odchudzicsie
=> DOJAZD <=
Impreza odbywa się w Kinie Andromeda znajdującym się na osiedlu B.
Z Katowic najłatwiej jest się dostać tyskimi autobusami (ważne przy zakupie biletu) lini 400 lub 1 odjeżdżającymi z przystanku przy ul. Korfantego oraz katowickim autobusem lini 688 odjeżdżającego spod dworca PKP.
Z Mikołowa z dworca PKP autobusami lini E-2, 33, 75, 268 i 82.
W Tychach należy wysiaść na przystanku "Hotelowiec", następnie od skrzyżowania przejść ulicą Bocheńskiego ok. 100m w dół.
Dojazd z miejscowości Bieruń Stary, Bieruń Nowy, Oświęcim, Bojszowy, Imielin, Pszczyna możliwy za pośrednistwem autobusów PKS Oświęcim oraz PKP. Dokładne rozkłady jazdy dostępne pod adresami: www.mzk.pl oraz www.kzkgop.com.pl
Adres:
Kino Andromeda
Pl. Baczyńskiego 2
43-100 Tychy
" />A ja jestem łodzianinem, mieszkającym w małoposce (Chrzanów) i pracującym na śląsku (Katowice) i obserwuję Wasze (chyba też moje teraz, bo zapuszczam korzonie) miasto z perspektywy jednak. Durności w tym mieście jest akurat tyle ile w innych miastach, ale faktem jest, że rozwiązania komunikacyjne przyprawiają kogoś, kto się tu nie urodził o zawrót głowy!!!! Pamiętam pierwszą moją wizytę w Chrzanowie..... zima, mróz, noc, wysiadam z pociągu na dworcu...... miałem się udać na rynek.... rozglądam się, zero informacji gdzie iść, popatrzyłem i poszedłem w stronę gdzie było w mieście najjaśniej (sądziłem że kieruję się na centrum). Doszedłem do autostrady:) bajka:).
Jak Ci ucieknie autobus do Katowic, to się zastanawiasz... a może bus przyjedzie, ale zero rozkałdu jazdy, zero informacji, no to myśisz sobie: dobra, przebiegnę się na PKS może będzie jakiś jechał do Katowic, zabiera Ci to 10 min, okazuje się, że nie bardzo jest czym pojechać, wracasz i wąchasz już tylko smrodzik z wydechu busa lecącego na Katowice...:) fantastyczny dzionek.. kur..... a fantastyczny. Tak wiec przydałoby się ciut więcej inteligencji tym, którzy powinni się tym zajmować. Pomijam już oczywiście kuriozum Chrzanowa, tj. dostanie się do Tesco z osiedla Północ... objechać całe miasto:)
" />- pociagi widma ktore sa w rozkladzie a tak naprawde ich nie ma
- syfiastosc naszuch pociagow
- pani w kasie sprzedzala mi bilet na pociag ktorego nie bylo z powodu reorganizacji godzin odjazdow a jako ze odleglosc byla mniejsza niz 100km to nie chcieli zwrocic mi kasy, docelowo mialem siedziec na dworcu w Katowicach do 6 nad ranem, byla wtedy 22, a do pracy do Krk mialem byc chyba na 10 udalo sie z nimi powojowac bo tak urzadzonych jak ja bylo na dworcu okolo 20/30 osob i zrobilo sie ogromne zamieszanie - oddali nam w sumie kasiore za ktora udalo sie ugadac na dworcu pks prywatnego buska ktory zawinal wszytkich do Krakowa z pocalowaniem reki...na krotkich trasach wole prywatne busy na dluzszych wygrywaja jednak pociagi bo przynajmniej mozna nogi wyprostowac
To było nieuniknione. Oczywista oczywistość. Kasa jest kasą. No dobrze, jest to obiekt niezwykły, ale bardzo zaniedbany. Fakt, że to esencja surrizmu na klasę światową skłaniała by jednak to jakiegoś ambitnego połączenia meritum ów stylu z nowoczesną, wyrafinowaną konstrukcją. Berlin Hbf to trochę inna bajka. Jednak nasi sąsiedzi pokazali, że da się zrobić coś całkowicie ładnego, funkcjonalnego, ale i oryginalnego. To jest projekt, bryła, przestrzeń coś dla inżyniera czy architekta ze smykałką. No, co innego jest bunkier Galerii Krakowskiej zaciemniający grobową obecnie atmosferę peronów w Krakowie, gdzie potężna ściana nowego Centrum Handlowego przytłacza. Owszem, sam dworzec w Krakowie jest ładny, ma jak nigdy kawał placu(!) no i z tyłu, za peronem piątym jest nowy, udany dworzec PKS, cudem jakoś wciśnięty. No, a w Katowicach, będzie nowoczesna szklana, połączona z metalem (kto ma kasę na beton teraz! ) kostka, od taki prostokąt ze sklepami. I tyle. Wiecie, co mamy na prawdę unikatowe i ładnie architektonicznie budynki już w samych Katowicach idąc w PKP do Spodka . Jednak zachowanie 10% czyli kielichów i układu wejść na perony z obecnego dworca w połączeniu z jakaś mega kostką ze szkła i sklepami jednak powoduje pociąganie nosem. Gdzież tam kogo stać na budowę takich dworców jak Berlin Hbf? Nie jest źle, ale mogło być o wiele ciekawiej. Ciekawostka: na czas budowy Katowic Głównych nastąpi jakaś(?) reaktywacja Starego Dworca . Rozumiem tu wzdychania także Wrocławian, to obiekt przy ulicy Dworcowej w Katowicach to to jest właśnie esencja Śląska w ogóle.
... jestem w Komarnie. Dworzec zamkniety do 3:10, ale niedaleko bylo takie bisto czynne non-stop wiec tam przesiedzialem. Oczywiscie z Komarna nie da sie jechac prosto do domu i strzeba najpierw do Bratyslawy, aby pozniej do Ziliny i dalej. W Bratyslawie godzina przewy i juz jade dalej. W Zilinie chyba z 15 minut i jade do Cadcy a tam juz pociag czeka na nas i jade od razu do Czeskiego Cieszyna. Pieszo na PKS. Tutaj znow niespodzianka. Chcialem jechac do Bielska na pociag, ale jak weszlem na dworzec autobusowy to stal juz gotowy do odjazu autobus do Katowic. W Katowicach bylem o 16.
Identyczna końcówka także mojej wyprawy
Jak dla mnie prezentuje się znacznie lepiej niż pusta działka porośnięta chaszczami.
Dodatkowo otwarcie hotelu wydatnie wpłynie na wzrost miejsc noclegowych w Katowicach. Poza tym mogło być gorzej, czego przykładem jest nowo powstający hotel koło AKS-u w Chorzowie.
Niemniej mi się wydaje, że jest delikatna, prawie nie odczuwalna różnica pomiędzy obiema lokalizacjami, która jednak nie pozwalałaby mi ich porównywać. Chodzi właśnie o to, że taki budynek mógłby sobie stanać kajś koło AKS-u i być jego ozdobą, natomiast ten budynek szpeci to miejsce w którym stanął. Z kolei z (prawdopodobnie) kloca koło AKS-u wiele miejscówek by się cieszyło, że je zdobi. Ta pusta działka tak czy siak by się zapełniła (już się zapełniła). Jak dla mnie najgorszym argumentem jest ten, że działka była pusta. To była jej zaleta. Działka była pusta nie tak jak obok ze szpetnym PKS-em, z którym trzeba coś zrobić, i można ją czymś fajnym zabudować. Powstanie nowego kloca natomiast jest gorsze niż gdyby tam był szpetny PKS, bo ten kloc zostaje, a dworzec PKS jeszcze w miarę "łatwo" może się przenieść/przebudować, poprawić to miejsce.
Wiadomo, że teraz to ładniej wygląda niż w tamtym roku, ale nie oznacza to że jest dobrze. Po prostu jest lepiej. Nie jest to jednak zadowalające nawet. Oczywiście pod jednym względem jest fajnie - mamy więcej miejsc noclegowych. Szkoda, że nie gdzieś przy A4 stanął.
Od 1 marca 2009 r ruszyła nowa prywatna linia ekspresowa (bus)
laczaca 3 stolice slaska Katowice,Opole,Wrocław.
Godziny odjazdów :
Katowice (dworzec PKS) F 7:10 F,S 14:00
Strzelce Opolskie (ul. Krakowska) F 8:10 F,S 15:00
Opole (parking przy ul.1Maja/Dubois) F 8:40 F,S 15:30
Wrocław (dworzec PKS) F 10:10 F,S 17:00
Wrocław (dworzec PKS) F 12:10 F,S 18:10
Opole (parking przy ul.1Maja/Dubois) F 13:40 F,S 19:40
Strzelce Opolskie (ul. Krakowska) F 14:10 FS 20:10
Katowice (dworzec PKS) F 15:10 F,S 21:10
Objaśnienie: F,S– kursuje od poniedziałku do soboty
S–W niedziele
F,S - nie kursuje 24-26 grudnia, 1 stycznia,
1-2 dzień Swiat Wielkanocnych,Boże Ciało,
3 maja ,11 Listopada
Długość linii – 199km Linia obsługiwana 2 mikrobusami
Atrakcyjne ceny, zniżki dla studentów
Katowice -Wrocław 28zł, 22zł*
Katowice -Opole 15zł, 13zł*
*-studenci
wiecej info na stronie www.sprinttravel.pl
Tu macie wszystko na temat.... Płakać się chce..... http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,1879521.html
To fakt, dworzec nie jest w najlepszym stanie... Szczególnie dołujące jest wyjście do PKS-u. Poczekalnie likwiduje się prawie na wszystkich dworcach - głównie z powodu okupujących je bezdomnych. Kolej cienko przędzie, jedyna pozytywna rzecz to wyremontowany ok. 2 lat temu dach.
Mam też dobrą wiadomość dla mieszkańców Zatorza - wreszcie ruszyła budowa tunelu
Aron - co ty tak cały czas z tym naszym PKSem Stalowa Wola ??? Myślisz że nie mamy dłuższych tras niż do Lublina ??? Jak PKS Katowice puszcza Daba, Sanosa lub inne szaistwo do Lublina to nic a jak my damy H9 to wielkie halo... Gdyby H9 puścili do np Krakowa to rozumie gniew ale to nie taka długa trasa i czasami jedzie PR110D Lux, Dab, Kapena. Zresztą może PKS Lublin by przyjechał czasam do Stalowej Woli a nie tylko my do was mamy jezdzić ??? Chcesz zobaczyć naszego Irizara PB to idz rano na dworzec bo kurs do Francji jedzie przez Lublin
Rozkład busów Tarnobrzeg - Dębica przez Mielec
odj. z Tbg ( parking przy dw.PKS)
5.40F 6.45A 10.35F 11.20A 15.00F 16.00A
odj. z Dębicy ( dw.PKP)
8.00F 9.00A 12.40F 13.40A 17.20F 18.20A
czas jazdy 1 h 50 min
Firma OmegaBus uruchomiła nowe kursy z Lublina do Katowic przez Kraśnik, Opatów, Kielce, Zawiercie
odjazd z Lublina ( Ruska Skarpa) 14.45
odjazd z Katowic ( Dw.PKP) 8.00
czas jazdy 5 h 20 min
Firma BPTour uruchomiła kurs Lublin - Łódź przez Radom Przysuchę Opoczno Tomaszów
Odj. z Lublina ( Ruska Skarpa) 10.10 - kursuje od czwartku do poniedziałku - http://www.bptour.pl
odj. z Łodzi ( Dw.Fabryczny) 17.15 - w te same dni co z Lublina
Firma H.Zawadzka uruchomiła kurs Lublin - Kielce przez Kraśnik Annopol Ożarów Opatów Łagów
Odj. z Lublina 10.15 ( Dworzec BUS ul. Nadstawna) - kursuje w poniedziałki, piątki i niedziele.
odj. z Kielc 14.00 ( Dworzec BUS ul. Żelazna) w te same dni
coś się rozwiązał ostatnio worek z koncesjami
On 2003-06-21 23:40, Jakub K. napisał:
Kilka dni temu na dworcu w Krakowie widziałem po raz chyba pierwszy autobus PKS z wyświetlaczem. Był to Autosan Cezar z PKS Tarnów na trasie Katowice - Iwonicz Zdrój. Co ciekawe, wyświetlacz był bardziej zaawansowane niż te używane w autobusach MPK Kraków. W górnej linijce pokazywał miejscowość docelową w sposób nieruchomy, zaś w dolnej można było zobaczyć przewijające się nazwy miejscowości pośrdenich.
Czy jeszcze gdzieś w Polsce są już stosowane wyświetlacze w autobusach PKS? Bo o ile w komunikacji miejskiej są one coraz bardziej popularne, to w PKS-ach nadal królują tradycyjne tablice.
Proponuję nowy temat, myslę, że będzie o czym pisać. Często sie zdarza, że autobus na rozkładzie jest a od dawna nie jeździ i na odwrót...
Zaczynam więc:
strona http://www.pkscieszyn.pl
dworzec w Wisle: zniknął kurs do Radomia a w.g. rokładu na stronie PKS Radom - autobus jeździ, w Katowicach tez jest.