odchudzicsie
a) hip hop to nie badziewie
b)słaba parodia
c) jak usłyszysz coś tego pokroju, z takim (że tak się wyrażę)'undergroundowym' tekstem w normalnym radiu typu radio zet albo eremef to moje gratulcje. mi się nie zdarzyło:]
piosenka ktorej mam dosyć to 'you're beautiful it's true...' tego jak mu tam. jamesa blunta chyba
Po pierwsze teraz każdy rymujący kolo to "ziomal" który tworzy juz od XXX lat
po drugie - to co napisałem wcześniej wymyśliłem na poczekaniu w minuty....
po trzecie w RMF-ie lub w Zetce nie usłysze tego ale wystarczy odpalić odbiornik TV i zapodać MTv lub jakąś Vivę ( polskie wydania) i tego jest aż do przesady...
Ja nie mam nic do hip - hopu ale wydaje mi się że teraz to najłatwiej zostaje sie gwiazdą tego gatunku. Dlaczego To proste
- wystarczy mieś jakiś powmysł na tekst ( jak w każdym gatunku muzycznym ), najczęściej o biedzie czy o tym jak jest cieżko , źle...
- grać nie trzeba umieć na niczym - wszystkie bity zapodaje komputer
- śpiewać tez nie trzeba umieć - to jest muza "gadana" - można nawet seplenić czy mieć wadę wymowy, mówić niewyraźnie...
To chyba sa głowne powody dla których traktuję ten gatunek muzyczny z przymróżeniem oka...
Ale żeby nie było że tu jakieś badziewia wypisuję niezwiazane z tematem to wpienia mnie ogólnie granie jednej piosenki co pare godzin np. ostatnio Katie Melua - "Nine Million Bicycles" juz mi ta piosenka zbrzydła
to ja cos z troche innej beczki , mianowicie
Katie Melua - Piece by Piece
Druga płyta Katie mnie urzekła poprostu! Subtelna, delikatna , nastrojowa. Lekki i zmysłowy blues z domieszka jazzu i odrobina popu. Gdy tak sobie słuchałam tego albumu odrazu styl skojarzył mi sie z Norah Jones, inna świetna wkalistka z tej dziedziny. Podobny styl śpiewania i dobór repertuaru. Płyta jest dynamiczna , utwory maja fajna melodie , teksty tez niczego sobie a przy tym pogrywanie na akustyku ...
Z 12 nagrań, które tworzą "Piece By Piece", ucho najbardziej cieszą "Nine Milion Bicycles", "Spider's Web" i tytułowe "Piece by piece". To dzięki chwytliwym melodiom, oryginalnym tekstom i miłemu wykonaniu. Warto również zwrócić uwagę na akustyczne wersje przebojów sprzed lat - "Just Like Heaven" The Cure oraz "On The Road Again" Canned Heat. Moim zdaniem, całkiem nieźle jak na osóbkę, która w 1987 roku, w momencie premiery "Just Like Heaven", nie miała nawet pięciu lat.
Moim zdaniem dziewczyna ma przed soba przyszłosc i nie jedna świetna płyte , jest cos przyciagającego w jej utworach , co sprawia ze płyte poprostu trzeba przesłuchac od poczatku do konca!
warto znac!
85. the thin lizzy - johny the fox meets jimmy the weed - fox, cat...:)
86. Katie Melua - Belfast - Penguins and Cats
87. Katie Melua - Tiger in the night - You are the tiger...
88. Katie Melua - Spider's Web - jak w tytule i nawet więcej:)
89. Electric light orchestra - bluebird is dead
jak jest z tymi tytułami?, bo ja nie jestem pewna co do treści poniższych piosenek (szczególnie The Whale, bo tam o tekst trudno:)), za to tytul mają:)
*. Electric light orchestra - bluebird is dead
*. Electric light orchestra - The Whale
*. Electric light orchestra - The fox
Polska:
Totentanz - Niebol /moim zdaniem odkrycie tego roku/
Strachy Na Lachy - Autor /2 juz w tym roku zmierzenie sie z Kaczmarskim..jednak wole to niz wersje Habakuk/
Hey - MTV Unplugged /w swietny sposob podsumowane 15-lecie zespolu..cos sie konczy-cos sie zaczyna/
Aga Zaryan - Umiera Piekno /jazz i teksty mlodych poetow uczestniczacych w Powstaniu Warszawskim/
Animations - Animations /debiut swietnego mlodego zespolu na scenie prog-metalowej..../
Swiat:
Nowe plyty Bjork, Katie Melua, Machine Head, 1 retrospekcja D.Kral oraz nowy D.Gahan
To ja ostatnio zakochalam się wprost w głosie Katie Melua'y. Piękny, dziewczęcy. I jeszcze dochodza do tego wspaniałe teksty piosenek.