odchudzicsie
Zachmurzyło sie, wieje, zaczeło kropić, w środę pełnia dziewczyny, wiec do czwartku uwazać na wszystko
Cortinko mój siedzi bez ograniczeń, ale on juz dlugo sztywno się trzyma. No wlasnie próćz temp i kataru to nic, ręce pcha do buzi wiec podejrzewam zęby ale to juz tydzień sie utrzymuje mniejsza lub większa.
Sabinko nie kaszle w ogóle, woda z nosa mu leci tylko.
No to przestałam się martwić- skoro Twój siedzi bez ogranizeń. Jeśli chodzi o tą temperaturę, to może tak długo zęby idą - pamiętasz u nas to trwało też ok tygodnia zanim wogóle pojawiła się biała kreska
Aga, po zapaleniu oskrzeli to zupełnie naturalne, że kaszel się długo utrzymuje.
Moja córka brała Budesonit i Berodual, z tym, że ją męczył głównie suchy na tle alergicznym. Leki te wdychała miesiąc. Jeżali po tym czasie nie było efektu do dostawała inny lek - Tilade - i on też był do stosowania na miesiąc dwa. Niestety tyle trwa kuracja. I to kilka razy w roku
Znalezione w necie
Witam cieplutko. Chciałam się dowiedzieć, czym tak naprawdę jest mycoplazma? Od kilku tygodni jestem chora właśnie na tę chorobę, ale nikt nie umie mi dokładnie i wyczerpująco odpowiedzieć. Nawet w internecie nie można znaleźć wyczerpujących odpowiedzi. Będę wdzięczna jeśli dowiem czegoś więcej. Najbardziej interesuje mnie leczenie i skutki, które wywołuje mycoplazma. Z góry dziękuję.
Odpowiedź
Zakażenie mykoplazmą nie jest choroba alergiczną. Mykoplazma jest to pewien rodzaj drobnoustroju, który może wywoływać określone choroby, z których najbardziej typową jest tzw. mykoplazmatyczne zapalenie płuc. W tego typu chorobie dominującym objawem jest długo utrzymujący się kaszel. Z reguły nie ma zmian osłuchowych w rutynowym badaniu lekarskim. Diagnozę można postawić na podstawie zdjęcia radiologicznego klatki piersiowej lub dzięki specjalistycznemu badaniu krwi na obecność mykoplazmy. Leczenie polega na stosowaniu antybiotyków z odpowiedniej grupy, najczęściej tzw. makrolidów.
Dzięki:)
u nas lepiej , utrzymuje sie 37 i pare kresek, natomiast starsza załapała zap krtani i gardła(nie ma migdałów) maż ma zap zatok jako powikąłnie a ja si ezaszczepiłąm i mam tylko infekcję ha!
Kalina nie chce jesc nic,nawet czekolady;) , wczoraj zjdała 3 łyzki sałatki owocowej ,i przespała cały dzień, budziłą się tylko na siku i leki.
gorączki na poziomie 38,5 nei zbijam, niech walczy. chociaż gdyby sie długo utrzymywała to pewnie bym zbijała.
kalina zaczęła troche pić i wrzeszczy, czyli jest pewnie lepiej ,ale jej sie nudzi ,nawet chce isć do przedszkola
dzis mamy kontrolę Kaliny, mam andzieje z,e bedzie dobrze,chociaz kaszle okropnie.,
[ A w sprawie anginy... często długo się utrzymuje gorączka. A lek trafiony?[/color]
Właśnie nie jestem pewna. Dostał Zinnat,nie wiem czy to dobry antybiotyk na anginę, pierwszy raz na to choruje. Poza tym kaszle, lekarka nie dała nic na kaszel (byliśmy na Rzeckiego, w przychodni całodobowej), zadzwoniłam do swojej lekarki, mówiła żeby dawać Bronchosol, a na noc Sinecod. Jutro idę do kontroli, waham się czy iść do przychodni, czy jednak zadzwonić do naszej pediatry. Zobaczymy..
Menenka, spróbuj psikać mu solą fizjologiczną. Najlepszy jest stemarin, bo spłukuje wszystko, a inne robią błoto w nosie (opinia laryngologa).
za tymi lekarzami to człowiek nie trafi Nam laryngolog powiedział, że sól fizjologiczna też wysusza śluzówkę przez co katar dłużej się utrzymuje.
U nas ostatnio jak katar się utrzymywał dosyć długo to kazał wszystkie krople odstawić i dać spokój i wiecie, że pomogło. Moja Paula za to kaszle ale nic się więcej na razie nie dzieje, kaszel też nie jest gorszy, więc mam nadzieję, że przejdzie.
Kurcze troche roboty ze starszymi jest, żeby ich uspokoić jak sie kłócą obije zjedli rosół, obejrzeli bajkę i już leżą. Szymon od 8 nie spał to padł o 12, zamówiłam lekarza do niego bo dalej kaszle, sprawdzimy co jest grane, za długo ten katar sie utrzymuje zwłąszcza że Bartek zdrowy.
Cortinko no nieźle się działo, pewnie dlatego że wypiłaś to ta kłótnia ja też tak mam pogodzicie się w nowym roku
Cześć. Moja mała (3 latka) kaszle już prawie miesiąc... zaczęło się od infekcji: katar, kaszel mokry po czym zaczął się kaszel suchy, który utrzymuje się już prawie 3 tygodnie byłam z nią już kilka razy u lekarza, w efekcie różne syropki, które guzik dają. Odkąd poszła do przedszkola to zaczęły się "hece" - przedłużające się infekcje. Zaliczyliśmy już wizytę u laryngologa (stwierdziła, że migdały ok) a teraz pediatra mi mówi, że mała ma powiększone migdały boczne i może być 3-ci migdał. Fakt - objawy na to wyglądają: ciągle otwarta buzia, chrapanie w nocy, napady suchego kaszlu. Laryngolog stwierdziła, że ma alergiczną śluzówkę w nosie. Dostaliśmy flixonase i xyzal, efekt mizerny raczej. teraz bierze zyrtec, elofen i jakoś poprawy zbytniej nie ma... Od listopada praktycznie ciągle jest na jakichś syropkach, umęczona strasznie zwłaszcza nocnymi kaszlami, za mało sypia... W dzień funkcjonuje nawet ok..jest żywa, bawi się, wygłupia.. teraz jeszcze alergolog nas czeka w przyszłym tygodniu.. Nie mogę spać bo ciągle rozmyślam skąd ten kaszel...i to tak długo. Ech