autostrada A1
zamiast lecieć po trasie dawnej DK1 najkrótszą droga na południe
robi wielkie koło omija Zagłębie i przecina sie z A4 w Gliwicach.
Tak wieć po prostu jarmy sie strasznie w Zagłębiu i nie możemy sie
doczekać na wspólną Silesie żeby nas można jeszcze bardziej w
śląśkim stylu przekręcać.
Ale czego by ktoś nie zrobił to Airport Katowice będzie leżeć w
Zagłębiu a granice administracyjne się zmieniaja :)
Prezydenci miast metropolii lecą na Korfantego
"Katowice Airport"-tak jest, i tak niech zostanie. Korfanty niech zostanie tam
gdzie stoi, i niech pilnuje
tego na koniu aby nie zmartwychwstał i nowego przewrotu nie
wyrychtował!!!-Durnych i chmurnych polityków w Warszawie co niemiara. Pomysł z
im. lotniska-poroniony!!!Lotnisko ma łączyć ze światem ale nie dzielić i
skłócać ludzi!!! Zajmujecie się tematami zastępczymi!
Potrzebne są duże środki na inwestycje modernizacyjne na tym lotnisku i w
otoczeniu. Szybka kolej z Katowic i Gliwic(budowa w okresie 5 lat to jakiś
żart!!!).Polecamy wycieczkę na lotniska Monachium, Bilbao,Zurych,Barcelony
itd.,że co?do nich nie możemy się równać?, a do kogo? Chcemy pokazać gdzie
jest nasze miejsce.A jak to zrobić? i z kim- o to jest pytanie, na które
postaramy się odpowiedzieć.Na pewno nie z Korfantym i Kiepurą w tle!!!
Mało biletów bo lot z Balic, Katowic czy Okęcia to więcej zachodu (dojazd na
lotnisko z bagażami itp. Poza tym naturalne jest, że z czasem ta liczba będzie
rosnąć a pasażerowie mogą być ze znacznie większego obszaru miż Kielce. Ale
powiedzcie wprost jakie największe samoloty mogłyby tu po remoncie lądować.
Komisja Europejska nie da pieniędzy na Obice
Jestem mieszkancem regionu ale uwazam ze lotnisko w Kielcach to slaby pomysl.
Jest jeszcze tyle rzeczy do zrobienia, jesli chodzi o drogi, cala
infrastrukture, nie ma co sie pchac w lotnisko od zera! A jak ktos chce latac to
ma w zasiegu do 200km wszystkie glowne lotniska z Okeciem wlacznie. A co to jest
200km, duzo? Nic. 2,5 godz jazdy samochodem max., Warszawa, Rzeszow, Krakow,
Katowice.. Przesada dawac tyle kasy zeby miec troche blizej.. Poza tym nawet
zalozenia pesymistycznie odn. liczby korzystajacych z Obic sa zbyt
optymistycznie.. I tyle. Wezcie sie pany marszalki wojewodzkie, wojewody, etc.
do powaznej roboty, radze.
ZAMKNĄĆ lotnisko !!!
Po co ma funkcjonować port lotniczy, na którym coraz częsciej mają miejsce
sytuacje, które powodują destabilizację pracy tego portu. W zeszłym tygodniu
samolot nie przyleciał i pasażerowie musieli koczować na lotnisku dzisiaj znowu
jeden z samolotów blokuje pas startowy. Nagminnie zdarzają się opóżnienia
zwłaszcza na trasach do i z Warszawy oraz Monachium. Wiem, że na pewne sytuacje
port lotniczy nie ma wpływu, ale w sytuacjach, które opisałem powyżej lekceważy
się pasażera, wszystko wygląda tak jakby pasażer był zbędnym balastem w
"funkcjonowaniu" tego lotniska. Po kilku przygodach, które mnie spotkały na
wrocławskim lotnisku zacząłem korzystać z lotnisk w Katowicach, Krakowie i
Warszawie, wolę poświęcić kilka godzin na dojazd do tych miast niż zastanawiać
się czy mój lot zostanie odwołany w ostatniej chwili lub nie wyskoczy coś innego.
Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że wrocławski lotnisko aspiruje do
miana europejskiego, ale niestety z taką obsługą i z takim podejściem do
pasażera długo przyjdzie nam czekać na chwilę gdy bez wstydu bedziemy mogli
powiedzieć że nasze wrocławskie lotnisko jest lotniskiem na europejskim poziomie.